puchatek
#1
Napisano 31 grudzień 2005 - 18:47
Idzie sobie Kubuś Puchatek przez las, i widzi,
że biegnie za nim tłusta, dzika świnia z
wielkimi kłami! Więc ze strachu ucieka, chowa
się do swojego domku i słyszy pukanie,
odpowiada:
,,nie ma kubusia w domu!"
A świnia na to:
,,A to jak wróci, to powiedz, że prosiaczek wrócił
z wojska!"
i 2 :-D
Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze. Zachód słońca, cieplutko, zero wiatru, ptaszki śpiewają, kwiatki na brzegu kwitną...
Puchatek nagle JEB! Prosiaczka w ryjek. Prosiaczek rymnął na dno łódki i skamle przez wybite ząbki:
- Sa so? Sa so?
- Bo wy swinie zawsze cos knujecie
o jest i 3
Szli przez las Kubuś i Prosiaczek.
Prosiaczek zapytał:- Dokąd idziemy Kubusiu?
- Idziemy ubić świniaka
- A jak nam ucieknie? - pyta Prosiaczek.
Kubuś na to:- Ja ci ku*** ucieknę!
mal
#2 Gość_Karina_*
Napisano 31 grudzień 2005 - 19:36
Super :-D
I naprawdę wielkie dzięki za dowcipy o moim ukochanym (od zawsze) misiu
#3
Napisano 31 grudzień 2005 - 19:50
Hi,hi,hi
#4 Gość_Karina_*
Napisano 31 grudzień 2005 - 20:49
A ja twierdzę, że widać, jak na dłoni: nie należy wierzyć dobrodusznym z pozoru Misiom :evil: Biedny, biedny Prosiaczek ((
Hi,hi,hi
Ewitko
To nie tak Kubuś jest kochany. Nigdy nie zabiłby Prosiaczka bo bardzo go lubi. Chciał go tylko trochę...postraszyć
#5
Napisano 31 grudzień 2005 - 21:08
#6
Napisano 01 styczeń 2006 - 09:25
Kubuś Puchatek to miś malutki.
Nie palił Sportów, nie pijał wódki.
Jedną miał wadę wśród zalet tylu
O męskim ciągle śnił sex-appealu.
Mruczanka, mruczanka, mru...
Był miś Puchatek mała świntusia
Że w poniedziałek - to zaraz musiał
Brał za telefon co stał pod krzaczkiem
Wołał Prosiaczka i... żył z Prosiaczkiem
Mruczanka, mruczanka, mru...
Wtorek zaś misio miał cały z głowy
Los podarował mu obiekt nowy.
Sam Kłapouchy przyszedł do niego:
Weź raz biednego ... Kłapouchego.
Mruczanka, mruczanka, mru...
W środę zaś Kubuś głodnym był misiem.
Rankiem: z Królikiem, wieczorem: z Krzysiem.
I z tego właśnie oto powodu
Nie zdążył nawet ...zjeść słoika miodu.
Mruczanka, mruczanka, mru...
W czwartek zaś myślał był skrobiąc misę
W jakiej pozycji można z Tygrysem
I gdy się wreszcie był zdecydował
Wziął był Tygrysa i... zdeflorował.
Mruczanka, mruczanka, mru...
Piątek - był za to całkiem fatalny
Bo się ten Tygrys zrobił nachalny.
Kubuś miał dosyć, a Tygrys hardziej:
Że to Tygrysy ...lubią najbardziej.
Mruczanka, mruczanka, mru...
W sobotę chęć miał na bezeceństwo
Więc, z braku laku, wziął i Maleństwo.
A potem jeszcze troszkę z innymi,
Z krewnymi troszkę ... i z znajomymi.
Mruczanka, mruczanka, mru...
Jak opowiadał jakiś podleco
To z Kangurzycą miał też co-nieco.
Lecz to są plotki z zazdrości brane
Nie był Puchatek ... erotomanem.
Mruczanka, mruczanka, mru...
mal :-D
#7
Napisano 01 styczeń 2006 - 10:34
A swoją drogą to tak miś działał "iście po męsku" :cry: :oops: Sama znam paru takich "nie erotomanów", dla których każdy obiekt jest dobry, już choćby dlatego, że jest
#8 Gość_Karina_*
Napisano 01 styczeń 2006 - 11:50
Hi,hi, ha, ha - na moje wyszło
Eeeeeeee
Mówcie sobie co tam chcecie, a ja i tak wiem swoje :-D
Kubuś Puchatek to bardzo sympatyczny, dobry, kochany miś o wielkim serduszku
A że lubi sex (E)
Nie dziwota, przecież to NORMALNY facet z potrzebami :-D ; pluszowy to pluszowy, ale zawsze facet :-D
Mruczankę już gdzieś czytałam (E) Jest (ok)
#9
Napisano 01 styczeń 2006 - 17:19
a miś jak wiadomo jest męskim szowinistą =P
...każde skrzydlate stworzenie potrzebuje przestrzeni...
#10
Napisano 01 styczeń 2006 - 17:23
#11
Napisano 01 styczeń 2006 - 17:28
ale czyż ja nieprawdę mówię? :>
...każde skrzydlate stworzenie potrzebuje przestrzeni...
#12 Gość_Karina_*
Napisano 01 styczeń 2006 - 17:32
ale czyż ja nieprawdę mówię? :>
Prawdę, ale nie do końca
Kocham Kubusia i NIC ani NIKT tej miłości nie zniszczy :-D
#13
Napisano 01 styczeń 2006 - 17:44
- czy jest wieprzowina?
Sprzedawca:
- oczywiście że jest . Ile podać?
Miś Puchatek wyciąga pistolet , sytrzela do sprzedawcy i mówi:
- to za Prosiaczka!!!!!!!
#14
Napisano 01 styczeń 2006 - 18:52
#15 Gość_Karina_*
Napisano 01 styczeń 2006 - 19:12
Skąd my to znamy :?:
Z życia i z autopsji Ewitko
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych