Droga Marzenko mój 1,5 roczny syn miał po 14 ataków dziennie...Zmienilśmy lekarza...Teraz jest dużo lepiej.Mały brał sabril,keppre,convulex.Teraz jest na tegretolu i topomax.Przede wszystkim opiekę nad moim dzieckiem pełni dobry specjalista bo to podstawa.
Relsed - pierwsza pomoc przy silnym ataku padaczki
Rozpoczęty przez
PoRa
, paź 29 2007 10:16
23 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 16 kwiecień 2008 - 14:28
#22
Napisano 16 kwiecień 2008 - 21:33
Witam!
Lewetiracetam(Keppra)ma do dziś niewyjaśniony mechanizm działania,ale jest lekiem nowatorskim.Ma to do siebie,że nie wpływa na stężenie surowicy krwi innych przeciwpadaczkowych.Jednak Keppra nie jest zalecana według obecnych standardów dla dzieci poniżej 12 roku życia.
Głównie stosowany w częściowych,wtórnie uogólnionych,toniczno-klonicznych,natomiast jeśli chodzi o zgięciowe,Lennoxa-Gastauta,wogóle nieznana jest skuteczność.
Lewetiracetam(Keppra)ma do dziś niewyjaśniony mechanizm działania,ale jest lekiem nowatorskim.Ma to do siebie,że nie wpływa na stężenie surowicy krwi innych przeciwpadaczkowych.Jednak Keppra nie jest zalecana według obecnych standardów dla dzieci poniżej 12 roku życia.
Głównie stosowany w częściowych,wtórnie uogólnionych,toniczno-klonicznych,natomiast jeśli chodzi o zgięciowe,Lennoxa-Gastauta,wogóle nieznana jest skuteczność.
Wehikuł czasu to byłby cud ...
#23
Napisano 17 kwiecień 2008 - 09:04
dora30 witaj!
Ja naprawdę tych lekarzy przeszłm sporo. Każdy ma swoją teorię.a niektórzy wogóle nie słuchają co się do Nich mówi .Łukasz ewidentnie miał uczulenie na kwas walproinowy,ja to powtarzałam a Oni na chama próbowali Mu to właczyć .Wymiotował miał zaburzenia ró
równowagi ,widzenia i mało kto mnie słuchał,a wszystko kosztem zdrowia Łukaszka:( .A mogłabyś powiedzieć w jakim mieście masz tego lekarza ?Ja jestem z Poręby k/Zawiercia.
Ja naprawdę tych lekarzy przeszłm sporo. Każdy ma swoją teorię.a niektórzy wogóle nie słuchają co się do Nich mówi .Łukasz ewidentnie miał uczulenie na kwas walproinowy,ja to powtarzałam a Oni na chama próbowali Mu to właczyć .Wymiotował miał zaburzenia ró
równowagi ,widzenia i mało kto mnie słuchał,a wszystko kosztem zdrowia Łukaszka:( .A mogłabyś powiedzieć w jakim mieście masz tego lekarza ?Ja jestem z Poręby k/Zawiercia.
#24
Napisano 18 kwiecień 2008 - 07:51
witam Marzenko!ja mieszkam koło włocławka tj.kujawsko-pomorskie.Najpierw zaczełam jezdzić do Warszawy to ok.180 km ode mnie.Teraz od 3 miesiecy jeżdzę do Akademii Medycznej w Gdyni to 300 km ode mnie a jeżdzę z Małym 2 razy w miesącu.Tam jest lekarz z sercem i z powołania!!
Marzenko a jaką diagnoze postawili Twojemu dziecku?Ile ma lat?
Moj synek ma 1,5 roku jest normalym dzieckiem opóżnionym psycho-ruchowo..Od pół roku walczymy o jego zdrowie.
Marzenko a jaką diagnoze postawili Twojemu dziecku?Ile ma lat?
Moj synek ma 1,5 roku jest normalym dzieckiem opóżnionym psycho-ruchowo..Od pół roku walczymy o jego zdrowie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych