Może mielibyście jakiś pomysł? Mój 2-letni synek choruje na padaczkę prawie od urodzenia. Przebadany został dokładnie, choroby metaboliczne wykluczone, uszkodzenie mózgu również, ciąża i poród przebiegały prawidlowo. A do tej pory miał ponad 200 napadów toniczno-klonicznych, jest opóźniony w rozwoju psycho-ruchowym o ok. 18 miesięcy. Mimo intensywnej stymulacji na efekty ciągle czekamy. Od 9 miesięcy nie występują napady - wreszcie trafiliśmy z leczeniem. Kontakt z dzieckiem jest coraz lepszy - jakby jakieś światełko w tunelu. Ale pytanie wisi nad nami DLACZEGO? Niby dziecko przecież zdrowe, a takie chore. Jakie jeszcze badania zrobić, gdzie szukać? Jakie metody rehabilitacji stosować? Vojta, Bobath, Doman, Sherborne, Dennison... już znamy, stosowaliśmy albo stosujemy. Ale może ktoś coś jeszcze podpowie... Czekam z nadzieją Agata
no i co mogę więcej zrobić?
Rozpoczęty przez
Agata Jach
, sty 15 2005 01:16
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 15 styczeń 2005 - 01:16
...choć mało rozumiem,
a drogi fałszywe...
coś mówi mi, że jeszcze wszystko będzie możliwe...
a drogi fałszywe...
coś mówi mi, że jeszcze wszystko będzie możliwe...
#2
Napisano 15 styczeń 2005 - 10:09
Pytanie DLACZEGO wisi nad wieloma rodzicami.Jednak na to pytanie nie ma odpowiedzi.I nie warto jej szukać ponieważ mozna popaść w obwinianie siebieStracic wiele czasu nad szukaniem odpowiedzi łatwo jest a tymczasem wiesz doskonale,obie to wiem,ze trzeba konkretnego działania.Ponieważ sie troszkę znamy,smiem twierdzić,ze osiągnęłaś wiele.Dałaś swemu synkowi ogromne pokłady szans i mozliwosci.W Twoim poscie dostrzegam powiew pesymizmu...Agata...głowa do góry,krocz dalej obraną drogą.Dałaś tyle dobra,miłości i pracy.Niech chwile zwątpienia.które będą niestety nas nachodzić ,mijają szybko i skutecznie.
Małgośka
#3
Napisano 19 czerwiec 2010 - 12:56
Zdarza sie , ze przyczyny choroby , nie da sie ustalic . Wiem to od lekarza.
Moze byc taka sytuacja. A wy musicie wytrwac , nie poddawac sie , i pozostac
opotymistami. Musisz byc dobrej mysli. Ja choruje od urodzenia, ale lekarz
stwierdzil , ze u mnie choroba ,bedzie zanikac wraz z wiekiem. I zanika.
W tym roku koncze 39 lat.
Moze byc taka sytuacja. A wy musicie wytrwac , nie poddawac sie , i pozostac
opotymistami. Musisz byc dobrej mysli. Ja choruje od urodzenia, ale lekarz
stwierdzil , ze u mnie choroba ,bedzie zanikac wraz z wiekiem. I zanika.
W tym roku koncze 39 lat.
Ludzie buduja za duzo murow a za malo mostow
Issac Newton
#4
Napisano 19 czerwiec 2010 - 14:25
Są różne rodzaje padaczek:
- dziedziczna
- wrodzona
- nabyta.
Ja choruje od 3 roku życia na padaczkę a mam 30 lat.
Padaczke mam nabytą.
Za dziecka też były ze mną problemy.
- dziedziczna
- wrodzona
- nabyta.
Ja choruje od 3 roku życia na padaczkę a mam 30 lat.
Padaczke mam nabytą.
Za dziecka też były ze mną problemy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych