Od 3lat jestem uwieziona na wozku inwalidzkim [ niestety los splatal mi okrutnego figla w10 minut zawalilo mi sie cale zycie i nie wiem na jak dlugo]dzieki chorobie moj partner odszedl do zdrowej kobiety - teraz jestem sama z corkami. Mimo tych przykrych zdarzen jestem osoba wesola, pelna zycia i chciala bym nawiazac nowe znajomosci bo niestety moja rozrywka to tylko laptop i telewizor. Szukam wiec przyjaciol i czekam na pozytywny dar od zycia[ mysle , ze w koncu sie uda]
agunia2