Mam cienki komputer a w nim Windowsa 98. Mimo, że mam już laptop, nadal jestem do niego przywiązana i nie chcę go zostawić na zatracenie.
Jakiś czas temu chciałam zainstalować pewien program z Microsoftu, wyświetliło mi jednak komunikat, że do tego muszę zainstalować service pack2. Pobrałam go i zainstalowałam. Po instalacji komputer włączał mi się prawie 10 minut, mialam z nim potworne problemy. Więc odinstalowałam ten service pack2. Pamiętam, że przy wyborze wersji miałam opcję standart ( czyli pełną) ale też moglam sobie wybrać poszczególne elementy dodatkowe. Wybralam to drugie. I tu chyba był błąd.
Po usunięciu tego service packa2 nadal miałam problem z uruchomieniem komputera, trwało to długo.
Zauważyłam,ze zainstalowałam też Quick Time. Więc wywaliłam to.
Potem komputer chodził już ok, ale często wyskakują mi błędy na stronach, jak włączam ten program do polchatu NPCC to w ogole dopoki sama nie kliknę na czyjś priv, są problemy z czatowaniem.
Jednym słowem, teraz nie jestem pewan, czy zrobilam dobrze instalując tego service packa i wywalając Quick Time'a.
Czy tylko format uratuje mojego dziadka?
Added after 5 minutes:
Do admina: czy słowo "u r u ch a m i a m" jest niecenzuralne? Wypiiipało mi je .
Problem:(
Rozpoczęty przez
Kornelia
, maj 05 2006 12:03
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 05 maj 2006 - 12:03
Hakuna Matata
#2
Napisano 07 maj 2006 - 21:15
Czyżby chodziło tu o nieoficjalny Service Pack 2.x do systemu Windows 98. Wątpię, żeby Microsoft sugerował instalację czegoś pod czym się nie podpisał, a może chodziło o jakiś Sp do Internet EXplorer lub innego składnika systemu .. . No cóż, gdybyś podała więcej szczególów pewnie jakieś skuteczne rozwiązanie problemu by się znalazło.
#3
Napisano 07 maj 2006 - 21:58
Zwątpiłam...może to był servicepack1 ? Bo wiem, że rozmiar dwójki jest spory a ten ściągal mi się szybko. Nie mógł być nieoficjalny, bo program, a dokładnie messenger ( hotmailowski) sam skierował mnie na stronę microsoftu, by pobrać plik.
Chyba to jednak była jedynka.
Chyba to jednak była jedynka.
Hakuna Matata
#4
Napisano 07 maj 2006 - 23:30
Czy chodzi o ten Messenger? http://www.microsoft...&DisplayLang=pl - jeżeli tak zobacz wymagania systemowe, popatrz też na wymagania sprzętowe Internet Explorer 6 Service Pack 1. To po części wyjaśnia problem ociężałego kompa po instalacji tych programów. No a aktualna nieprawidłowa praca przeglądarki jest prawdopodobnie efektem odinstalowania potrzebnych składników jak np. Javy, kodeków strumieniowych. Moja sugestia w związku z tym to poszukaj w sieci IE w wersji najlepiej chyba 5.5 (nie znam konfiguracji sprzętowej). Nie pamiętam czy w 5.5 była Java i gdyby nie chodził czat weź też to http://programy.onet...6-p.exe&id=9499 Quick Time natomiast jest to odtwarzacz filmów w formacie MOV i o ile jakiś program się o niego nie upomina jest zbędny.
Jeszcze coś:
Ten IE6 nie jest wcale aż tak bardzo wymagający sprzętowo i tak se myślę, że jeżeli to o niego chodzi, czy aby jego instalację przeprowadziłaś do końca, bo pełna to ok. 45MB., a ten mniejszy pliczek jaki pobrałaś to tylko instalator ściągający z sieci pozostałe, wybrane składniki.
No, mam nadzieję, że nie namieszałem.
Jeszcze coś:
Ten IE6 nie jest wcale aż tak bardzo wymagający sprzętowo i tak se myślę, że jeżeli to o niego chodzi, czy aby jego instalację przeprowadziłaś do końca, bo pełna to ok. 45MB., a ten mniejszy pliczek jaki pobrałaś to tylko instalator ściągający z sieci pozostałe, wybrane składniki.
No, mam nadzieję, że nie namieszałem.
#5
Napisano 08 maj 2006 - 22:18
a po jakiego grzyba instalowac service pack 1 czy 2 do windowsa 98????
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych