Do Różyczki i Oli
#1
Napisano 30 kwiecień 2003 - 20:36
Kochane dziewczyny, ja też należę do tych co szukali jedności w zorganizowanej grupie ludzi niepełnosprawnych. Wiedziałem jednak z doświadczenia, że nie ma takiego środowiska, choć ciągle łudzę się nadzieją. Owszem nasz zlot w zeszłym roku pokazał, że możemy być zjednoczeni. Ogólnie jednak to ON nie różnią się niczym od zdrowych pod względem charakterów , dążeń czy pragnień. Lub choćby zaistnienia, czy pokazania i wybicia się ponad przeciętność od zdrowych i czynią to co czynią. Mamy takie same przywary, ale i zalety, bo jesteśmy ludźmi. Mnie martwi coś innego w tym wszystkim tu na tym portalu. A mianowicie wszystko zostało przeniesione na czat. Nie ma dyskusji na forum - jak już, to płytkie tematy o antykoncepcji . Za to wszystko omawia się i podejmuje ważne (a ostatnio nawet bardzo ważne ),decyzje na czacie. Uważałem zawsze, że to na FORUM powinniśmy rozmawiać na różne tematy, ale i te najważniejsze, które dotyczą naszych problemów i nas samych – czyli istnienia tegoż FORUM. Tej społeczności. To tu powinniśmy oczekiwać wsparcia - choćby słowem. To FORUM zostało stworzone dla zaistnienia integracji. Dlatego przychodzą też ludzie zdrowi, choć ostatnio bardzo mało widząc jak stajemy się małostkowi. Nie podobają mi się jakieś zakulisowe rozgrywki . To nie wróży nic dobrego. Uważam, że mówić należy otwarcie i wprost co mnie boli, co się nie podoba, ale na FORUM, nie na czacie, bo tam przewija się wielu, a pozostaje mało. Natomiast tu pozostają ci co chcą być z nami. Nie znam wielu zwłaszcza nowych osobiście, ale tych co poznałem w realu na zlocie, to byłem i jestem zachwycony . Wy dziewczyny jesteście tego dosłownym przykładem obie. Jesteście serdeczne, miłe i nazywam Was przyjaciółmi. To nie chodzi o sentymenty. Takie towarzystwo się zebrało, które wpierw dyskutowało i rozmawiało TU na tym FORUM. Jest w dalszym ciągu szansa na to by ono się powiększyło o dalszych kilkadziesiąt nawet wspaniałych ludzi, z którymi chętnie się spotkam ,a tu będę rozmawiał. Czy nie wspaniałą rzeczą jest przypadek Różyczki i Morderka ? To jest to, co powinno tu ciągle dominować. Szczerość, przyjaźń i wzajemne zrozumienie.
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#2
Napisano 30 kwiecień 2003 - 20:48
Skangurku, bolejesz nad tym, że dyskusje i decyzje w ważkich sprawach podejmuje się na czacie, a nie na forum... Znasz może tą maksymę: "vox populi, vox dei"?
Jeśli zaś chodzi o mnie, jest mi przykro, że najwyraźniej dla Ciebie, IPON jest jedynie dodatkiem do forum dyskusyjnego.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#3
Napisano 30 kwiecień 2003 - 21:18
IPON to FORUM plus czat i to na forum powinno się rozprawiać jak wspomniałem o najistotniejszych sprawach ON, więc nie podawaj tej maksymy . Tam na czacie jak wiesz działy się rzeczy, o których tutaj dowiadywaliśmy się z kilku tylko postów wyrywkowych i kasowanych w imię spokoju( ?) całego Iponu. To tu Twoim zdaniem nie mamy nic do powiedzenia bo tam to się rozegrało?Ty taktujesz własnie to odwrotnie. No ale skoro taka wasza wola, to nie mam co tu szukać bo nie bedzie z kim rozmawiać nie długo. A klepać byle klepać to nie ma sensu.
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#4
Napisano 30 kwiecień 2003 - 21:55
Piszesz że:
Zauważ że dzieje się tak też na forum. Wystarczy kliknąć : "użytkownicy" i włączyć sortowanie według ilości postów... Ilu z zarejestrowanych użytkowników nie napisało ani jednego postu? Jako żywo przypomina mi to powieść "Martwe dusze" Gogola. Ilu ludzi tak naprawdę tu pisze??? Oto jest pytanie...Uważam, że mówić należy otwarcie i wprost co mnie boli, co się nie podoba, ale na FORUM, nie na czacie, bo tam przewija się wielu, a pozostaje mało
Proszę też, abyś nie myślał że stawiam wyżej czat, niż forum. Traktuję je po równi, jako sposoby wymiany myśli, z tym jedynie zastrzeżeniem, że na czacie ta wymiana dokonuje się nieco szybciej. Z pewnością zaraz usłyszę, że na czacie pier...li się o głupotach. Odpowiem na to w następujący sposób: rozmowa o rzeczach trywialnych i dzielenie włosa na czworo zdarza się i na forum, wszystko zależy jedynie od doboru tematu i interlokutora.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#5
Napisano 30 kwiecień 2003 - 22:10
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#6
Napisano 30 kwiecień 2003 - 22:19
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#7
Napisano 30 kwiecień 2003 - 22:23
Pozdrawiam serdecznie :-D
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#8
Napisano 30 kwiecień 2003 - 22:28
łącznie z MARTWYMI DUSZAMI
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#9 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 30 kwiecień 2003 - 22:33
Wielu użytkowników posiada nadal łączność jedynie przez modem- można dużo szybciej skopiować wątek na własny dysk i odpisać później.
Na czat trzeba wydać sporo impulsów- a raczej większości na to nie stać w obecnych czasach.
Na forum można poczytać zawsze- na Czacie niestety nie.
Odczuwa się tutaj nieraz swoiste getto ON, a za często kasowane wątki - to zamykanei buzi dyskutantom. Bywało, że wszelkie inicjatywy były odbierane niezgodnie z zamierzeniami, szkalowane, osądzane - nic więc dziwnego, że trochę z nas biernie podchodzi (tylko do czytania)- a nie rozbudowy.
Jestem za szczerymi dyskusjami na forum-nie na Czacie - korzystam z Netu gościnnie jak narazie.
Życzę Wam spokoju, życzliwości i rozrostu tematyki-niekoniecznie Czytelników. O jakości forum świadczy tematyka nie ilość formenek i forumowiczów.
Skangur-dzięki za szczere wypowiedzi-oby więcej takich. Nie lubię poklepywania......
#10
Napisano 30 kwiecień 2003 - 23:16
W odpowiedzi mimi, mogę jedynie powiedzieć: gusta są sprawą nie podlegającą dyskusji. Wolisz forum, droga wolna, pisz na nim. Jeżeli zaś chodzi o sposób dostępu do internetu, to zauważ, że powoli, lecz nieubłaganie modemy odchodzą do lamusa...
Natomiast na zarzut że odczuwa się tu czasami getto, nawet nie chce mi się odpowiadać... wypowiedziałem się już na ten temat w topiku "Wiecie co?" zapoczątkowanym przez Skangura. Jeśli tylko chcesz, przeczytaj droga mimi.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#11
Napisano 01 maj 2003 - 01:41
Ważne sprawy powinny być omawiane na forum, jesli zdarza się ciekawa dyskusja na czacie mozna przenieść ją, nawet skopiować i umieścić na forum - tylko w taki sposób wszyscy uzytkownicy będą czuli się ważni, potrzebni i będą zorientowani w pełni w aktualnych tematach. Podobnie dyskusje z forum mozna kontynuować na czacie.
Dzisiaj czytałam ten wątek i naprawdę nie było powodów do usuwania topiku... przykro, ze tak się stało. Nie znoszę poklepywania, a usuwanie spornnych kwestii nie wprowadzi ładu i zgody, bo to bedzie zgoda sztucznie wywołana, która prędzej czy później i tak nie zda egzaminu.
Pamiętajcie tylko, drodzy Admini, iż IPON nie tylko dla Was znaczył tak wiele, nie tylko tym, którzy poszukiwali drugiej połówki.
IPON dawał zrozumienie, szacunek do drugiego człowieka, mozliwość wygadania się, wypłakania, nawet pozłoszczenia i wyśmiania w chwilach radości... dawał naturalność i rzeczywistość kontaktów, bez obłudy.
Na różnorodności tematycznej nigdy mi nie zależało, chociaż nie uważam by tematy poruszane na forum były jednorodne. Niemniej jednak bardzo podobała mi się ludzka tematyka, bliska sercu... i nade wszystko swoboda wypowiedzi, której teraz w moim odczuciu co nieco zabrakło, ale myślę, że jest to stan przejściowy.
Prawdą jest, że już obawiam się wyrażania własnych opinii na forum, szczególnie tych sprzecznych opinii z przedmówcami ... bo niby po cóż mam się narażać, czy też być posądzana o jakieś brzydkie intencje itd.
Temat o antykoncecji, o propagowanych metodach przez kościół katolicki, czy też ogólnie temat dotyczący wiary i kościoła moze nie jest płytki, ale ton wypowiedzi jest nieładny, a może nawet ranić ludzkie uczucia. To zbyt delikatne i zbyt osobiste na dyskusję na forum... ale to tylko moje skromne zdanie i chyba wypowiedziane po raz ostatni.
Tę wypowiedź również możecie usunąć jeśli psuje obraz forum.
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę z całego serca powodzenia!!!
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
#12
Napisano 01 maj 2003 - 05:16
To samo mogę powiedzieć o Twojej wypowiedzi dotyczącej czata. Przypominam, że to na czacie podjęto decyzje o zmianie adminów, choć Daff i Asiunia napisali o swojej decyzji na Forum i jak sam widzisz postąpili prawidłowo i uczciwie. Na forum wiadomość pozostaje i jak pisze mimi , zawsze można ją przeczytać i odpowiedzieć. na czacie NIE. Jak widzisz mam rację w tym swoim uporze co do roli FORUM. To chcesz, czy nie - FORUM jest integralną częścia całego tego towarzystwa. I proszę by takie pozostało jeśli ma spełniać prawdziwą rolę. Proszę o wklejanie tematów ważnych dla wszystkich a poruszanych na czacie. Jak pisałem chciałbym czuć się częścią całego tego społeczeństwa. Piszę o tym wszystkim też dlatego, że podzielam zdanie Rrybki, wyrażające co można pisać by czasami przez przypadek nie zepsuć wizerunku tego portalu stworzonego dla ON, a czego nie. - Tak nie powinno być. Nie możemy mieć obaw już w samym założeniu że temat niewygodny , mogący wywołać burzę. A niech będzie burza bo pobudzi ona tylko do intensywniejszej aktywności nawet te MARTWE DUSZE. Był już tu taki przykład, gdzie osoba czytająca nas tylko nie wytrzymała i też wyraziła swoją opinię. A o to chodzi by poruszyć i wyciągnąć zamkniętych w sobie ludzi i zachęcić do działania na rzecz swoją i innych.
Rrybeńko , nazywając temat aborcji płytkim faktycznie źle się wyraziłem, ale miałem na myśli wyłącznie same wypowiedzi a nie samo zagadnienie. Dokładnie tak odebrałem jak Ty, to co zostało napisane na ten temat. Nie przeszkadza mi to w uszanowaniu owych opini, bo każdy ma do tego prawo i po to jest właśnie FORUM. A każdy pisze tak jak potrafi przelać swoje odczucia i zdanie na dany temat.
pozdrawiam wszystkich . Martwe dusze też i zachęcam je do wyrażania swoich myśli tu na forum jak i na czacie
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#13
Napisano 01 maj 2003 - 10:56
Masz rację, forum jest częścią i TYLKO CZĘŚCIĄ IPON. Twierdzenie że jest odwrotnie, byłoby równie nonsensowne, jak stwierdzenie że nos jest dla tabakiery, a nie odwrotnie.To chcesz, czy nie - FORUM jest integralną częścia całego tego towarzystwa.
Powtarzam też moje pytanie, co z ludźmi którzy nie przepadają za forum, tak jak Ty za czatem, drogi Skangurku? Oni również chcą czuć się częścią IPON, co stałoby się z nimi, gdybyś zgodnie ze swoimi zapędami przeniósł wszystko na forum?
Pozdrawiam serdecznie
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#14
Napisano 01 maj 2003 - 11:16
Piszesz też że:
Chciałbym zwrócić Twą uwagę na pewien drobny fakt: poznaliśmy się z Różyczką na czacie a nie na forum i to właśnie dzięki rozmowom na żywo na czacie, zaprzyjaźniliśmy się a później pokochaliśmy. Forum nie miało z tym nic wspólnego.Czy nie wspaniałą rzeczą jest przypadek Różyczki i Morderka ? To jest to, co powinno tu ciągle dominować.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#15
Napisano 01 maj 2003 - 12:48
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#16 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 maj 2003 - 13:49
Klepanie bez sensu ma miejsce na forum. Udowodnię Ci to na przykładzie. Niedawno wpisałem dwa wiersze na forum. Tego samego dnia zauważyłem odpowiedź w tym temacie. I zapewniam Cię, że nie warto było nawet otwierać forum, gdyz odpowiedź napisana przez Alojzik brzmiała, cytuję : " :-D " . Jeśli to nie było klepanie bez sensu, to jestem Matką Teresą z Kalkuty.A klepać byle klepać to nie ma sensu.
Jest rzeczą oczywistą i naturalną, że większość bywających tu ludzi woli czat od forum, wystarczy porównać frekwencję. Jedynymi działami forum jakie jako tako funkcjonują są działy: humoru i kulinarny. Należy tu zauważyć że dzieje się tak głównie dzięki Marderowi, ostatnio on najwięcej pisze na forum. Od kiedy tu trafiłem, zawsze było tak, że czat funkcjonował doskonale, a na forum dyskusja ożywała jedynie sporadycznie.
Jaki wypływa stąd wniosek? Ano taki, że skoro większość woli bywac na czacie, to normalne że środek ciężkości dyskusji o ipon przeniósł się na czat. Zauważ, że forum już od dawna nie jest główną częścią ipon, tak jak to sobie uroiłeś. Jeśli tego nie rozumiesz, i chcesz przenieść "za kark" wszystko i wszystkich na forum, to życze powodzenia. Będę się z rozkoszą przyglądał jak bezsilnie usiłujesz zawrócić rzeke kijem.
#17
Napisano 01 maj 2003 - 15:07
A co do dalszej Twojej wypowiedzi to nie jest tak jak piszesz. Co innego jest czat jak już pisałem a co innego FORUM (przynajmniej winno być) więc nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka. W dalszym ciągu nie bardzo wychodzi Wam (już teraz obu) rozumienie mojej intencji. Nie zamierzam zawracać rzeki kijem. Nie macie ochoty być na FORUM , nie bywajcie. Zamknijcie je i bawcie się dobrze.
Wiesz czemu rozbudowano FORUM o kilka działów ? - ano po to by nieść więcej informacji i pomocy innym. Między innymi poezja też niesie pomoc. Odskocznię dla szukających wyciszenia, spokoju czy zmiany nastroju. W innych działach możesz się dowiedzieć o sposobach leczenia różnego rodzaju schorzeń itd. Nie chcę wymieniać wszystkich , bo wierzę że załapiesz o co biega. Czy na czacie dowiesz się o tym mając net sporadycznie zaglądając w miarę możliwości finansowych i czasowych. ?
Wy ciągle o tym zapominacie. Nie chcecie uzmysłowić sobie zalet Forum i jego oddziaływania. To że się nie rejestrują nie znaczy że nie zaglądają. Tak jak większość zagląda na inne strony internetowe.
Słabe i nieprzekonywujące są Wasze wypowiedzi na temat czatu.
Bolek wieści z Forum można przesyłać tą samą drogą na czat dla tych co nie lubią wchodzić na forum - prawda?
A jak wiadomo poczta pantoflowa jest najlepszym nośnikiem informacji
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#18
Napisano 01 maj 2003 - 15:15
Skangur napisał:ale to tylko moje skromne zdanie i chyba wypowiedziane po raz ostatni.
Nie chciałbym być złośliwy, ale czy przypadkiem nie zachowujecie się jak sześcioletnie dzieci, odczytałem bowiem Wasze słowa jako: "albo bawimy się po mojemu, albo zabieram swoje zabawki i idę do domu". (E)i nic tu po takich ludziach jak ja.
Jeżeli chodzi o ilość adminów, z radością zrezygnuję z tej funkcji, jeśli tylko poprawi Ci to humor :twisted: . Nie wydaje mi się jednak, aby z tego powodu cokolwiek zmieniło się na forum. :evil:
To byłoby wszystko co miałem do powiedzenia na ten temat, i nie zamierzam więcej zabierać głosu w tym topiku.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#19 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 maj 2003 - 16:19
#20 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 01 maj 2003 - 16:25
Dział Zespołu Downa - ostatni post napisano 31 marca 2003
Dział Porażenie Mózgowe - ostatni post napisano 25 stycznia 2003
Dział Autyzm - ostatni post napisano 9 lutego 2003
Dział Padaczka - ostatni post napisano 8 lutego 2003
Dział Stwardnienie Rozsiane - ostatni post napisano 28 listopada 2002
Działy z których jesteś tak dumny, są martwe i pokrywają się kurzem oraz pajęczynami. Skoro piszesz że "nie rejestrują się, ale zaglądają" może zechcesz przytoczyć dokładne liczby?
Zapominasz o jednym Skangurze - to nie admini decydują o tym co jest bardziej popularne, czat czy forum. To właśnie odwiedzający ipon użytkownicy głosują swą obecnością, w jednym lub drugim dziale.
I na koniec mała dygresja dotycząca pierwszej części Twojej wypowiedzi. Nie interesuje mnie czyiś poklask. Wiersze umieszczam tu jedynie dla kilku osób które uważam za przyjaciół, pozostali nie interesują mnie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych