Kochane iponki z Warszawy i okolic w najblizsza niedziele to jest 30 stycznia godzinie 14 planowane jest spotkanko co wy na to??. Spotkalibysmy sie w SFINKSIE lokal ten znajduje sie w miejscu gdzie kiedys był HORTEX. Na Lewo od Mcdonaldsa przy ŚWIETOKRZYSKIEJ w idac w strone poczty głównej. Jest to duzy budynek z wielkim napisem"SFINKS" nie sposób go ominac :-P :-P . Gdyby ktos chciał dokładniejszych informacji prosze o wiadomosc prywatna, kontakt na czaciku lub na forum. Oczywiscie prosze tez zgłaszac chec spotkanka na forum :-D pozdrawiam buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzka (cmok) (cmok) (cmok)
kati
Małe spotkanko w Warszawie przy kawie
Rozpoczęty przez
Kati
, sty 26 2005 17:56
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 26 styczeń 2005 - 17:56
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
#2
Napisano 27 styczeń 2005 - 09:20
Ja bardzo chętnie.(cmok)
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.
#3
Napisano 27 styczeń 2005 - 10:23
Mojej skromnej osoby pewnie też nie zabraknie :-D
I jestem happy, że ktoś w końcu wyszedł z propozycją spotkania się gdzie indziej niż KFC czy Pizza Hut
Do zobaczenia w niedzielę moje kochane Iponki (cmok) (cmok)
I jestem happy, że ktoś w końcu wyszedł z propozycją spotkania się gdzie indziej niż KFC czy Pizza Hut
Do zobaczenia w niedzielę moje kochane Iponki (cmok) (cmok)
#4
Napisano 27 styczeń 2005 - 10:34
Popieram.W końcu coś nowego...
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.
#5
Napisano 27 styczeń 2005 - 11:08
Też wpadne. Podobno tam są ładni kelnerzy. Do niedzieli dziewczyny. (
Nawet siwa może być szczęśliwa
#6
Napisano 30 styczeń 2005 - 23:43
No i po spotkanku . Zawitało nas 7 iponków nikt sie nie zgubił nawet Tija nowa iponka trafiła. Hiiiiiiiiiii mam nadzieje ze wszyscy byli zadowoleni . Lokal moze był nie wpełni dostosowany dla nas ale ci kelnerzy :oops: :oops: ..... hmmmmmm wszystko wynagrodza . Uprzejmosci ich doswiadczylismy wszyscy a zwłaszcza Mala, która dopiero na schodach wypusciła jednego z kelnerów :-P . Claire tak zafascynowała sie urokiem kelnerów ze zamówiła pysznego kurczaczka i dopiero po kilku minutach zauwazyła ze ma miasko zamiast warzyw na talerzu. Kinia choc z niej taka chudzina wciaz cos zamawiała i przy tym sie ciagle smiała :-D i mnie przy tym rozbawiała :-P . Madzia tez tam była jadła i piła i równiez na kelnerów z ukradka patrzyła Tylko Mario był powazny i miał baczenie na wszystkich, by kelnerów za duzo przy nas nie było :-P Przyszli tez Gosia i Totto na chwileczke kelnerzy tez nimi sie zajeli. Jak zwykle dopisywały humorki choc brakowało jasnego trunku (, który został zastapiony cola (BB) i kaweczka. Było równiez pyszne jedzonko, tym razem nie spagetti ale kurczaczek Ja pozwoliłam sobie na sałatke sródziemnomorska z krewetkami mniam pycha, ale inni nie podzielali mojego wyboru :cry: Swietnie bawilismy sie tylko krótko było wszystko jeszcze przed nami do zobaczonka na nastepnym spotkanku buuuuuuuuuuuuuuuuuzka (cmok)(cmok)(cmok)
Kati
Kati
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
#7
Napisano 31 styczeń 2005 - 14:25
A ja nie mogłam być byłam jeszcze w szpitalu :cry:
Kiedy następne spotkanko :?:
Kiedy następne spotkanko :?:
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
— Victor Hugo
— Victor Hugo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych