Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Cewnikowanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

#1 Czarna

Czarna

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 14 maj 2007 - 21:10

Jakieś 10 lat temu z powodu nawracających infekcji lekarz zlecił mi cewnikowanie. Od początku pomagała mi w tym mama, a potem siostra. Od jakiegoś czasu próbuje robić to sama, ale mam problemy z trafieniem. Prosiłam o pomoc mamę, ale ona nawet nie chce o tym ze mną rozmawiać. Boji się, że się zainfekuję. Poradźcie mi co mam zrobić z tym fantem. Jak się za to zabrać?. Mam na tym punkcie straszne kompleksy, a nie mam się kogo poradzić. Pozdrawiam
  • 0

#2 don't_believe_me

don't_believe_me

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 213 postów

Napisano 15 maj 2007 - 10:04

pytanie numer 1 : a czy brałaś kiedykolwiek codziennie profilaktycznie Furagin?
pytanie numer 2 : czy nie jesteś w stanie sama oddać moczu? cewniki, jak powiedziałaś zlecił Ci lekarz 10 lat temu, więc wcześniej jakoś się wypróżniałaś...

jeśli mogłabyś brać Furagin i sikać 'normalnie', to problem infekcji by się skończył raczej (nie mnie to oceniać)


wiesz, najlepiej spróbuj z lusterkiem, w pozycji, w której najłatwiej Ci będzie zacząć próbować. uwierz - da się. dokładnie wiem, co to znaczy mieć kompleksy z tego powodu i wstyd przed osobami pomagającymi...
wytłumaczyć mamie raczej nie dasz rady, bo to przechodziłam.
najlepiej zacznij się cewnikować pod jej nieobecność i pod jej niewiedzą, a kiedy będziesz już 'potrafiła', postaw ją przed faktem, że jesteś niezależna w tym względzie...
rodzice zbyt się przyzwyczajają do faktu, że jest się od nich zależnym, a kiedy przestaje tak być, czują się odrzuceni i niepotrzebni.
  • 0

#3 Czarna

Czarna

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 15 maj 2007 - 19:37

Wcześniej byłam wyciskana, ale ponieważ ten sposób nie pozwalał na całkowite wypróżnienie musiałam przerzucić się na cewnikowanie.
Furaginę biorę stale - rano i wieczorem mimo to infekcje i tak się zdarzają.
A co do lusterka to próbowałam z nim już parę razy, ale jakoś bez większych rewelacji.
Masz może maila albo bywasz czasem na czacie? Chętnie bym z tobą nawiązała kontakt.

Pozdrawiam
  • 0

#4 don't_believe_me

don't_believe_me

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 213 postów

Napisano 15 maj 2007 - 20:33

jasne :) wyślę Ci na maila mój numer gadulca, okej?
  • 0

#5 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 15 maj 2007 - 22:29

mam cewniki firmy conven (reklamówka tej firmy) do samocewnikowania z instrukcją obrazkową jak to robić samodzielnie
wyślij mi na mail swój adres to ci podrzucę - mieszkam we wrocławiu, na psim polu

sama cewnikuję się od siedmiu lat - czyli od wypadku
robię to bez lusterka, na zasadzie namacania palcem cewki moczowej
jak chcesz mogę ci pokazać jak to robię i nauczyć cię

pozdrawiam
  • 0

#6 dzidzia1985

dzidzia1985

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 464 postów

Napisano 16 maj 2007 - 07:26

Ja to robie wnocy o północy
  • 0
mam w sobie duże pokłady energi i ciepła

#7 versus

versus

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1351 postów

Napisano 17 maj 2007 - 09:10

Pozwólcie dziewczyny, że sie tutaj udzielę.
Osobiście uważam, że Furagin jest kiepski i w dodatku ma wiele przeciwskazań
Zdecydowanie polecam Ginjal, gdzie nie stwierdzono skutków ubocznych działania leku. Poza tym wg mnie, lepiej sobie radzi z dezynfekcją dróg moczowych

  • 0
There is something behind the throne greater than the King himself.
William Pitt The Elder, Lord Chatham

#8 don't_believe_me

don't_believe_me

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 213 postów

Napisano 17 maj 2007 - 09:31

zmartwiła mnie ta anemia...
bo ja się ostatnio nie badałam, ale zazwyczaj miałam hemoglobinę poniżej normy... ;/
urologowi o tym nie mówiłam, bo nie pytał...
  • 0

#9 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 17 maj 2007 - 10:28

ja się cewnikuję i nie biorę na stałe żadnych leków
nie ma takiej potrzeby
w razie złych badań (czyli raz na parę miesięcy) robię sobie parodniową kurację furaginem, nolicinem albo jakimś innym paskudztwem
do tego dużo witaminy c

szkoda zdrowia i pieniędzy
organizm uodparnia się (a właściwie uodparniają się bakterie) na leki przyjmowane w sposób ciągły
tylko rozwala się narządy wewnętrzne
  • 0

#10 versus

versus

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1351 postów

Napisano 17 maj 2007 - 10:40

Zgadza sie aberade, zwłaszcza z tworzeniem kwaśnego środowiska min dzięki witaminie c.
Jednak w czasach gdy cewnikowałem się wewnętrznie, od infekcji nie mogłem się uwolnić więc ginjal był codziennością. Od czasu cewników zewnętrznych czyli od ponad 2 lat, nie przyjmuje żadnych leków, zwiększyłem tylko ilość spożywanych płynów i ani razu nie miałem infekcji

  • 0
There is something behind the throne greater than the King himself.
William Pitt The Elder, Lord Chatham

#11 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 17 maj 2007 - 15:18

cewnikowałeś się w sposób przerywany? czy miałeś założony cewnik wewnętrzny?
  • 0

#12 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 19 maj 2007 - 00:03

tu jest instrukcja cewnikowania.
  • 0

#13 Czarna

Czarna

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 25 maj 2007 - 18:47

Dzięki wszystkim za cenne rady?
Na infekcje dróg moczowych oprócz witaminy C dobra jest marchewka. Działa odkażająco. Gdy tylko czuję, że coś jest nie tak robię sok z marchewki, albo kupuję gotowy (jednodniowy). No i jak narazie taka kuracja zdaje egzamin. Pozdrawiam
  • 0

#14 maniek_m

maniek_m

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 06 październik 2007 - 09:15

Witam na forum szukam przyjaciolek i przyjacio:)l do popisania na gg i sms na rozne tematy jestem samotny i czuje sie samotny zapraszam moze ktos jest osw busko zdr
zycze milego dnia maniek_m
  • 0

#15 Kornelia

Kornelia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 475 postów

Napisano 15 listopad 2007 - 13:36

Na infekcje dróg moczowych , oraz wszelkie inne bardzo dobry jest lek o nazwie Cipronex.
U mnie wynik badania moczu poprawił się o 100% juz po 3 dniach zażywania go. Oczywiście jest na receptę.
  • 0
Hakuna Matata

#16 dzidzia1985

dzidzia1985

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 464 postów

Napisano 15 listopad 2007 - 15:20

Tylko że to jest antybiotyk i nie może być przyjmowany stale.
  • 0
mam w sobie duże pokłady energi i ciepła

#17 karen

karen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 08 kwiecień 2008 - 09:32

Mi furagin nie pomaga, jak mam dużą infekcję (tzn. cewka mi przestaje trzymać) to biorę Monural, jest to antybiotyk w saszetce, który zażywa się jednorazowo, na noc, po opróżnieniu pęchęrza, kosztuje niestety ok 40 zł,ale uderza tylko w drogi moczowe i zawsze mi po nim przechodzi.
Plusem jest to, że jedna dawka wystarcza i nie trzeba się faszerować przez szereg dni.
  • 0
Twoje blizny są Twoją siłą

#18 evelunka

evelunka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 171 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 20 kwiecień 2008 - 11:34

Cewnikowanie nie jest takie straszne ,trzeba jedynie to zaakceptować;) Ja cewnikowana jestem od 18 lat,a od 3 robię to samodzielnie. Sama nie umiałabym cewnikować się "dołem",dlatego mam przetokę pępkową i jest bardzo wygodna. Niczego nie widać i nie czuć,a infekcji nie miałam żadnej od 3 lat:) Ale jeśli cewnikujesz się tradycyjnie to ,żeby nie dopuścić do zakażenia nie jest ważna tylko zrównoważona dieta i dobre leki,ale przede wszystkim higiena. Najlepiej kłaść się na czystej powierzchni. Dobrze jest podłożyć sobie np pieluchę tetrową wygotowaną i umyć ręce w płynie odkażającym. W aptece zapewne taki można dostac. Ja używałam manusan,ale teraz jest pełno specyfików. Używasz lignokainy? Ona dodatkowo zabezpiecza i również zapobiega otarciom i złuszczeniom błon. Zanim się zcewnikujesz koniecznie podmyj się pod bieżącą wodą,a jak nie masz możliwości to jałowym gazikiem nasączonym rivanolum delikatnie przetrzyj miejsce, gdzie wkładasz cewnik. Acha a co do furaginu to mi on bardzo pomaga,ale przy nim zawsze trzeba pamiętać o wit. C . A jeśli ktoś ma słabą pojemność pęcherza, to można zapytać lekarza o ditropan lub driptane :) Jeśli są jakieś wątpliwości,to chętnie pomoge na gg:)Pozdrawiam!
  • 0
...myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością...

#19 villemka

villemka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 145 postów

Napisano 22 maj 2010 - 12:14

[quote name='Czarna]Wcześniej byłam wyciskana' date='ale ponieważ ten sposób nie pozwalał na całkowite wypróżnienie musiałam przerzucić się na cewnikowanie.[/quote']
kochana ja jestem wyciskana od 40 lat:/ to znaczy od urodzenia.bylam cewnikowana przez kilka miesiecy 2 lata temu, po operacji usuniecia otorbielonego jajnika.mi cewnikowanie sprawialo przyjemnosc,bo bylo dla mnie niezwykla wygoda.do zakladania cewnikow-wymiennych-przychodzila co 2-3 tygodnie pielegniarka.problem jednak w tym ze po wyjeciu cewnika juz mialam spore problemy z infekcjami.chcialabym sie cewnikowac byloby to wspaniale ale... mama jest temu przeciwna a i przerazaja mnie ciagle infekcje drog moczowych.:(
  • 0
:heart: żyj tak żeby nikt przez Ciebie nie płakał :heart:

#20 dzidzia1985

dzidzia1985

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 464 postów

Napisano 22 maj 2010 - 13:11

Nie chodzi o to.Cewnikowanie przerywane jest wygodne i jest mniej zakażeń ,niż byś miała worek na stałe.Komfortowe jest też to ,że mogłabyś byc samodzielna gdybyś się tej czynności nauczyła sama o to mi chodziło.Pozdrawiam
  • 0
mam w sobie duże pokłady energi i ciepła


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych