Nawracające infekcje pęcherza
#101
Napisano 02 styczeń 2006 - 11:27
Pedro
#102
Napisano 02 styczeń 2006 - 11:50
Te ziola
pomoze na wszystko a tak naprawde na portwel bo bedzie lzej .
szkoda wydanej kasy , jak by to komus pomoglo to bym o tych ziolach nie dowiedzial sie teraz .1 wielka lipa nie mylic lipy z ziolami :-D , hehe .
Andzelm pij sam i zeby ci sluzylo
ps. no ale chociaz masz zajecie .
malcolm
aha jak bys chcial to tu spzredawac to sprzedawaj po takiej cenie jaka ty placisz , pzreciez jak powiedzial 1 madry czlowiek Każmirz Pawlak z filmu Sami Swoi Musimy sobie pomagac nie
[/b][/b]
#103
Napisano 03 styczeń 2006 - 15:12
Zioła mogą jedynie zapobiegać powstawaniu nowych infekcji i tylko wtedy, gdy pije się je regularnie przez dłuższy czas (kilka miesięcy)...
Niestety, najlepszym sposobem na unikanie nawracających infekcji jest zażywanie ziół na stałe :? - W zależności od ziół i ich formy (napar, tabletki itd.) powinno się robić tylko okresowe przerwy.
Taka jest już niestety uroda nawracających infekcji, że są nawracające :-D
Od swojego lekarza (urologa) wiem, że - jeśli stężenie bakterii w moczu wynosi powyżej 750 000 na 1 ml (nie jestem pewna tej jednostki objętości, czy nie chodzi o milimolle :? ), to konieczny jest antybiotyk, bo przy tym stężeniu organizm sam sobie nie poradzi, nawet przy pomocy ziołowych preparatów :!:
ABY INFEKCJE NIE NAWRACAŁY ZBYT CZĘSTO - TRZEBA PIĆ SPORO PŁYNÓW (Z ALKOHOLU POMAGA JEDYNIE PIWO tylko nie przesadzajmy z ilością, bo nie zdążymy do toalety ) I NALEŻY DBAĆ O TO, BY W PĘCHERZU NIE ZALEGAŁ MOCZ...
Niby proste rady, które nie gwarantują braku infekcji, ale pomagają 8)
Ponadto, aby uściślić - bakterie w moczu nie muszą być objawem infekcji pęcherza, bo nie tylko pęcherz jest siedliskiem dla bakterii, które tworzą się w moczu :?
— Victor Hugo
#104
Napisano 05 styczeń 2006 - 02:45
#105
Napisano 05 styczeń 2006 - 10:46
Pedro
#106
Napisano 05 styczeń 2006 - 14:34
Ziółka na wzmocnienie organizmu nie pomogą na zapobieganie infekcjom układu moczowego u osób, które od dawna mają ograniczone poruszanie się.
Jeśli już zdecydujemy się na zioła, to muszą one być specjalne dla oczyszczania nerek i układu moczowego.
Ja zażywam od lat (z okresowymi przerwami) GINJAL. Nie chroni mnie to przed infekcjami całkowicie, ale powoduje, że nie występują zbyt często.
Wiem, że są inne preparaty, które działają na podobnych zasadach jak GINJAL i nie są takie drogie, jak proponowane przez Andzelma, a z pewnością bardziej trafione przy infekcjach układu moczowego.
— Victor Hugo
#107
Napisano 05 styczeń 2006 - 14:58
mal
#108
Napisano 05 styczeń 2006 - 20:31
Jak zwał, tak zwał Ważne, że pomaga
— Victor Hugo
#109
Napisano 27 kwiecień 2006 - 18:36
W takich sytuacjach bardzo dobrym sposobem jest wypijanie przegotowanej wody (nie mineralnej) mocno zakwaszonej sokiem z cytryny lub kwasem askorbinowym w proszku (witamina C). Napój należy wypić w ilości ok. litra, do momentu aż organizm nie będzie w stanie go więcej przyjąć, potem, co pół godziny/godzinę wypijać po 1 szklance. Po dwóch dniach widać poprawę, mocz robi się czysty i klarowny a ból ustępuje. Innym sposobem jest wypijanie soku z czarnej porzeczki lub żurawin, co również zapobiega dalszym rozwojom bakterii atakujących cewkę moczową.
Można oprócz żurawini i innych środków dodatkowych podmywam sie TAMTUM ROSA jest to proszek, który rozpuszcza sie w wodzie. Działa przeciw barkteryjnie i od razu łagodzi ból. Polecam dostepne z saszetkach bez recepty.
Dobrze też jest codziennie zjadać jogurt.
#110
Napisano 28 kwiecień 2006 - 08:06
Opisany przez Ciebie sposób oczyszczania moczu, wodą z sokiem cytrynowym, jest dobrym sposobem. Jednak trzeba dodać, że skuteczny jest tylko wtedy, gdy ilość bakterii w moczu nie jest bardzo duża. Przy wysokim stężeniu bakterii, ten sposób może jedynie rozrzedzić i zakwasić mocz, a nawet wypłukać tzw. piasek, co pewnie pomoże w leczeniu antybiotykiem.
Piszesz też o kamieniach. Niestety... jeśli już ma się kamienie, których z jakichś powodów nie można wydalić, to infekcje będą nawracać. Opisywany przez Ciebie sposób jest dobry, aby wydalić drobne kamienie - Uwaga, drobne kamienie też mogą boleć... :evil:
Muszę też sprostować inną, Twoją wypowiedź.
Mianowicie, piszesz, że zapalenie pęcherza nie jest przenoszone drogą płciową. Niestety, to niezupełnie prawda. Istnieje bardzo duża możliwość przeniesienia infekcji moczowej podczas stosunku płciowego, jeśli infekcja jest duża (wysokie stężenie bakterii). Niestety, bardziej narażone na zakażenie są kobiety (z powodu specyficznej budowy cewki moczowej). Sami, bez badania moczu "na posiew" nie możemy stwierdzić, czy stężenie bakterii jest wysokie.
Jeśli chodzi o preparat TANTUM ROSA, to mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę Minutko, że jest to jednak lek i wiesz jak i kiedy go stosować, szczególnie, że nie należy do tanich. Ponadto służy głównie do innych celów..
Wskazania do stosowania TANTUM ROSA:
zapalenia sromu i pochwy,
zapalenia szyjki macicy różnego pochodzenia, również po chemio i radioterapii,
profilaktyka przed i po operacyjna w ginekologii,
higiena osobista w okresie połogu.
Co do codziennego zjadania jogurtu, to popieram i życzę zdrowia, ale nie wiem, co to ma wspólnego z infekcjami moczowymi. Ma za to trochę wspólnego z drogami rodnymi.
Jeśli kobieta spożywa w miarę regularnie jogurt, to może ją ochronić przed grzybicą pochwy. Jednak, jeśli będzie jadła jogurt podczas zażywania niektórych antybiotyków, to może być prawie pewna, że tej grzybicy dostanie :shock:
Do zewnętrznej ochrony przed infekcjami moczowymi jest sporo tańszych i specjalne do tego służących preparatów, głównie ziołowych. Jednak same preparaty nas nie uchronią i najlepszą ochroną jest prawidłowa higiena.
— Victor Hugo
#111
Napisano 28 kwiecień 2006 - 17:51
Minutko
Opisany przez Ciebie sposób oczyszczania moczu, wodą z sokiem cytrynowym, jest dobrym sposobem. Jednak trzeba dodać, że skuteczny jest tylko wtedy, gdy ilość bakterii w moczu nie jest bardzo duża. Przy wysokim stężeniu bakterii, ten sposób może jedynie rozrzedzić i zakwasić mocz, a nawet wypłukać tzw. piasek, co pewnie pomoże w leczeniu antybiotykiem.
Piszesz też o kamieniach. Niestety... jeśli już ma się kamienie, których z jakichś powodów nie można wydalić, to infekcje będą nawracać. Opisywany przez Ciebie sposób jest dobry, aby wydalić drobne kamienie - Uwaga, drobne kamienie też mogą boleć... :evil:
Muszę też sprostować inną, Twoją wypowiedź.
Mianowicie, piszesz, że zapalenie pęcherza nie jest przenoszone drogą płciową. Niestety, to niezupełnie prawda. Istnieje bardzo duża możliwość przeniesienia infekcji moczowej podczas stosunku płciowego, jeśli infekcja jest duża (wysokie stężenie bakterii). Niestety, bardziej narażone na zakażenie są kobiety (z powodu specyficznej budowy cewki moczowej). Sami, bez badania moczu "na posiew" nie możemy stwierdzić, czy stężenie bakterii jest wysokie.
Jeśli chodzi o preparat TANTUM ROSA, to mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę Minutko, że jest to jednak lek i wiesz jak i kiedy go stosować, szczególnie, że nie należy do tanich. Ponadto służy głównie do innych celów..Wskazania do stosowania TANTUM ROSA:
zapalenia sromu i pochwy,
zapalenia szyjki macicy różnego pochodzenia, również po chemio i radioterapii,
profilaktyka przed i po operacyjna w ginekologii,
higiena osobista w okresie połogu.
Co do codziennego zjadania jogurtu, to popieram i życzę zdrowia, ale nie wiem, co to ma wspólnego z infekcjami moczowymi. Ma za to trochę wspólnego z drogami rodnymi.
Jeśli kobieta spożywa w miarę regularnie jogurt, to może ją ochronić przed grzybicą pochwy. Jednak, jeśli będzie jadła jogurt podczas zażywania niektórych antybiotyków, to może być prawie pewna, że tej grzybicy dostanie :shock:
Do zewnętrznej ochrony przed infekcjami moczowymi jest sporo tańszych i specjalne do tego służących preparatów, głównie ziołowych. Jednak same preparaty nas nie uchronią i najlepszą ochroną jest prawidłowa higiena.
Czyli wszystko się zgadza z tym co chciałam przekazać. Dziękuje, że bardziej rozszerzyłaś moją "wypowiedź".
Co do Tantum Rosa to tak się składa Kicia, że wiem jak go stosować i co to jest. Mi, osobiście lekarz przepisał 1 saszetkę, raz dziennie na litr wody. Oczywiście nie pić tylko się "moczyć". :-D
A jeżeli chodzi o jogurty to tak jak piszesz - dobrze jest go jeść gdy sie zarzywa antybiotyki na zapalenie pęcherza aby lek nie zabił wszystkich bakterii nawet tej która jest potrzebna organizmowi a jogurt ma w sobie "żywe kultury bakterii". A najlepiej zawsze do antybiotyku jest łykać tzw. ochronkę.
#112
Napisano 28 kwiecień 2006 - 21:19
Czy lekarz przepisał Ci ten preparat na stałe (oczywiście, że nie do picia )??
Jeśli nie wspomniał nic o czasie stosowania tego leku, to powinnaś wiedzieć coś ważnego -
Moim zdaniem, lepiej jest robić przerwy w stosowaniu preparatu (ok. tygodnia) i w tym czasie zastąpić go np. płukaniem ziołami o właściwościach antyseptycznych lub służacymi do higieny intymnej, preparatami ziołowymi.Stosowanie, zwłaszcza długotrwałe, preparatów o działaniu miejscowym, może spowodować reakcję uczuleniową. W takim przypadku lek należy odstawić i skonsultować się z lekarzem.
— Victor Hugo
#113
Napisano 29 kwiecień 2006 - 14:10
Jak poważnie trzeba być chorym żeby lekarz zrezygnował z podawania Furaginum a przepisał antybiotyk???
#114
Napisano 29 kwiecień 2006 - 16:02
Jednak wiem, że decyzja o tym, czy należy podać jedynie Furagin, czy antybiotyk, zależy od rodzaju i nasilenia objawów (zwykle przy typowych i niezbyt nasilonych objawach, zapalenie pęcherza leczy się Furaginem).
— Victor Hugo
#115
Napisano 03 maj 2006 - 12:34
PS: Kicia - ja napisałam: "Zapalenie pęcherza moczowego nie jest przenoszone drogą płciową, ale infekcji sprzyja intensywny stosunek płciowy. Mam nadzieję, że rozumiesz co napisałam, bo ty to samo mi napisałaś tylko troszkę odwrotnie. Chodzi o to, że stosunek płciowy może spowodować infekcje, ale ta choroba nie jest przenoszona drogą płciową.
#116
Napisano 03 maj 2006 - 12:54
#117
Napisano 04 maj 2006 - 19:23
PS: Kicia - ja napisałam: "Zapalenie pęcherza moczowego nie jest przenoszone drogą płciową, ale infekcji sprzyja intensywny stosunek płciowy. Mam nadzieję, że rozumiesz co napisałam, bo ty to samo mi napisałaś tylko troszkę odwrotnie. Język Chodzi o to, że stosunek płciowy może spowodować infekcje, ale ta choroba nie jest przenoszona drogą płciową.
Jednak niezupełnie o to samo nam chodzi Minutko...
Dokładnie miałam na myśli to, że kobieta może zarazić się infekcją bakteryjną od swego partnera, z tego powodu, gdyż cewka moczowa kobiety jest dość krótka (jak wiadomo znajduje się blisko pochwy) i wcale nie potrzeba intensywnego stosunku płciowego, aby przenieść bakterie.
— Victor Hugo
#118
Napisano 04 maj 2006 - 20:14
#119
Napisano 23 marzec 2007 - 10:30
#120
Napisano 30 marzec 2007 - 09:59
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych