Jak zyc?
#1
Napisano 20 maj 2012 - 20:57
#2 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 21 maj 2012 - 07:55
#3 Gość_michalina_*
Napisano 21 maj 2012 - 12:53
Nie wiem cxy wytrzymam do srody?/Rafal
Popatrz, dziś już poniedziałek, jutro wtorek i środa...
wytrzymasz...
Tak bywa, że życie czasami staje się udręką, ale trzeba to
przeczekać, napewno otrzymasz pomoc na którą liczysz.
Jak będzie Ci źle to pisz tu, wyrzuć z siebie swój ból...
wspólnie postaramy się byś podźwignął się i szedł dalej...
Masz dopiero 35 lat
Odezwij się.
#4
Napisano 21 maj 2012 - 13:37
Pisz i bądź tu z nami. Czekamy.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#5
Napisano 21 maj 2012 - 19:29
Moi kochani jestem 10 lat po wylewie.Mam silnie drzaca lewa reke, problemy ze wzrokiem. Ostatnio po kolejnej zle leczonej depresji wdala sie nerwica.Pojawilly sie tez problemy psychiczne.W miedzyczasie zrezygnowalem z diety Kwasniewskiego.3 lata temu rozstalem sie z Twona.Ona jest pilegniarka, a nie rozumie, ze teraz juz kompletnie problemy mnie przerastaja.Myslalem juz o saqmobojstwie iale to chyba nie jest rozwiazanie.W ssrode ide do prywatnej fundacji Chopin i wierze, ze zaproponuja mi jakas terapie, pomoc.Juz 1 termin spotkania przekladali o tydzien.Co mam robic czuje sie schorowany, niepotrzebny, samotny, zawiodla mnie dieta Kwasniewskiego i mam wszystkiego dosyc.Mam 35 lat i blagam o pomoc.Nie wiem cxy wytrzymam do srody?/Rafal
Dziekuje za Wasze rady i przepraszam za bledy.Na szkodliwa diete Kwasniewskiego wszedlem, bo chcialem poprawic jakosc zycia i przytyc.Niestety nie udalo sie.Jestesmy z ojcem juz poza dieta 2 miesiace.Przed tym meczylismy sie z ta dieta ok.1,5 roku.Zapomnilalem dodac, ze czuje sie stary.Poza tym mam od 8 meisiecy kryzysy psychiczne, nieprawidlowo leczono mi dolegliwosci somatyczme, a nie psychike.W koncu wpadlem na to, ze to psychika, ale jestem juz tak zmeczony, ze nie wiem czy to wszystko wytrzymam
#6
Napisano 21 maj 2012 - 20:31
#7 Gość_bodzio2_*
Napisano 22 maj 2012 - 14:28
#8
Napisano 07 czerwiec 2012 - 12:27
#9
Napisano 10 czerwiec 2012 - 19:38
Nigdy nie wolno się poddawać, nie rób tego. Łatwo wykonać taki ruch, o wiele trudniej z niego się podnieść. Każdy z nas ma gorsze i lepsze dni, bo przecież nikt nie ma idealnie. Jesteś jeszcze młody, 35 lat to nie koniec, to niekiedy początek lepszej drogi. Pamiętaj, że nie jesteś sam!
Pisz i bądź tu z nami. Czekamy.
Dziekuje Aniolku.Jak widzisz nadal tu jestem, moze sie odezwiesz?
#10
Napisano 14 czerwiec 2012 - 11:24
#11 Gość_bodzio2_*
Napisano 14 czerwiec 2012 - 13:11
#12
Napisano 14 czerwiec 2012 - 15:51
Oczywiście ja również cały czas jestem i wciąż "nawiedzam" forum ... , ale nieco rzadziej z powodu braku czasu. Innymi słowy 24 h to dla mnie zdecydowanie za mało
W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu poprzez PW bądź e-maila.
Pozdrawiam serdecznie
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#13
Napisano 14 czerwiec 2012 - 18:46
[quote name=''ramus5' pid='182889' dateline='1339353525']Dziekuje Aniolku. Jak widzisz nadal tu jestem' date=' moze sie odezwiesz?[/quote']
Oczywiście ja również cały czas jestem i wciąż "nawiedzam" forum ... , ale nieco rzadziej z powodu braku czasu. Innymi słowy 24 h to dla mnie zdecydowanie za mało
W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu poprzez PW bądź e-maila.
Pozdrawiam serdecznie
[/quote]
Super Aniolku.Chetnie bym z Tobs porozmawial, ale niestety nie widze maila do Ciebie.Poza tym jak masz za malo czasu, to o ile to mozliwe moglbym Cie wyreczyc w czyms.Ja akurat mam odwrotnie, zbyt duzo czasu i zaczynam od tego fiksowac.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
#14
Napisano 14 czerwiec 2012 - 20:23
[quote='__ANIOŁEK__' pid='183042' dateline='1339685478']
[quote name=''ramus5' pid='182889' dateline='1339353525']Dziekuje Aniolku. Jak widzisz nadal tu jestem' date=' moze sie odezwiesz?[/quote']
Oczywiście ja również cały czas jestem i wciąż "nawiedzam" forum ... , ale nieco rzadziej z powodu braku czasu. Innymi słowy 24 h to dla mnie zdecydowanie za mało
W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu poprzez PW bądź e-maila.
Pozdrawiam serdecznie
[/quote]
Super Aniolku.Chetnie bym z Tobs porozmawial, ale niestety nie widze maila do Ciebie.Poza tym jak masz za malo czasu, to o ile to mozliwe moglbym Cie wyreczyc w czyms.Ja akurat mam odwrotnie, zbyt duzo czasu i zaczynam od tego fiksowac.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
[/quote]
Lepszy byłby nr.telefonu do . Ciekaw jestem jaki jest nr.kierunkowy do Nieba.
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
#15
Napisano 14 czerwiec 2012 - 22:18
Moja siostrzenica na religii uczyła się, że nr tel. do Pana Boga to Jer. 33:3 Spróbowałam - działaCiekaw jestem jaki jest nr.kierunkowy do Nieba.
(dla zainteresowanych, a nie wtajemniczonych: Jer.33:3 to skrót od księga Jeremiasza 33 rozdział i 3 werset. Jest tam napisane "Wołaj do mnie, a odpowiem Ci" )
#16
Napisano 15 czerwiec 2012 - 06:23
Moja siostrzenica na religii uczyła się, że nr tel. do Pana Boga to Jer. 33:3 Spróbowałam - działa
Ciekaw jestem jaki jest nr.kierunkowy do Nieba.
(dla zainteresowanych, a nie wtajemniczonych: Jer.33:3 to skrót od księga Jeremiasza 33 rozdział i 3 werset. Jest tam napisane "Wołaj do mnie, a odpowiem Ci" )
Aga modlitwa to połączenie z Bogiem. A ja chciałem z Aniołkiem.
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
#17
Napisano 15 czerwiec 2012 - 08:22
#18
Napisano 19 czerwiec 2012 - 00:57
Policz sobie, to prawda.
Czyli jak 35-ciolatek czuje się stary, to znaczy, że ma mocno zafałszowany obraz świata
A druga sprawa - jeżeli myślisz o samobójstwie, to zgłoś się z tą informacją na jakiś dobry oddział psychiatryczny, tam na pewno Ci pomogą. Chociaż tam zadzwoń.
Możesz też wysłać sms "myślę o samobójstwie" do wszystkich osób, które masz zapisane w komórce. To na pewno lepsze rozwiązanie niż zrobić to naprawdę.
Prawo autorskie wymaga podania autora i źródła.
Będę wdzięczna za nie usuwanie żadnego z tych fragmentów z podpisu.
#19
Napisano 30 czerwiec 2012 - 20:10
Przypominam, ze brak zajecia moze stac sie przyczyna wielu dolegliwosci fizycznych i psychicznych (u mnie to np. poczucie osamotnienia i bycia niepotrzebnym), a nawet doprowadzic do zwariowania(tego najbardziej sie obecnie obawiam), a nie chce znalezc sie w psychiatryku, bo watpie czy stamtad wyjde zdrowy
#20
Napisano 30 czerwiec 2012 - 23:06
Otoz wydaje mi sie, ze przyczyna moich dolegliwosci psyvhicznych i fizycznych(m.in uporczywe parcia ma stolec rowniez po zalatwieniu sie)
Terapia zajeciowa na pewno Ci nie zaszkodzi.
Nie piszesz jakie masz te inne problemy fizyczne, ale uporczywe parcia na stolec po wyproznieniu to typowy objaw grzybicy jelita grubego.
Grzybica moze zajac caly organizm i wtedy powoduje szereg dolegliwosci fizycznych i psychicznych. Dolegliwosci te trudno jest ze soba powiazac jak rowniez dotrzec do ich przyczyny, w wyniku czego osoba zaczyna wierzyc, ze sa one "wyimaginowane".
Radze Ci poczytac o tym w necie, na poczatek znalazlam Ci link:
http://e-grzybica.co...bica-jelit.html
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych