Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Własne mieszkanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1 STAWSKI

STAWSKI

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 04 październik 2007 - 20:40

Czy ktoś z was załatwiał sobie mieszkanie socjalne lub ADM-y z Urzędu Miasta lub z Gminy, jakie spotkaliście problemy nie licząc tych architektonicznych?.
Proszę o podzielenie się swymi doświadczeniami zwłaszcza osoby jeżdżące na wózkach.
  • 0

#2 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 04 październik 2007 - 21:02

Witaj . Nie jestem wprawdzie osobą na wózku ale wywalczyłam sobie mieszkanie z Urzędu Miasta. Trwało to długo ale wysiłek się opłacił. Mieszkam w nim już przeszło pół roku i do dnia dzisiejszego cieszę się nim jak pierwszego dnia po przeprowadzce. .
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#3 puntodivista

puntodivista

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 125 postów

Napisano 05 październik 2007 - 23:27

LOCZEKa mozesz COS WIECEJ NA ten temat?????????????
  • 0

Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami...


#4 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 06 październik 2007 - 01:26

No wiec u mnie zmaganie się z tą sprawą wyglądało nastepująco: Głównym problemem po złożeniu wniosku o przydział lokalu okazało się ze mieszkanie rodziców z którymi ówcześnie mieszkałam, przekraczało kryterium metrażowe. Przekroczenie poł metra kwadratowego automatycznie mnie dyskwalifikowało. Nie chciałam przyjąć tego do wiadomości i poszłam na rozmowę z prezydentem miasta, pierwsza rozmowa zakończyła się niepowodzeniem. Przepisy sa przepisami, takimi słowami została zakończona, natomiast już druga rozmowa poparta obecnością kogoś liczącego się w miescie, sprawiła ze owe poł metra przestało być az tak istotne. Nastepna przeszkoda z jaka przyszło mi się zmierzyc to były wątpliwości urzędników na temat: czy dam sobie rade. Musiałam udać się do psychologa i prosić o opinie. Po uzyskaniu pozytywnej opinii że nadaje się do prowadzenia samodzielnego gospodarstwa domowego miałam zostać umieszczona na liście oczekujących na przydział i cierpliwie czekać. Okres oczekiwania wynosił wówczas do dziesiesiu lat. W miedzyczasie jednak dowiedziałam się ze jest możliwość skrócenia tego okresu do góra 5 lat, musiałabym wtedy zdecydować się na zamieszkaniu w tak zwanym „lokalu chronionym” zdecydowałam się na to i po upływie trzech lat zamieszkiwania tamtejszego lokalu dostałam przydział już na swoje własne.
pozdrawiam
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#5 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 06 październik 2007 - 09:17

Z ciekawości zapytam - na czym polegał statut "lokalu chronionego"?
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#6 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 06 październik 2007 - 11:01

Jest to forma pomocy społecznej, przewidzianą dla np. pełnoletnich usamodzielniających się wychowanków domów dziecka, osób w trudnej sytuacji życiowej oraz dla pragnących się usamodzielnić osób niepełnosprawnych. Prawo do zajmowania takiego lokalu jest przyznawane na pół roku, z możliwością jego przedłużenia na kolejne pół po dostarczeniu zaświadczenia o dochodach i po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego.
odpłatności za pobyt w mieszkaniu chronionym mieszkaniec pokrywa w całości lub w części, zależności od jego dochodow. W tym jest czynsz, opłaty za zużycie energii elektrycznej i cieplnej, gazu, wody, odprowadzanie ścieków, wywóz śmieci,
Mieszka się w takim lokalu w dwie, trzy a nawet i więcej osób, w zależności od liczby takich mieszkań w mieście, liczby pokoi w każdym, oraz liczby osób kwalifikujących się do zajęcia takiego lokalu.
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#7 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 06 październik 2007 - 14:11

Dziękuję za wyjaśnienie. Słyszałam coś o podobnej formie zamieszkiwania w TV, ale osobiście jeszcze się z tym nie zetknęłam.
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#8 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 06 październik 2007 - 18:24

Jest to forma pomocy społecznej, przewidzianą dla np. pełnoletnich usamodzielniających się wychowanków domów dziecka, osób w trudnej sytuacji życiowej oraz dla pragnących się usamodzielnić osób niepełnosprawnych. Prawo do zajmowania takiego lokalu jest przyznawane na pół roku, z możliwością jego przedłużenia na kolejne pół po dostarczeniu zaświadczenia o dochodach i po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego.
odpłatności za pobyt w mieszkaniu chronionym mieszkaniec pokrywa w całości lub w części, zależności od jego dochodow. W tym jest czynsz, opłaty za zużycie energii elektrycznej i cieplnej, gazu, wody, odprowadzanie ścieków, wywóz śmieci,
Mieszka się w takim lokalu w dwie, trzy a nawet i więcej osób, w zależności od liczby takich mieszkań w mieście, liczby pokoi w każdym, oraz liczby osób kwalifikujących się do zajęcia takiego lokalu.

To coś podobnego jak mieszkania z "Betel".
  • 0

#9 STAWSKI

STAWSKI

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 35 postów

Napisano 10 październik 2007 - 17:59

Czy każdy Urząd Miasta i Gminy musi posiadać "Lokal chroniony", czy takie mieszkanie jest przystosowane dla osoby na wózku?
  • 0

#10 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 10 październik 2007 - 18:51

Tego czy „musi” nie wiem. :) Natomiast jeśli chodzi o drugie pytanie to najlepiej zasięgnąć informacji w tej sprawie w lokalnym Urzędzie Miasta, gdyż miasto, gmina przy wdrażaniu tej formy pomocy w życie może kierować się własnymi lokalnymi potrzebami.
ps. Chciałam jeszcze dodać (nie wspomiałam o tym we wczesniejszych postach) że takie mieszkania są już wyposażone w najpotrzebniejsze sprzęty, tzn meble i sprzęt AGD.
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#11 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 10 październik 2007 - 20:26

Wiem, że kiedyś istniał status "lokali socjalnych" i były one przyznawane spoza zwykłej listy, osobom w wyjątkowej sytuacji - np: dzieciom z domu dziecka, rodzinom wielodzietnym, pogorzelcom i osobom niepełnosprawnym.
W przypadku lokalu socjalnego, który był lokalem kwaterunkowym, ADK pomagało najemcy przy częściowym remoncie.
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#12 Laali

Laali

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 28 październik 2007 - 15:23

Ja juz wiele razy bylam w Urzedzie Miasta Krakowa w sprawie przydzialu mieszkania i twierdza,ze niema lokali.Ale widze ze ogladajocych posta jest mnustwo a wsumie odpowiedzi niewiele :)Jesli komus udalo sie zalatwic takie mieszkanie w Krakowie to prosze o kontakt na gg,gdzie ewentualnie moglabym sie zwrocic mogloby to byc nawet w TBS mieszkanie.Zapewne sytuacja osobista predysponuje mnie do uzyskania takiego mieszkania,ale moze jakiejs drogi jeszcze nie wyprobowalam wiec chetnie porozmawiam zkims komu sie udalo zalatwic.Pozdrawiam
  • 0

#13 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 28 październik 2007 - 18:02

Lali, czy składałaś podanie o przydział lokalu, a może chodzisz tylko do Urzędu Miasta pytać się o to, czy są mieszkania?
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#14 Laali

Laali

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 29 październik 2007 - 20:57

skladalam podanie ale mi powiedzieli ze o te mieszkania z urzedu miasta moze sie ubiegac osoba ktora ma przepracowane 5 lat w tym miescie renty pod uwage nie biorą,widocznie jesli ktos jest niepelnosprawny i nie moze pracowac to neima szans na takie mieszkanie,ja ma przepracowane 2 lata mam 26 lat wczesniej studiowalam:)Chore.Dlatego jesli ktos wie o jakiejs innej drodze niech napisze.
  • 0

#15 Robertino

Robertino

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 88 postów

Napisano 27 listopad 2007 - 15:20

Jak to wygląda tak naprawdę? gdzie pytac? gdzie się udać? kto może pomóc? urząd miasta lub może rzecznik osób niepełnosprawnych? interesuje mnie temat mieszkań komunalnych nowych, tbs-ów wspomaganych prze różne fundacje. Jesli ktoś jest w temacie lub załatwia te sprawy proszę o posty.

Na ten temat chciałem uzyskać informacje w innym miejscu, ale jakoś nikt nie napisał nic.. może tu bedzie lepiej, piszcie jakby co :)
  • 0
Now Ladies come, ladies go, Some ladies never come back ...

#16 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 27 maj 2008 - 07:21

Dobrze jest mieszkać w mieście. Tam łatwiej jest otrzymać mieszkanie. Gorzej mają osoby które mieszkają na wsi. Można na mieszkanie czekać latami i nawet zdążyć umrzeć zanim dostanie się swoje 4 ściany.
  • 0

#17 smerfetka

smerfetka

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 27 maj 2008 - 20:34

Daję 100 punktów temu kto dostał mieszkanie z gminy i napisze jak tego dokonał.:D

Cieszę się,że zdobyłam wysoką punktację:D
  • 0
"Gdyby ludzie przestali rozmawiać o błachostkach,to wkrótce utraciliby zdolność mowy."

#18 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 28 maj 2008 - 06:56

W nazwie jest Urząd Miasta i Gminy Trzebinia:P

Przeczytałam twój cały post i tylko piszesz w nim, że wniosek złożyłaś w UM o miejscowości nic tam nie nakreśliłaś (mamy zgadywać?), ale mimo wszystko i tak wniosku tako jako nie złożyłaś do samej gminy.

A możecie wypisać wszystkie rodzaje tych mieszkań jakie są i porozwijać skróty? Bo nie wiem co to jest TBS.

TBS jest to skrót od: Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
  • 0

#19 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 27 maj 2008 - 21:13

Daję 100 punktów temu kto dostał mieszkanie z gminy i napisze jak tego dokonał.:D

Cieszę się,że zdobyłam wysoką punktację:D

No raczej nie dostałaś żadnego punktu, bo otrzymałaś mieszkanie z Urzędu Miasta a nie Gminy. :P
  • 0

#20 Maniunia

Maniunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 7 postów

Napisano 26 maj 2008 - 22:43

Otrzymałam mieszkanie z Urzędu Miasta.To nie była droga usłana różami. Złożyłam podanie wraz z dokumentacją o chorobie o mieszkanie do Wydziału Lokalowego Urzędu Miasta. Na tym się nie skończyło. Poszłam do Dyrekcji MOPS, partii która jest najsilniejsza w mieście. Tam prosiłam o poparcie w otrzymaniu mieszkania oraz odwiedzałam systematycznie Prezydenta Miasta. Dostałam mieszkanie socjalne.Bardzo się cieszyłam. Ale radość nie trwała długo. Wspólne łazienki,toalety. Bród smród i ubóstwo,hałas.Ponownie odwiedziłam wydział Lokalowy i złożyłam kolejne podanie. W niecały rok dostałam mieszkanie komunalne.Nowy budynek mieszkanko małe ale wreszcie normalne. Kiedy choroba zaczęła postępować i wymagałam oddzielnego pokoju ponownie złożyłam podanie w Wydziale Lokalowym o zamianę mieszkania na większe ze względu na pogorszenie się stanu zdrowia.Dostałam M3.mieszkam tu do dzisiaj. Pozdrawiam gorąco.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych