Proszę o pomoc w usunieciu postu
#1
Napisano 26 sierpień 2008 - 13:19
(mam tylko nadzieje, że nie zdążyłam namieszać ludziom w głowach..)
Pozdrawiam
#2
Napisano 26 sierpień 2008 - 12:52
#3
Napisano 26 sierpień 2008 - 12:49
WOLNA DYSKUSJA temat wątku: "Bolesna świadomość pod narkozą - o czym myśli człowiek podczas operacji"
Przemyślałam słowa don't_believe_me i rzeczywiście mój post zabrzmiał prowokująco...
a ja zwyczajnie chciałam się podzielić tym, co mnie ujęło.
Dodając jeszcze fakt, że mogłam wprowadzić zamęt w głowach osób, które czekają na operację..
błagam usuńcie jak najszybciej!
#4
Napisano 26 sierpień 2008 - 16:02
Pozdrawiam
— Victor Hugo
#5
Napisano 26 sierpień 2008 - 17:32
Tak jak Kicia ja również to przeżyłem 13 lat temu. Nie było w tym nic strasznego ale w pamięci zostanie
Chociaż jak tak sobie teraz o tym myślę to być może lekarze sami się chyba wystraszyli i operacja nie do końca zakończyła się sukcesem....
#6
Napisano 27 sierpień 2008 - 05:05
...tak dla informacji
William Pitt The Elder, Lord Chatham
#7
Napisano 27 sierpień 2008 - 11:19
Kicia -dziękuję, że nie skrytykowałaś mojego postu. Byłam przekonana że przeczytam słowa krytyki..
[quote name='Milasz]Czytałem w/w usunięty post' date=' a po obawach Eweliny muszę wtrącić swoje ....[/quote']
Dziękuje i Tobie Przykro mi, że operacja nie zakończyła się tak jak oczekiwaliście, ale bardzo się cieszę że; [quote=Milasz]Nie było w tym nic strasznego[/quote]
[quote name='versus]Ewelina (Ewi)' date=' w prawym dolnym rogu każdego własnego postu masz opcję[i']raportuj[/i] czyli zgłoszenie postu (z opisem) do moderacji, opcję edytuj, cytuj oraz usuń czyli likwidacja posta
...tak dla informacji [/quote]
Dziękuję, mam nadzieje, że nie będzie to konieczne
#8
Napisano 25 luty 2009 - 22:32
#9
Napisano 25 luty 2009 - 23:39
Wszystko jest tak, jak napisał już wcześniej versus - nic dodać, nic ująć - wystarczy przeczytać i działaćedytuj[/i], cytuj oraz usuń czyli likwidacja posta
...tak dla informacji
— Victor Hugo
#10
Napisano 26 luty 2009 - 19:05
Pozdrawiam
marder
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#11
Napisano 26 luty 2009 - 20:29
#12
Napisano 26 luty 2009 - 20:47
#13
Napisano 27 luty 2009 - 10:41
Dlatego sorki za zamieszanie
— Victor Hugo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych