Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

moje marzenie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
42 odpowiedzi w tym temacie

#21 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 19 październik 2012 - 09:14

Użytkownikowi Ameliaa życzę jak najlepiej a bystrzakom , fanom bajek, prawie psychologom mówię stanowczo- nie zgadzam się z Wami.Życie nie jest bajką , sytuacje jakich d


No to ja napiszę tak Oficjalnie z pełną świadomością przepraszam Amelie za to co ją przez Staniewa na IPON-ie spotkało Widać że podstawowa kindersztuba ( tłumaczenie dla Staniewa dobre wychowanie ) jest mu obce jak dla mnie języki celtyckie z grupy Q i P albo współczesny Chiński . Jednocześnie informuje że na skutek jego zachowania przestaje on być z dniem dzisiejszym godnym dla mnie dyskutantem. Z wyłączeniem podobnych zachowań które będę tępił. Informuje jednocześnie Stanwiew ze możesz sobie cytować Święte Księgi dowolnej religii wrażenia to na mnie nie zrobi bo wiem że kompletnie nie rozumiesz co za tymi cytatami stoi
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#22 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 19 październik 2012 - 09:30

Dajcie spokój...

Ja nie oczekuję od nikogo przeprosin...każdy pisze to co myśli, uważa...to jest forum, do tego służy...być może niezawsze są to słuszne opinie, nie powinno się człowieka osądzać, podsumowywać, tym bardziej jeśli się nic o tym nie wie...
Oczywiście jest to wątek o czymś niemożliwym raczej, o naszych marzeniach- a ich nikt nikomu nie moze zabronić... zawsze je trzeba mieć, bo one nas trzymają nieraz przy życiu...

I racja dziś wychodzę ze szpitala, być może za kilka tygodni, miesięcy wrócę do włóczenia się po górach, bo to bardzo kocham... A jak się czegoś pragnie bardzo to podobno się spełnia...
Nic nie wróci mi już sprawności, dziś lekarze chyba chcieli pozbawić mnie nadziei... ale ona niewielka, gdzieś się tam tli... będę szukać pomocy gdzieindziej, bo i tak czeka mnie jeszcze trochę wizyt w szpitalach...

co do egoizmu- każdy jest gdzieś tam egoistą w środku... wszystko jest dobrze, dopóki jest to zdrowy egoizm...
Nie wiem na ile jestem egoistką, nie zamierzam się tutaj afiszować z tym co robiłam dla innych wcześniej, bo to nie o to chodzi... Nie wiem tylko w jaki sposób należy innym pomagać , by nie zostać nazwanym egoistą...

to tyle ode mnie...dziękuję wszystkim za podniesienie na duchu...zarejestrowałam się tutaj po to by poznać ciekawych ludzi, ludzi którzy rozumieją iż człowiek z niepełnosprawnością jest tyle samo wart ile człowiek bez uszczerbku na zdrowiu... Ludzi, którzy nie ocenią mnie po wyglądzie, a po tym co mam w środku...I wierzę, że takich tutaj poznam...:)
Dużo zdrówka wszystkim i spełnienia marzeń do złotej rybki;)
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#23 staniew

staniew

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 19 październik 2012 - 11:12

Czasem wychodzi inaczej niż zakładaliśmy.
Kawałek bajki na dobranoc wstawiłem a widzę iż reakcja odwrotna bo niektórzy spać nie mogli. Żartowałem, mam nadzieję że bezsenność nie nastąpiła z powodu tego tematu.
Faktycznie troszkę inaczej odbieram ten post .
-Cześć Wszystkim ) –serdeczne powitanie , radosny uśmiech świadczy o otwartości osoby, bardzo pozytywne wrażenie
-Marzę, pragnę by znów śmigać po górach, podróżować... Wrócić do pracy- tylko te 3 pragnienia trzymały mnie przy życiu po wypadku, którego doznałam 1.06br... – Marzenia i pasje powinny być realizowane również pozytywne wrażenie
-Bez tego życie nie ma sensu;(( - to stwierdzenie mocno mnie poruszyło. Radość powitania a teraz smutek?Rozpaczliwe wołanie o pomoc, próba zwrócenia na siebie uwagi. Z jednej strony bardzo pozytywna reakcja bo to naturalne że szukamy wsparcia u innych zwłaszcza w trudnych chwilach. Jest jeszcze ta iskierka nadziei dlatego wołamy. Z drugiej strony nie podoba mi się publiczne stwierdzenie że życie jest bez sensu .Nie działa to pozytywnie na osoby które nigdy nie podróżowały ,nie biegały po górach itd.
Sporo tematów na tym forum dotyczy pomocy .Jedni chcą pomocy czy porady w zakupie sprzętu, inni szukają sposobu na znalezienie partnera, przyjaciół itd. Jesteśmy chętni w udzielaniu porad i tak powinno być. Forum żyje. Cieszymy się że możemy być potrzebni i pomocni.
Co do tematu to zdziwiony i zaskoczony byłem że ktoś woła pomocy a nikt nie odpowiada .Przez cały dzień nikt nic nie napisał. Sam miałem z tym problem bo co można napisać dziewczynie która podpisuje się :
-”Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć...”
Napisałem co napisałem ,może trochę przesadziłem z tym egoizmem .Cieszę się że to wstrząsnęło i obudziło niektórych, a i autorka nieco więcej o sobie napisała . Mam nadzieję że odpowiecie Amelii na jej wołanie a zamieszanie które wywołałem przyczyni się do trwałych przyjaźni z Nią. Miłego Dnia.
  • 0
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.

#24 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 19 październik 2012 - 14:04

Zastanawiam się czy jest sens jeszcze coś do tego wszystkiego dodawać bo chyba wszystko już zostało wyjaśnione, tym bardziej zastanawiam się czy jest sens pisać coś tak moim zdaniem oczywistego, ale skoro nie padło to dotychczas to napiszę: wydaje mi się jasne, że jeśli Amelia napisała że życie bez dajmy na to gór nie ma sensu to nie oceniała w tym miejscu życia ludzi jako takiego tylko mówi o swoim życiu, o tym że dla niej jej życie pozbawione tego elementu wydaje się bez sensu. Dla kogoś innego góry mogą znaczyć tyle co nic, może mieć zupełnie inne priorytety. Mnie to na przykład nigdy specjalnie nie kręciło, nie byłem chyba wyżej niż 200 metrów nad poziomem morza ale to nie ma znaczenia, żeby ją zrozumieć wystarczy mieć jakąkolwiek inną pasję i wyobrazić sobie, że nagle jest nieosiągalna. Nie będę chodził po górach, w ogóle już chodził nie będę, ale nawet przez ułamek sekundy nie poczułem się urażony stwierdzeniem że bez tego życie nie ma sensu bo potrafię sobie wyobrazić że dajmy na to tracę słuch i nigdy już nie włączę radia, nie nastawię płyty...
Tak, doskonale wiem że są ludzie niesłyszący i potrafią być szczęśliwi.
  • 0

#25 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6293 postów
  • Skąd:home

Napisano 19 październik 2012 - 14:26

-Bez tego życie nie ma sensu;(( - to stwierdzenie mocno mnie poruszyło. Radość powitania a teraz smutek?Rozpaczliwe wołanie o pomoc, próba zwrócenia na siebie uwagi. Z jednej strony bardzo pozytywna reakcja bo to naturalne że szukamy wsparcia u innych zwłaszcza w trudnych chwilach. Jest jeszcze ta iskierka nadziei dlatego wołamy. Z drugiej strony nie podoba mi się publiczne stwierdzenie że życie jest bez sensu .Nie działa to pozytywnie na osoby które nigdy nie podróżowały ,nie biegały po górach itd.

Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli się wiele przeżyło. Dla mnie to rodzaj buntu i nie zgadzania się z tym, że w którymś momencie mogłaby nie móc robić tego, co tak szczerze kocha ... Ty, nigdy nie byłeś zbuntowany?? Jakoś nie sądzę. Dziewczyna jest młoda, ma prawo tak czuć i pisać w ten sposób. Doskonale rozumiem Amelię, bo nie raz życie wydawało mi się bez sensu. Marzenia, czy też cele, jakie sobie wyznaczałam pozwoliły mi przetrwać najtrudniejsze momenty.

Co do tematu to zdziwiony i zaskoczony byłem że ktoś woła pomocy a nikt nie odpowiada .Przez cały dzień nikt nic nie napisał. Sam miałem z tym problem bo co można napisać dziewczynie która podpisuje się :
-”Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć...”
Napisałem co napisałem ,może trochę przesadziłem z tym egoizmem .

Wiesz, co jeśli mam pisać z „przesadzonym” egoizmem to wolę nie pisać nic, szczególnie w takim wątku. Poza tym nie każdy jest „Mickiewiczem” i nie pisze na teraz, natychmiast, już … Niektórzy potrzebują chwili namysłu i zastanowienia w odpowiednim doborze słów.

Mam nadzieję że odpowiecie Amelii na jej wołanie a zamieszanie które wywołałem przyczyni się do trwałych przyjaźni z Nią. Miłego Dnia.

Mam wrażenie, że tym zdaniem wracasz „na właściwe tory”, aż miło. Szczerze podpisuję się pod tym obiema rękoma. Amelio odzywaj się do Nas, pisz, jak najczęściej, kiedy tylko będziesz mogła. Wracaj to zdrowia, trzymaj się i pamiętaj nie jesteś sama …
Wszystkiego dobrego :) Miłego dnia :) Pozdrawiam :)
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#26 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 19 październik 2012 - 19:53

Janusz74, _ANIOŁEK_ -trafne uwagi:)
staniew - tak się zastanawiam czy przypadkiem nie masz jakiegoś problemu z własnym ego...

co do mojego podpisu- interpretacja dowolna...*


*swoją drogą ciekawy temat do dyskusji
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#27 staniew

staniew

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 19 październik 2012 - 20:05

Janusz74, _ANIOŁEK_ -trafne uwagi:)
staniew - tak się zastanawiam czy przypadkiem nie masz jakiegoś problemu z własnym ego...

co do mojego podpisu- interpretacja dowolna...*


*swoją drogą ciekawy temat do dyskusji


Mam ale walczę i robię mu na przekór każdego dnia.Nie pielęgnuję i nie zaspokajam go.
  • 0
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.

#28 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 19 październik 2012 - 20:10

Janusz74, _ANIOŁEK_ -trafne uwagi:)
staniew - tak się zastanawiam czy przypadkiem nie masz jakiegoś problemu z własnym ego...

co do mojego podpisu- interpretacja dowolna...*


*swoją drogą ciekawy temat do dyskusji


Ja wiem czy takie przekleństwo ja tam Lubie swój w miarę jasny umysł
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#29 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 19 październik 2012 - 20:16


Janusz74, _ANIOŁEK_ -trafne uwagi:)
staniew - tak się zastanawiam czy przypadkiem nie masz jakiegoś problemu z własnym ego...

co do mojego podpisu- interpretacja dowolna...*


*swoją drogą ciekawy temat do dyskusji


Mam ale walczę i robię mu na przekór każdego dnia.Nie pielęgnuję i nie zaspokajam go.



Otóż to! Gaduła, nim coś powie, mówi najpierw przez pięć minut... 
PiotrM, chodziło mi raczej o: "Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć...”
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#30 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 19 październik 2012 - 20:28

Otóż to! Gaduła, nim coś powie, mówi najpierw przez pięć minut... 
PiotrM, chodziło mi raczej o: "Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć...”



Znaczy gaduła od razu ma problem z ego ..... ?oj to w takim razie moje ma rozmiary Jowisza ..... no powiem ze przerażające ...... a co do cytatu smutny a co do uczuć lepiej je jednak mieć nawet jak czasem plastikiem zajeżdżają
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#31 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 19 październik 2012 - 20:43



Otóż to! Gaduła, nim coś powie, mówi najpierw przez pięć minut... 
PiotrM, chodziło mi raczej o: "Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć...”



Znaczy gaduła od razu ma problem z ego ..... ?oj to w takim razie moje ma rozmiary Jowisza ..... no powiem ze przerażające ...... a co do cytatu smutny a co do uczuć lepiej je jednak mieć nawet jak czasem plastikiem zajeżdżają


nie taki sens tych 2 zdań.
Ale koniec tych off-topow;)
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#32 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 19 październik 2012 - 20:45




Otóż to! Gaduła, nim coś powie, mówi najpierw przez pięć minut... 
PiotrM, chodziło mi raczej o: "Przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć...”



Znaczy gaduła od razu ma problem z ego ..... ?oj to w takim razie moje ma rozmiary Jowisza ..... no powiem ze przerażające ...... a co do cytatu smutny a co do uczuć lepiej je jednak mieć nawet jak czasem plastikiem zajeżdżają


nie taki sens tych 2 zdań.
Ale koniec tych off-topow;)

Wiem ale Lubie sobie z siebie pożartować zwłaszcza jak mam okazje
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#33 abizolek

abizolek

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 142 postów
  • Skąd:Bielsko-Biała

Napisano 23 październik 2012 - 05:32

Uważam, że marzenia o powrocie do pełnej sprawności są motorem napędzającym naszą pracę nad sobą, rehabilitację, ćwiczenia w każdej wolnej chwili. I czasami wiara i ćwiczenia przynoszą nieoczekiwane efekty. Tak więc ćwicz, ale nie przesadź z tym, utrzymywaniem przy życiu przez śmiganie po górach :).
W sprawie zawodu jaki sprawiają nam inni, to dobrze założyć, że ludźmi kierują dobre intencje. Taka koncepcja moim zdaniem może zmienić nasze nastawienie do świata, dotychczas będącego dżunglą z drapieżnikami, od teraz pełnego ciepłych i wrażliwych ludzi, którzy chcą nam pomóc. I należy ją stosować do wszystkich, nawet tych, którzy na podstawie swoich doświadczeń powiedzieli lub napisali coś co nas zabolało. Oni też chcieli dla nas dobrze. Przyjaciele, którzy się od Ciebie odwrócili widocznie pochodzili z bajki o zdrowych, zapracowanych i zabieganych i nie umieli się przenieść do Twojej bajki. Na szczęście każdy dzień to okazja do poznania nowych przyjaciół, których jak mi się wydaje już tutaj masz :).
  • 0

Najlepsze w tym wszystkim jest poznawanie nowych rzeczy.


#34 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 23 październik 2012 - 16:29

abizolek w dużej mierze się z Tobą zgodzę, jednak w jednej kwestii mam odmienne zdanie.
Otóż to piszesz: " nie przesadź z tym, utrzymywaniem przy życiu przez śmiganie po górach Smile."
Jeśli nie masz dla kogo żyć, bo okazuje się iż pseudoprzyjaciele mają Cię w dupie, rodziny nie masz, pseudowybranek życia nagle cie opuszcza bo nie pasuje mu dziewczyna z bliznami na twarzy itp., jestes cały w gipsie i skazany na pomoc innych we wsz czynnosciach życia - to nie ma innej opcji jak myśleć o czymś co kochasz- w moim wypadku góry i podróżowanie... Leżysz, nie możesz spac po nocach i tylko czekasz aż to się skończy, aż w końcu nastąpi dzień w którym ubierzesz plecak, weźmiesz kijki i pójdziesz w siną dal...

:))) i niedługo ten dzień nastąpi:)
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#35 abizolek

abizolek

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 142 postów
  • Skąd:Bielsko-Biała

Napisano 23 październik 2012 - 17:20

abizolek w dużej mierze się z Tobą zgodzę, jednak w jednej kwestii mam odmienne zdanie.
Otóż to piszesz: " nie przesadź z tym, utrzymywaniem przy życiu przez śmiganie po górach Smile."
Jeśli nie masz dla kogo żyć, bo okazuje się iż pseudoprzyjaciele mają Cię w dupie, rodziny nie masz, pseudowybranek życia nagle cie opuszcza bo nie pasuje mu dziewczyna z bliznami na twarzy itp., jestes cały w gipsie i skazany na pomoc innych we wsz czynnosciach życia - to nie ma innej opcji jak myśleć o czymś co kochasz- w moim wypadku góry i podróżowanie... Leżysz, nie możesz spac po nocach i tylko czekasz aż to się skończy, aż w końcu nastąpi dzień w którym ubierzesz plecak, weźmiesz kijki i pójdziesz w siną dal...

:))) i niedługo ten dzień nastąpi:)


Wygląda na to, że swoje szczęście i sens życia uzależniasz od innych. Hmmm. A gdybyś wylądowała jako rozbitek na bezludnej wyspie? Nie cieszyłyby Cię młode roślinki, ptaszęta ćwierkające, szum morza, szałas wybudowany bez pomocy innych? Masz pecha, ale to nie koniec świata, wręcz przeciwnie, tak uważam.
  • 0

Najlepsze w tym wszystkim jest poznawanie nowych rzeczy.


#36 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 23 październik 2012 - 17:28

I ponownie się nie zgodzę... ani swego szczęścia, ani chęci do życia nie uzależniam od innych...
Oczywiście zależy od tego czy mówimy o szczęściu albo też Szczęściu...


Właśnie takie rzeczy jak najbardziej mnie cieszą... I w całym tym g**** widzę dużo pozytywów, ba! nawet moze dobrze, ze tak się stało...;)))
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#37 abizolek

abizolek

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 142 postów
  • Skąd:Bielsko-Biała

Napisano 23 październik 2012 - 17:44

Wierzysz w Szczęście, to świetnie. A ile może trwać komunia dusz, 2 połowy, bratnia dusza itd? Moim zdaniem kilka lat, potem pojawia się rutyna. I co wtedy? Szukać nowego Szczęścia? Niektórzy tak robią. Ale jeśli założyć, że tak naprawdę człowiek jest sam, niezależnie od liczby osób wkoło, od tego, czy właśnie szczytuje ze swoim Szczęściem, czy budzi się w nocy i nasłuchuje ciszy. Jest sam ze swoimi myślami, swoim światem. Porozmawiamy może na wycieczce, bo iponki mają z nas uciechę :hehe:
  • 0

Najlepsze w tym wszystkim jest poznawanie nowych rzeczy.


#38 ameliaa

ameliaa

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 96 postów

Napisano 23 październik 2012 - 17:53

jakiś czas temu miałam podobne zdanie... ba! nadal w wielu sprawach uważam, że lepiej liczyć jedynie na siebie...
Ale-

Porozmawiamy może na wycieczce, bo iponki mają z nas uciechę :hehe:


poklachomy w terenie:D
  • 0
'Ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam...'

#39 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 24 październik 2012 - 08:34

Piszecie różne rzeczy, niektórzy mnie oceniają negatywnie, inni być może trochę rozumieją...

A tak naprawdę to wątek o naszych marzeniach... To są rzeczy, które są dla mnie bardzo ważne w życiu i które nie sprawią mi bólu jak ludzie, którym nieraz pomagałam, rzucałam wszystko w imię pomocy ... A po wypadku moim wiekszość sie dowróciła, bo po co mieć koleżanke która ma 2 nogi, 2 rece złamane, w srodku wsz w kawalkach, oszpeconą twarz itd...

Pomoc innym zawsze sprawiała mi radosc i pewnie jak wczesniej bede sie angazowała w rózne akcje-krwiodawstwo,walka z bialaczką i pomoc zwierzaką.... Ale jak ktoś mi pisze, ze jestem egoistka i nic na temat mego życia nie wie to jest to smutne....
tyle z mojej strony...

Ponadto każdy ma prawo do swych marzeń... i do ich uzewnętrzaniania....


Robisz tragedię z powodu złamanych kończyn? Kończyny się zrosną później kilka tygodni rehabilitacji i będzie OK. Muszę Ci powiedzieć, że twarz nie jest w życiu najistotniejsza, bardziej liczy się człowiek jego serc itd itd.
Weź się w garść dziewczyno dojdziesz do zdrowia musisz głęboko w to wierzyć. I nie miej "pretensji", że piszą o Tobie egoistka. Przecież nic nie napisałaś w pierwszym poście o sobie. A żyć jest zawsze dla kogoś, choćby dla siebie.
Więcej optymizmu

Pozdrowionka
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass

#40 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 24 październik 2012 - 10:24

Robisz tragedię z powodu złamanych kończyn? Kończyny się zrosną później kilka tygodni rehabilitacji i będzie OK. Muszę Ci powiedzieć, że twarz nie jest w życiu najistotniejsza, bardziej liczy się człowiek jego serc itd itd.
Pozdrowionka


Tak mnie zastanawia czemu my ON (osoby niepełnosprawne ) z większym stażem mamy problemy z empatią i zrozumieniem (Amelia przepraszam za wyrażenie )Świeżaków. Może tak popatrzmy jak to było na naszym początku co. Ja się oficjalnie przyznaje choć jestem kaleka od urodzenia na początku było ciężko ludzie trochę wiecej empatii może .To tak ogólnie Poza tym Korner zapominasz o jednym bardzo istotnym szczególe nie do przeskoczenia. Autorem postu jest kobieta weź więc pod uwagę że nieco inaczej patrzy kobieta na kwestię wyglądu niż My faceci. Dla nas mężczyzn blizna na twarzy może dodać nam "męskości" Tajemniczy brunet ze szramą bywa seksi a nóz jak Skrzetuski pojedynkował się o względy damy albo honorową sprawę ..... poza tym kobiety lubią słodkich łobuzów. Niestey kobiety na własną urode patrzą nieco inaczej i naprawdę może to być dla kogoś problem zwłaszcza jeżeli miedzy wierszami napisała autorka że wypadek był katalizatorem problemów osobistych podsumowując ostrożnie z przekonywaniem że zewnetrze nie jest takie ważne
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych