Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Ciasto mandarynkowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 25 grudzień 2005 - 20:30

Jest bardzo proste do zrobienia. Może nie wygląda efektownie, ale jest pyszne. Jeśli ktoś ma sprawne ręce, może pobawić się w zrobienie polewy albo jakiegoś innego mazidła :D

Składniki:
4 - 5 mandarynki klementynki (ok 375 g) lub 3 pomarańcze
250 g mielonych migdałów
225 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
6 jaj

Wykonanie:
Włożyć mandarynki do zimnej wody, poczekać aż się zagotują, następnie gotować 2 godziny, ostudzić, odcisnąć z wody, przekroić na pół i wyciągnąć pestki (jeśli je mają). Włożyć do miksera ze skórką i zmiksować na gładką masę. Wsypać migdały, cukier, proszek, wbić jaja i znowu zmiksować na gładka masę.
Przygotować tortownicę o średnicy 21 cm, wysmarować brzegi masłem a dno wyłożyć pergaminem. Wlać ciasto i wstawić do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na 1 godzinę (po 40 min przykryć góre folią aluminiową, żeby sie nie przypaliła). Po wyciągnięciu z piekarnika ciasto powinno odchodzić od brzegów i być mocno wilgotne w środku. Najlepiej pozostawić do wystygnięcia w tortownicy (może tak stać nawet całą noc). Najlepsze jest na następny dzień. Smacznego!
  • 0

#2 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 10:53

Łatwe i dość apetyczne te ciasto. Muszę koniecznie kiedyś spróbować. Na razie mam przesyt jeszcze po świętach :D

Włożyć mandarynki do zimnej wody, poczekać aż się zagotują, następnie gotować 2 godziny


Te mandarynki gotować na małym ogniu... a wody, ile potrzebują wody, bo przecież przed 2 godz to mi się woda wygotuje :D Dolewać?! :?
  • 0

#3 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 20:13

Rewelacja! A właśnie się zastanawiałam, co zrobić z nadmiarem mandarynek i pomarańczy, które mi jeszcze zostały po świętach. :) Myślałam nad zrobieniem kurczaka w pomarańczach, ale nie mam kurczaka. Jaja mam - to już wiem, że zrobię ciasto. Dzięki za przepis!! :D:D:D

Added after 1 hours 20 minutes:

Te mandarynki gotować na małym ogniu... a wody, ile potrzebują wody, bo przecież przed 2 godz to mi się woda wygotuje :D Dolewać?! :?


Minutko, właśnie gotuję te pomarańcze. Jak woda zawrzała, to zmniejszyłam ogień na dwójkę. Teraz sobie pyka, a ja dolewam wody. Gotuję bez przykrycia.

Added after 1 hours 39 minutes:

Moje rady:

1. Pomarańcze po gotowaniu pokroić w jak najdrobniejsze kawałki, bo inaczej skórka się klinuje w mikserze.

2. Przykryć czymś pojemnik, w którym się masa miksuje, bo chlapie na wszystkie strony, i koniecznie założyć fartuszek - a i tak cała kuchnia i ubranko będzie w pomarańczach. :P

3. Zaczynać miksowanie od niskich obrotów, powoli przechodzić na wyższe.

Added after 1 hours 11 minutes:

4. Z tej masy wychodzą dwa (!!) ciasta. Jedna pełna okrągła foremka, plus druga foremka - podłużna, mniejsza.

Added after 1 hours 46 minutes:

5. Folią nakryć już po 30 minutach, albo nawet wcześniej, bo skórka pali się szybko. :-)

Added after 42 minutes:

Nie wytrzymałam i nie poczekałam do jutra. :) Ciasto - nawet z tą przypaloną skórką, jest PYSZNE!! A wygląda tak:

Dołączona grafika

Już Wam ślinka cieknie? :P
  • 0
Daga

#4 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 20:13

Daga - cieszę się, że smakuje Ci to ciasto. Nie wiem w jaki sposób Ci się rozmnaża :D , bo mi zawsze wychodzi jedna tortownica.
Ach, już wiem! Pewnie na proszku do pieczenia, którego używam (bezglutenowy - ze względu na syna) ciasto tak nie wyrasta.

Minutko - ja gotuję mandarynki (bezpestkowe, ze względu na problem z rękami) pod przykryciem na malutkim ogniu. Mandarynki zalewam wodą w całości tak, żeby pływały.

Do miksowania najlepiej używać malaksera albo robić to w wysokim pojemniku - wtedy nie chlapie (E)
  • 0

#5 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 20:34

Daga - cieszę się, że smakuje Ci to ciasto. Nie wiem w jaki sposób Ci się rozmnaża :D , bo mi zawsze wychodzi jedna tortownica.


A co zrobić, żeby nie opadło? W piecu pięęęknie wyrosło, a po wyłączeniu pieca - opadło. Pozostawało w wyłączonym piecu tak długo, aż wystygło, bo nie byłabym w stanie inaczej go wyjąć.

No i trzeba mieć zdrowy kręgosłup i mocne ręce jednak - miksowało się ponad godzinę, i to tą końcówką, która sprawia, że nie da się miksera postawić samego - do tego trzeba zdecydowanie kogoś zatrudnić.

Added after 16 minutes:

A wiesz, że to może być proszek... Używam tego zwykłego z Leader Price'a. :)
  • 0
Daga

#6 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 20:47

A co zrobić, żeby nie opadło?
Na Twojej fotce wygląda pięknie. :-D Ja wyjmuję z piecyka zaraz po upieczeniu i nie odkrywam aż do wystygnięcia. Mam długie i grube rękawice służące do tego celu (i tak ciągle chodzę poparzona :( ) oraz chętną do pomocy latorośl.

Miksowało się ponad godzinę - pewnie dlatego, że pomarańcze mają grubszą skórkę od mandarynek. No i sądzę, że pod przykryciem cytrusy ugotują się "na miękko". Ja miksuję parę minut, nie biorąc sobie specjalnie do serca wskazań z przepisu dotyczących jednolitej masy. Przecież drobniutkie kawałeczki skórek można uznać za bakalie w cieście :lol:
  • 0

#7 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 20:50

No to teraz już wiemy, że chociaż ciasto jest proste to robota "brudna" (chlapiące mandarynki ;)) i dosyć dużo trzeba poświęcić mu swojego czasu (2 godz. gotowanie mandarynek + 1 godzinkę na miksowanie).
  • 0

#8 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 20:53

No to teraz już wiemy, że chociaż ciasto jest proste to robota "brudna" (chlapiące mandarynki ;)) i dosyć dużo trzeba poświęcić mu swojego czasu (2 godz. gotowanie mandarynek + 1 godzinkę na miksowanie).


Ale to akurat nie jest trudne - gotuje się samo. :-)
Przez godzinę też miksowało się samo, ale fakt, musiałam najpierw zakrywać rękami, a potem położyłam szmatkę na mikser. Po godzinie i tak musiałam zmienić końcówki - na tę plastikową, co się ją wtyka z drugiej strony miksera - i wtedy musiałam już trzymać mikser sama - jasne, że nie dałam rady.

Masa też nie była idealnie rozdrobniona, te skórki też uznałam za bakalie, a co. :D:D

Ale warto było, to jest pyszne!!
  • 0
Daga

#9 Mała

Mała

    Gawędziarz

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 961 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 22:02

Mam pytanie jaką to ma konsystencję????
  • 0
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.

#10 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 22:05

Mam pytanie jaką to ma konsystencję????


Nooo, taką jak zmiksowane pomarańcze. :-) Tylko stoi samo, nie wylewa się po zdjęciu formy. ;)

Generalnie - coś jak ciasta włoskie.
  • 0
Daga

#11 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 04 styczeń 2006 - 22:48

To, które ja robię ma konsystencję wilgotnego sernika. Mandarynki po ugotowaniu trzeba troszkę wycisnąć. Ale bez przesady ;)
  • 0

#12 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 05 styczeń 2006 - 19:08

A więc tak:

Mandarynki zaczęłam gotować od 15.15
(Tak się gotowały delikatnie, że wody nie musiała dolewać.)

Następnie pokrajałam je małe kawałki co potem było łatwiejsze zmiksowanie ich w robocie kuchennym.

Niestety, migdałów nie udało mi się kupić zmielonych więc zmieliłam je sama w młynku do kawy (hihi) Zrobiły się na miał :D

Robot nie poradził sobie z wymieszaniem wszystkich składników więc musiałam wszystko wylać do miski i sama dałam im radę - mikserem z pazurkami. (U mnie ciasto nie chlapało i nie musiałam mieć i nie miałam - fartuszka.)

Aktualnie ciasto jest włożone do piekarnika, ale już wylizywałam miskę (mniam, mniam) i nawet te zmielone na piasek migdały czuło się między zębami. :-D Surowe ciasto też jest pyszne!

A tak wygląda przed upieczeniem (ale żółciutkie):

Dołączona grafika

Added after 55 minutes:

A tak prezentuje się już upieczone! :-D

Dołączona grafika

Ale pyszne! Polecam każdemu!
i życzę smacznego (hihi)
  • 0

#13 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 05 styczeń 2006 - 20:53

Mmmm, Minutko, wygląda pysznie! Ślinka mi pociekła, aż sobie ukroję kawałek. :D
A dziś miałam gości i prawie całe zjedli hihi.
  • 0
Daga

#14 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 05 styczeń 2006 - 21:26

No, dzisiaj to raczej my Tobie Minutko życzymy smacznego :P
  • 0

#15 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 05 styczeń 2006 - 21:50

Elola - my, które upiekłyśmy te ciasto, dziękujemy ci za przepis - prawda Dago?!. :-D
Naprawdę warto było go upiec i muszę się przyznać, że przepis ten już "sprzedałam" zainteresowanym. ;)
  • 0

#16 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 05 styczeń 2006 - 21:55

Elola - my, które upiekłyśmy te ciasto, dziękujemy ci za przepis - prawda Dago?!. :-D


Prawda! Bardzo dziękujemy! I też już sprzedałam przepis. :twisted:
  • 0
Daga

#17 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 05 styczeń 2006 - 22:36

Małe piwko, dziewczynki (B) Przecież go nie wymyśliłam :D
  • 0

#18 Promyk

Promyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 06 kwiecień 2006 - 15:01

Parę dni temu zrobiłam ciasto mandarynkowe Nigelli Lawson z jej show kulinarnego „Nigella Gryzie” z TVN Style. W przedostatnim odcinku było to ciasto i pudding. Niektóre jej przepisy są umieszczone na stronie TVN Style (www.tvnstyle.pl) i jest tam forum, na którym ludzie wymieniają się przepisami z jej programu :) Polecam.

Teraz sobie surfowałam po naszym forum kulinarnym a tu widzę, jej przepis, przepis na ciacho mandarynkowe. Nie miałam z nim żadnego problemu. Robiłam jak w przepisie. Mandarynki wrzuciłam na wrzątek, do chwili zagotowania się z cytrusami gaz był duży, później gotowałam pod przykryciem na małym ogniu – nie musiałam dolewać wody. Mnie z kolei lekko przypaliło się od spodu – za długo się piekło. Jest to trochę specyficzne ciasto ponieważ ma swoją nutkę goryczy, którą zawdzięcza białej skórce w cytrusach. Ze względu na to, nie bardzo mi smakowało, ale rodzina zajadała się nim – to chyba najważniejsze :) Ciasto jest najlepsze drugiego dnia. Polecam :)
  • 0
Pozdrawiam

Promyk :)


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych