Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

porady psychologa lub psychiatry darmowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#21 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 04 czerwiec 2015 - 12:56

pani Michalina prosze o kontakt na prywatna wiadomosc, nie wiem czy to mozliwe bo jestem tu nowa ale potrzebuje z kims madrym porozmawiac..

To bardzo dobrze, że chcesz porozmawiać.

Możesz pisać na tzw 'Prywatna rozmowa' w moim profilu.

Nie uważam się za mądrą i nie na wszystkie dylematy znam odpowiedź, ale podobnie jak Ty

i wielu z nas mieliśmy taki moment w życiu, że po głowie chodziły tego typu myśli jak Twoje obecnie.

W moim przypadku przy życiu trzymała mnie odpowiedzialność za bliską mi osobę i myśl, że moim desperackim czynem

zniszczyłabym mu życie, pozostawiając złe wspomnienie.

Zmieniłam lekarza, który obecnie autentycznie mnie wspiera.

Proponuję Ci wejść na nasz czat... na czacie jest wiele osób bardzo doświadczonych w trudach,

a po mimo wszystko żartujemy, śmiejemy się z własnych ułomności.

Zdystansuj się od swoich problemów.

I jak mówi piosenka:

 

Nie jesteś sama, nie jesteś sama
uwierz w siebie uwierz w ludzi uwierz w nas,
Nie jesteś sama, nie jesteś sama
są gdzieś okna, które płoną cały czas

 

I proszę o uśmiech: :)

 

dla-smutasow-na-pocieszenie-.jpg


  • 2

#22 Prorok

Prorok

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 06 wrzesień 2015 - 13:48

A ja mam "głosy" i oto ich treść, po myślniku są moje spostrzeżenia co do nich, niech mi ktoś powie co jest grane:

 

To Jezus
Szatan
sekund
stawiaj ją
Szaleństwem stoi - kiedy czuje że coś ogulnie zle
Niosłeś się - kiedy nie pozwalam mu mówić w mojej głowie ( wtedy mówi to jakby z oddali)
Nagrody jestem - kiedy czuje sie chwilowo lepiej
Przestają sie - potem za kilka dni ustaje lęk na dosłownie chwile
Sam sie - kiedy prubuje sie znalezć we własnej głowie
Nie rób sie - kiedy słucham muzyki, odcinam od reszty
To on korony jest - ***** wie o co chodzi(ni z dupy ni z pietruchy)
On ciocią - kiedy siedząc i to pisząc wykonuje jakiś ruch sięgając po coś
Wy je - dalej ***** wie oco chodzi
Ucz je - nie mam pojęcia, ale słucham.
Pisze to bo nie mam innego wyboru, może to przyda sie komuś.
Być Bogu - łosz *****
Szaleniec wie o tym - no ***** wiem
Ty tom - ?
Dzisiaj sie naj dzejson ( moja ksywka ) - bo chyba odkrył że to pisze.
Bierz Bogu - bo sie skupiam kiedy to pisze.
Jest tego troche chłopaku - ***** no on do mnie mówi.
Gdzie jest, i tu drugi głos, - to lepsza do ciebie.
Tak jest mu - ?
Nie wez tego, i tu drugi głos ,szatana jest.
To efekt szaleńcu to ja do ciebie. ( Gada do mnie )
Zaraz spadnie - wtf?
Koleś sam - kiedy zastanawiam sie nad tym co wogóle pisze.
Ty to - ?
Nie mam się, i tu drugi głos, to nas nie graj.
Prorok wkurwaia sie, i tu drugi głos, szaleńca mu mów.
Masz je
Zgłupiej
Jest potęgą
To wszystko zapisałem w 10 minut.
Przekona cie ta - kiedy myśle czy coś zrobić czy nie.
Produktem jesteś ?
Masz to robić - serio?
Nie podnieś - kiedy mam jakieś odczucia co do czegokolwiek, nie podnieś uczuć?
Szkoła szaleńców - że niby że bo ja to pisze?
Tak prorok oszalał - ?
Zejde - ?
Złaz kaleko - ?
Popłacz sie tam - kiedy sie lekko załamałem tym co pisze.
Szatana poczuje zaraz - super.
Ten obcy też on - ?
Nieśmiać sie zapisał tą - ?
Tylko spokuj masz - ?
Ich to - co ?
Myślał - o mnie.
Jego miejscu - ?
Aż wie - ?
Przegrał te - kiedy ide w inne miejsce.
Jesz to - nie jem akurat nic, ale ***** smacznego
Kaleków szanujesz - wtf?
Żartowałeś temu ?
=========== Next day godz 9:00 ===========
Kaleką sie staje
Żyjesz sie
Nie robi sie
Nas to
A to jakaś
Ten efekt


  • 0

#23 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 07 wrzesień 2015 - 16:11

A ja mam "głosy" i oto ich treść, po myślniku są moje spostrzeżenia co do nich, niech mi ktoś powie co jest grane:

Spytam tylko o jedno - leczysz się u psychiatry, czy tylko robisz notatki?


  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#24 Valeska

Valeska

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 376 postów

Napisano 08 wrzesień 2015 - 01:34

Moim zdaniem są to po prostu może trochę szalone tzw. "skróty myślowe", których jednak w swojej głowie używa każdy, bo przecież nikt nie ma obowiązku mówić sam do siebie pełnymi poprawnymi zdaniami tym bardziej jak nikt tego nie słyszy. Dużo zależy od tego co czujesz gdy nachodzą Cię te "głosy", bo jeżeli swobodnie sobie przepływają przez głowę to jeszcze nie tak źle, bo mogą jedynie rozśmieszyć, gorzej jeżeli niosą ze sobą jakąś nienawiść i skłonność do autodestrukcji. Ja np. mam tak że pierwsza myśl po przebudzeniu to :"jesteś kaleką". Dziwne w tym wszystkim jest to że niepełnosprawna jestem od zawsze, więc dawno powinnam być pogodzona z losem jednak głosy te pojawiły się stosunkowo niedawno. Wracając jednak do tematu to uważam, że sama porada psychologa dużo nikomu nie pomoże, bo to tak jakby pocieszył nas przyjaciel, a na ile może podnieść nas na duchu taka porada? Parę dni i problemy znów wracają... Owszem można próbować je rozwiązywać, bo takie chyba powinno być zadanie psychologów, ale ma to jakiś sens jedynie wtedy gdy psychika nie jest jeszcze zbyt obciążona, więc uważam że psycholog jest dobry dla dzieci. Natomiast psychiatra specjalizuje się chyba bardziej w leczeniu farmakologicznym niż w poradach, chociaż pewna nie jestem, bo jeszcze nie byłam.


  • 0

#25 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 08 wrzesień 2015 - 10:16

A, ja bym jednak nie lekceważyła tych wszystkich głosów. Najczęściej zaczyna się niewinnie, czyli mniej więcej tak:

 

Dużo zależy od tego co czujesz gdy nachodzą Cię te "głosy", bo jeżeli swobodnie sobie przepływają przez głowę to jeszcze nie tak źle, bo mogą jedynie rozśmieszyć ... (...).

 

Niby śmiesznie, niby zabawnie tylko jakoś nie do końca do śmiechu. A może to dopiero wierzchołek góry lodowej i takich myśli jest więcej, są głębsze, a może nawet czarniejsze??! Nie jestem lekarzem, ale dla mnie sam fakt, że one są już niepokoi. Nie zakładam w tym wypadku prowokacji, bo zwyczajnie i po ludzku mi ona tutaj nie pasuje. Myślę sobie jednak, że głowa musi mieć czas odpocząć od natłoku myśli i piętrzących się problemów, mieć zwyczajnie pauzę, labę od wszystkiego, co w niej siedzi. Nie tylko ciało, ale i umysł potrzebuje regeneracji. Z własnego doświadczenia wiem i może to już przewrażliwienie, ale jednak nie warto niczego odkładać na potem. Ileż to już razy bywa się świadkiem takiej sceny: "nic mi nie jest", "samo przejdzie". A potem z siłą lawiny jest tylko gorzej. Nie popełniajcie tego błędu - Kochani dbajcie o własne zdrowie, w tym te psychiczne. Jak choruje głowa to potem i ciało. Zresztą nie będąc stuprocentowo zdrowym tym bardziej powinno się dbać o to, co zostało. Tak naprawdę, jeśli utraci się zdrowie na dobre to już żadni specjaliści, nawet sprowadzane z zagranicy lekarstwa, a na końcu pieniądze nie pomogą. Czy było warto??! Nie, ale tu już nic nie działa wstecz.

 

Ja np. mam tak że pierwsza myśl po przebudzeniu to :"jesteś kaleką".

 

Mam nadzieję, że nie lubisz się gnębić, ale to straszne mieć taką myśl tuż po przebudzeniu. Obyś z czasem pogoniła ją w cholerę, a jak nie to zastąpiła na bardziej optymistyczną, choćby w stylu:

"Choć jestem niepełnosprawna to przecież zawsze mogło to się skończyć dla mnie gorzej". Żyjesz, jesteś i czujesz, więc zacznij się z tego cieszyć. Niektórzy nawet tego do końca nie poznali, bo na ich drodze stanęła śmierć.

 

P.S. I wyrzuć ze słownika słowo "kaleka", jest ohydne. Dodałabym jeszcze - niepoprawne, odstraszające i pasuje, jak kulą w płot. W końcu "nie ma kaleki, jest człowiek" /M. Grzegorzewska/.


  • 1

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#26 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 09 wrzesień 2015 - 09:47

Nigdy nie czułem się kaleką a jedynie kimś innym , stając obok tegoż , który nazywał mnie kaleką. Nigdy nie próbowałem być Syzyfem w tłumaczeniu faktu , że moja ułomność nie jest zaraźliwa. Nigdy nie zaszedłem do "opieki społecznej"  z uwagi , że nie spełniam kryteriów , by czuć się w potrzebie potrzebnym owej instytucji do spełniania jej ustawowych obowiązków. Nigdy nie byłem aż tak zdesperowany , by mówić o intymności życia własnego np. tu. Nigdy bym nie chciał się urodzić ponownie (gdybym mógł) w tym kraju , w którym człowiek niepełnosprawny nie spełnia kryteriów istnienia w/g rozporządzeń rządowych. Polsko , kocham Cię miłością ślepą. Kocham Cię. Słyszysz?


  • 0

#27 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 09 wrzesień 2015 - 10:25

Nie chcę siać defetyzmu, ale Ona nie usłyszy i nie zobaczy. Jest głucho-niewidoma na potrzeby swoich obywateli... :s


  • 0

#28 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 09 wrzesień 2015 - 11:25

...Aaaa skąd wiesz ,Kuba? Stąd jesteś ? :P


  • 0

#29 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 09 wrzesień 2015 - 14:31

...Aaaa skąd wiesz ,Kuba? Stąd jesteś ? :P

 

Oj tam, Kuba dużo wie :P Zresztą ja sama się o tym przekonałam, istny czarodziej ;) Pewnie ma takie przekonanie, a czy rację??! To z pewnością się okaże prędzej, czy później. Pozdrowionka, M.


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#30 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 09 wrzesień 2015 - 19:24

...Aaaa skąd wiesz ,Kuba? Stąd jesteś ? :P

 

Mieszkam w lesie, odżywiam się korzonkami, jestem jasnowidzem i wróże z fusów  :P

 

Pewnie ma takie przekonanie, a czy rację??! To z pewnością się okaże prędzej, czy później. Pozdrowionka, M.

 

Lepiej żebym w ogóle nie miał racji, a jeśli już, to żeby ona sprawdzała się duuuużo później jak wcześniej  ;)  :D


  • 0

#31 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 09 wrzesień 2015 - 19:46

Mieszkam w lesie, odżywiam się korzonkami, jestem jasnowidzem i wróże z fusów :P

 

... czyli kolejny wizjoner a może uczeń Kaszpirowskiego? :P Kuba , ja też  mieszkam tuż przy lesie i nie widzę powodów , by nie podważać Twojej racji  bo... nie wierz nigdy kobiecie :D


  • 0

#32 Prorok

Prorok

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 11 wrzesień 2015 - 19:22

Wruciłem, bo zapomniałem że tutaj byłem, ogólnie to robie notatki i wkurw.... mnie to, odbieram to jako coś głupiego, poprostu strasznie mnioe to irytuje


  • 0

#33 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 11 wrzesień 2015 - 20:11

Od pierwszego przeczytania Twoich słów nieodparcie  przypomina mi "List do pozostałych" E. Stachury.

Był to człowiek pełen wewnętrznej boleści... pisał na żywca...

Pozwolę sobie przytoczyć ów tekst:

 

LIST DO POZOSTAŁYCH
Umieram
za winy moje i niewinność swoją
za brak ,który czuję każdą cząstką ciała i każdą cząstką duszy
za brak rozdzierający mnie na strzępyjak gazetę zapisaną hałaśliwymi ,nic
nie mówiącymi słowami
za możliwość zjednoczenia się z Bezimiennym, z Pozasłownym,Nie-
znanym
za nowy dzien
za cudne manowce
za widok nad widoki
za zjawę realną
za kropkę nad ypsylonem
za tajemnicę śmierci w lęku,grozie i pocie czoła
za zagubione oczywistości
za zagubione klucze rozumienia
z malutka iskierką ufności,że jeżeli ziarno obumrze to wy
da owoc
za samotność umierania
bo trupem jest wszelkie ciało
bo ciężko,strasznie i nie do zniesienia
za możliwość przemienienia
za nieszczęście ludzi i moje własne,które dźwigam na sobie i w sobie
bo to wszystko wygląda, że snem jest tylko, koszmarem
bo to wszystko wygląda, że nieprawdą jest
bo to wszystko wygląda, że absurdem jest
bo wszystko tu niszczeje i gnije i nie masz nic trwałego poza tęsknotą
za trwałością
bo już nie jestem z tego świata i może nigdy z niego nie byłem
bo wygląda, że nie ma tu dla mnie żadnego ratunku
bo już nie potrafię kochać ziemską miłością
bo noli me tangere
bo jestem bardzo zmęczony, nieopisanie wycieńczony
bo już wycierpiałem
bo już zostałem choć to się działo w obłędzie najdosłowniej i
najcieleśniej ukrzyżowany i jakże bardzo i realnie mnie to bolało
bo chciałem zbawić od wszelkiego złego ludzi wszystkich i świat cały
i jeżeli się tak nie stało to winy mojej w tym nie umiem
znaleźć
bo wygląda, że już nic tu po mnie
bo nie czuję się oszukany, co by mi pozwoliło raczej trwać i szukać winnego,
może w sobie; ale nie czuję się oszukany
bo kto może trwać w tym świecie-niechaj trwa i ja mu życzę zdrowia,a kiedy
przyjdzie mu umierać-niechaj śmierć ma lekką
bo co do mnie to idę do ciebie Ojcze pastewny żeby może wreszcie znaleźć
uspokojenie,zasłużone jak mniemam,zasłużone jak mniemam
bo nawet obłęd nie został mi zaoszczędzony
bo wszystko mnie boli straszliwie
bo duszę się w tej klatce
bo samotna jest dusza moja aż do śmierci
bo kończy się w porę ostatni papier i już tylko krok i niech Żyje Życie
bo stanąłem na początku,bo pociągnął mnie Ojciec i stanę na końcu
i nie skosztuję śmierci.

 

Nie chodzi o to żeby ukazać bezsens życia, ale jego głębię i ból jaki może czasami życiu towarzyszyć.

Więc pisz sobie.

Czasami człowiek nie rozumie samego siebie. Niech zagości w Tobie spokój. A myśli nie poprowadzą do szaleństwa.

Uwierz, wiele osób spisuje swoje myśli, więc nie jesteś odosobniony w tym.

Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć Ci co one znaczą. Tylko Ty wiesz co Ci w duszy gra.

 


  • 0

#34 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 12 wrzesień 2015 - 09:53

...Właśnie tak , Michalino. Czasami człowiek przestaje rozumieć samego siebie , ale najgorzej jest , kiedy obcy cię nie rozumie i zabiera głos na temat twoich przeżyć. "...bo już nie jestem z tego świata i może nigdy z niego nie byłem"


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych