Bariery budowlane w budynkach użyteczności publicznej a "ON"
#1
Napisano 16 luty 2010 - 23:32
#2
Napisano 17 luty 2010 - 13:35
#3
Napisano 17 luty 2010 - 13:40
#4
Napisano 17 luty 2010 - 15:55
#5
Napisano 17 luty 2010 - 20:30
Napisze Ci, Majjkka, co moim zdaniem IPON i inne stowarzyszenia mogłyby zrobić aby tych barier było mniej... Lecz zapytam czy wiesz, lub czy wiecie jako IPON-ki coś o "OGÓLNOPOLSKIEJ KAMPANII SPOŁECZNEJ "ANTYBUDYNEK"??? Jeśli chodzi o adres do strony to wystarczy wpisać w google nazwę i bez problemu można wejść na stronę... Antybudynek to grupa ludzi z niesprawnościami, zbierająca zdjęcia z obiektów użyteczności publicznej takie jak obiekty administracji państwowej, sądy, zakłady ubezpieczeń społecznych, jak również restauracje, kawiarnie, kościoły, szpitale, szkoły, uczelnie, akademiki, dworce i inne budynki użyteczności publicznej. Można tam przysyłać zdjęcia poprzez e-mail podany na ich stronie, jak i poprzez MMS na nr również podany na ich stronie... Zdjęcia muszą posiadać dokładny opis, co to za budynek i jaka instytucja, bądź biura, się w nim znajdują i dokładny adres... Administratorzy "Antybudynku" opublikują w ten sposób opisany nieprzystosowany obiekt w swojej galerii dodając swój komentarz i znaczek... Czarny oznacza ze administracja obiektu nic nie zrobiła aby ten obiekt dostosować do potrzeb "ON" a w razie zmiany na lepsze, czyli administracja tego obiektu zrobiła stosowne kroki, co do likwidacji barier i przystosowania obiektu do używalności przez ludzi z niesprawnościami, po sprawdzeniu wiarygodności, oznaczając zdjęcie powyższego budynku innym kolorowym znaczkiem... Mam nadzieję, że inne stowarzyszenia działające na rzecz "ON" także mogliby robić podobne akcje jak "Antybudynek"...
Majjkka, a co do tego, jak piszesz nie można w starszym budownictwie niż od roku1995 nic robić to jesteś w błędzie, ponieważ są rozwiązania techniczne niemal w każdym budynku użyteczności publicznej aby dostosować go do potrzeb "ON", choćby wziąć pod uwagę sejm... Sejm, powstał na długo przed 1995 roku i jednak dało się... Tylko, że na dostosowaniu sejmu do naszych potrzeb nie kończy się, ponieważ w budynkach z budowanych przed 1995 rokiem znajduje się większość instytucji, administracji państwowej, sądy, zakłady ubezpieczeń społecznych, jak również restauracje, kawiarnie, kościoły, szpitale, szkoły, uczelnie, akademiki, dworce i inne budynki użyteczności publicznej, które nie szybko zmienią adres, adres do obiektu przystosowanego do naszych potrzeb... Żyjemy w XXI wieku, w dobie minimalizacji, komputerów, mamy wysoko kwalifikowanych specjalistów a rządzący ograniczają się tylko do budynków wybudowanych przed 1995 roku, bo im ta data odpowiada, ponieważ bardzo mało budynków powstało w tym określonej dacie, ponieważ 99% to są budynki znacznie starsze i wymagające nie tylko dostosowań do naszych potrzeb a także wiele innych napraw... A to co powstaje nowego, to są zazwyczaj hipermarkety, najczęściej budowane na peryferiach miast... Co z tego, że są dostosowane do naszych potrzeb (tu też nie wszystkie) skoro niepełnosprawny, aby dostać się tam, muszą najpierw pokonać te stare bariery z sprzed 1995 roku...
#6
Napisano 17 luty 2010 - 21:49
#7
Napisano 17 luty 2010 - 22:38
KNP
#8
Napisano 18 luty 2010 - 00:36
#9
Napisano 18 luty 2010 - 00:54
Oczywiscie ze wszystkich budynkow nie da sie dostosowac - albo ze wzgledów technicznych - albo po prostu dlatego ,ze w wielu przypadkach po prostu nie można ingerowac w budynek jako taki
chodzi o cos innego - mozesz robic zdjecia , mozesz pisac maile mozesz ... i tak dalej i bedzie to zignorowane do momentu az ktos zacznie sie z Toba liczyc - to znaczy musialabys stworzyc odpowiednio silna grupe nacisku która w jakikolwiek sposób mogłaby skutecznie wpłynac na taka a nie inna decyzje - inaczej bedziesz ignorowana
#10
Napisano 18 luty 2010 - 14:43
#11
Napisano 18 luty 2010 - 14:50
#12
Napisano 18 luty 2010 - 16:18
#13
Napisano 18 luty 2010 - 16:23
[quote name='sith]chodzi o cos innego - mozesz robic zdjecia ' date=' mozesz pisac maile mozesz ... i tak dalej :) i bedzie to zignorowane do momentu az ktos zacznie sie z Toba liczyc - to znaczy musialabys stworzyc odpowiednio silna grupe nacisku która w jakikolwiek sposób mogłaby skutecznie wpłynac na taka a nie inna decyzje - inaczej bedziesz ignorowana[/quote']
Sith...
Jeżeli chodzi o formę nacisku, to tu się z tobą zgadzam, że w pojedynkę zawsze będziemy ignorowani... Lecz od tego są różne organizacje, stowarzyszenia i fundacje „deklarujące działanie na rzecz „ON”. Tu pozytywnie odnoszę się do „Akcji Antybudymek”, tylko brakuje więcej podobnych organizacji działających w tym właśnie kierunku... Posłużę się tu, aby przybliżyć sprawę wiadomością z zaprzyjaźnionego portalu...
[quote]„Metro – ekstremalny sport w polskim wydaniu”
Warszawskie metro, cud techniki kosztujące bajońskie sumy i budowane od lat. Korzystają z niego tylko ludzie...no ale skoro niepełnosprawni to nie ludzie, to korzystać już nie mogą. Z tym postanowił walczyć Marek Sołtys poruszający się na wózku o napędzie elektrycznym.
Pan Marek mężczyzna w średnim wieku postanowił pokazać absurd polskiego metra i jak ono niby jest dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Poprzez filmiki umieszczane na Youtube ośmiesza budowniczych podziemnej kolejki i zarząd metra - i dobrze każdy, nie tylko w Polsce dowie się jacy nieudacznicy konstruowali to cudo. A Internet dobrze wykorzystany, to POTĘŻNE oręże do walki z absurdami.
Sam zainteresowany wyjaśnia, że dla innym ekstremalne sportowy to np. skok z dużej wysokości, a dla niego jest tym skorzystanie z metra. Na filmie poniżej widać, jak w pewnym momencie wózek prawie się wywrócił – a to jest ciężar – wózek waży ok. 135 kg plus tak na oko 80 kilo pasażer.
Metro dla kulawych, zobacz filmik >>kliknij tu<<
Pisanie listów do zarządu miasta nic nie daje. Urzędnicy twierdzą, że problem jest im znany i pracują nad jego rozwiązaniem … teraz?, skoro od 1995 roku budynki i inne budowle mają już być dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – ciekawe.
Ale bardziej ciekawą sytuacją jest reakcja innych. 9 lutego w głównym wydaniu „FAKTÓW” na antenie stacji TVN został wyemitowany krótki reportaż na temat problemów Pana Marka (i zapewne każdego innego w jego sytuacji). I bardzo dobrze – przynajmniej telewizja ma odwagę pokazywać takie patologiczne sytuacje, które pokażą innym jaka Polska jest zacofana. Do strefy euro się pchamy, a tu kierunek raczej na GABON... a nie sorry też nie, prezydent Gabonu ma lepszy samolot od naszego (pisał o tym Super Express).
Dzielny obrońca z INTEGRACJI walczy tak mocno, że aż nic nie słychać
Oczywiście na antenie TVN nie zabrakło „obrońcy” pokrzywdzonych niepełnosprawnych czyli Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół INTEGRACJA(*) Piotra Pawłowskiego (członka Rady Nadzorczej IMPEL). Nie była to jakaś długa rozmowa, właściwie odpowiedź na krótkie pytanie. Pan Pawłowski powiedział coś w rodzaju ...”staramy się zmienić tę sytuację”. W każdym razie można wywnioskować, że Stowarzyszenia Przyjaciół INTEGRACJA podejmuje kroki na rzecz poprawy dostosowania metra - jakie? tego nie wyjaśnił.
Zapewne jak ktoś słyszał wypowiedź Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół INTEGRACJA to buchnął śmiechem. Ależ INTEGRACJA miała przecież doskonałą okazję, aby pokazać jak to walczy o poszkodowanych niepełnosprawnych w metrze. Kiedy niewidomy wpadł pod pociąg i o mało nie stracił życia, Stowarzyszenie Przyjaciół INTEGRACJA jako organizacja pomagająca poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych (tak stoi w statucie) mogła podać do sądu spółkę Metro Warszawskie Sp. z o.o. i pomóc temu chłopakowi. A czy ktoś słyszał, aby to zrobili???
Nie... dziwne, bo co Urząd Miasta Stołecznego Warszawy – właściciel metra – to jeden ze sponsorów Stowarzyszenie Przyjaciół INTEGRACJA, które logo pojawia się np. przy organizacji Gali INTEGRACJI. Mieli szansę, aby pokazać, że dobro niepełnosprawnego jest większe niż jakiś tam sponsor. No chyba, że w tym wszystkim chodzi o coś innego – o co, zgadnij.
Więc niech pan Pawłowski z swoim stowarzyszeniem nie rozśmiesza ludzi, że działa na czyjąś tam rzecz, bo media może to kupią , ale na pewno nie ON.[/quote]
Powyższy cytat jest zapożyczony z nie-pelnosprawni.pl
Nawiązując do cytatu gruszki85
To gruszka85 ma rację w tym sensie, iż jak nie podejmiemy żadnych działań a będziemy biernie czekali aż nam cokolwiek zrobią, to możemy czekać w niedoczekane...
Dodano czw 18 lut 16:33:35 2010 :
[quote name='majjkka]Uważam ' date=' że to bezsensowna dyskusja, potrzebne są konkretne działania, a nie fotki. Jestem ciekawa, czy autor wątku zbudował dom, bo mam wątkpliwości, czy zna temat z praktyki.[/quote']
Majjkka...
Tak, zbudowałem dom i znam ten kierunek wiedzy...
#14
Napisano 19 luty 2010 - 00:35
Jeśli chodzi mi o stare budynki mam na mysli nie gomółkowskie cuda z lat 60 ale o zabytki gdzie ingerencja byłaby po prostu niewskazana albo po prostu niemożliwa
Chociaz Warszawe mozna przystosowac tam najstarsze zabytki to przełom lat 40 i 50 :images1:
#15
Napisano 19 luty 2010 - 02:23
Jeszcze raz powtarzam Ci, Sith, że nie masz racji, pisząc że nie da się bo za stare, czy za słabe w konstrukcji... Takie bajki możesz mówić małym dzieciom w przedszkolu... Jeszcze raz piszę Ci, że w budownictwie da się zrobić wszystko... Żyjemy w XXI wieku, w dobie minimalizacji, komputerów, mamy wysoko kwalifikowanych specjalistów a rządzący ograniczają się tylko do budynków wybudowanych przed 1995 roku, bo im ta data odpowiada, ponieważ bardzo mało budynków powstało w tym określonej dacie, ponieważ 99% to są budynki znacznie starsze i wymagające nie tylko dostosowań do naszych potrzeb a także wiele innych napraw... A to co powstaje nowego, to są zazwyczaj hipermarkety, najczęściej budowane na peryferiach miast... Co z tego, że są dostosowane do naszych potrzeb (tu też nie wszystkie) skoro niepełnosprawny, aby dostać się tam, muszą najpierw pokonać te stare bariery z sprzed 1995 roku.. Do obiektów użyteczności publicznej należą obiekty administracji państwowej, sądy, zakłady ubezpieczeń społecznych, jak również restauracje, kawiarnie, kościoły, dworce, szkoły, uczelnie, akademiki, sklepy, apteki i przychodnie zdrowia, szpitale, obiekty sportowe i rekreacji, kina, teatry oraz osiedla tzw. bloki, chodniki,tunele ze schodami i schody miejskie oraz sygnalizacja na przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach i parkingi... tu lista jest znacznie dłuższa... Jak zauważyłeś nie wyszczególniam tu budynków prywatnych takich jak domy jedno lub dwurodzinne, to w tych budynkach nie trzeba, bądź tu mogą właściciele samodzielnie decydować, czy dostosować, czy też nie dostosować...Jeśli chodzi mi o stare budynki mam na mysli nie gomółkowskie cuda z lat 60 :) ale o zabytki :) gdzie ingerencja byłaby po prostu niewskazana albo po prostu niemożliwa
Chociaz Warszawe mozna przystosowac tam najstarsze zabytki to przełom lat 40 i 50 :images1:
#16
Napisano 19 luty 2010 - 13:32
#17 Gość_DaFFy_*
Napisano 20 luty 2010 - 02:48
#18
Napisano 19 luty 2010 - 13:39
#19
Napisano 19 luty 2010 - 15:14
Nika5...
Po publikacji tych fotek piszemy do właścicieli tych z fotografowanych budynków e-maila i w nim powiadamiamy go, że jego budynek został „namierzony” i opublikowany w galerii antybudynku i dajemy mu znaczek nie przystosowanego dla potrzeb „ON” a jak się dostosuje i sprawdzimy przez agentów antybudynku, że się coś zmieniło na lepsze, wtedy odznaczamy opublikowane fotki na dostosowane... Ponieważ każdy porządny właściciel obiektu użyteczności publicznej dba o swoje dobre imię, to po takiej interwencji zadba o to aby nie opisywać go jako posiadacza obiektu nie przystosowanego do osób z niesprawnościami...
#20
Napisano 19 luty 2010 - 21:11
Budynek jest nieprzystosowany
I co mi szkodzi ,że moja kamienica jest napiętnowana na jakims tam portalu o którym oprócz osób zainteresowanych mało kto wie ? Dokładnie nic :images1:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych