parkowanie samochodu pod oknami!
#1
Napisano 05 marzec 2008 - 12:07
Czy istnieją przepisy regulujące sprawę parkowania samochodu pod oknami na posesji Wspólnoty Mieszkaniowej?
Jestem inwalidką Igr. min. mam uszkodzoną tchawicę i oddycham przez metalową rurkę bezpośrednio oskrzelami /stan po tracheotomii/.
Mieszkam na parterze prywatnej kamienicy, ale mieszkanie jakie zajmuję jest własnością miasta /kwaterunkowe/, jest to pokój z kuchnią i okna obu pomieszczeń wychodzą na podwórko, spaliny wchodzą do mieszkania wywołując u mnie ataki kaszlu.
Sąsiad uważa, że skoro jest współwłaścicielem budynku i części działki, może robić co chce, a ja jestem tylko najemcą i nie mam prawa głosu w żadnej sprawie, dlatego parkuje swój samochód około 2 metrów od moich okien, w dodatku tyłem.
Ogólne przepisy mówią, że nawet inwalida nie może parkować bliżej, niż 5 metrów od okien.
Dotyczy to również ustawienia ławki tuż pod moimi oknami, dym papierosowy i głośne rozmowy /śmiechy/ zagłuszają, to co mówię do domowników.
Prosiłam o przestawienie ławki, bez efektu.
Czy ja nie mam żadnych praw? przecież płacę czynsz, a w dodatku jestem osobą niepełnosprawną.
Będę wdzięczna za pomoc, bo zbliża się wiosna, będę otwierać okna i chcę aby czyste powietrze wpadało do mieszkania, nie spaliny czy dym papierosowy.
Pozdrawiam!
#2
Napisano 05 marzec 2008 - 13:48
Wszystko zależy od samego człowieka...jeżeli jesteś w takim stanie zdrowia to samo przez sie mówi, że powinni inaczej się zachować, ale 'trep' zawsze już zostanie 'trepem'.
#3
Napisano 05 marzec 2008 - 14:35
Art 49 Punkt 2 paragraf 4 który mówi: "Zabrania się postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu" a ponieważ nie jest to teren prywatny to obowiązują przepisy ruchu drogowego i jeśli nie ma wyznaczonego miejsca parkowania, to nie może stawać gdzie ma ochotę.
Tutaj masz dość fajny artykuł na ten temat : http://www.akacje6.p...ac-samochod.pdf
Art 47 Kodeksu drogowego pojazdom samochodowym do 2,5 t. o ile na odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju,
szerokość pozostawionego dla pieszych chodnika nie utrudnia im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m, pozwala zatrzymywać się i parkować na chodniku tylko kołami JEDNEGO BOKU lub PRZEDNIEJ OSI ( o ile pojazd zaparkowany na chodniku przednią osią nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.)
Przepis ten dopuszcza także, pod warunkiem zachowania minimum 1,5 m szerokości chodnika dla pieszych, zatrzymanie lub postój przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru.
A więc można parkować pół lub cały samochód, PRZODEM lub WZDŁUŻ, ale nie TYŁEM. Za Naruszenie przepisów art 47 taryfikator mandatów przewiduje karę 100 zł.
Moja rada jest taka:
Napisz pismo do zarządcy terenu, o wyznaczenie miejsc parkingowych, z miejscem dla osoby ON właśnie dla Ciebie pod Twoim oknem i będziesz miała spokój. A w razie jak sąsiad zaparkuje na miejscu dla ON, dzwonisz po policję lub straż miejską (na wstępie rozmowy prosisz o powtórzenie nazwiska i stopnia osoby przyjmującej zgłoszenie -działa na 100% ) a oni robią dalsze czynności.
Jeśli chodzi o ławeczkę, skoro prośby nie odnoszą skutku to chyba nie ma innego wyjścia jak kilka razy rozsmarować trochę jakiegoś smaru, smalcu, lub czegoś w tym stylu pod osłoną nocy
Jacek "Verselle"
#4
Napisano 06 marzec 2008 - 12:12
Chociażbym główkowała dzień i noc, to do końca życia nie wpadła bym na taki pomysł
Iście salomonowe rozwiązanie problemu!
Mam uszkodzony układ ruchu, poruszam sie o kuli i myślałam nawet nad pożyczką z PFRON-u na zakup autka.
Przyda mi się miejsce parkingowe.
Z ławeczką już kombinowałam, żeby tak zrobić.
Kto wie, może i z tej rady skorzystam? Hi..hi..hi..
Serdeczne dzięki!
Mam nowy kłopot i nie sądziłam, że dzisiaj się jeszcze uśmiechnę!
a sprawiłeś, że rechoczę jak żaba!
Miłego dnia!
Dodano czw 06 mar 2008 12:13:47 CET :
Ojej!
Przepraszam, nie zauważyłam, że masz na imię Jacek
#5
Napisano 06 marzec 2008 - 12:20
Tylko Marynia pamiętaj, że zarządca twój wniosek może odrzucić (gorzej jeżeli nie posiadasz samochodu) i źle dla ciebie go rozpatrzyć. Mimo wszytko życzę powodzenia i napisz jak już coś będziesz wiedziała.Moja rada jest taka:
Napisz pismo do zarządcy terenu, o wyznaczenie miejsc parkingowych, z miejscem dla osoby ON właśnie dla Ciebie pod Twoim oknem i będziesz miała spokój. A w razie jak sąsiad zaparkuje na miejscu dla ON, dzwonisz po policję lub straż miejską (na wstępie rozmowy prosisz o powtórzenie nazwiska i stopnia osoby przyjmującej zgłoszenie -działa na 100% ) a oni robią dalsze czynności.
#6
Napisano 16 kwiecień 2008 - 06:35
W Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakimi powinny odpowiadać budynki i ich sytuowanie. Dziennik Ustaw Nr 75, Rozdział 3 Miejsca postojowe dla samochodów osobowych, paragraf 19.1, jest wyraźnie napisane.
Cytuję:
"Najbliższa odległość rzeczywista wydzielonego, niezadaszonego zgrupowania miejsc postojowych (...) od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, zamieszkania zbiorowego (z wyjątkiem hoteli), opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw dziecięcych i boisk dla dzieci i młodzieży nie może być mniejsza niż:
1)dla zgrupowania do 4 stanowisk włączni - 7m,
2)dla zgrupowania od 5 do 60 stanowisk włącznie - 10m,
3)dla większych zgrupowań - 20m, z zachowaniem warunków określonych w paragrafie 276 ust.1"
Koniec cytatu.
Najlepiej poczytaj sobie całą ustawę, to będziesz wiedzić "na czym stoisz".
Służę dalszą pomocą, jestem architektem wnętrz.
Pozdrawiam Asia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych