czy wiecie coś o łyżwiarstwie ludzi po porażeniach mózgowych
siostra chce nauczyć się jeździć na łyżwach ,proszę was o pomoc , reszta pod tym linkiem http://forum.darzyci...4769.htm#124769 proszę kliknijcie na niego pomóżcie mi spełnić jej marzenie
jak nauczyć jeździć na łyżwach dziewczynę po MPD?jak wybrać łyżwy?
Rozpoczęty przez
zija
, gru 12 2007 12:34
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 12 grudzień 2007 - 12:34
Kamila (avatar) 22l porażenie mózgowe dziecięce i epilepsja wygasła
#2
Napisano 12 grudzień 2007 - 23:07
nie wyobrazam sobie aby ktoś kto ma zachwianą równowagę nauczył się jeżdzić na łyżwach...ale kto wie...
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)
#3
Napisano 12 grudzień 2007 - 23:23
Znajomy ktory co prawda jest zdrowy ale ma problemy z rownowaga (do dzis nie mozna tej fujary nauczyc jezdzic na rowerze) niezle jezdzi na lyzwach z kijem hokejowym, byl to moj osobisty patent i pomogl mu. Baletu moze nie odstawia na tafli ale jezdzi nawet niezle. Kij daje mu pewnosc siebie. A lyzwy polecam na poczatek najprostsze z pierwszego lepszego marketu takie dzieci, twoja siostra Pudzianem nie jest wiec Hokejowki odpadaja lepszych na razie nie potrzebuje.
Ps. Kolega ma problemy z blednikiem drobne, ale na lodzie jakos tego nie widac.
Ps. Kolega ma problemy z blednikiem drobne, ale na lodzie jakos tego nie widac.
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#4
Napisano 12 grudzień 2007 - 23:27
Tomaszku,podobnie ja pomyślałam,aczkolwiek wydaje mi się,że to zależy też od stopnia porażenia-nie jest u mnie tak znaczne ale nie widzę siebie na łyżwach.
Być może koleżanka ma jakiś pomysł o którym nie wiemy.
Być może koleżanka ma jakiś pomysł o którym nie wiemy.
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych