Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

prozba, pilne!!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Basia23

Basia23

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 09 luty 2005 - 12:46

Jestem studentka 5 roku pedagogiki. Pisze prace na temat "dzieciecego porazenia mozgowego" (sama rownierz mam DPM) , mam ogromna prozbe do ludzi, ktorzy cierpia na ta sama chorobe, co ja a zechcieliby mi pomoc w badaniach do mojej pracy magisterskiej i zechcieliby wypelnic moja ankiete. Ankieta jest anonomowa, tak ze oprocz mnie nikt nie bedzie jej czytal.
Jesli ktos zechcialby mi pomoc, bardzo prosze o napisanie do mnie meila, wtedy ja wysle ankiete na dany adres meilowy i o wypelnienie tejrze ankiety na komputerze i odeslanie jej na moj adres e-mail:
barbara-paluch@wp.pl

Bede bardzo wdzieczna za pomoc...
  • 0

#2 małgosia

małgosia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 133 postów

Napisano 09 luty 2005 - 12:56

Basia napisała " cierpią na tą samą chorobe co ja...." Zawsze mnie to mierzi. Hasło Cierpi na porażenie mózgowe. :evil: Jak patrzę na moją Olę to ona nie cierpi, wręcz przeciwnie ma wszystko kochające rodzeństwo, realizuje obowiązek szkolny, ma spełnione wszystkie swoje zachcianki, nie jest świadoma otaczającego jej zewnt. świata, nie przejmuje się że brak kasy, że wózek ukradli, że rachunki nie opłacone. Ma jedzenie na czas, jest w pełni akceptowana, nie jest ograniczona jej wolność jednym słowem ma cały świat dostosowany do siebie. Jest usmiechniętym szczęśliwym dzieckiem :lol: :lol: :lol: . I kto tu bardziej ciepri Ola z m.p.dz czy jej starsza siostra która jest świadoma zewnt świata i musi się z nim borykać :?: ;)
  • 0
kiedy Bóg zamyka drzwi to otwiera okna

#3 Basia23

Basia23

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 09 luty 2005 - 13:33

Masz racje Malgosiu. Powinnam to inaczej ujac, np. 'ktorzy maja DPM'.
Jesli Kogos urazilam, to przepraszam...
  • 0

#4 Rafalek

Rafalek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1105 postów

Napisano 09 luty 2005 - 18:30

Jestem studentka 5 roku pedagogiki. Pisze prace na temat "dzieciecego porazenia mozgowego" (sama rownierz mam DPM) , mam ogromna prozbe do ludzi, ktorzy cierpia na ta sama chorobe, ...


Witam

Teraz pewnie będzie wrzawa, bo jakiś czas temu osobiście byłem jednym z tych, którzy tą kategorycznie potępiali wszelkie tego typu prośby na Forum, a tym razem......wraz Basią dołączam się do jej prośby, ponieważ znam ją osobiście i wiem, że nad swoją pracą magisterką pracuje jak najbardziej sumiennie.

Co do stwierdzenia, że się cierpi czy też nie. Również jestem po DPM i przyznam Ci racje Małgosiu, bo też wcale nie cierpie, a wręcz przeciwnie, jednakże nie robił bym z tego dramatu, bo autorka tych słów dała po prostu ponieść się słowom, które bardzo mocno utkwiły w potocznym użyciu, a nie miała z całą pewnością na celu ubliżać czy też poniżać kogokolwiek. Więc......może zaprzestajmy trochę to czepiania się, tak naprawdę o byle co, ok???

A tak na marginesie, czy nazwa Dziecięce Porażenie Mózgowe ma sens? Bo dla mnie absolutnie nie ma, ale nie wpadam w furie, gdy komuś jestem zmuszony tłumaczyć, iż nazwa ta nie ma nic wspólnego, że jest się wariatem, świrem itp, a proszę mi wierzyć, iż z nietakimi skojarzeniami się stykałem.
  • 0

"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".


#5 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 09 luty 2005 - 19:49

Też sie z takimi okresleniami zetknelam i rowniez nie podejmowalam prob tlumaczenia bo wydawalo mi sie to bez sensu , gdyż wiem iż niekiedy ludzie wyjasnienia dotyczace choroby odbieraja jako tlumaczenie sie z niej i to mnie dobijalo :twisted: Bardziej zainteresowanych zachecalam do siegniecia po odpowiednia literature. :P
Do samej nazwy już sie przyzwyczailam i nie wywoluje u mnie żadnych emocji i skojarzen, odbieram ja neutralnie.
A co do prosb o wypelnienie ankiety to wiadomo, że wszystko w nadmiarze denerwuje, ale od czasu do czasu chetnie pomoge, gdyż sama to przerabialam i wiem jak ciezko znalezc chetnych do wypelnienia formularza :( Basi pomoglam szczerze i z wielka przyjemnoscia ;)
  • 0

#6 toron27

toron27

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 107 postów

Napisano 28 luty 2005 - 20:26

Ja również chętnie pomogę basi ponieważ mój syn nie cierpi :) ,ale ma :( porażenie mózgowe
  • 0

#7 Wiktoriabis

Wiktoriabis

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 116 postów

Napisano 23 maj 2005 - 15:36

Basia napisała " cierpią na tą samą chorobe co ja...." Zawsze mnie to mierzi. Hasło Cierpi na porażenie mózgowe. :evil: Jak patrzę na moją Olę to ona nie cierpi, wręcz przeciwnie ma wszystko kochające rodzeństwo, realizuje obowiązek szkolny, ma spełnione wszystkie swoje zachcianki, nie jest świadoma otaczającego jej zewnt. świata, nie przejmuje się że brak kasy, że wózek ukradli, że rachunki nie opłacone. Ma jedzenie na czas, jest w pełni akceptowana, nie jest ograniczona jej wolność jednym słowem ma cały świat dostosowany do siebie. Jest usmiechniętym szczęśliwym dzieckiem :lol: :lol: :lol: . I kto tu bardziej ciepri Ola z m.p.dz czy jej starsza siostra która jest świadoma zewnt świata i musi się z nim borykać :?: ;)

:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
To dobrze ze masz taki stosunek do ten choroby. Ja mam zupelnie inny moja mama nieakceptuje ze ma taką córkę chorą i kalekę mowi mi to na każdym kroku opowiada ludziom na około że nic w domu nie robie i do niczego się nie nadaję. Chciałaby mieć córę po studiach z rodziną i ustawioną życiowo a ma mnie.
Chciałabm cos zmienić,ale chyba na to jest za póżno(Mam 40 lat).
Nigdy mama mnie nie rozumiała liczyło sę jej zdanie i teraz tym bardziej mnie nie rozumie ,moich potrzeb ,moich marzeń .
Ma być wszystko tak jak mama chce i bez dyskusji i koniec.To opinia kogoś kto ma już dość wszystkiego chce zyć ,ale podcina mu się skrzydła aby mogł wegetować.
Chciałam to napisać może dla niektórych będzie to nierealne to jest prawda szczera prawda o moim życiu.
Pozdrawiam serdecznie
  • 0
Nadzieja jest najceniejszą towarzyszką życia.

#8 leszki1

leszki1

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 28 maj 2005 - 07:58

jak ładnie napisane mamy córeczke marte i ona nie cierpi ona żyje w pełni słowa tego znaczeniu ona kocha i my kochamy a reszta nas nie obchodzi i to jest naj naj mażniejsze
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych