Posąg ze Świebodzina
#61
Napisano 28 marzec 2011 - 23:22
Wspaniale! Historia ruchu albigensów jest naprawdę bardzo interesująca. Wprawdzie tego Barbera miałem z biblioteki, więc niestety nie mogę Ci go pożyczyć, ale chyba znajdzie się w mojej biblioteczce jeszcze coś na ten temat. Jeżeli coś wygrzebię, to chętnie podrzucę Ci na zlot.
[quote name='michalina]Lecz jednak mimo wszystko' date=' choć jestem rządna prawdy, nie może ona zachwiać we mnie wiary, która w samym posłaniu niesie Miłość Pokój Prawdę. [/quote']
Szanuję Cię za to. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że za każdym razem gdy do władzy dochodzili ludzie głoszący miłość, pokój i prawdę ich czyny były zaprzeczeniem tych ideałów. Dotyczy to przedstawicieli każdej religii.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#62
Napisano 29 marzec 2011 - 09:16
#63 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 marzec 2011 - 13:57
Odnośnie inkwizycji :
Inkwizycja powstała w XIII w z całkiem szlachetnych pobudek
Nie potrafię sobie wyobrazić kierowanych szlachetnymi pobudkami ludzi, którzy z przyczyn politycznych powołali organizację z definicji służącą do tłumienia wolnomyślicielstwa i odmienności.
Papież Innocenty III, nie widząc spodziewanych efektów wędrownego nawracania , zwrócił się w 1207 roku do króla i możnowładców francuskich, by wspólnie zdusili herezję. Rozpoczęła się krucjata przeciw heretykom, naznaczona masowymi zbrodniami [...] Szymon de Montfort i jego metody walki budziły wstręt w subtelnym polityku Innocentym III, który potępił krwawe ekscesy krzyżowców.
Najpierw papież wzywa do rozwiązań zbrojnych, następnie potępia je ( po fakcie), co jednak należy mu oddać. A nad wszystkim unosi się widmo nie ewangelii, a polityki. Standard.
papieże chcieli, by w średniowiecznej Europie, w której szerzyła się herezja albigensów, powstało ciało złożone z uczonych mężów oceniających poszczególne przypadki herezji.
Faktycznie, cóż za wielkoduszność; papież powołał Komisję ds. Prześladowań z Powodu Różnic Religijnych i Światopoglądowych, której uczeni członkowie mieli za zadanie delikatne, czułe i w pełni oświecone naprostowywanie zbłąkanych owieczek. Jednak miłosierne założenia papieża spaliły na panewce, gdyż oddelegowani do działania inkwizytorzy perfidnie wypaczyli pierwotnie szlachetne założenia organizacji. Tak powstał potwór.
Może z twojego punktu widzenia powołanie inkwizycji wygląda na szlechetną pobudkę, dla mnie jest jednak przerażające. Zresztą jak każde działanie polityczne, z definicji mające tłamsić inność. Jeśli mam być prześladowany, to niewiele mnie obchodzi czy będę prześladowany w sposób "naukowy" przez ludzi uczonych, ani też czy moi prześladowcy rozpatrzą mój przypadek indywidualnie.
A tak w ogóle, w jaki sposób miała przejawiać się "uczoność" owych mężów? Wedle jakich kryteriów naukowych ( i etycznych) miano rozprawiać się z ludźmi wierzącymi/myślącymi inaczej? Spójrzmy:
wszelkie działania winny zawierać znamiona doskonale wyreżyserowanego spektaklu. Przybycie inkwizytora zapowiadano podczas nabożeństwa. Zazwyczaj pojawiał się on w asyście imponującego orszaku, następnie zwoływał wszystkich na uroczystą mszę, podczas której wygłaszał kazanie na temat swojej misji. Dla podejrzanych ogłaszał prawo łaski, zgodnie z którym mogli oni w ciągu 15 - 30 dni oskarżyć samych siebie i wymienić wszystkich znanych im heretyków. Omijał ich wówczas stos, a nawet tortury. W rzeczywistości inkwizycja nie potrzebowała dużej liczby ofiar, ważny był jej społeczny odbiór, oparty na zbiorowym lęku. Nie chodziło o eksterminację, ale o "wejście do duszy", zniszczenie psychiczne ofiary, a często o zwyczajne zagarnięcie majątku.
Widać tu zalążki psychologii oraz metodyki terroru, dziedzin wiedzy tak pomyślnie rozwiniętych później przez agentów Gestapo i NKWD.
A jak wyobrażacie sobie świat bez chrześcijaństwa? Mi osobiście podoba się "nie zabijaj", "nie kradnij"
Te wartości są starsze od chrześcijaństwa i religii w ogóle. Inna sprawa, jak do nich podchodzono na przestrzeni dziejów; jednak już Kodeks Hammurabiego przewidywał surowe ( w stylu oko za oko) kary za podane przewinienia. Podejrzewam, że wartości te wpisane są w naszą naturę za sprawką biologii.
A .Nie podoba mi się robienie czystej rasy ludzi poprzez sztuczne zapłodnienie i eliminowanie chorób .To za bardzo z hitlerem się kojarzy
Twoje skojarzenia to twój problem, na to nie ma rady i argumentów.
Jednak co masz przeciwko eliminacji chorób? Boisz się, że w konsekwencji doprowadzi ludzkość do tej twojej "czystej rasy"( cokolwiek to oznacza)? Rozwiń proszę, tę teorię.
Rozumiem też, że jesteś przeciwnikiem szczepionek ( podobnie jak swego czasu przedstawiciele pewnego wyznania chrześcijańskiego) i całej współczesnej medycyny? Człowiek chory ma iść w las i zbierać zioła, a jak Bóg da, to wyzdrowieje; to masz na myśli?
A może jesteś ( o zgrozo) przeciwnikiem samego procesu leczenia, bez względu na metody?
A dlaczego to KK ma budować hospicja i dawać obiady ubogim???? To rząd powinien a nie księża.
Bo tak polecił Jezus?
Bo byłem głodny, a nakarmiliście Mnie, byłem spragniony, a daliście Mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście Mnie.
Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie, byłem chory, a odwiedziliście Mnie, byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie.
MT 25: 35, 36
Jezus zatem rzekł: «Każcie ludziom usiąść!» A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.
Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał.
Choć może masz rację, Krzyslbl i nie jest zadaniem kościoła jezusowego pomagać ubogim zgodnie z wolą i przykładem Mistrza. Misja ta należy do obowiązków świeckiego państwa, podczas gdy kościół ma przykazane budować posągi upamiętniające swego skromnego nauczyciela.
Niektórzy zatroskani o ubogich mogli by sami zrobić zbiórkę a nie krytykować posąg Jezusa.
Ale gdyby wszyscy zatroskani zbierali tylko na ubogich, to kto i za co wybudowałby posąg Jezusa, prawda?
A bałwochwalstwo to mit tak samo jak antysemityzm.
Wyjaśnij co masz na myśli, bo aż się boję spekulować.
Wydłużam posta i wydłużam, ale jak się wczytać w wypowiedzi tego człowieka, to co linijka jakaś rewelacja.
#64 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 marzec 2011 - 18:35
#65
Napisano 29 marzec 2011 - 19:15
Jednak ulubionym powiedzonkiem tego właśnie papieża było:
[quote=InnocentyIII]Nie można usunąć brudu nie kalając rąk.[/quote]
Wspominał o tym nawet Ludwig von Pastor w swojej pracy (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić).
[quote name='Tabletierez]A nad wszystkim unosi się widmo nie ewangelii' date=' a polityki.[/quote']
Tak było zawsze i to nie tylko w dziejach katolicyzmu. Pomyśl co stałoby się z Lutrem gdyby nie działania Fryderyka Mądrego? Co stałoby się gdyby Luter nie był przydatny dla książąt niemieckich pragnących wyrwać się spod zwierzchnictwa Karola V? Zapewne spotkałby go ten sam los co Thomasa Münzera.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#66 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 30 marzec 2011 - 15:51
Pogląd niepoparty dowodami jest wart równie wiele co stwierdzenie, iż Polacy po II Wojnie masowo wywozili Żydówki do Brazylii i gwałcili w drewutniach.
Antysemityzm również nie występuje w Polsce ani nie występował.
Co przez to rozumiesz? Że nie było ani nie ma antysemitów na terenie RP? Jeśli tak, to twoje twierdzenie upada, bo sam wiem o kilku:
http://www.youtube.com/watch?v=ZUPFutLtil0
A może chcesz powiedzieć, że nie miały miejsce masowe, sterowane państwowo prześladowania tej mniejszości? Jeśli tak, również muszę cię zmartwić:
http://www.youtube.com/watch?v=livaHrj2kg4
Oczywiście tow. Gomułka gorąco zapewniał, że partia przeciwstawia się antysemityzmowi, co było na równym poziomie wiarygodności, jak zapewnienia o panujących na terenie ZSRR: wolności, równości i dobrobycie.
Nastroje były różne wśród Polaków bo żydzi jednak zdominowali handel i rzemiosło ale ja bym tego nie nazwał antysemityzmem.Byli solidarni i solidarnie niszczyli polskie sklepy
Wniosek nasuwa się jeden: Działania komunistów z Gomułką na czele: wygnanie Żydów i zagrabienie ich majątków były aktem sprawiedliwości dziejowej. Jak to dobrze, że nastał światły komunizm, wybawiający ludność polską z łap chciwych syjonistów i kierujący ją ku dobrobycie
W wojnę były rabunki zgadzam się,zabijanie żydów też było.Ale nie dlatego że byli żydami ale dlatego że byli bogaci.
Uważasz, że wyniszczanie danej nacji ze względu na jej status materialny nie jest przejawem nietolerancji i nie może przyjąć masowej formy?
Nastroje były różne wśród Polaków bo żydzi jednak zdominowali handel i rzemiosło ale ja bym tego nie nazwał antysemityzmem.Byli solidarni i solidarnie niszczyli polskie sklepy
Najpierw piszesz, że Żydów zabijali tylko bandyci, z czym nie sposób się zgodzić, biorąc pod uwagę chociażby przypadek Jedwabnego; a zaraz potem dodajesz fantastyczną teorię spiskową, iż Żydzi nic innego nie robili, tylko niszczyli gospodarkę kraju, którą sami pomagali budować. Kraju w którym żyli zasymilowani od kilkuset lat. Zdecyduj się wreszcie, wg. twojej teorii były przesłanki żeby zabijać żydów z powodów innych niż majątek (zemsta) czy nie było?
Czekam z niecierpliwością, aż przedstawisz materiał dowodowy.
I jeszcze jedna ciekawa kwestia, na którą uwagę zwróciła mi znajoma: Dlaczego konsekwentnie piszesz nazwę narodowości Polacy z dużej litery, natomiast Żydzi z małej?
#67 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 31 marzec 2011 - 14:07
Kowalskich,szarych zjadaczy chleba a nie ludzi u władzy.Napisałem że pomijam sługusów Hitlera a chodzi mi o zwykłych Polaków i Żydów.Bo wiem że były masowe prześladowania,nie neguję Holocaustu ani późniejszych krzywd wyrządzonych Żydom.Dla mnie Polski antysemityzm to masowe uprzedzenia a nie rozkazy chorych ludzi Hitlera i Stalina lub kogokolwiek innego.Nie było wśród zwykłych Polaków nienawiści do Żydów,chociaż nie musieli się wzajemnie kochać bo jednak Żydzi dominowali w handlu i rzemiośle.Nie twierdzę że niszczyli gospodarkę ale niszczyli konkurencję,Polską konkurencję dlatego niechęć do Żydów była ale nie do tego stopnia żeby prześladować. Tak,nie zgadzam się że rabunki na danej nacji to przejaw nietolerancji.Dla mnie to przejaw chciwości i innych złych cech ludzkiej natury ale nie na tle rasowym tylko dla mamony. Gross ma ciekawe teorie,Żydzi napisali do Donalda Tuska i ponaglają go w zwrocie majątku ale on twierdzi że gospodarka tego nie wytrzyma. A wszelka nawet merytoryczna krytyka Żyda to przejaw antysemityzmu.Najlepiej nie bronić się tylko nadstawiać policzek bo zaraz będzie się antysemitą. Nie wiem czy te rewelacje w stylu Grossa mają tylko wzbudzić sensację czy coś więcej ale nie zgadzam się z tym.Nie czytałem ale mniej więcej wszystko kręci się wokół naszej rzekomej narodowej fobii. Nie mam dowodów na mój światopogląd,wszystko to moja wiara.Nie wierzę w takie uogólnianie że Polak zły a Żyd dobry i wiecznie ścigany przez Polaka. To co stało się w wojnę i po to nie wina Polaków czy Niemców tylko grupy obłąkanych ludzi którzy tych co nie dało się przekonać to zmuszali do zabijania.Zwykli ludzie żyli zwyczajnie obok siebie i nie wojowali na tle rasowym. Trochę babka mi opowiadała jak to było. Zwykłe śmiecie donosiły na Żydów żeby podlizać się Ńiemcom.Opłaciło się zakablować lub obrabować Żyda ale rasa była nieważna.Uciekali panicznie ale Polacy ich nie odtrącali.Po piwnicach chowali,kopali nory pod budynkami,żywili błąkających się.A rabowali Żydów zwykli uciekinierzy żyjący w lasach,Semici również,znam takich,teraz dostają wysokie emerytury bo niby walczyli o wolność a rabowali kogo się dało. Nie mam dowodu na moje rewelacje,po prostu wiem to od naocznych świadków jakie były relacje między ludźmi.Moja okolica była bardzo zaludniona przez Żydów.Jedni szczycą się Singerem i promują powiat a drudzy krytykują że był antypolski.Życie się toczy,moim zdaniwem podobnie było wcześniej bez jakichś skrajności wśród obywateli
#68 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 31 marzec 2011 - 15:07
Nie było wśród zwykłych Polaków nienawiści do Żydów
Tak, w Jedwabnym Żydzi samodzielnie zabarykadowali się w stodole i podpalili zbyt szybko, by biegnący na pomoc polscy sąsiedzi zdołali im pomóc. Nienawiść do Żydów była tylko wśród Polaków niezwykłych.
Żydzi dominowali w handlu i rzemiośle.Nie twierdzę że niszczyli gospodarkę ale niszczyli konkurencję,Polską konkurencję
Co to znaczy: Niszczyli Polską konkurencję? Konkurencja na rynku to zjawisko normalne, zdrowe i napędzające gospodarkę. Lepszy wypiera gorszego. Równie dobrze możnaby powiedzieć, że wzajemne wykańczanie się przez polskie przedsiębiorstwa to objaw antypolonizmu.
Nie wiem czy te rewelacje w stylu Grossa mają tylko wzbudzić sensację czy coś więcej ale nie zgadzam się z tym.Nie czytałem ale mniej więcej wszystko kręci się wokół naszej rzekomej narodowej fobii.
Nie czytałeś ale już się nie zgadzasz, i jeszcze stawiasz diagnozę, że fobia jest rzekoma. Gratuluję ignorancji.
Nie mam dowodów na mój światopogląd,wszystko to moja wiara.
Ja natomiast wierzę, że Polacy porywają żydowskie dzieci i gotują z nich zupę. Oraz w różowe jednorożce. Nie mam dowodów na poparcie mojej tezy, po co mi? Wszystko to moja wiara.
#69 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 31 marzec 2011 - 16:23
#70 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 31 marzec 2011 - 17:07
Nie muszę czytać Grossa żeby go krytykować,wystarczy mi parę informacji np jak się odnosi do Polaków.Polskie bezlitosne krwiożercze hieny mordujące biednych Żydów,taki podobno ogółem jest przekaz Grossa i mi to wystarcza by mieć o nim zdanie.
Parę informacji, podobno. Wystarczy ci kilka plotek by wyrobić sobie opinię na temat człowieka i jego prac, których nawet nie czytałeś?
wierzymy różnym autorytetom,czerpiemy wiedzę wierząc w autentyczność przekazu.
Ja nie wierzę autorytetom, wierzę podlegającym zweryfikowaniu faktom.
#71 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 31 marzec 2011 - 18:05
#72
Napisano 07 kwiecień 2011 - 21:41
KNP
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych