Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Krępujące "podskoki"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

#21 ankh

ankh

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 12:54

No tą witaminę to ja mam w zastrzykach, bo mam bardzo stężone.
Obojczyk zamurowany, no potem będziesz miała trochę ćwiczeń, żeby go uruchomić.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i sił i dobrego humoru:)
  • 0
"Czyny za życia odbiją się echem w wieczności"
gen. Maximus

#22 MariannaS

MariannaS

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 257 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 13:10

Ja też tak mam ..... i widać nie tylko ja jedna miło jest mieć tę świadomość :):P wiele razy się poparzyłam wylałam jak ktoś coś głośno powie puknięcie stuknięcie i Marianna skacze choć nie zawsze lecz często . Krępuje mnie to. Pociesza mnie fakt żę ten problem mają również osoby całkiem zdrowe
  • 0
Kobiety nie są po to, by je rozumieć, lecz po to by je kochać - Oskar Wilde



Marianna :)

#23 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 16:08

A ja myslalam ze tylko ja jestem takim dziwolągiem tez prubowalam z tym walczyć ale nie da sie wiecie w domu jak podskocze ok wszyscy sie z tego smieja ale czesto mi sie zdarza w kawiarni u dentysty jak wlacza wiertelko do wiercenia zeba to zawsze ale dentyste raczej uprzedzam i widac to rozumie bo nie patrzy sie na mnie jak na dziwologa jak bylam mala i szlam do kisciola to przed rozpoczeciem mszy siedzialam z zatkanymi uszami ale teraz przestalam chodzic do kosciola bo glupio dorosla dziewczyna ma zatkane uszy ludzie pomysla swiruska to byl stres nie do opisania najlepiej jest jak ide pelno ludzi a tu auto zatrabi a ja podskocze wszyscy sie wtedy na mnie patrza a ja udaje ze nie wiem o co chodzi :) ale co ciekawe jak ide na koncert to nie podskakuje ja juz tak myslalam moze to sie pojawia jak sie czyms denerwuje bo na koncertach jestem wyluzowana ale w kawiarni czym sie denerwowac nie ma czym a podskakuje czesto
Pozdrawiam wszystkich podskakujacych :)
  • 0
nasza miłość trwa

#24 arkadiuszb

arkadiuszb

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 27 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 17:12

(...)
ale co ciekawe jak ide na koncert to nie podskakuje ja juz tak myslalam moze to sie pojawia jak sie czyms denerwuje bo na koncertach jestem wyluzowana ale w kawiarni czym sie denerwowac nie ma czym a podskakuje czesto
Pozdrawiam wszystkich podskakujacych :)


Może na koncertach nie podskakujesz, bo tam cały czas jest głośno? Ja też na głośnych imprezach nie skacze, o ile cały czas jest głośno (bez przerwy gra muzyka)... Chyba, że zrobią przerwę pomiędzy utworami - wtedy skacze...
U mnie żebym skoczył potrzebna jest chwila ciszy - musi być jakaś amplituda (różnica) głośności...
  • 0

#25 deina100

deina100

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 26 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 17:47

Różnica dźwiękowa musi być, no tak, bez tego podskoków ni ma.:D cieszę się, że istnieje taki portal. Jest gdzie się wyżalić.
  • 0

#26 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 18:46


(...)
ale co ciekawe jak ide na koncert to nie podskakuje ja juz tak myslalam moze to sie pojawia jak sie czyms denerwuje bo na koncertach jestem wyluzowana ale w kawiarni czym sie denerwowac nie ma czym a podskakuje czesto
Pozdrawiam wszystkich podskakujacych :)


Może na koncertach nie podskakujesz, bo tam cały czas jest głośno? Ja też na głośnych imprezach nie skacze, o ile cały czas jest głośno (bez przerwy gra muzyka)... Chyba, że zrobią przerwę pomiędzy utworami - wtedy skacze...
U mnie żebym skoczył potrzebna jest chwila ciszy - musi być jakaś amplituda (różnica) głośności...

Masz racje ja tez sie ciesze ze taki portal istnieje bo zdrowy czlowiek tego nie zrozumie lub ten ktory nie ma takowego problemu
  • 0
nasza miłość trwa

#27 KolorowaOwca

KolorowaOwca

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 25 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 19:54

Szczerze powiedziawszy bałam się, że nikt na ten temat nie odpowie, a tu proszę:)

Póki co wpadłam na genialny pomysł, by jednak się wciskać gdzieś dalej i stać w przejściu - spóźnialscy mają peszka :)

jak bylam mala i szlam do kisciola to przed rozpoczeciem mszy siedzialam z zatkanymi uszami ale teraz przestalam chodzic do kosciola bo glupio dorosla dziewczyna ma zatkane uszy ludzie pomysla swiruska to byl stres nie do opisania [...] ale co ciekawe jak ide na koncert to nie podskakuje ja juz tak myslalam moze to sie pojawia jak sie czyms denerwuje bo na koncertach jestem wyluzowana ale w kawiarni czym sie denerwowac nie ma czym a podskakuje czesto

Tak jak napisał arkadiuszb na koncertach czy imprezach jest non stop głośno więc nie ma powodów by podskakiwać, no chyba że DJ nagle zacznie coś mówić :) Inna sprawa jak idę do kina lub teatru... wtedy też zawał murowany :)
Co do kościoła... do tej pory spotkałam się z tylko jednym kościołem w którym w ogóle nie było dzwonków... jakże spokojnie wtedy można było wejść w fazę zadumy... :)
  • 0
"...odkrywaj sekrety Twego życia, odkrywaj..."

#28 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 20:05

u mnie teatr tez odpada a do cyrku to juz wogole koniec bylam raz jak bylam mala i powiedzialam nigdy wiecej myslalam ze umre kino czasem ujdzie zalezy jaki film jak strzelaja to zawal murowany a jak jakas komedia to spoko :) i wiecie co to jest moj ulubiony temat na forum bo wiem ze to dla was nie jest dziwne a ja nie raz zostawalam z tym problemem sama bo nikt tego nie rozumial
  • 0
nasza miłość trwa

#29 KolorowaOwca

KolorowaOwca

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 25 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 22:36

bini6, w komedii też strzelają... korkami od szampana.... :D
W "Kochaj i Tańcz" jest takie przekleństwo... Następna scena zaczyna się właśnie od wystrzału...
Straszne;)
  • 0
"...odkrywaj sekrety Twego życia, odkrywaj..."

#30 Slavco

Slavco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 271 postów

Napisano 03 listopad 2010 - 23:00

Ja na szczęście nie mam aż takich problemów jednakże czasem mi się zdarzy. Z czasem wyeliminowałem czynności które doprowadzały mnie do stanu przedzawałowego :) a generalnie do eliminacji strat w szklance :) W moim wypadku recepta była prosta: zawsze używać kubków ( z uchwytem powodującym ze dłoń nie jest otwarta). Akceptowalna głośność wypasionego systemu dźwiękowego w komputerze :) oraz żadnych horrorów w kinie!
Jeśli objawy się nasilą, uzupełnienie organizmu w suplementy diety czyli magnez i witaminy BXX.
Pozdrawiam i powodzenia w walce :D
  • 0

#31 ankh

ankh

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 04 listopad 2010 - 00:11

U mnie Wasze wpisy wywołują uśmiech bo wiadomo ,że nie jestem z tym sama, ani ktoś inny też nie jest z tym sam.

Pewnie żadna to pociecha, bo zdrowszy nikt nie będzie, ale co można poczytać i się uśmiechnąć to można:)

Dzisiaj czytałam jakąś książkę , cisza w pokoju.................
Córka jadła czekoladę gorzką która jest bardzo twarda........ no i po tej ciszy jak ją złamała.......
Kawa na dywanie a w książce mi się strony zgubiły:)
  • 0
"Czyny za życia odbiją się echem w wieczności"
gen. Maximus

#32 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 04 listopad 2010 - 09:36

U mnie Wasze wpisy wywołują uśmiech bo wiadomo ,że nie jestem z tym sama, ani ktoś inny też nie jest z tym sam.

Pewnie żadna to pociecha, bo zdrowszy nikt nie będzie, ale co można poczytać i się uśmiechnąć to można:)

Dzisiaj czytałam jakąś książkę , cisza w pokoju.................
Córka jadła czekoladę gorzką która jest bardzo twarda........ no i po tej ciszy jak ją złamała.......
Kawa na dywanie a w książce mi się strony zgubiły:)


Ja tez jak to czytam to sie usmiecham wiecie co jak w domu sie wystrasze to sie z tego smieje ale jak juz jestem po za domem to troche mi glupio bo to naprawde dziwnie wyglada
  • 0
nasza miłość trwa

#33 arkadiuszb

arkadiuszb

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 27 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 01:04


U mnie Wasze wpisy wywołują uśmiech bo wiadomo ,że nie jestem z tym sama, ani ktoś inny też nie jest z tym sam.

Pewnie żadna to pociecha, bo zdrowszy nikt nie będzie, ale co można poczytać i się uśmiechnąć to można:)

Dzisiaj czytałam jakąś książkę , cisza w pokoju.................
Córka jadła czekoladę gorzką która jest bardzo twarda........ no i po tej ciszy jak ją złamała.......
Kawa na dywanie a w książce mi się strony zgubiły:)


Ja tez jak to czytam to sie usmiecham wiecie co jak w domu sie wystrasze to sie z tego smieje ale jak juz jestem po za domem to troche mi glupio bo to naprawde dziwnie wyglada


Chyba każdy z nas tak ma. Przynajmniej ja też staram się z tego śmiać. Gorzej jak jesteśmy w obcym środowisku, ale cóż... ;)

Tak jak wielokrotnie wspominałem wcześniej, mnie najbardziej denerwuje to, że nie mogę się normalnie napić ze szklanki, kubka itp. - chyba jedynym rozwiązaniem tego byłoby zakładanie wielkiego śliniaka na czas picia :P To by dopiero komicznie wyglądało! hehehe
Taki np.: (napisy można by poprawić/zmienić :P )
Dołączona grafika

Chociaż, nie powiem, w restauracji czasem stosuję taki patent, że wkładam sobie serwetkę papierową jako śliniak, bo przecież tam to normalne - po to te serwetki tam są (o ile są) i wielu zdrowych ludzi tak ich używa. Skoro zdrowi tak robią, to dlaczego my z MPD i innymi schorzeniami nie mielibyśmy z tego korzystać?! ;)

I nie będę oryginalny, ale powiem, że bardzo się cieszę z tego, że powstał tu taki wątek i widzę, że nie jestem sam ze swoim utrapieniem. To bardzo podnosi na duchu :)
Powinniśmy się kiedyś razem spotkać, najlepiej w miejscu publicznym - poskakalibyśmy sobie razem :D
To dopiero byłoby ciekawe! hehehe

Pozdrawiam i głowa do góry, bo jak mówi mój kumpel: Life is brutal and full of zasadzkas
  • 0

#34 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 05 listopad 2010 - 08:22

O to ja też dołączę do Was :)
  • 0

#35 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 09:11

Dobry ten śliniak można by bylo zmienić napisy na podskakuje wiec używam:D a swoja droga spotkanie razem mogloby interesujaco wygladac i my wszyscy w tych sliniakach ;)
  • 0
nasza miłość trwa

#36 KolorowaOwca

KolorowaOwca

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 25 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 13:26

To ja poproszę zielony śliniaczek... :P
Swoją drogą to owszem wyglądało by to bardzo interesująco - wyobraziłam sobie spojrzenia ludzi, którzy by sobie mówili w co nie co w myślach... :D
  • 0
"...odkrywaj sekrety Twego życia, odkrywaj..."

#37 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 13:55

Wpatrywali by sie w nas jak w obrazki :) to jak mozna wybrac kolor to ja chce niebieski :D
  • 0
nasza miłość trwa

#38 ankh

ankh

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 14:28

Czytam o wspólnym podskakiwaniu i już to widzę w myślach:D:D


Ale wracając to własnie zdrowy chorego nie zrozumie. Nigdy.... i niewiem jakby chciał
Jestem już stara trochę wiem na te tematy:D

Ja np, mam taki patent od zawsze ,znaczy od chwili choroby[ zator] nie uważam się za osobę chorą.
Jak ktoś się na mnie głupio patrzy, tak samo się patrzę na niego.
Jak mnie doprowadzi patrzeniem do gorączki to mówię" NO CO KUR..."

zawsze działa!!!
  • 0
"Czyny za życia odbiją się echem w wieczności"
gen. Maximus

#39 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 06 listopad 2010 - 13:17

Dzisiaj bylam u dentysty i co chwile jak wlaczal wiertlo suszyl zeba to podskakiwalam az bylam na siebie zla
  • 0
nasza miłość trwa

#40 KolorowaOwca

KolorowaOwca

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 25 postów

Napisano 06 listopad 2010 - 13:27

Jak mnie doprowadzi patrzeniem do gorączki to mówię" NO CO KUR..."

Moja znajoma kiedyś w takiej sytuacji się zapytała "chce Pani autograf?" :)
  • 0
"...odkrywaj sekrety Twego życia, odkrywaj..."


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych