87 odpowiedzi w tym temacie

[rogal160]

Dziekuje za pochwaly-jestem prózny wiec tym bardziej ciesza, dom wykanczamy, a worek cementu 13zł kosztuje:)

[Melancholia]

Wreszcie coś optymistycznego i realnego, bo czasem mam wrażenie, że popadają iponiki w skrajności: od naiwnego,nierealistycznego optymizmu do skrajnego pesymizmu i "biczowania się".

Rogal -najlepsze z pieczywa;)

[rogal160]

Rogale sa slodziutkie:)Ale mnie konsumuje juz tylko zona

[Marta S]

Gratuluję !!!

Myślę też , że to dobry pomysł by dzielić się swoimi sukcesami ,a nie tylko smutkami .Z takim właśnie pozytywnymi słowami typu głowa do góry itp. To buduje i podnosi na duchu chociaż czasem też wnerwia że inni mają więcej szczęscia a ja się staram i nie wychodzi. Ale skoro nie wyszło dziś , jutro to może lepiej będzie za miesiąc... Skoro innym się udało...

[Baba]

Gratuluje Rogal wszystkiego co dobre, ogromniastego szczęścia. Jeśli chcesz poznać jeszcze kilka osób pozytywnie zakręconych, to wpadnij z żoną na naleśniki, dokładnie co i jak i gdzie i z kim przeczytasz w dziale zlotów. Pozdrowienia Magda

[rogal160]

dziekujemy za zaproszenie,nalesniki uwielbiam a meczace jest to ze teraz wszyscy mnie zapraszaja z zona:)

[Rafalek]

[quote name='rogal160]dziekujemy za zaproszenie' date='nalesniki uwielbiam a meczace jest to ze teraz wszyscy mnie zapraszaja z zona:)[/quote']
Męczące to zapewne jest czytanie Twoich wypowiedzi:) Nie obraź się, ale jak kilka miesięcy temu rozpocząłeś ten temat, to osobiście miałem niezły ubaw. Napisałeś go w takim tonie, jakbyś był co najmniej niepełnosprawny na równi ze Stephenem Hawkinsem i stoczył niewiadomo jaką walkę by dojść do tego co masz
Chłopie, reasumując - gdyby Ci się nie udało to by było dziwne.

[rogal160]

Szanowny Panie Moderatorze,uprasza sie o zachowanie dla siebie swoich co najmniej nietrafionych przemyśleń oraz powrócenie do czytania wątków smutnych, ponieważ chyba takie bardziej Ci odpowiadaja .

[evelunka]

hmm...a może tematy typu "mamy prawo do miłości" ,albo "czy mamy prawo wyjść na ulicę" są lepsze? Dla niektórych ludzi może lepiej byłoby też założyc temat "czy w ogole mozemy oddychać"? Fajnie ,że rogal pokazał nam coś optymistycznego,a że się chwali i niektórzy zazdroszczą i upatrują tutaj ujścia swojej złości ,to juz inna sprawa. Co komu przeszkadza,że takim tonem rogal to napisał,w końcu jest szczęśliwy,można mu wybaczyć. Więce wyrozumiałości ludzie:)Czepiacie się pierdół!

[Rafalek]

Szanowno Evelunko; dla mnie przytoczone przez Ciebie tematy są tak abstrakcyjne, iż nawet ich nie czytam. Nikomu nie zazdroszczę, wręcz przeciwnie. Po prostu, jak już wcześniej napisałem, dziwnym by było gdyby Rogalowi się nie udało. Znam dziesiątki ON z lekką niepełnosprawnością, np krótsza noga, niesprawna dłoń itd i każdemu kto z nich chciał udało się to co zamierzał. Zaręczam. Pytanie do Rogala, powiedz, czy to że stałeś się ON zmieniło u Ciebie stosunek do ludzi, możność i umiejętność nawiązywania kontaktów itp?

[Melancholia]

Ja sie w pełni zgadzam z evelunką, a Rafalek właśnie swoją postawą udowadnia to jak bardzo nie wypada się chwalić osiągnięciami, by czasem kogoś komu sie nie udało szlak nie trafił. I nie jest prawdą , że wszyscy ON są szczęśliwy, że wszyscy ON upatrują się "misji" swojego kalectwa, że wszyscy walczą i idą do przodu. Nie jest tak. Tak jak nie każdy zdrowy człek jest szczęśliwy, zadowolony i spełniony...

[Rafalek]

[quote name='Melancholia]Ja sie w pełni zgadzam z evelunką' date=' a Rafalek właśnie swoją postawą udowadnia to jak bardzo nie wypada się chwalić osiągnięciami, by czasem kogoś komu sie nie udało szlak nie trafił. I nie jest prawdą , że wszyscy ON są szczęśliwy, że wszyscy ON upatrują się "misji" swojego kalectwa, że wszyscy walczą i idą do przodu. Nie jest tak. Tak jak nie każdy zdrowy człek jest szczęśliwy, zadowolony i spełniony...[/quote']
Posłuchaj; nie trafia mnie szlag, niejednokrotnie mnie zazdroszczono i jakoś nie dawało mi to prawa do postawy: patrzcie, jestem lepszy. Chciałbym też zauważyć, iż zezłościła mnie odpowiedź Rogala na propozycje Baby, by ten uczestniczył w najbliższym spotkaniu IPONkowym w Wa-wie. Tak na marginesie; czego miałbym zazdrościć? Że ktoś jest sprawniejszy ode mnie? Mogłem być roślinką, a dzięki Bogu nie jestem. A gdzie ja napisałem, że wszyscy ON są szczęśliwy? Napisałem, iż większość z tych, które znam, a nie są dotknięci niepełnosprawnością, która by wymagała od nich w jakiejkolwiek sytuacji pomocy osób drugich, ma lub prawie osiągnęła to co sobie zamierzyła.
Wiesz, do czego zmierzam? Iż w naszym kraju za niedługo będziemy mieć największy odsetek niepełnosprawnych w społeczeństwie, bo nawet chłopak z hemofilią, który nie został przyjęty do renomowanego gimnazjum z racji właśnie hemofilii został od razu zaliczony do grupy ON.
Czy nie jest to absurd?

[rogal160]

Szanowny Rafałku. Niestety mylnie postrzegasz tak moja osobe jak i to co chce przekazac. Odpowiedz w kwestii nalesnikow miala na celu nie mniej nie wiecej niz to, aby wskazac ze po slubie jest sie z zona jak rodzenstwo syjamskie bez mala. Co do postrzegania ludzi w kontekscie mojej niepelnosprawnosci. "Posiadam" ja od 6ego roku zycia wiec nie bardzo wiem jak postrzegalem innych bedac sprawnym. Ale podam jeden przyklad. Moja zona ma uposledzonego brata i w przeciwienstwie do jego rodziny (poza najblizsza) nie mam oporow wziazc go do kina, do knajpy, wysluchac go itp. Wiec naprawde oszczedz sobie i nam gorzkich slow.
Pozdrawiam mimo wszystko.
PS: Evelunka, Melancholia, Diablica wielkie buzi:)

[Rafalek]

[quote name='rogal160]Ale podam jeden przyklad. Moja zona ma uposledzonego brata i w przeciwienstwie do jego rodziny (poza najblizsza) nie mam oporow wziazc go do kina' date=' do knajpy, wysluchac go itp. Wiec naprawde oszczedz sobie i nam gorzkich slow.[/quote']
A tu już w ogóle nie widzę związku z dyskusją. Gdzież Ty widzisz gorzkie słowa w mych wypowiedziach?
Bardzo dobrze, że zabierasz go wszędzie, gdzie możesz i nie dajesz mu odczuć inności.

[zajoc 58]

Rogal ja tez mam tak samo niesprawna reke i noge lewa od 9 miesiecy zycia i tez nie narzekalem do 35 roku zycia bylo super(teraz nam 49) dokant stan zdrowia sie nie pogorszyl no a teraz jest roznie. Jedno co dobrze zrobiles to to ze masz zone..

[rogal160]

Rafałku, to ma o tyle związek z dyskusja ze odpowiedzialem na Twoje pytanie, jeżeli w zbyt małym stopniu wprost to przepraszam. Panie zajoc zapewniam ze oprócz ożenku podjalem jeszcze kilka innych dobrych decyzji których konsekwencja jest m. in. właśnie malzenstwo

[Kornelia]

A ja myślę, że każdy ma po troszku rację. Rogal ma prawo się cieszyć tak samo, jak cieszy się każdy gdy coś osiągnął - dodawanie tu tematu swojej niepełnosprawności wcale nie było potrzebne. Mam niepełnosprawnych znajomych, którzy są bardziej niepełnosprawni i robią doktoraty, pracują i są w szczęśliwych rodzinach i związkach. Znam też zdrowych ludzi, którzy nie skończyli nawet zawodówki i chleją pod "Żabką" - myślę, że powinniśmy być dumni z siebie- bo wiele osiągnęliśmy, ale osiągnęlibyśmy to także nie będąc ON- więc niepotrzebny jest ten dramatyzm.

A co do Rafałka- Melancholio- jest to osoba, która przeważnie pierwsza gratuluje mi gdy coś mi się uda, i wspiera, kiedy potrzeba. Nie jest prawdą to co napisałaś.
Chwalić się, a dzielić osiągnięciami to dwie odrębne i różne od siebie sprawy.

A co do Ciebie, Rogal - ja również gratuluję, że tak wiele Ci się w życiu udało, ale...możesz więcej - i Ty o tym wiesz. Nie każdy może przeskoczyć swoje ograniczenia.

[zajoc 58]

J bardzo dobrze tak trzymaj ja popelnilem kilka bledow i teraz rzaoje panie rogal. Nie jestempanem tylko Tomkiem.

[rogal160]

Dziekuje Tomku a bladzic jest rzecza ludzka i pewnie sie o tym nie raz przekonam