czy kobieta ON ma prawo miec duże wymagania co do męszczyzn
#41
Napisano 02 grudzień 2005 - 15:58
#42 Gość_Tygrysek_*
Napisano 02 grudzień 2005 - 16:10
Nie musi to być ubezwłasnowolnienie tej drugiej osoby mówiac jej "musisz coś ze sobą zrobić bo tak jak wygladasz to mi sie nie podobasz" tylko chodzi mi o to żeby normalnie podpowiedzieć że w tym Tobie ładnie jest. Jestem osoba która nie potrafi wymagać w formie JA TAK CHCE TO TAK MA BYĆ to nie jestem ja, piszę to jeżeli ktoś po mojej wypowiedzi odczuł takie podejście.
#43
Napisano 02 grudzień 2005 - 16:55
Każdy ma prawo wymagać. :-D
Nie musi to być ubezwłasnowolnienie tej drugiej osoby mówiac jej "musisz coś ze sobą zrobić bo tak jak wygladasz to mi sie nie podobasz" tylko chodzi mi o to żeby normalnie podpowiedzieć że w tym Tobie ładnie jest. Jestem osoba która nie potrafi wymagać w formie JA TAK CHCE TO TAK MA BYĆ to nie jestem ja, piszę to jeżeli ktoś po mojej wypowiedzi odczuł takie podejście.
Maćku, myślę, że napisałeś jasno i wyraźnie. Zresztą myślę podobnie jak Ty i jak wypowiadające się tu już wyżej dziewczyny: Edyta, Marta i Ewita. ON to nie ufoludki. Przecież to jasne i oczywiste. że mają prawo do tego wszystkiego, co inni.
#44
Napisano 04 grudzień 2005 - 23:00
Jacek nie powinien tylko biadolić. Ale to, ze ON jest trudniej, że często mają bardziej "pod górkę" - -no cóż , ja uważam , że tak.
Jetsem ON od bardzo dawna. Przez wiele lat byłam żoną zupełnie zdrowego faceta. Zdecydował się na małżeństwo ze mną pomimo mojej niepełnosprawności . Nigdy nie zachował się w sposób, który sugerowałby, że traktuje mnie inaczej niż gdybym była zdrowa.
Ale to nie jest taki częsty przypadek.
Więc nie dziwię się tak bardzo Jackowi. Będąc w szczęśliwym związku, łatwiej jest mówić o tym, że tylko trzeba się postarać, zmienić nastawienie .... i będzie lepiej. Ale to nie jest proste. Bo często zwyczajnie nie jest lepiej. I człowiek łapie doła.
Wiem, wiem co zaraz powiecie. Ze każdy miał doła. Ja też wiem. I że trzeba wszystko zrobić ,żeby z niego wyleźć. Zgadzam się. Macie rację, trzeba myśleć pozytywnie.
Tylko czasami jest taki czas, że się pozytywnie myśleć nie da. Po prostu.
I jest na to jedno lekarstwo, które aktualnie przychodzi mi do głowy. PRZECZEKAĆ! I jakimś cudem uwierzyć, że będzie lepiej.
No, to trzymajcie się ciepło! Byle do wiosny!
nie myl nieba, z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu...
#45
Napisano 15 grudzień 2005 - 14:27
wplyw na "wymagania" mial za to ... czas
kiedys wystarczylo "coś" teraz potrzeba "czegoś wiecej" jestem dojrzalsza, mądrzejsza o doświadczenie (także w związakach)
wiem czego nie chcę , wiem czego chcę ... mam to czego chcę i potrzebuję bo w/w
a mój tomuś? hmmm ... kocha mnie, pragnie mnie, cieszy się i smuci ze mną, pomaga mi kiedy tego potrzebuję, prosi mnie o pomoc kiedy on jej potrzebuje, akceptuje mnie bardziej niż ja akceptuję siebie. do tego kocha mojego syna jak rodzony ojciec
jest opiekunczy, troskliwy, jest ...
uszczęśliwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady...
A. Należy tylko być:
1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.
B. Ważne też są inne cechy. Należy być:
1. sympatycznym
2. wysportowanym ale
3. inteligentnym ale
4. silnym
5. kulturalnym ale
6. twardym ale
7. łagodnym
8. czułym ale
9. zdecydowanym ale
10. romantycznym ale
11. męskim
12. dowcipnym i
13. wesołym ale
14. poważnym i
15. dystyngowanym
16. odważnym ale
17. misiem ale
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym ale
23. skromnym i
24. wyrozumiałym
25. eleganckim ale
26. stanowczym
27. ciepłym ale
28. zimnym ale
29. namiętnym
30. tolerancyjnym ale
31. zasadniczym i
32. honorowym i
33. szlachetnym ale
34. praktycznym i
35. pragmatycznym
36. praworządnym ale
37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli
38. zdesperowanym [z miłości] ale
39. opanowanym
40. szarmanckim ale
41. stałym i
42. wiernym
43. uważnym ale
44. rozmarzonym ale
45. ambitnym
46. godnym zaufania i
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.
C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby: a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.
D. Ważne jest aby nie zapominać jej:
1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.
i tomek taki jest
a dalsza część dowcipu to:
Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.
A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:
1. seksu i
2. jedzenia
:twisted:
#46
Napisano 15 grudzień 2005 - 14:46
#47
Napisano 15 grudzień 2005 - 21:05
#48 Gość_Tygrysek_*
Napisano 15 grudzień 2005 - 21:21
#49
Napisano 15 grudzień 2005 - 21:26
są kochani, wspaniałomyślni, bezinteresowni i inteligentni. cudoni i wstrętni ...
są rózni mężczyźni, tak jak są różne kobiety ...
każdy znajdzie kogoś dla siebie bo "tego kwiatu pół światu" ... a to powyższe to był żart przeczytany na innej stronie
#50 Gość_Tygrysek_*
Napisano 15 grudzień 2005 - 22:44
#51
Napisano 21 marzec 2006 - 17:13
Co do wymagań to każdy ma do nich prawo, każdy ma prawo mysleć co chce, poniekąd gwarantuje nam to Konstytucja, wazne jest natomiast coś innego moim zdaniem...te wymagania trzeba znać zawczasu, bo kiedy potem nagle preferencje się zmieniaja to te druga osobe może to zaboleć...co do wykształcenia i inteligencji to hmmm w Ally McBeal była kiedyś taka wstawka o snobiźmie, o ile dobrze pamietam jej chłopak był albo hydraulikiem albo jakimś specem od budowuy domów...i w pewnym momencie okazał sie dla niej za mało hym rozwojowy, co o tym sądzicie ??
Poza tym sądzę, że zwiekszając wymagania tzreba jeszcze samemu mieć wiele zalet,a przede wszystkim elastyczność, rozwojowość i wytrwałość w dążeniu do celu...po to żeby spełnić marzenia tej drugiej osoby
Jesli idzie o jakiekolwiek drzewo to juz wolę stać w polu, bo przypadkowe drzewa łatwo ściagaja pioruny podczas burzy Enju
#52
Napisano 21 marzec 2006 - 19:32
#53
Napisano 21 marzec 2006 - 19:39
#54
Napisano 21 marzec 2006 - 22:13
Dla siebie samej jestem przede wszystkim kobietą i moja niepełnosprawność wcale tej kobiecości nie ujmuje.I chciałabym żeby facet,z którym będę tworzyć związek widział przede wszystkim tę kobiecość.I chciałabym żeby on również miał wymagania w stosunku do mnie.
#55
Napisano 08 czerwiec 2006 - 17:40
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych