Jestem Czechu jestem bezdomnym menelem ktorego rodzina pozbyla sie zostal mi tylko laptop ze wzgledu na braki ze swiatlem w piwnicy dostepny bede jak bede,zyje jak zyje ale zyje dobry mamy narod wiec jedzenia mi nie brakuje,gorzej jest z myciem bo ludzie nie udostepniaja mi czesto lazienki.Szukam kogos kto da mi wikt i opierunek w zamian ofiaruje mile towarzystwo . z gory bog zaplac
Ostatnia aktywność
Coś tu cicho... Bądź pierwszy i napisz coś o czym chcesz