CÓZ Magda co tu opowidać poprostu przyjedz
WALENTYNKI PYRLANDIA SZOŁ- 16-18 lutego 2007 POZNAŃ
Rozpoczęty przez
Kornelia
, sty 12 2007 12:19
109 odpowiedzi w tym temacie
#101
Napisano 20 luty 2007 - 21:14
#102
Napisano 21 luty 2007 - 00:53
Magdo, następny zlot jest planowany właśnie we Wrocławiu, i jeśli wszystko się uda załatwić, to będzie w terminie 3-6 maj. Obecnie jesteśmy na etapie poszukiwań jak najtańszego noclegu. W razie pytań, zapraszam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jacek "Verselle"
#103
Napisano 21 luty 2007 - 16:06
Jacek - a nie lepiej 30.IV albo 1.V do 6.V Nawet tyle dni to za mało żeby pobyć z wami razem i nacieszyć się waszym towarzystwem.
#104
Napisano 21 luty 2007 - 16:26
Edytko, jeśli o mnie chodzi to czemu nie, ale wtedy koszty będą dużo większe. Oczywiście nie ma problemu aby przyjechać wcześniej. Dziś znalazłem dość miły,skromny hotelik w miarę dostępny dla ON, za przyzwoitą cenę, ale czekamy jeszcze na wszelkie ustalenia i negocjujemy ceny. Po weekendzie będą znane wszelkie szczegóły.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jacek "Verselle"
#105
Napisano 22 luty 2007 - 12:58
A może zebrac fundusze na dom IPON-u, hehe i wtedy będziemy razem cały rok.
Chyba bym zwariowała, tych wszystkich Paskudników mieć na codzień
A tak poważnie, czekam już na Wrocław
Chyba bym zwariowała, tych wszystkich Paskudników mieć na codzień
A tak poważnie, czekam już na Wrocław
Hakuna Matata
#106
Napisano 22 luty 2007 - 20:08
Ech cóż to były za Walentynki... Szoku dostarczyły zarówno mnie jak i Majonezowi. Pozytywnego oczywiście. Tylu balonów, to w życiu nie dostaliśmy. A i dodatki w postaci szampana, zestawu ziół miłosnych, laurek, lampki totalnie burdelowej uczyniły nastrój tak romantyczny, że łezka w oku- a i owszem- się zakręciła. Bardzo dziękujemy Wszystkim, którzy udział wzięli w przygotowaniu tej niespodzianki. Lepiej nie moglibyśmy uczcić naszej rocznicy. Iponki są boskie i the best.
Ale i tak największe buziaki dla naszej "kierowniczki", bo bez Niej, to zlot by był niepokierowany.
Madziu, Babo jedna... ciągle się zastanawiam, czy z nocnika mam pić (tak jak to na zlocie wszyscy czyniliśmy), czy też do onego mam sikać zgodnie z przeznaczeniem. Póki co, nocnik stoi na półce i zadziwia swym kształtem naszych gości.
Fajnie było się z Wami spotkać. Dzięki za wszelką pomoc (w tym transportową: Ireczku, Jacusiu- duże buzi), dzięki za obecność, za rozmowy, spacer, tańce, wygłupy, żarełko, piwo etc.
No to do następnego...
Ale i tak największe buziaki dla naszej "kierowniczki", bo bez Niej, to zlot by był niepokierowany.
Madziu, Babo jedna... ciągle się zastanawiam, czy z nocnika mam pić (tak jak to na zlocie wszyscy czyniliśmy), czy też do onego mam sikać zgodnie z przeznaczeniem. Póki co, nocnik stoi na półce i zadziwia swym kształtem naszych gości.
Fajnie było się z Wami spotkać. Dzięki za wszelką pomoc (w tym transportową: Ireczku, Jacusiu- duże buzi), dzięki za obecność, za rozmowy, spacer, tańce, wygłupy, żarełko, piwo etc.
No to do następnego...
Pies szczeka- karawana idzie dalej!
"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]
"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]
#107
Napisano 23 luty 2007 - 13:53
Asiu, naszej kierowniczce nie tylko za kierowanie trzeba podziękować, bo i za dobre pomysły (m.in. waszą "baloniarnię")
#108
Napisano 26 luty 2007 - 23:52
Hejka z Pyrlandii! Jak zwykle Kora była szybsza, ale co tam. Wszystkim pienknie dzienkuję za obecność i przybycie w całości. Bez Was to te Walentynki byłyby cieniutkie, oj cieniutkie, oj niemrawe. Tak naprawdę to jeśli mają być podziękowania to najwięcej dla Kornelii, 80% to jej robótka. Cieszę się bardzo że ludziska byli zadowoleni mimo że nie odbył się rejs po jeziorze (ale co sie łodwlece to nie uciece). Za rok jak będzie lód to polatamy na bojerach (wyrobiliśmy sobie w końcu wspólnie niezłe układy). Coś mi się widzi że iponkowe Walentynki to już na stałe będą pod hasłem: WALENTYNKI PYRLANDIA SZOŁ. I to było na tyle, trzeba mysleć o przyszłym roczku. Do zobaczenia rychtyg za rok ( to w Poznaniu), a tak w ogóle to Richtung nach Breslau - mam nadzieje że mnie tez tam nie zabraknie.
P.S. teraz specjany text dla Maskota. Na określenie przyczyn z powodu których nie dotarłeś brak słów (tych kurturarnych oczywiście). Za rok tak dogramy wszystko że Twój dojazd będzie pewny na 100%.
P.S. teraz specjany text dla Maskota. Na określenie przyczyn z powodu których nie dotarłeś brak słów (tych kurturarnych oczywiście). Za rok tak dogramy wszystko że Twój dojazd będzie pewny na 100%.
Pyrlandczyk
#109
Napisano 26 luty 2007 - 23:54
Witam Wszystkich serdecznie!!!!!!!!!!! Walentynki byly naprawde rewelacyjne. Na podziekowania zabrakło by miejsca...Cóż tu dużo pisać- Jestescie cudowni...
"Prawdziwym schronieniem dla człowieka jest drugi człowiek"
#110
Napisano 28 luty 2007 - 16:58
hmmm....co tu duzo mowic,na zlocie walentynkowym bylo fajnie,choc mogloby byc super.ale i tak sie swietnie bawilem:) teraz czekam na Majowke.a wy:)) Verselle,dawaj tu jak najszybciej dane co i jak na temat Majowki:))) tylko zeby bylo w miare mozliwosci finansowo:) tak jak wszyscy tego chcą.co nie???))mowie dlatego,poniewaz bardzo chcialbym pojechac w tym roku do "obory",a wiadomo,nie wszystkich nas stac Jesli chodzi o mnie,do "obory" jade na bank:))) eh...co sie dzialo w tamtym roku hihihihi:) no coz,mam nadzieje ze tym razem pojade zkims wanym w moim sercu.trzymajcie kciuki.pozdrawiam.
Oski
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych