Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Co ze staruchami?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 15 listopad 2005 - 16:56

Witam wszystkich! Ja "dzwonię do Państwa w nietypowej sprawie" :oops: Mam 54 lata. Dla większości z Was mogłabym być mamą. A przecież też dokucza mi samotność i też chciałabym znaleźć kogoś, z kim bym mogła spotkać się, pogadać, zaprzyjaźnić (jeśli nie więcej :oops: ). Na pewno nie wyślę swojej oferty na "randki", bo co bym tam miała do roboty? Sama młodzież: piękni, młodzi, pełni energii... A przecież - jak zdążyłam się zorientować - jest co najmniej parę osób w wieku zbliżonym do mojego. Fajnie by było nawiązać z nimi kontakt! I wtedy także na zloty IPONKÓW zjawiałaby się "silna grupa". To nie tak, że nie chcę gadać z młodymi! Przeciwnie - bardzo, bardzo chętnie! Ale inne mamy preferencje życiowe, inne problemy - to przecież oczywiste. Więc - może by taki mały "poddział" - na przykład "spotkania seniorów"? Co na to Szefostwo? A inni "dojrzali"? Pozdrawiam!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#2 Gość_Tygrysek_*

Gość_Tygrysek_*
  • Gość

Napisano 15 listopad 2005 - 17:47

Ja jestem za spotkaniami o wielu mieszanym. Czy wdziera się tu podział na straszych i młodszych?? Mnie nie przeszkadza spotkać się z osobami w wieku moich rodziców. W niedzielę idę na zlot gdzie będzie "Babcia" mnie to nie przeszkadza. :)
  • 0

#3 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 15 listopad 2005 - 18:22

Tygrysku Kochany! Dzięki! Jeśli będzie okazja na jakimś zlocie - pogadamy na pewno! A poza tym nie "podział", a "pod-dział" randek :lol: No bo wyobrażasz nas sobie razem na randce? :lol: :-P :lol: I tylko o to idzie...
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#4 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3584 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 15 listopad 2005 - 19:39

Ewito, dział randek, jest skonstruowany w taki sposób, że możliwe jest także wyszukiwanie ofert, wg. wieku. Tak więc jeśli dodasz tam swoją ofertę i podasz wiek, jest wysoce prawdopodobne, że gdy ktoś będzie szukał przyjaciół w Twojej grupie wiekowej, dotrze do Twojego ogłoszenia.
Jeżeli chodzi o tworzenie oddzielnego działu dla seniorów, mieliśmy to już na forum, dział dla seniorów - osoby które w nim pisały, można było policzyć na palcach jednej ręki, w końcu dział ten umarł śmiercią naturalną. Nikt w nim nie pisał - ostatecznie został zlikwidowany.

Pozdrawiam serdecznie
marder
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#5 lucyna

lucyna

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 309 postów

Napisano 16 listopad 2005 - 09:27

Witam Cię Ewitko!!

Tak to prawda nie jestś tu sama jest tu nas kilka osób w wieku staruchów jak to napisalas,ja jestem jedna z nich.
Znając wiekszą cześć wspaniałych Iponków mogę Ci z całą pewnością powiedzieć ze nikomu ztej wspaniałej młodzieży nie przeszkadza wiek,jeżdże na zlociki i nie czuję tego żeby ktoś tu dawal mi odczuć że jestem starucha .Zapraszamy Cię serdecznie na nasze zloty i spotkania regionalne,napewno poczujesz sie na nich jak w rodzinie.
Mówi Ci to iponkowa babcia. (cmok)

Added after 7 minutes:

Maciuś tylko nie przeszszkadza? juz zaklepales miejsce koło mnie.
Do zobaczenia bo już nie mogę się doczekać tego co masz mi do opowiedzenia.
Buziaczki Młodzieńcze i do niedzieli. (cmok)
  • 0
Nawet siwa może być szczęśliwa:)

#6 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1461 postów

Napisano 16 listopad 2005 - 12:22

ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁIIIIIIIIII tam.... :D Co Wy z tym wiekiem tak nagle :P
Lucynko Ciebie to ja obciskam i wycałuję, jak zawsze najmocniej, najserdeczniej i w ogóle NAJ :!:
Ewito, najlepiej sama się przekonaj na skórze własnej, jak to na iponkowych imprezach, bywa... ;) Wybór takowych w ciągu roku sporawy, więc mam nadzieję, że na jakąś się wybierzesz, by przekonać się na skórze własnej, jak to na imprezkach naszych bywa. Buziaczki cieplutkie i życzonka najserdeczniejsze.
P.S. Jeszcze raz o wieku wspomnicie, to.... hmmm to coś wymyślę, by Wam głupotki do główek nie przychodziły
:D ;) :P
  • 0

#7 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 16 listopad 2005 - 13:10

Mea culpa, mea maxima culpa! Już nie będę, przepraszam! Ale... rówieśniczkę znalazłam i to mój niezaprzeczalny zysk! :lol: Lucyna - jeśli pozwolisz - odezwę się na priv. Monia! Ja się nie boję młodzieży - przeciwnie! Tylko... widzisz: wchodzę ja sobie na chat i... jakiś 85, czy nawet wyższy rocznik chce się umówić na spotkanie. Wyjaśniam - jest przerażony :oops: i zmieszany. Cholera, mam przyjaciół młodszych ode mnie o 10, 13 lat, rozumiemy się, lubimy i możemy na mnie liczyć. Ale nie dziwię się, że młody chłopak szuka rówieśników. I ja też tak chcę, niezależnie od całej sympatii do Was - który moglibyście do mnie mówić "mamusiu", co zresztą byłoby samą frajdą. Wytłumaczyłam się? Pozdrawiam ciepło!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#8 WojtekK

WojtekK

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 430 postów

Napisano 17 listopad 2005 - 16:23

Ja jestem za spotkaniami o wielu mieszanym. Czy wdziera się tu podział na straszych i młodszych?? Mnie nie przeszkadza spotkać się z osobami w wieku moich rodziców.:)

Mi / mnie rowniez nie przeszkadza.
  • 0
"idź tak przez życie,aby ślady Twoich stóp przetrwały Cię"
Jan Chrapek

#9 Gość_Tygrysek_*

Gość_Tygrysek_*
  • Gość

Napisano 17 listopad 2005 - 21:08

Cieszę się że ktoś jeszcze za mną się wstawił. Dziękuje
  • 0

#10 kurczak

kurczak

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 325 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 17 listopad 2005 - 23:06

Pozdrawiam cieplutko... Ewitko.... ja ubóstwiam Lucynkę....mimo różnicy wieku uwierz mi...poprostu.... kojarzy mi się z osobą bardzo kochaną z mojej rodziny która już od wielu lat patrzy na mnie jako mój Anioł Stróż (mam nadzieję)Babcia przypomina mi.... moją własną...ukochaną Babcię Jadzię...z którą mogłam na każdy temat...zawsze o każdej godzinie...i wiek tu mało ważny...wypłakać się przytulić...Ona nigdy nie powiedziała... jesteś za mała....Wywołałaś wspomnienia...jedne z najdroższych w moim źyciu. Mam nadzieję że mnie także polubisz..Nie wiedziałam czemu do Lucynki tak przylgnęłam... Jest kochana nie tylko dla mnie :D I wiek tu nie gra roli....Kiedy trzeba wcieli się w rolę najbardziej nam potrzebną: Babci, Mamy, koleżanki, przyjaciółki...Na pewno odnajdziesz poczucie... i świadomość że nie jesteś sama.... Jest przecież IPON...Mi też pomógł uwierzyć...w bardzo trudnych dla mnie chwilach...Czekam także na starszą ode mnie Indię... z utęsknieniem aż wróci ze szpitala... myślę o niej... nie tylko ja... gdyby nie ona...Ech kończę rozczuliłam się... Lucynko... dobrze że będziesz w Katowicach....mnie być nie może choć sercem będe z Wami...Babciu... suuuuper że Tygrysek obok Ciebie hi hi hi (cmok)Buziaczki....
  • 0
CZASEM TRZEBA DAC SIĘ ZGIĄĆ ŻEBY NIE DAĆ SIĘ ZŁAMAĆ. AGA

#11 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 18 listopad 2005 - 08:48

Kurczczku Kochany! Tyle ciepła, tyle niezaprzeczalnej sympatii zamieściłaś w swojej wiadomości, że... też mi się wilgotno pod powiekami zrobiło. Ja tak sobie myślę, że - kiedy się spotkamy na jakimś zlocie - kiedy "wypijemy wspólną kolację" i pogadamy - przestanę mieć wątpliwości... Na razie to tylko marzenia. Ani Katowice, ani Ciechocinek nie wypalą u mnie... No, nic. Byle do wiosny, wtedy musi się poprawić, prawda? Ciepło, serdecznie pozdrawiam!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#12 lucyna

lucyna

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 309 postów

Napisano 18 listopad 2005 - 09:20

Aguś Kochanie!!!

Tym postem doprowadzilaś mnie do łez,dziekuję Ci za te cieple słowka,poprostu w tej chwili nie wiem co mam na nie odpowiedzieć,ale powiem jedno to ja Wam wszystkim dziekuje ze jesteście że darzycie mnie taką sympatią i obiecuje nadal Was nie zawodzic,juz niemogę sie doczekac naszego następnego spotkanka.Jeszcze raz dziekuję Wam wszystkim.Buziaczki!!!
  • 0
Nawet siwa może być szczęśliwa:)

#13 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1461 postów

Napisano 18 listopad 2005 - 11:02

Ewitko, oby do wiosny, jak sama napisałaś :-D
Już się chyba przekonałaś, że u nas jest ciepło i przyjacielsko... Wiek naprawdę nie gra roli. Mam nadzieję, że pojawisz się na którymś ze zlotów IPONków. A póki co bądź z nami wirtualnie...
  • 0

#14 kurczak

kurczak

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 325 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 18 listopad 2005 - 11:10

Witam Was cieplutko i dziękuję za odzew...Ja także czekam na wiosnę już z utęsknieniem wręcz... i to nie tylko chodzi o pogodę... ale i o moją sytuację życiową...Czekam na spotkanie z Wami z niecierpliwością...Mnie także nie będzie w Ciechocinku....ale choć Święta mogą być smutne Sylwester mimo iż nie w Ciechocinku będzie na pewno cudowny i pierwszy taki w moim życiu... Lucyko ....nie dziękuj... poprostu bądź...To ja dziękuję że jesteś....
A z Tobą Ewitko na pewno się spotkamy nie raz...(cmok)i na pewno polubimy...i ..... wypijemy nie jedną kolację :D i sama się przekonasz jak to jest ...Trzymajcie się ...Buziaczki...
  • 0
CZASEM TRZEBA DAC SIĘ ZGIĄĆ ŻEBY NIE DAĆ SIĘ ZŁAMAĆ. AGA

#15 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 18 listopad 2005 - 12:32

Wiecie co, IPON-ki? Zrobiło mi się po prostu... fajnie! Dzięki!! :lol: :-D :lol:
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#16 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 19 listopad 2005 - 12:22

No wiecie co? Co Wy znowu z tym wiekiem? Znam mnóstwo ludzi w różnym wieku. Starsze osoby - i to nie takie w kwiecie wieku koło 40. i 50., ale też takie po 70. Znam i młodzież poniżej 20. Jakie to ma znaczenie? Dla miłości i przyjaźni nie ma - one chodzą swoimi ścieżkami i rodzą się nawet między ludźmi skrajnie różnymi. Jak to "wygląda"? A to z kolei jakie ma znaczenie? Trzeba być szczęśliwym i cieszyć się z dobrych kontaktów z ludźmi, a nie dobierac ich wg wieku. Moniu, przyłączam się do Ciebie - jeśli jeszcze raz ktoś wspomni o wieku, to prztyczka w nos dostanie. :P Przestańcie natentychmiast!

Ewito, pewnie, że przyjedź na zlot! Uśmiech, życzliwość, pozytywne nastawienie do innych iponków - to jest tam potrzebne, reszta nie wpływa na iponkowe relacje, wierz mi!

Lucynka była jednym z pierwszych iponków, jakich poznałam, jeszcze w Ustroniu. I jak ją znowu zobaczę, to wyściskam aż uduszę. :D A z "młodzieżą" mi się świetnie gadało w nocy w Wawie rok temu!

Jeśli jeszcze ktoś będzie miał jakieś wątpliwości, to niech je szybciutko rozwieje. :D
  • 0
Daga

#17 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 19 listopad 2005 - 12:58

Daga! Mam frajdę :lol: . Nie ukrywam, że czytam Wasze posty mojej córce i... płaczę :((( , że nie dojadę z Łodzi na Śląsk... Jest mi tak ciepło - nawet, jeśli wszystkie okoliczne psy na mnie wieszacie... A może właśnie i dlatego (E) ? Nie spodziewałam się, że taką burzę wywołam, naprawdę! Zlećcie się IPON-ki bliżej Łodzi, proszę!!! Pozdrawiam Was wszystkich, szczególnie tych, który jutro naładują akumulatory na wspólnym spotkaniu! Do zobaczenia!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#18 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 19 listopad 2005 - 13:05

Ewito, na następny zlot przyjedź z córką i będziecie się obie bawić świetnie, zobaczysz.

Bliżej Łodzi? To może znowu Wawa? Bez specjalnej organizacji i rezerwowania stolików możemy się zwyczajnie spotkać ad hoc w jakimś KFC w Centrum, np. naprzeciwko Smyka. Ja w każdej chwili. :)
  • 0
Daga

#19 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 19 listopad 2005 - 13:21

To już lepiej, Daga! Co prawda - moje nogi, a raczej ich zupełnie nierozumna niechęć do współdziałania z ośrodkiem w mózgu - ograniczają możliwości samodzielnego przemieszczania się i nawet z dojazdem do stolicy mam problem, ale może łatwiej będzie znaleźć kogoś, kto podwiezie? ;) Zawszeć to bliżej, prawda? Poniucham. Jeśli się uda - odezwę się do Ciebie i wszystkich "warszawskich" Iponków, zgoda? Ale ja i tak czekam na Grotniki... Wtedy będę prawie że u siebie :lol: i dopiero wtedy będę mogła się wykazać :-P :-P HO,ho! Drżyjcie narody! :D Przesyłam Ci ciepełko, chociaż pogoda jest na "nie"...
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#20 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 19 listopad 2005 - 13:25

Ewito, rozumiem Cię doskonale, mam ten sam problem z brakiem współpracy. :) I też znowu czekam na Grotniki, a to jeszcze tyle miesięcy... Ciepełko oddaję podwójnie! :D
  • 0
Daga


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych