Ha, ja to mam refleks...hehe. Nie myślcie jednak sobie, że nie włożę tutaj swoich trzech groszy
Wybaczcie, że mam tak wielki poślizg ale u mnie wszystko w zbyt dużym tempie pędzi.
Na początku chcę Wam Kochani podziękować za wzorową frekwencję, doskonałą zabawę, za to, że uczestniczyliście w moich szalonych pomysłach i za Wasze zaangażowanie.
Napisaliście tu tyle pięknych i pokrzepiających słów w moją stronę.
Bardzo Wam za to dziękuję. Wiem jedno, że bez Was nie byłoby tak cudownie.
Tak jak Monia już napisała, każdy zlot jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Dzięki Wam, pomimo zmęczenia i złego samopoczucia doładowałam swoje bateryjki i w Waszym Towarzystwie bawiłam się doskonale.
Poznałam fantastycznych ludzi i spotkałam znajome i przyjazne twarze
Jak zwykle w podziękowaniach nie zajmę tylko jednej linijki, przejdę więc już do rzeczy.
Michasiu z Rodzinką, jesteście wspaniałym przykładem rodzinnej ostoi i domowego ciepła.
Przy Was kominek to jak zapałeczka. Cieszę się, że odważyliście się przebywać z szalonymi Iponkami w jednym miejscu i mam wielką nadzieję na to, że będziemy spotykać się częściej.
Janku, obiecuję, że nie będę już zapraszać innych facetów na śniadanie.
Pawełku, obiecuję, że następnym razem pośmigamy w tenisa stołowego.
Tesiu, dzięki za burzę mózgową jak za starych czasów, zajęcia praktyczne, za świnkę no i doskonałe wręcz bajkowe podwóje "D"
Braciszku, Bratowo, dziękuję Wam, że jesteście. Każda chwila spędzona z Wami to jak wygrana w totka.
Tobie Moniu podziękowania ślę za przytulaski i wspólne pląsanie i za to, że jesteś.
Bolku, jak zwykle żuchw nie oszczędziłeś a i brzuch do dziś mnie boli ze śmiechu jak tylko wspomnę Twoje żarciki.
Przemku, dziękuję Ci za wspólne śniadanie, jednak następnym razem poproszę do łóżeczka
Smerfny Krzysiu, Tobie podziękowania za szczerą rozmowę, choć pewnie chciałbyś dodać więcej, dziękuję Ci również za pomoc przy kąciku wróżebnym i przede wszystkim za papparazi, choć czasem miałam ochotę zabrać Ci sprzęt
i nie zapomnę cytrusowego smaku procentowego, mniam.
Moniśiu, dzięki za jemiołę.....przydała się, dziękuję również za rozmowy, śniadanko i doskonałą zabawę....jak za starych czasów
Bronku, dzięki za biesiadę i gromki śpiew i czasem śmiech aż do łez.
Młodej Parze wielkie dzięki za świetną zabawę panieńsko-kawalersko-weselną.
Noc poślubna była.........szkoda, że zielona.
Nie dziw, że miałam szalone sny
Olu, Patryczku Wam dziękuję – wiecie za co
Madziu-Babo wspaniała dziękuję Ci za doskonałą opiekę Pastorską
za wyśmienitą zabawę i dużo śmiechu.
Eli bez_nicka dziękuję za baloniki, ciepło serca i obecność.
Kiniu, Kati, cudownie było Was uściskać! Dziękuję Wam za troskę i za to, że jesteście.
Gosikowi za wesołą buzię, dmuchanie, wiązanie, sprzątanie.....więcej grzechów nie pamiętam
Duże podziękowania dla śmiałych dziewczyn w kąciku wróżki.
Wielkie i miłe zaskoczenie.
Elu, nie przejmuj się...płomień świeczki zawsze można zapalić i to zależy tylko od nas.
Madziu Sz. i Aniu, byłyście dzielne i wspaniałe. Czasem miałam wrażenie, że chcecie uciec a jednak pozostałyście i miałyście jeszcze siłę pomagać w sprzątaniu.
Miło było Was poznać i mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy.
Podziękowania również ślę do:
Basiu-Izobaro za rozmowy przy kiełbaskach, tenisa.
Marcie za koncert – live, tego nigdy nie było na zlocie. Było dość oryginalnie.
Jarku, dziękuję Ci, że z własnej i nieprzymuszonej woli zabrałeś biesiadną muzę i choć oporów było wiele to i tak zaśpiewaliśmy niejedno z Twojej imponującej kolekcji.
Największe i najgorętsze podziękowania ślę do Basi-Olimpii i Maxia-Grzesia.
Wam dziękuję za wszystko!...za transport, zakupy, rozmowy, wspólne posiłki, zabawę, pomysły, ping-pong, pomoc przy kominku i bieganiu z pogrzebaczem
Bez Was nie byłoby mnie w Górkach.
Współtowarzyszom z pokoju za chrapiące kołderki i niesamowitą atmosferę. Przy Was czułam się bezpiecznie.
W przelocie, w naszym pokoju, widziałam coś cacy-dojrzałego. Przysięgam na honor harcerza, że żadnych przedmiotów bananowych nie wyniosłam (nie zdziwiłabym się jakby samo wyszło)
Wszystkim zaangażowanym w dmuchanie, wieszanie, rysowanie i takie tam
Dziękuję Wam Iponki, że jesteście. Duuuuże buziole
Tak na koniec napiszę, że nigdy już nie kupię chipsów na imprezę.....nie chcę widzieć jak koleżanki wcinają serowo-cebulowe....a feeeee
P.S. Kolejność była przypadkowa
W imieniu Gospodyni Ośrodka pragnę podziękować za dojrzałość, porządek, ciepłą atmosferę.
Pani Ania była nami zachwycona.
Do następnego Kochani!
Dodano śro 17 mar 09:51:53 2010 : Wczoraj szybko wklejałam a dopiero dziś przeczytałam mojego pościka
Nie wiem ciamu ale jedno zdanie nie skopiowało mi się wczoraj
Tym sposobem, extra podziękowania:
Prezeskowi za to, że pomimo problemów jakie w tym dniu spotkał na swej drodze, przyjechał
zabrał ze sobą gromadkę Iponkowych dziewcząt i przybył, biesiadował, czasem nawet muzykę puścił jak się Go ładnie poprosiło
Raz jeszcze dziękuję, to jak wisienka na torciku
Dodatkowo pragnę podziękować Kasi-Zaborze, że zaglądnęła do nas na chwilkę.
Mam nadzieję Kasiu, że bez względu na Twe przykre doświadczenie, odważysz się jeszcze przyjechać na zlocik, na dłużej, bo bardzo chciałabym Cię poznać.
Na tym kończę swe wypocinki.
Co złego to nie ja :images1: a jak macie jakieś reklamacje to proszę na priva
Buziaki