Protest przeciwko ACTA
#1
Napisano 23 styczeń 2012 - 10:44
Nie jestem za kradzieżą, ale nie podoba mi się wejdzie w życie 26 stycznia ACTA. Mam nadzieję, że nasi politycy to jeszcze przemyślą, bo przecież w innym przepadku musieli by pozamykać youtube, wrzute, facebook, allegro a nawet i wszystkie forum (nawet kto wie czy nie ipon).
Można również podpisać się pod petycją:
http://www.petycjeon...zynarodowej/608
#2
Napisano 23 styczeń 2012 - 11:38
Baśka jest the best ...
#3 Gość_michalina_*
Napisano 23 styczeń 2012 - 11:56
w sprawie ACTA.
Oto felieton na ten temat:
http://szczurbiurowy...-czyli-remedium
#4
Napisano 23 styczeń 2012 - 12:31
Petycja podpisana, oby przyniosło to zamierzony skutek.http://www.petycjeonline.pl/petycja/nie-dla-acta-nie-zgadzam-na-podpisanie-umowy-miedzynarodowej/608
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#5
Napisano 23 styczeń 2012 - 20:35
#6 Gość_Pudlarz_*
Napisano 24 styczeń 2012 - 09:01
Po ósmej w Radio "Zet" słyszałem wypowiedź min.Zdrojewskiego i zgadzam się z nim.
#7 Gość_Karina_*
Napisano 24 styczeń 2012 - 10:23
Totalna lipa (((((((((((
#8
Napisano 24 styczeń 2012 - 10:33
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to:
http://www.wiadomosc...ron_223382.html
:hehe:Specjaliści ostro krytykują zabezpieczenie informatyczne rządowych serwisów. Hakerzy ujawnili, że login do panelu administracyjnego strony premiera brzmiał ADMIN, a hasło ADMIN1. "To skandal i śmieszność" - podkreślają specjaliści.
#9
Napisano 24 styczeń 2012 - 12:48
Patrze na to z perspektywy szarego człowieka,który korzysta z internetu już od paru lat. W sieci wszystko jest tak ze wystarczy jeden klik i nikt tego nie kontroluje,ja już od dawna uważałam ze powinien istnieć jakiś "sieciowy strażnik"
O ACTA naczytałam się w sobotę-link za linkiem dosłownie chciałam wyrobić sobie opinie.
Im bardziej czytałam tym bardziej widzę sens istnienia tego.
Dobrze gdy by weszła bo: Nie ściągali byśmy muzyki ani filmów ponieważ (jakkolwiek to zabrzmi banalnie i pusto) to jest zawód oni z tego żyją i mają chleb a my im to zabieramy, a ja naprawdę wiem że płyty są drogie ale wiele innych rzeczy tez jest drogich a jakoś ich sobie nie przywłaszczamy,marze o elektryku jakoś nie idę go ukraść...
Zle by było gdy by poprzez ACTE weszła jawna cenzura np na forach internetowych. Jak ktoś chce niech używa słów na K.... CH i innych ale tym czy one zostaną osunięte powinien zająć się wewnętrzny admin każdego forum i ACTA nie ma nic do tego,ona powinna być traktowana jako "ostrzeżenie państwowe" coś w rodzaju prokuratora generalnego.
My jesteśmy dorośli wiemy co jest brzydkie a co nie, a dziecko-już nie mowie o takich oczywistych rzeczach jak pornografia ale np strony dla dorosłych typu intymne choroby np Ja wcale nie chce żeby takie strony znikały ale niech maja zabezpieczenie na taka stronę np hasło albo numer dowodu osobistego.
[quote name='Pudlarz]Czytam' date=' słucham... i wychodzi mi na to, że protest jest na zasadzie: "Dlaczego protestujesz? - bo tak".[/quote']
Dokładnie mam takie samo wrażenie.
Piotr Bukartyk.
#10 Gość_Majonez_lodz_*
Napisano 24 styczeń 2012 - 14:07
Jestem przeciwko temu choremu prawu, pomimo że jestem artystą. Poza tym prawo to blokuje "wolnych twórców", którzy tworzą tzw. wolne oprogramowanie!
[quote='kaska_zaborze' pid='177076' dateline='1327405732']
Ja jestem za częściowym ACTA to znaczy:
Patrze na to z perspektywy szarego człowieka,który korzysta z internetu już od paru lat. W sieci wszystko jest tak ze wystarczy jeden klik i nikt tego nie kontroluje,ja już od dawna uważałam ze powinien istnieć jakiś "sieciowy strażnik"
O ACTA naczytałam się w sobotę-link za linkiem dosłownie chciałam wyrobić sobie opinie.
Im bardziej czytałam tym bardziej widzę sens istnienia tego.
Dobrze gdy by weszła bo: Nie ściągali byśmy muzyki ani filmów ponieważ (jakkolwiek to zabrzmi banalnie i pusto) to jest zawód oni z tego żyją i mają chleb a my im to zabieramy, a ja naprawdę wiem że płyty są drogie ale wiele innych rzeczy tez jest drogich a jakoś ich sobie nie przywłaszczamy,marze o elektryku jakoś nie idę go ukraść...
Zle by było gdy by poprzez ACTE weszła jawna cenzura np na forach internetowych. Jak ktoś chce niech używa słów na K.... CH i innych ale tym czy one zostaną osunięte powinien zająć się wewnętrzny admin każdego forum i ACTA nie ma nic do tego,ona powinna być traktowana jako "ostrzeżenie państwowe" coś w rodzaju prokuratora generalnego.
My jesteśmy dorośli wiemy co jest brzydkie a co nie, a dziecko-już nie mowie o takich oczywistych rzeczach jak pornografia ale np strony dla dorosłych typu intymne choroby np Ja wcale nie chce żeby takie strony znikały ale niech maja zabezpieczenie na taka stronę np hasło albo numer dowodu osobistego.
[quote name='Pudlarz]Czytam' date=' słucham... i wychodzi mi na to, że protest jest na zasadzie: "Dlaczego protestujesz? - bo tak".[/quote']
Dokładnie mam takie samo wrażenie.
[/quote]
#11 Gość_michalina_*
Napisano 24 styczeń 2012 - 14:19
Bez urazy, ale trochę szacunku dla ludzi którzy widzą rzeczywiste zagrożenie podpisaniemCzytam, słucham... i wychodzi mi na to, że protest jest na zasadzie: "Dlaczego protestujesz? - bo tak".
Po ósmej w Radio "Zet" słyszałem wypowiedź min.Zdrojewskiego i zgadzam się z nim.
tego porozumienia.
Radzę prześledzić dogłębnie temat, a potem wypowiadać się o osobach, którzy są
bardzo krytycznie nastawieni do takich poczynań. Nie wmawiaj nam, że jesteśmy
całkowitymi ignorantami a prostest to dla nas okazja do zadymy.
#12
Napisano 24 styczeń 2012 - 21:21
"Dostawca internetu na podstawie tego będzie oceniał czy przypadkiem nie oglądasz/słuchasz/czytasz czegoś za co ktoś chciałby mieć kasę lub nie chciał abyś ty to właśnie konsumowala np. ze względu na obszar w ktorym się znajdujesz"
Jeśli ten dostawca uzna ze złamałam prawo a nie usunie mi avatara tylko dlatego ze chciałby mieć z niego kasę(idąc tym przykładam,który podaje właśnie jako paranoje) to ja się z tym zgadzam. Ale jeśli się okaże ze masz racje majonez i przerodzi się to w nagminne zamykanie stron to jestem przeciw.
Piotr Bukartyk.
#13
Napisano 24 styczeń 2012 - 22:25
Przeczytałem (ACTA Tekst)
I ...
Mam walczyć z czym? Całość jest bardzo ramowe i uwzględnia tylko to - że producent oprogramowania, filmu, piosenki może dochodzić swoich praw - czy z tym mam walczyć, zaczyna mi to przypominać popieranie piractwa w sieci - to może oprotestujemy Prawo Autorskie.
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
#14 Gość_michalina_*
Napisano 25 styczeń 2012 - 02:17
Umowa ta jest narzucona przez wielkie korporacje i takiemu zwykłemu artyście nic nie przybędzie poprzez działalności tej umowy ACTA, natomiast korporacje mają w tym swój interes...
Podana przez Ciebie strona z treścią o ACTA jest tak mętna, jak cała ta sprawa.
Pozwolę sobie wkleić urywek owej strony. Mam nadzieję, że nie zamkną mnie za piractwo
Artykuł 11: Informacje o naruszeniu
Bez uszczerbku dla prawodawstwa Strony dotyczącego przywilejów, ochrony poufności źródeł
informacji lub przetwarzania danych osobowych, każda Strona zapewnia swoim organom sądowym, w
cywilnych procedurach sądowych dotyczących dochodzenia i egzekwowania praw własności
intelektualnej, prawo do nakazania sprawcy naruszenia lub domniemanemu sprawcy naruszenia, na
uzasadniony wniosek posiadacza praw, by przekazał posiadaczowi praw lub organom sądowym,
przynajmniej dla celów zgromadzenia dowodów, stosowne informacje, zgodnie z obowiązującymi
przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, będące w posiadaniu lub pod kontrolą sprawcy
naruszenia lub domniemanego sprawcy naruszenia. Informacje takie mogą obejmować informacje
dotyczące dowolnej osoby zaangażowanej w jakikolwiek aspekt naruszenia lub domniemanego
naruszenia oraz dotyczące środków produkcji lub kanałów dystrybucji towarów lub usług
stanowiących naruszenie lub domniemane naruszenie, w tym informacje umożliwiające identyfikację
osób trzecich, co do których istnieje domniemanie, że są zaangażowane w produkcję i dystrybucję
takich towarów lub usług oraz na identyfikację kanałów dystrybucji tych towarów lub usług...
i tak całe kilkanaście stron... kolejny bubel biurokracji.
I tyle.
Ale konsekwencje mogą tego bubla być bardzo niebezpieczne. Bo kto będzie wyłapywał
tych z sieci, no kto? Więc kolejna biurokracja i inwigilacja, która pęta nam wolność.
ACTA czyni ISP (Internet Service Provider)odpowiedzialnymi za treści przesyłane przez użytkowników, miedzy innymi czy nie tworzą oni stron zawierających linki do niedozwolonych treści, musimy być w stanie powiedzieć policji lub posiadaczom praw autorskich, że użytkownik robił to i to, tak więc mimo, że wprot nie jest to napisane w ACTA to będziemy musieli dostosować się aby spełnić wymogi tej ustawy/umowy.
A tak już na koniec, żyjemy w jakimś absurdzie, niczym z powieści George’a Orwella "Rok 1984" .
#15 Gość_Pudlarz_*
Napisano 25 styczeń 2012 - 09:26
To raczej Koleżanka michalina wmawia mi ignoranctwo (całkowite?) radząc prześledzenie dogłębne tematu - bez urazy.
ACTA nie zmienia polskiego prawa - bo nie zmienia.
Moich swobód obywatelskich nie narusza w najmniejszym stopniu.
A tak na koniec - życie w absurdzie to była na przykład gospodarka nakazowo-rozdzielcza za PRL-u (znaj proporcjum, mocium panie - chciałoby się powiedzieć)
#16 Gość_Karina_*
#17 Gość_bodzio2_*
Napisano 25 styczeń 2012 - 10:20
#18
Napisano 25 styczeń 2012 - 10:59
ACTA nie zmienia polskiego prawa - bo nie zmienia.[/quote]
Na razie jeszcze nie i obyś, jakiegoś pięknego dnia nie pożałował dosłownie tych słów. Jeśli ten "złowieszczy pociąg z napisem ACTA ruszy", to później już coraz trudniej będzie go zatrzymać i z czasem coraz mniej w tym wszystkim, My-Wszyscy będziemy mieli dopowiedzenia, niestety
[quote='Pudlarz' pid='177124' dateline='1327479980']
To raczej Koleżanka michalina wmawia mi ignoranctwo (całkowite?)[/quote]
[quote name=''Pudlarz' pid='177124' dateline='1327479980']Czytam' date=' słucham... i wychodzi mi na to, że protest jest na zasadzie: "Dlaczego protestujesz? - bo tak".[/quote'] Więc jednak, protest dla samego protestu wg Ciebie ..., przykre. Najprościej tak napisać, a potem narzekać na innych, że mnie nie rozumieją. Skoro nie widzisz przysłowiowej "drugiej strony medalu", (o której większość tu pisze), to naprawdę jest tak jakbyś rzeczywiście ignorował problem, a przecież on w dalszej perspektywie (przyszłości) może również dotyczyć Ciebie.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#19 Gość_Majonez_lodz_*
Napisano 25 styczeń 2012 - 11:31
http://www.tokfm.pl/...mi_tworcow.html
...a kończą się tak: http://wiadomosci.ga...isala_ACTA.html
Mam tylko nadzieję, że Partia Obłąkanych dostanie w następnych wyborach, aczkolwiek obserwując nasze społeczeństwo może być znów inaczej :-)
#20
Napisano 25 styczeń 2012 - 14:31
JacentyK, wybacz ale jeżeli Ty uważasz ten tekst za czytelny i nie godzący w zwykłego Kawalskiego, to niestety, ale widocznie czytamy zupełnie inne teksty.
Umowa ta jest narzucona przez wielkie korporacje i takiemu zwykłemu artyście nic nie przybędzie poprzez działalności tej umowy ACTA, natomiast korporacje mają w tym swój interes...
Podana przez Ciebie strona z treścią o ACTA jest tak mętna, jak cała ta sprawa.
Pozwolę sobie wkleić urywek owej strony. Mam nadzieję, że nie zamkną mnie za piractwoArtykuł 11: Informacje o naruszeniu
Bez uszczerbku dla prawodawstwa Strony dotyczącego przywilejów, ochrony poufności źródeł
informacji lub przetwarzania danych osobowych, każda Strona zapewnia swoim organom sądowym, w
cywilnych procedurach sądowych dotyczących dochodzenia i egzekwowania praw własności
intelektualnej, prawo do nakazania sprawcy naruszenia lub domniemanemu sprawcy naruszenia, na
uzasadniony wniosek posiadacza praw, by przekazał posiadaczowi praw lub organom sądowym,
przynajmniej dla celów zgromadzenia dowodów, stosowne informacje, zgodnie z obowiązującymi
przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, będące w posiadaniu lub pod kontrolą sprawcy
naruszenia lub domniemanego sprawcy naruszenia. Informacje takie mogą obejmować informacje
dotyczące dowolnej osoby zaangażowanej w jakikolwiek aspekt naruszenia lub domniemanego
naruszenia oraz dotyczące środków produkcji lub kanałów dystrybucji towarów lub usług
stanowiących naruszenie lub domniemane naruszenie, w tym informacje umożliwiające identyfikację
osób trzecich, co do których istnieje domniemanie, że są zaangażowane w produkcję i dystrybucję
takich towarów lub usług oraz na identyfikację kanałów dystrybucji tych towarów lub usług...
i tak całe kilkanaście stron... kolejny bubel biurokracji.
I tyle.
Ale konsekwencje mogą tego bubla być bardzo niebezpieczne. Bo kto będzie wyłapywał
tych z sieci, no kto? Więc kolejna biurokracja i inwigilacja, która pęta nam wolność.
ACTA czyni ISP (Internet Service Provider)odpowiedzialnymi za treści przesyłane przez użytkowników, miedzy innymi czy nie tworzą oni stron zawierających linki do niedozwolonych treści, musimy być w stanie powiedzieć policji lub posiadaczom praw autorskich, że użytkownik robił to i to, tak więc mimo, że wprot nie jest to napisane w ACTA to będziemy musieli dostosować się aby spełnić wymogi tej ustawy/umowy.
A tak już na koniec, żyjemy w jakimś absurdzie, niczym z powieści George’a Orwella "Rok 1984" .
Prawo - obowiązek notowania tego co my robimy ISP ma od kilku ładnych lat, ja tylko mówię, że to co przeczytałem, i tak i tak już jest, różnica polega na tym, że kraje między sobą mają obowiązek, o ile podpiszą i ratyfikują.
Absurd z "Rok 1984" już jest i to od ładnych paru lat
- Monitoring w miastach - nie wiadomo ile jest trzymany, przez które służby przejmowane etc etc
- Telefony (wszystkie stacjonarne i komórkowe)- teraz są centrale cyfrowe z duuuużymi dyskami w duuużych macierzach - i na 99% jestem pewien, że rozmowy są nagrywane i przechowywane (przez ile - nie wiadomo)- taki jest obowiązek operatora
- Internet - ISP ma obowiązek trzymania logów gdzie kto chodzi etc, jak ktoś ma emule, kaza czy inne peer-to-peer - oni to notują - taki jest obowiązek operatora
- Przeglądarki net-owe (największy przewał) - bo naszą historię wysyłają nie do policji, ale do korporacji - które po roku wiedzą jaki jest twój profil klienta, upodobanie etc etc, i te reklamy co wyskakują u ciebie są inne niż u mnie - bo jesteś adresatem o innym profilu, idealnie to widać na facebooku
Korzystając z czegoś darmowego w necie (legalnie) sprzedajemy informacje o sobie - to nie jest za darmo - inny jest płatnik, a użytkownik (czy to przeglądarki, czy portalu społecznościowego) staje się targetem (celem) marketingu.
ACTA - jest tylko umową pomiędzy krajami, która ma gwarantować, że jak firma X w znajdzie podróbkę swego utwory (program, ciuch, piosenka, film ...) w innym kraju, to na mocy tej umowy może dochodzić swoich praw na zasadach prawnych danego kraju, a kraj w którym znalazła się podróbka, plagiat, ma obowiązek w zakresie swojego prawa pomóc w dochodzeniu swego.
Niestety - język urzędniczo-prawniczy jest trochę inny :/.
Innym tematem nie jest ochrona praw tylko cena do utworów - buty z logiem dobrej firmy kosztują krocie, a jakość, z tym bywa różnie.
Płacz w necie jest dlatego, że można będąc w Polsce, założyć serwer w USA i tam wrzucać nielegalne kopie np filmów Japońskich. Bez tej umowy jest to bezkarne, a dochodzenie Japońskiego producenta filmu o prawa do swojej własności jest prawniczo-formalną męką - ACTA ma to ułatwić. A bez danych właściciela serwerowni USA i ISP z polski, dojście do tego kto złamał prawo jest niemożliwe.
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych