proste 18 :))))
Rozpoczęty przez
Malcolm
, sie 03 2005 07:08
12 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 03 sierpień 2005 - 07:08
James idzie do szkolny każdego dnia ale nigdy nie bierze ze sobą pracy domowej, jak mają to w zwyczaju dzieci w jego klasie. On jeszcze nigdy nie zdał żadnego testu. W jego klasie jest 36 dzieci, z czego 35 to tzw. pupile nauczyciela (tak przynajmniej uważa James). James nie jest jakimś specjalnym uczniem, ale mimo to on jest inteligentny i zdolny. Choć szkoła jest ściśle zdyscyplinowana, to James nigdy nie dostał nagany za swoje zachowanie. Wręcz przeciwnie, nauczyciele bardzo chwalą go u dyrektora szkoły.
Dlaczego?
:-D
malcolm (ok)
Dlaczego?
:-D
malcolm (ok)
"Cywilizacja nie osiągnie doskonałości, póki ostatni kamień z ostatniego kościoła nie spadnie na ostatniego księdza i nie uwolni świata od tej hołoty" - Umberto Eco
#2
Napisano 04 sierpień 2005 - 11:35
CZY JAMES JEST WŁAŚNIE NAYCZYCIELEM W TEJ KLASIE?
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
#3
Napisano 05 sierpień 2005 - 06:37
hehe TAK , dobrze :-D
"Cywilizacja nie osiągnie doskonałości, póki ostatni kamień z ostatniego kościoła nie spadnie na ostatniego księdza i nie uwolni świata od tej hołoty" - Umberto Eco
#4
Napisano 05 sierpień 2005 - 09:47
skoro moja odpowiedz jest prawidłoa,to zadam teraz taką zagadkę--- (E) :?:
Pewien facet jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe? :?: :-D
Pewien facet jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe? :?: :-D
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
#5
Napisano 17 sierpień 2005 - 09:52
moze mała podpowiedz? :?: chodzi o pore dnia :!: :?:
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
#6
Napisano 31 sierpień 2005 - 15:43
Facet szedł w dzień (w południe), dlatego samochód mimo zachmurzonego nieba i pory dnia go zauważył. Może o to chodzi?
#7
Napisano 31 sierpień 2005 - 23:12
FANFARY TUSZ :-D :-D
O to własnie chodziło
Teraz Twoja kolej na zagadke (E)
O to własnie chodziło
Teraz Twoja kolej na zagadke (E)
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
#8
Napisano 04 październik 2005 - 07:14
Było coś i nic. Coś wyfrunęło oknem, nic wyszło drzwiami. Co zostało?
#9
Napisano 04 październik 2005 - 16:46
chyba zostało--I :?:
Added after 17 seconds:
chyba zostało--i :?:
Added after 17 seconds:
chyba zostało--i :?:
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
#10
Napisano 04 październik 2005 - 17:47
Tak To prawidłowa odpowiedź!
Gratuluje!
Gratuluje!
#11
Napisano 05 październik 2005 - 18:57
a oto moja zagadka :!:
Wieczorem, od strony podwórza, na pierwsze piętro domu wchodzi po drabinie złodziej. Spogląda dyskretnie przez szybę do pokoju i w półmroku widzi leżącego w łóżku Johna Smitha, który nie śpi. Spokojnie wyciąga nóż do szkła, wycina otwór w szybie i wchodzi do pokoju. Cały czas patrzy na Johna, a John na niego. Złodziej bez zbytniego pośpiechu otwiera wszystkie szuflady i nagle znajduje małą szkatułkę, a w niej cenne klejnoty, od wielu lat należące do rodziny Johna Smitha. Bez nerwów wkłada je do kieszeni i wychodzi przez okno.
Dlaczego John Smith nie reaguje? John, że jest w pełni zdrowy, nie ma żadnych problemów psychicznych, ma w pełni sprawne wszystkie zmysły, nie jest związany, nie zna złodzieja. Teraz zastanów się nad odpowiedzią...
Wieczorem, od strony podwórza, na pierwsze piętro domu wchodzi po drabinie złodziej. Spogląda dyskretnie przez szybę do pokoju i w półmroku widzi leżącego w łóżku Johna Smitha, który nie śpi. Spokojnie wyciąga nóż do szkła, wycina otwór w szybie i wchodzi do pokoju. Cały czas patrzy na Johna, a John na niego. Złodziej bez zbytniego pośpiechu otwiera wszystkie szuflady i nagle znajduje małą szkatułkę, a w niej cenne klejnoty, od wielu lat należące do rodziny Johna Smitha. Bez nerwów wkłada je do kieszeni i wychodzi przez okno.
Dlaczego John Smith nie reaguje? John, że jest w pełni zdrowy, nie ma żadnych problemów psychicznych, ma w pełni sprawne wszystkie zmysły, nie jest związany, nie zna złodzieja. Teraz zastanów się nad odpowiedzią...
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
#12
Napisano 06 październik 2005 - 07:54
Wszystko wskazuje nna to, że John to niemowle. Dlatego, pomimo że jest sprawny nie reaguje na złodzieja.
#13
Napisano 06 październik 2005 - 16:11
TAK,to prawidłowa odpowiedz na zagadke.
Teraz chyba Twoja kolej? (E)
Teraz chyba Twoja kolej? (E)
czarny1
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
NURTÓW MIJANIA NIE ZATRZYMASZ-JEST ICH WIELE.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych