Przyśpiewki
#21
Napisano 17 luty 2004 - 07:54
Dobry żart, świetny wiersz!
Pozdrawiam, Władysław
#22
Napisano 17 luty 2004 - 09:07
Doskonała przyśpiewka na dzisiejsze czasy. Jest do tego jakaś melodia?
Możnaby dopisywać kolejne zwrotki, może hymn Iponków :-P
Pozdrawiam (cmok)
#23
Napisano 17 luty 2004 - 09:07
Tańcowała Maryjanka
z Wickiem
Wybiła mu śtyry zemby
cyckiem
Cemu ześ się Maryjanko
trząsła
Wybiłaś mi śtyry zemby
z dziąsła
Cemu ześ się nie usunął
Wicek
Jako ześ widzioł rozchuśtany
cycek
Charles Chaplin
#24
Napisano 17 luty 2004 - 09:28
#25
Napisano 17 luty 2004 - 10:45
pan pułkownik myślał że to jego żona
Panie pułkowniku to nie pańska żona
Tylko taki ptaszek: nazywa się wrona!
Z tamtej strony Wisly kąpała się żaba
pan pułkownik myślał że to jego baba
Panie pułkowniku to nie wasza baba
Tylko taki ptaszek: nazywa się żaba!
#26
Napisano 17 luty 2004 - 11:23
pan pułkownik myślał że to jego stara
Panie pułkowniku to nie pańska stara
Tylko taki ptaszek: nazywa się ara!
Z tamtej strony Wisly pływała marzanna
pan pułkownik myślał że to jego panna
Panie pułkowniku to nie wasza panna
Tylko taki ptaszek: o nazwie marzanna!
(ble)
#27
Napisano 17 luty 2004 - 14:38
Wicek
Jak ześ widzioł rozchuśtany
cycek" :? :oops: ((
Aleśwa się rozchuśtali.
#28
Napisano 17 luty 2004 - 17:30
Tańcowała Maryjanka
z Władkiem
Tańcowała potrząsając
zadkiem
Cemu ześ się Maryjanko
trzęsła
Zebym musioł pokazywać
dziąsła
Cemu ześ tak zachichotał
Władek
To byś nie mioł żółto-siny
zadek
#29
Napisano 17 luty 2004 - 18:29
Poddaję się. (wlos) (hihi) (
#30
Napisano 17 luty 2004 - 18:38
*
Szedłem Zarębkami,
szukałem odziomka;
Płowowłosa Bronka
buziaka dała mi.
Miała płowe włosy,
niebieskie oczęta,
śpiewała na głosy,
jak inne dziewczęta.
Ja inne dziewczyny
rzuciłem w karnawał;
z tej prostej przyczyny -
ta mi wystarczała!
#31
Napisano 17 luty 2004 - 18:43
*
Zostałem na dobre
przy mojej Honorce;
oczęta ma modre,
daje mi to co chcę.
Dostaję ile chcę,
czasem prosi - jeszcze -
w zawartej izdebce
ukochaną pieszczę.
Tyle i jak chciała,
ode mnie dostała;
teraz, przy nadziei,
jeszcze wypiękniała.
Nigdy nie zaniedbam
tej mojej Honorki,
nie miałbym przecież sam
modrookiej córki!
#32
Napisano 17 luty 2004 - 19:55
Oj nima to nim ,
jak diabłowi w piekle,
Ożre się napije!
siedzi sobie w cieple.
Łodyrytką! Łodyrytką!
Łożenił się chłop z kobitką.
Łożenił się nie wiedział,
Że w tej babie diabeł siedział?
Diabełku, diabełku,
coś l ta zmarnował,
teraz będziesz mocno,
kochania żałowa !
Łodyrytką! Łodyrytką!
Zmieszkał ten chłop z kobitką.
Zamiszkał, a nic nie wiedzi ł
Że diabeł babę nawiedzał!
Siedzi diabeł na stodole,
a słoma go w dupe kole,
laboga! chłopaki
trzymajt go bo umrze!
Łodyrytką ! Łodyrytką!
Już nie mieszk chłop z kobitką.
Nie mieszka, bo baba cwana,
Wciąż mu rogi przyprawiała!
#33
Napisano 17 luty 2004 - 22:21
"Siedzi diabeł na stodole,
a słoma go w dupe kole",
Skoro o djabelskiej muzyce, to dziadek z Kisielówki śpiweał na chrzcinach:
Kiz mi djabeł w dupę strzelił,
żem się dziś tak rozweselił?
A czy strzelił, czy nie strzelił -
jom się dzisioj rozweselił! (BB)
#34
Napisano 18 luty 2004 - 06:51
Teściowo, Teściowo
Ty stary rowerze
Jak spojrze na Ciebie cholera mnie bierze
U mojej teściowej
Wszystko po francusku
Zegarek na ścianie, piesek na łańcuszku
Zegarek na ścianie
Godziny wskazuje
Piesek na łańcuszku teściowej pilnuje
Szła teściowo przez las
Pogryzły ją żmije
Żmije wyzdychały, a teściowo żyje
Teściowo teściowo
A niech Cię szlag trafi
To co Ty wyczyniosz diabeł nie potrafił
Teściowo jo ni mom
Od Ciebie korzyści
Dam Ci rycynusu może Cię przeczyści
Charles Chaplin
#35
Napisano 18 luty 2004 - 20:24
Ja słyszałem tylko:
"Teściowo ty stary rowerze
tylko ci pedałów brak
Ja ci pedały przyprawię
Pojadę na tobie w świat"
#36
Napisano 20 luty 2004 - 21:01
Przybyło uroku
Petrysi w tym roku,
rozkwita w uśmiechu
i jest warta grzechu.
Chodzili chodoki
na lekcje religii,
nudzą ich proroki,
bo im się chce figli.
Chciał się dorobić Lach
na jałowych zbyrkach,
teraz mu cieknie dach,
kot mruczy u wyrka.
Jedna cwana panna,
wołała hosanna,
lecz się zestarzała -
z morgami została.
Koniki nie krety,
gołębie nie wróble;
chciałem mieć ten dublet -
nic nie mam, niestety...
#37
Napisano 21 luty 2004 - 19:34
(
Kurdesz
Każ przynieść wina, mój Grzegorzu miły,
Bodaj się troski nigdy nam nie śniły,
Niech i Anulka tu zasiędzie z nami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Skoro się przytknie ręka do butelki,
Znika natychmiast smutek serca wszelki,
Wołajmyż tedy dzwoniąc kieliszkami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Niezłe to wino! Do dębie, mój Grzelu!
Cieszmy się, póki możem, przyjacielu!
Niech stąd ustąpi nudna myśl z troskami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Patrzcie, jak dzielny skutek tego wina!
Już się me serce weselić poczyna.
Pod stół kieliszki, pijmy szklanicami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
I ty, Anulko, połowico Grzela,
Bądź uczestniczką naszego wesela.
Nie folguj sobie, a chciej wypić z nami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Już po butelce, niech tu stanie flasza!
Wiwat tu cała kompamja nasza!
Wiwat z Maciusiem i z przyjaciołami!
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Maciuś jest partacz, pić nie lubi wina.
Milsze jest jemu złoto i dziewczyna.
Dajmyż mu spokój, pijmy sobie sami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Odnówmy przodków ślady wiekopomne,
Precz stąd szklanice, naczynia ułomne!
Po staroświecku pijmy pucharami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!
Już też to, Grzelu, przewyższasz nas wiekiem,
A wiesz, że wino jest dla starych mlekiem.
Chłyśnij, a będziesz huczał z młodzikami.
Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami.!
(
#38
Napisano 21 luty 2004 - 21:38
Śpiewa dziad stary, razem z iponkami
- kurdesz, kurdesz, nad kurdeszami!
( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (BB)
#39
Napisano 22 luty 2004 - 11:06
Ja tez! ja też chcę!Śpiewa dziad stary, razem z iponkami
- kurdesz, kurdesz, nad kurdeszami!
( ( ( ( ( ( ( ( ( ( (BB)
#40
Napisano 22 czerwiec 2004 - 12:54
(
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych