motoryzacja
#21
Napisano 11 luty 2010 - 20:55
#22
Napisano 11 luty 2010 - 21:53
#23 Gość_klara_*
Napisano 13 luty 2010 - 05:27
Effa taak „Merc”, chodzi o wcześniejsze roczniki, został wyróżniony przez czasopisma motoryzacyjne, za mało awaryjny.
Piękne samochodziki Panowie.
Panie Rodysie stwierdziłam tylko fakt, bo w istocie są droższe. Zasada „droższy-lepszy” nie zawsze ma swoje zastosowanie w rzeczywistości, stwierdzam po ostatnich doświadczeniach z markowym sprzętem. Firma dobra z wieloletnim doświadczeniem w danej dziedzinie, po prostu trafił mi się produkt ze skazą. Wierz mi, nie kieruję się przy „poważniejszych” zakupach( i tu zastosuję znaczenie w przenośni) „ideologią przysłowiowej blondynki”. Biorę pod uwagę różne czynniki, m.in. ww. przez Ciebie. Sprawdzam też, uwagi innych użytkowników.
A propos samochodów usytuowanych nie na najwyższej półce. Akurat w rodzinie trafił się nam dobry egzemplarz, który nie tylko nam dobrze służył, ale też i nadal służy obecnemu właścicielowi. Idąc za ciosem zakupiliśmy kolejny egzemplarz, ten sam model unowocześnioną wersję. Ten zaś okazał się skarbonką i po 2 miesiącach nadawał się do wymiany.
Niezawodność, czy jak wolisz małą awaryjność traktuję jako „wyposażenie standardowe”, używając metafory. Wszystkie proponowane „cechy auta” ujęłam ogólnikowo pod pojęciem „ergonomiczne” ( jak wiadomo ergonomia zajmuje się zasadami i metodami dostosowania urządzeń i narzędzi do cech fizycznych i psychicznych człowieka)
Nie przeczę, że kładę duży nacisk na zużycie paliwa, bo dojeżdżam do pracy. Nie wystarczy wymarzony model, ważna jest też dbałość w eksploatacji, „dynamika i kultura jazdy pojazdem”. Ba, nie zawsze mamy wpływ na pewne czynniki < np. stan dróg> i może trafić się awaria, ale to już inna działka.
Dzięki za link do strony, rozwiała kilka wątpliwości, lista „moje auto” pomału się „kurczy”
Pozdr.
#24 Gość_klara_*
Napisano 14 luty 2010 - 19:50
ciekawy kształt, na myśl przywodzi samochód bojowy
#25
Napisano 14 luty 2010 - 20:24
Złota zasada kupującego: "nie kupuje się auta z początku jego produkcji" bo pełno błędów wychodzi.
Po pobieżnym oglądzie ze zdjęć:
Wady
- mały w środku
- wysoki próg
- manualma skrzynia
Zalety
- nowy
W dalsze szczegółowe dywagacje nie wchodzę. Bo co dla mnie będzie wadą, dla kogoś może być zaletą
KNP
#26 Gość_klara_*
Napisano 14 luty 2010 - 20:53
"...Nissan Juke bazuje na platformie B Sojuszu Renault-Nissan, w której rozstaw osi wynosi 2530 milimetrów. Wymiary całego nadwozia to 4135 mm długości, 1765 mm szerokości i 1570 wysokości..."
to crossover więc.. hmm wypadałoby,ze by miał wysoki próg... biorąc pod uwagę zewnętrzne warunki pogodowe.. tym bardziej + niz minus..
skrzynia nie tylko manualna >
Silnik Moc Paliwo Napęd Przekładnia
1.5 dCi 81 kW ON 2wd 6-biegowa manualna
1.6i 86 kW Benzyna 2wd 5-biegowa manualna
1.6i 86 kW Benzyna 2wd Zmodernizowana CVT XTRONIC (przekładnię automatyczną)
1.6i Turbo 140 kW Benzyna 2wd 6-biegowa manualna
1.6i Turbo 140 kW Benzyna 4wd CVT XTRONIC M6
hmm dla mnie to + bo nie cierpię automatów.. zabijają " prawdziwą frajdę z jazdy"
podoba mi się kształt.. ale masz rację.. hmm trzeba poczekąć co wyjdzie i w praniu...
#27 Gość_Majonez_lodz_*
Napisano 14 luty 2010 - 22:18
Seat i skoda niemieckie? To, że należą do grupy Volkswagena nie znaczy, że to są niemieckie marki.
Artur, Seat i Skoda są budowane w oparciu o części VW - sam montaż odbywa się nie tylko w Czechach (m.in. w Antoninku pod Poznaniem) jedyne co pozostało tam czeskiego to marka. Myślę więc że nie popełnimy wielkiego faux pass, zaliczając Skodę i Seata do aut niemieckich.
Opel też został wykupiony przez Rosjan i mam uznać tę firmę za rosyjską? Równie dobrze obydwie te marki mogłyby nazywać się Volkswagen-Skoda i Volkswagen-Seat, a jednak to dwie różne marki pomimo technologii jakiej użył/używa firma, którą wykupiła w iluś tam procentach.
#28
Napisano 15 luty 2010 - 09:03
#29
Napisano 15 luty 2010 - 22:16
Opel też został wykupiony przez Rosjan i mam uznać tę firmę za rosyjską? Równie dobrze obydwie te marki mogłyby nazywać się Volkswagen-Skoda i Volkswagen-Seat, a jednak to dwie różne marki pomimo technologii jakiej użył/używa firma, którą wykupiła w iluś tam procentach.
Marki są dla klientów. Celowo ten sam model samochodu raz jest sprzedawany jako Volkswagen a raz jako Skoda. Po prostu więcej się tego sprzeda pod dwoma markami niż pod jedną. Właściciel jest jeden.
Być może Cie zaskoczę, ale światowych firm samochodowych jest tylko 6 (pomijam małe warsztaty hobbystyczne i te produkujące repliki). Natomiast marek samochodów kilkadziesiąt. Globalizacja.
Przykładów można podać wiele. Podam kilka bardzo zaskakujących:
1. Mitsubishi carisma to jest volvo v40 w innej karoserii - pasują wszystkie części silnika i zawieszenia
2. Opel Astra J to bliźniak Chevrolet Cruze i Saab 9-1.
KNP
#30
Napisano 25 luty 2010 - 22:30
#31
Napisano 01 marzec 2010 - 19:07
Kiedy rozbłysną będę pijany
Wódkę zagryzę wędzoną rybą
Tak żeby mdłości potem nie było
#32
Napisano 01 marzec 2010 - 21:45
A moje to Myzda 6moje marzenie to samochód Hymer
KNP
#33
Napisano 14 czerwiec 2010 - 21:35
#34
Napisano 15 czerwiec 2010 - 21:46
Doesn’t mean I’m lost.
#35
Napisano 19 czerwiec 2010 - 00:39
To jest samochod. Bezawaryjny . W tym aucie nie ma sie co zepsuc. Czasem sa do wymiany
klocki hamulcowe. Ogolnie konstrukcja ,super. Podwozie - ramowe, karoseria samonosna,
no i bardzo pakowny .
Ludzie buduja za duzo murow a za malo mostow
Issac Newton
#36
Napisano 19 czerwiec 2010 - 12:30
http://www.techepics...aro-concept.jpg
a taki samochód posiadam teraz też jest fajny:)
http://i.wp.pl/a/f/j...Roomster-6.jpeg
#37
Napisano 20 czerwiec 2010 - 11:15
Doesn’t mean I’m lost.
#38
Napisano 20 czerwiec 2010 - 13:52
#39
Napisano 22 czerwiec 2010 - 17:44
Mój ranking:
1. Auta niemieckie (nie ma nic lepszego, ani nic równie dobrego)
2. Auta szwedzkie (niestety niedługo przestaną istnieć, tak jak brytyjskie)
3. Auta japońskie i amerykańskie (zarówno USA i Japonia ma lepsze i gorsze marki, więc trudno jednoznacznie umieścić mi te państwa w rankingu)
4. Auta europejskie (bez niemieckich i francuskich)
5. Auta francuskie
6. Długo nic....
Długo nic....
Długo nic....
7. Auta koreańskie / chińskie / tajwańskie / hinduskie
8. Bułgarskie / Tureckie / Rosyjskie
9. Reszta świata
Znajomi najbardziej chwalą sobie niemieckie, japońskie (z grubsza), oczywiście nie tylko, ale głównie, a z kolei narzekają na koreańskie (KIA, HYUNDAI, DAEWOO) czy francuskie (szczególnie RENAULT). Trochę się interesuje motoryzacją, trochę się naczytałem tekstów, testów i dyskusji na forach i jednak numerem 1 są bez wątpienia niemieckie auta. Nie ma niczego co im dorówna. Patrząc oczywiście całościowo na auta, a nie tylko przez pryzmat bezpieczeństwa, czy tylko stylu, czy tylko niezawodności, itd. Bo niektórzy patrzą na samochód przez pryzmat liczby poduszek powietrznych, albo litrów w bagażniku. Takie podejście jest bez sensu. Trzeba patrzeć całościowo. Na drugim miejscu postawiłem szwedzkie - Volvo i SAABy (z małymi wyjątkami - czytaj najtańsze modele) to bardzo wysoka półka za rozsądne pieniądze. Bardzo lubię szwedzkie auta, niestety one....nie są już do końca szwedzkie (SAAB jest już holenderski, a Volvo o zgrozo - Chińskie ). Jak przeniosą produkcję Volvo do Chin to już będzie śmierć tej marki. Trzecie miejsce zajmują u mnie Japończyki. Dobre auta, niektóre nawet bardzo dobre, ale nie tak dopracowane w szczegółach i szczególikach jak niemieckie czy szwedzkie. Niektóre są bardzo "plastikowe" i design jest średni i jeszcze znalazło by się sporo wad. Natomiast nie można im odmówić niezawodności - w tym większość wypada - bardzo dobrze lub przynajmniej dobrze. Ale całościowo mogę im dać dopiero trzecie miejsce w moim rankingu Reszty nie opisuje bo nie dam rady, może przy następnej okazji:) Narazie tylko 3 miejsca
Szerokiej drogi!
Dodano wto 22 cze 2010 20:58:16 MSD :
Jeep Grand Cherokee jest bardzo dobry, ale to nie jedyny (na szczęście, bo jest ich coraz mniej) samochód którym można wjechać w teren! Większość Jeepów słynie z terenowych możliwości, ale jest sporo japońskich terenówek i kilka europejskich (np. Touareg) które radzą sobie całkiem całkiem.Jedyny SUV którym w miare sensownie można wjechac w teren to jeep cherokee KK
A jedna z największych pomyłek co do aut 4x4 to suzuki grand vitara - dobry ale na dziury w mieście
Grand Vitara to nie jest taka pomyłka, bo jest sporo gorszych aut (pod względem możliwości terenowych). Rav4, CR-V, Yeti i koreańskie/chińskie SUVy (ix35, Sportage, Brilance) radzą sobie jeszcze gorzej w terenie niż Suzuki, a w zasadzie w ogóle sobie nie radzą.
Nie masz zasług: te co my zowiemy zasługi, Są tylko ku Ojczyźnie wypłacone długi.
#40
Napisano 17 lipiec 2010 - 20:59
Lepsze sa silniki ,o niskim stopniu sprezania paliwa. Na przyklad ,Willys ,mial silnik benzynowy,
dwucylindrowy,czterozaworowy, chlodzony ciecza,o niskim stopniu sprezania.Zaleta takiej konstrukcji,
jest mozliwosc ,tankowania paliwa niskooktanowego. Silnik diesla [wysokoprezny],po przebudowie
[tdi - turbo , diesel , intercooler],ma duza moc, bardzo duzy stopien sprezania.
A w zwiazku z tym,silnik szybko ulegnie zniszczeni,poniewaz czesci uzyte do budowy,szybciej sie
zuzyja. To jest cena, zakupu samochodu,z silnikiem wysokopreznym,np TDI.
Lepiej byloby ,oddac do przepudowy , Tarpana HONKERA, ktory nadaje sie do ciezkiego terenu ,na szose
a po przebudowie [zmana ukladu siedzen- 2+ 3+2 ],boglby konkurowac z innymi autami klasy suv.
Mimo tego ,ze Honker ,byl projektowany ,jako samochod terenowy , pod roznymi wzgledami przewyzsza
konstrukcje zachodnie,i dorownuje konstrukcjom japonskim. Szkoda,ze cudze chwalicie ,swego nie znacie
Moj post,jest odpowiedzia na pytanie zalozycielki,watku motoryzacja,Klary.
'' Czy warto jeszcze inwestowac w silnik diesla''
Ludzie buduja za duzo murow a za malo mostow
Issac Newton
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych