Alternatywne sposoby leczenia - archiwum
#61
Napisano 20 styczeń 2007 - 22:21
Sama używałam takich na zapalenie krtani i syropu homeopatycznego. Zadziałało, bo zapalenie krtani juz od kilku lat już się nie pojawia, a było takie silne, że traciłam głos. Natomiast poważniejsze choroby powinien leczyc fachowiec. Nie należy tez stosować leków z polecenia znajomych (poza tymi ogólnodostępnymi), bo to co pomogło znajomym, nam może zaszkodzić.
W Polce chyba nie istnieje żaden szpital, w którym leczą homeopatycznymi lekami. Gdyby takie ośrodki były, przypuszczam, miałyby dosyc duże powodzenie.
Są natomiast prywatnie ( niestety :/ ) działające przychodnie leczące takimi lekami.
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni swego życia! Wracaj do nich ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna sie walić.
#62
Napisano 31 styczeń 2007 - 16:45
#63
Napisano 21 wrzesień 2007 - 07:40
Warto zapoznać się z opiniami ludzi którzy stosują bądź stosowali Metodę BSM. Obejrzyjcie sobie:
http://pl.youtube.co...h?v=xqcZCaDQfxs
http://pl.youtube.co...h?v=zwJbYBf9iKA
http://pl.youtube.co...h?v=_ewMuHDZ9Lw
www.youtube.com/watch?v=DSeCwVgM9cU&mode=related&search=
#64
Napisano 27 wrzesień 2007 - 22:40
Od miesiąca stosuję metodę BSM z takim skutkiem, że jestem baaaaaardzo zadowolona i muszę przyznać, że towarzyszyć mi będzie chyba przez całe życie, ale to nie dlatego że przewiduję być chora ale dlatego że należy stosować ją także profilaktycznie aby własnie nie zachorować. Co do swoich dolegliwości to ważniejszymi rzeczami które leczę to jest krótkowzroczność i znamiona które mam na nogach (coś w rodzaju pieprzyków). Na dzień dzisiejszy mój wzrok poprawił się w 50%, wcześniej nosiłam soczewki i nie byłabym w stanie ruszyć się z domu bez nich lub bez okularów, a dzisiaj…… jak idę z dzieckiem na spacer to się nawet zastanawiam czy mam soczewki czy nie, ale wiadomo, że nie widzę jeszcze w 100%, cały czas leczę ostrość. Jeżeli chodzi o te rzeczy skórne to też się powoli leczą, a nawet zauważyłam, że blizna którą miałam na nodze od 20 lat też znika (w połowie już zniknęła). Chodzi mi o taką bliznę gdzie zamiast skóry jest biała błonka a pod nią przy dotyku dziura, ponieważ będąc dzieckiem nabiłam się na ostry kant. W tej chwili dziury już nie ma, a z błony tworzy się normalna skóra. Przy okazji leczenia metodą BSM zaobserwowałam także: ból głowy znika, alergia na kurz – też zniknęła, co do innych pyłków to się okaże na wiosnę, dziąsła już nie krwawią, skóra ciała nie jest już sucha, pieprzyki bledną, hemoroidy się wyraźnie zmniejszyły i problemy jelitowe też.
Zaraz na samym początku, gdy zaczęłam stosować tę metodę dopadło mnie ostre przeziębienie, gdy w nocy nie mogłam spać bo tak mnie bolało gardło, że nawet przy przełykaniu śliny bolały mnie też uszy, a rano odkrzypywałam żółtą wydzieliną, więc już wiedziałam, że czeka mnie tydzień męczarni. Byłam jednak mocna w swoim postanowieniu i zamiast lekami leczyłam się BSM, po trzech dniach było po wszystkim, gdy następowały kolejne etapy choroby, swędzenie w gardle, katar, zatkany nos, wystarczyło potrzymać ręce przez jakiś czas i było po dolegliwościach. Choroba przeszła mi można powiedzieć – delikatnie.
Bardzo polecam aby zacząc się leczyć tą metodą zwłaszcza gdy mamy chory ustrój a co za tym idzie chore ceny leków i wizyt u lekarzy, a BSM jest za darmo, wymaga jedynie cierpliwości i systematyczności, a co ważne, że pomaga przede wszystkim w dolegliwościach z którymi medycyna nie może dać sobie rady. Decyzja należy do nas samych!
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia! Siła tkwi w naszych rękach i nie bójmy się ich użyć aby osiągnąć zamierzony cel!
#65
Napisano 26 marzec 2009 - 10:30
source: hyperreal.infoGrejfrut... dla niektórych pyszny owoc pełen witamin, dla niektórych nie (grymas na twarzy;). Niewiele osób jednak wie, że grejfrut potrafi zabić, zabić w połączeniu z wieloma współczesnymi lekarstwami. Warto wiedzieć, że grejfrut potrafi drastycznie podnieść stężenie leków we krwi (niektórych nawet 15-krotnie). Jaki jest mechanizm działania, jakie leki może wzmocnić, a na co trzeba uważać dowiemy się za chwilę. Zacznijmy od początku...
więcej...
William Pitt The Elder, Lord Chatham
#66
Napisano 27 marzec 2009 - 14:19
"W Ameryce Północnej sprawa interakcji soku grejfrutowego z lekami przyciągnęła w ostatnim czasie uwagę mediów, więc zostały wydane specjalne derektywy dla lekarzy. Obecnie w kraju za morzem, lekarz jest zobowiązany poinformować pacjenta o niebezpieczeństwie stosowania przepisanych lekarstw przy równoczesnym spożyciu soku grejfrutowego lub samych grejfrutów, jeżeli takie istnieje."- cyt. z artykulu
Nie tylko za morzem, w Europie zachodniej rownież informują o interakcjach tego soku z niektórymi medykamentami.
Całe szczęście, że nie przepadam za grejfrutami
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni swego życia! Wracaj do nich ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna sie walić.
#67
Napisano 27 marzec 2009 - 14:26
#68
Napisano 19 lipiec 2010 - 20:08
To dla mnie BARDZO ważne, dlatego, że staram się z żoną o dziecko lecz mam tragiczny wynik z jakości spermy. Wpływ na to mają na pewno żylaki powrózka nasiennego. Chciałbym to wyleczyć metodą BSM tylko martwi mnie ten tętniaczek zatoki wieńcowej. Kardiolog mi powiedziała, że jest tak umiejscowiony, że nawet jak pęknie to nic mi się nie stanie. Dodam, że od kilku lat tętniaczek się nie powiększa. Może ktoś z was miał podobny problem. Proszę o opinie i odpowiedzi.
POZDRAWIAM.
#69
Napisano 01 listopad 2010 - 11:36
#70
Napisano 16 grudzień 2010 - 16:36
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych