Eutanazja--obce słowo jakże swojsko brzmiące
Znam jego znaczeń tysiące
Ty nauczyłes mnie jak mam je rozumieć dokładnie
Pokazałeś co słowo to kryje w sobie na dnie
Najpierw mnie jak małe zwierzątko oblaskawiłes
Powoli ,cierpliwie do życia budziłes
Dałeś mi uśmiech i ciepło i nowy sens życia
Zaufałam Tobie bez granic--nie miałam wszak nic do ukrycia
Słońce bladło przy moim wzroku promiennym
Kiedy wtulona w Ciebie słuchałam o Twoich uczuciach niezmiennych
Las pięknie szumiał nad naszymi głowami
Ty dawałeś mi powód do życia swoimi słowami
Leczyłeś mą duszę długo,wytrwale
Jak dziecko ufna wierzyłam,że bedzie wspaniale
Wszystko to mówiles dla dobra mojego podobno
A teraz dla innego dobra kazesz nam zyć osobno?
Odmiana Twa dla mnie jest niezrozumiała
Wytłumacz mi proszę ,dla czego ta milość nie może być doskonała?
Zostawiłeś mnie samą w trudnej dla mnie życia godzinie
Mając nadzieje że moja miłość przeminie
Nigdy przecież tak się nie stanie
Dokladnie wiesz o tym kochanie
I nie mówi mi prosze ,że robisz to dla dobra mojego
Ja potrzebuje uczucia Twojego
Zabijasz mnie na moje własne życzenie?
A może tymi słowami uspokajasz swoje sumienie?
Odbierasz mi życie z milości?A może z litości?
A może jeszcze inne uczucie w Twym sercu dla mnie gości?
Dobrze,zgadzam się odejść jeżeli taka Twoja wola i życzenie
Nie bede walczyć,wyroku nie zmienię
Nie mogę być z Tobą --bez Ciebie nie chcę umilowany
Błagam daj mi na droge daleka pocałunek wyżebrany
Eutanazja
Rozpoczęty przez
Gość_konto_skasowane_*
, gru 03 2002 18:48
14 odpowiedzi w tym temacie
#2
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 30 grudzień 2002 - 05:16
Piekny utwor, bardzo osobisty, i bardzo, bardzo smutny......chyle glowe przed Twoja tworczoscia. Piszesz bardzo dobrze.
Co do ukladu wiersza....proponuje zmiane na krotsze wersy, bedzie dla czytelnika latwiejszy w czytaniu.
Eutanazja -
-obce slowo,
jakze swojsko brzmiace,
znam jego znaczen tysiace.
Ty nauczyłes mnie,
jak mam je rozumieć dokładnie
Pokazałeś co słowo to
kryje w sobie na dnie.
Najpierw mnie
jak małe zwierzątko oblaskawiłes
Powoli ,cierpliwie
do życia budziłes.
Dałeś mi uśmiech i ciepło
i nowy sens życia,
zaufałam Tobie bez granic-
-nie miałam wszak nic do ukrycia.
Słońce bladło
przy moim wzroku promiennym,
kiedy wtulona w Ciebie słuchałam
o Twoich uczuciach niezmiennych.
Las pięknie szumiał
nad naszymi głowami
Ty dawałeś mi powód
do życia swoimi słowami.
Leczyłeś mą duszę
długo,wytrwale,
jak dziecko ufna wierzyłam,
że bedzie wspaniale
Wszystko to mówiles
dla dobra mojego podobno,
a teraz dla innego dobra
kazesz nam zyć osobno?
Odmiana Twa dla mnie
jest niezrozumiała.
Wytłumacz mi proszę ,
dlaczego ta milość nie może być doskonała?
Zostawiłeś mnie samą
w trudnej dla mnie życia godzinie,
mając nadzieje że moja miłość przeminie
Nigdy przecież tak się nie stanie
Dokladnie wiesz o tym kochanie
I nie mów mi prosze ,
że robisz to dla dobra mojego
Ja potrzebuje uczucia Twojego
Zabijasz mnie
na moje własne życzenie?
A może tymi słowami
uspokajasz swoje sumienie?
Odbierasz mi życie z milości?
A może z litości?
A może jeszcze inne uczucie
w Twym sercu dla mnie gości?
Dobrze,zgadzam się odejść,
jeżeli taka Twoja wola i życzenie
Nie bede walczyć,
wyroku nie zmienię
Nie mogę być z Tobą --
bez Ciebie nie chcę umilowany
Błagam, daj mi na droge daleka
pocałunek wyżebrany.
Pododawalam trochce interpunkcji znakow, ale tresci nie zmienilam, bo jest swietna.
Pozdrawiam, Olenka
Co do ukladu wiersza....proponuje zmiane na krotsze wersy, bedzie dla czytelnika latwiejszy w czytaniu.
Eutanazja -
-obce slowo,
jakze swojsko brzmiace,
znam jego znaczen tysiace.
Ty nauczyłes mnie,
jak mam je rozumieć dokładnie
Pokazałeś co słowo to
kryje w sobie na dnie.
Najpierw mnie
jak małe zwierzątko oblaskawiłes
Powoli ,cierpliwie
do życia budziłes.
Dałeś mi uśmiech i ciepło
i nowy sens życia,
zaufałam Tobie bez granic-
-nie miałam wszak nic do ukrycia.
Słońce bladło
przy moim wzroku promiennym,
kiedy wtulona w Ciebie słuchałam
o Twoich uczuciach niezmiennych.
Las pięknie szumiał
nad naszymi głowami
Ty dawałeś mi powód
do życia swoimi słowami.
Leczyłeś mą duszę
długo,wytrwale,
jak dziecko ufna wierzyłam,
że bedzie wspaniale
Wszystko to mówiles
dla dobra mojego podobno,
a teraz dla innego dobra
kazesz nam zyć osobno?
Odmiana Twa dla mnie
jest niezrozumiała.
Wytłumacz mi proszę ,
dlaczego ta milość nie może być doskonała?
Zostawiłeś mnie samą
w trudnej dla mnie życia godzinie,
mając nadzieje że moja miłość przeminie
Nigdy przecież tak się nie stanie
Dokladnie wiesz o tym kochanie
I nie mów mi prosze ,
że robisz to dla dobra mojego
Ja potrzebuje uczucia Twojego
Zabijasz mnie
na moje własne życzenie?
A może tymi słowami
uspokajasz swoje sumienie?
Odbierasz mi życie z milości?
A może z litości?
A może jeszcze inne uczucie
w Twym sercu dla mnie gości?
Dobrze,zgadzam się odejść,
jeżeli taka Twoja wola i życzenie
Nie bede walczyć,
wyroku nie zmienię
Nie mogę być z Tobą --
bez Ciebie nie chcę umilowany
Błagam, daj mi na droge daleka
pocałunek wyżebrany.
Pododawalam trochce interpunkcji znakow, ale tresci nie zmienilam, bo jest swietna.
Pozdrawiam, Olenka
#3
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 30 grudzień 2002 - 08:09
Oleńko dziękuję za ciepłe przyjecie mojego wiersza,jestes dla mnie bardzo wyrozumiala,Twoje wiersze są przepiekne ,moje są tylko takimi moimi przemysleniami,przelewam swoje mysli i uczucia na papier.Bardzo sie cieszę,ze pokazałaś mi jak moze on wygladać.Mam problemy z układem graficznym,musze nad tym popracowac,teraz przenanalizuję dokładnie układ strof w Twoim wydaniu,juz na pierwszu rzut oka jest bardziej czytelny.Dziękuje serdecznie i pozdrawiam,
#4
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 30 grudzień 2002 - 10:40
Witaj Danusiu.
Twoja poezja jest piekna, pelna liryzmu, nie jestem krytykiem z zawodu, ale poniewaz juz /az/ rok pisze moge dac duzo porad. Moj #gg 1139322, jesli chcesz pogaworzyc na ten temat.
Usmiejesz sie, jak opowiem Ci, jak to sie zaczelo to moje spotkanie z poezja, pisaniem. A mianowicie rok temu, zamiatalam podloge....i nagle cos mnie oswiecilo, rzucilam miotle na podloge, chwycilam za dlugopis, zeszyt syna Macieja, ...i tak powstal /narodzil sie/ moj pierwszy wiersz "Moja Ostoja".
Rodzinie sie podobal, jak oznajmilam o nim, ale pekali ze smiechu, w jaki sposob przyszedl na swiat. A pozniej ...jak z rekawa.
Inspiracja dla mnie moze byc melodia do napisania wiersz, piosenka, slowo powidziane wrozmowie, obraz, sutuacja, wiersze czyjes /kocham Asnyka, Tuwima, Kasprowicza....wiele innych rzeczy.
Cala finezja poezji, pisania... jest wewnatrz Ciebie, ja widze, ze masz talent i powinnas kontynuowac pisanie wierszy.
Stosuj wiele metafor..to ubieranie wiersza, jak dziewczynka lalke, w najpiekniejsze sukienki, stroje, delikatne, zwiewne, przyciagajace oko.
I skracaj mysli, nie rozwlekaj strof, domyslanie sie czytelnika pobudza go do refleksji nad utworem, co Ty chcialas przez to powiedziec. Na tym polega kunszt Twojego piora. Wazna rzecza sa znaki przystankowe, przecinki, kropki....
Milo mi Cie poznac.
Odezwij sie do mnie na gg. I powodzenia, Olenka
Twoja poezja jest piekna, pelna liryzmu, nie jestem krytykiem z zawodu, ale poniewaz juz /az/ rok pisze moge dac duzo porad. Moj #gg 1139322, jesli chcesz pogaworzyc na ten temat.
Usmiejesz sie, jak opowiem Ci, jak to sie zaczelo to moje spotkanie z poezja, pisaniem. A mianowicie rok temu, zamiatalam podloge....i nagle cos mnie oswiecilo, rzucilam miotle na podloge, chwycilam za dlugopis, zeszyt syna Macieja, ...i tak powstal /narodzil sie/ moj pierwszy wiersz "Moja Ostoja".
Rodzinie sie podobal, jak oznajmilam o nim, ale pekali ze smiechu, w jaki sposob przyszedl na swiat. A pozniej ...jak z rekawa.
Inspiracja dla mnie moze byc melodia do napisania wiersz, piosenka, slowo powidziane wrozmowie, obraz, sutuacja, wiersze czyjes /kocham Asnyka, Tuwima, Kasprowicza....wiele innych rzeczy.
Cala finezja poezji, pisania... jest wewnatrz Ciebie, ja widze, ze masz talent i powinnas kontynuowac pisanie wierszy.
Stosuj wiele metafor..to ubieranie wiersza, jak dziewczynka lalke, w najpiekniejsze sukienki, stroje, delikatne, zwiewne, przyciagajace oko.
I skracaj mysli, nie rozwlekaj strof, domyslanie sie czytelnika pobudza go do refleksji nad utworem, co Ty chcialas przez to powiedziec. Na tym polega kunszt Twojego piora. Wazna rzecza sa znaki przystankowe, przecinki, kropki....
Milo mi Cie poznac.
Odezwij sie do mnie na gg. I powodzenia, Olenka
#5
renata
-
- Użytkownik
-
- 60 postów
Mruk
Napisano 31 grudzień 2002 - 17:13
Kochane Dziewczyny!
Spytam prosto z mostu! Czy poezja to dar dla wybrańców losu czyli też i ja bym mogła pisać tak jak Wy: nie dość, że mądrze (albo czasem i zabawnie), ale do tego pięknie dla ucha (i oka) :?:
Bo, niestety, ani przy miotle, ani przy innym sprzęcie, no, po prostu nic a nic nie przychodzi mi do głowy takiego, co by mogło przybrac postać wiersza.
Oleńko, Twoja "szkoła pisania" jest naprawdę świetna, mam taką cichą nadzieję, że jak po cichutku poterminuję przy Tobie, to może i mnie się uda (w Nowym Roku
) coś nieśmiało (bardzo nieśmiało :oops: ) napisać do jednej z moich rozlicznych i zabałaganionych szuflad. Póki co, udało mi się juz przy Tobie załapać tego niepoprawnego poezji bakcyla (aaa, psik!!!!), bo to naprawdę tak wspaniała forma ekspresji uczuć, myśli, doznań, że az zaraźliwa 
Kochani Poeci Tego Forum! Powiedzcie, napiszcie, czy tworzenie poezji jest taką stricte językową czynnością i maestrią, czy przypomina może jednak choć trochę coś innego jeszcze, np. uprawianie muzyki (śpiew, granie) lub plastyki ("malowanie" sytuacji, "kreślenie piórkiem myśli", "rzeźbienie" wyobrażeń) albo sztuki opartej na ruchu?
Czy to bardzo głupie, co powiedziałam :oops: czy też jest w tym jakaś idea, którą można się posłużyć jako analogią. Bo ja chyba lepiej przędę materię dajacą się zobaczyć lub poczuć w dłoniach czy też jeszcze jakoś inaczej i gdyby tak znależć "właściwe dla niej słowo" oraz podpatrzeć jak to się robi, żeby dobrze brzmiało, wygladało i ... (się) myślało, to może by, może by.... :?
Oj, czy nie za wiele marzeń w tego Sylwestra?
Serdecznie Was pozdrawiam, Renata (H)
Spytam prosto z mostu! Czy poezja to dar dla wybrańców losu czyli też i ja bym mogła pisać tak jak Wy: nie dość, że mądrze (albo czasem i zabawnie), ale do tego pięknie dla ucha (i oka) :?:
Bo, niestety, ani przy miotle, ani przy innym sprzęcie, no, po prostu nic a nic nie przychodzi mi do głowy takiego, co by mogło przybrac postać wiersza.
Oleńko, Twoja "szkoła pisania" jest naprawdę świetna, mam taką cichą nadzieję, że jak po cichutku poterminuję przy Tobie, to może i mnie się uda (w Nowym Roku
) coś nieśmiało (bardzo nieśmiało :oops: ) napisać do jednej z moich rozlicznych i zabałaganionych szuflad. Póki co, udało mi się juz przy Tobie załapać tego niepoprawnego poezji bakcyla (aaa, psik!!!!), bo to naprawdę tak wspaniała forma ekspresji uczuć, myśli, doznań, że az zaraźliwa Kochani Poeci Tego Forum! Powiedzcie, napiszcie, czy tworzenie poezji jest taką stricte językową czynnością i maestrią, czy przypomina może jednak choć trochę coś innego jeszcze, np. uprawianie muzyki (śpiew, granie) lub plastyki ("malowanie" sytuacji, "kreślenie piórkiem myśli", "rzeźbienie" wyobrażeń) albo sztuki opartej na ruchu?
Czy to bardzo głupie, co powiedziałam :oops: czy też jest w tym jakaś idea, którą można się posłużyć jako analogią. Bo ja chyba lepiej przędę materię dajacą się zobaczyć lub poczuć w dłoniach czy też jeszcze jakoś inaczej i gdyby tak znależć "właściwe dla niej słowo" oraz podpatrzeć jak to się robi, żeby dobrze brzmiało, wygladało i ... (się) myślało, to może by, może by.... :?
Oj, czy nie za wiele marzeń w tego Sylwestra?
Serdecznie Was pozdrawiam, Renata (H)
#6
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 01 styczeń 2003 - 04:51
Reniu, do pisania wierszy kazda kobieta /szczegolnie kobieta/ sie nadaje.
Trzeba miec jak to sie mowi, natchnienie, moment, trzeba byc pod wplywem czegos...lub kogos :oops: Jesli masz ochote pisac rymem, staraj sie odnajdywac w myslach slowa, ktore sie rymuja, co drugi wers...jesli to ma byc wiersz bialy /bez rymu/ sprawa jest prostsza. Po prostu zwracasz uwage na to, o czym piszesz. krotko, ...nierozwleke, /za duzo slow daje ujemny efekt/zagdkowo, co zmusza czytelnika do zastanowien. No i metafory wyszukane, piekne, urocze, intymne, liryczne...
Cala folozofia :-D
Ale sie madrze, ...
A tak naprawde poezja jest czyms niezwyklym, zmyslowym, polecam Asnyka, Tuwima, Kasprowicza, Mickiewicza ...to moi ulubieni.
Zycze wszystkim szczesliwego Nowego roku 2003.
Trzeba miec jak to sie mowi, natchnienie, moment, trzeba byc pod wplywem czegos...lub kogos :oops: Jesli masz ochote pisac rymem, staraj sie odnajdywac w myslach slowa, ktore sie rymuja, co drugi wers...jesli to ma byc wiersz bialy /bez rymu/ sprawa jest prostsza. Po prostu zwracasz uwage na to, o czym piszesz. krotko, ...nierozwleke, /za duzo slow daje ujemny efekt/zagdkowo, co zmusza czytelnika do zastanowien. No i metafory wyszukane, piekne, urocze, intymne, liryczne...
Cala folozofia :-D
Ale sie madrze, ...
A tak naprawde poezja jest czyms niezwyklym, zmyslowym, polecam Asnyka, Tuwima, Kasprowicza, Mickiewicza ...to moi ulubieni.
Zycze wszystkim szczesliwego Nowego roku 2003.
#7
renata
-
- Użytkownik
-
- 60 postów
Mruk
Napisano 01 styczeń 2003 - 15:48
Oleńce - nauczycielce przyszłych poetów - Wiersz I
Za nauki
piękne
ślę podziękowania!
Gdyby tylko główka
popracować chciała
i z nauki mądre
wyciągnęła sedno,
Gdyby tylko rymy
trafne skojarzenia
nadciągnęły w porę
gdy u drzwi poezja,
Gdyby duch poezji
nie był tak kapryśny
i zastukał czasem
w okno naukowca ...
Ach!
Za trzymanie
kciuków
ślę podziękowania!
Sosnowiec, 01 stycznia 2003 roku, godz. 15,12. (w Godzinie Miłosierdzia)
*************************************************************
Danusiu, Twój wiersz "Eutanazja" jest poruszający serce i wyraziście piękny! Aż chciałoby się zrobić do niego ilustracje.
Pozdrawiam Was serdecznie
Renata
Za nauki
piękne
ślę podziękowania!
Gdyby tylko główka
popracować chciała
i z nauki mądre
wyciągnęła sedno,
Gdyby tylko rymy
trafne skojarzenia
nadciągnęły w porę
gdy u drzwi poezja,
Gdyby duch poezji
nie był tak kapryśny
i zastukał czasem
w okno naukowca ...
Ach!
Za trzymanie
kciuków
ślę podziękowania!
Sosnowiec, 01 stycznia 2003 roku, godz. 15,12. (w Godzinie Miłosierdzia)
*************************************************************
Danusiu, Twój wiersz "Eutanazja" jest poruszający serce i wyraziście piękny! Aż chciałoby się zrobić do niego ilustracje.
Pozdrawiam Was serdecznie
Renata
#8
Skangur
-
- Użytkownik
-
- 849 postów
Gawędziarz
Napisano 02 styczeń 2003 - 15:03
Nie macie nawet pojęcia dziewczyny, jak mnie raduje to, że jest nas tu coraz więcej. Widzę, że poezja przyciąga wielu ludzi i choć niekiedy piszą o tym nieśmiało, to jednak piszą i to dzięki m/innymi Tobie Oleńko. Kłaniam się Tobie w pas jakem Kmicic. A wiesz, że ja podobnie zacząłem pisać? To był impuls, coś kazało sformułować mi myśli w formie rymowanej. To było na innym forum.
Całkowicie podzielam zdanie Oleńki, co do formy pisania wierszy i też chciałem wpisać podobne uwagi do wiersza Danusi. Uważam też jak wszyscy, że wiersz ten jest naprawdę prześliczny i doskonale czuję jego klimat. jego sens i myśl. Brawo Danusiu i pisz więcej.
Renatko, bardzo ładnie ujełaś w słowa czym jest poezja. Tak , to malowanie obrazów słowami. To rzeźba myśli. Można słowami namalować obraz już namalowany i odwrotnie, wiersz namalować tak jak go odbierasz. Sprawdź to - masz ochotę widzę na to.
Jest mi niezmiernie miło przebywać w tak wspaniale delikatnych i wrażliwych ludzi.
pozdrawiam serdecznie Was i czekam na wiersze.
Całkowicie podzielam zdanie Oleńki, co do formy pisania wierszy i też chciałem wpisać podobne uwagi do wiersza Danusi. Uważam też jak wszyscy, że wiersz ten jest naprawdę prześliczny i doskonale czuję jego klimat. jego sens i myśl. Brawo Danusiu i pisz więcej.
Renatko, bardzo ładnie ujełaś w słowa czym jest poezja. Tak , to malowanie obrazów słowami. To rzeźba myśli. Można słowami namalować obraz już namalowany i odwrotnie, wiersz namalować tak jak go odbierasz. Sprawdź to - masz ochotę widzę na to.
Jest mi niezmiernie miło przebywać w tak wspaniale delikatnych i wrażliwych ludzi.
pozdrawiam serdecznie Was i czekam na wiersze.
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
#9
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 02 styczeń 2003 - 20:21
Kochani ! Pragne gorąco podziekować za tak mile i serdeczne słowa,nawet nie przypuszczałam ,ze moje słowa znajda taki odźwięk.Oleńko tak jak mowilam,Twoje wiersze sa przepiekne,ślicznie malujesz słowami.Na mnie poezja zawsze wywierała ogromny wpłym,z natury jestem bardzo nieśmiala i zahukana i tylko w ten sposób potrafie uwolnić swoje emocje.Aczkolweiek sa one nieporadne,czasem naiwne to pomagaja mi zachowac równowage psychiczną,dzisiaj ludzie raczej mocno stąpaja po ziemi i takich jak ja uważaja za nieszkodliwych wariatów.A co do formy wiersza,jego postaci,to jestem niezwyklwe wdzięczna za fachowa poradę.Nie potrafie jeszcze zapanować nad forma i kazda uwaga w tej kwestii jest dla mnie naprawde bezcenna.Oleńko chcialam Cie zapytac czy moge ten wiersz w takiej postaci jak go przedstawilas wpisac na swojej stronce,mam go tam wpisany pod straa postacia ale tak jak Ty go napisałas jest bardziej wyrazisty.
Tereniu dla Ciebie tez mam serdeczne podziekowania i taki pomysł(może nazbyt smiały?)moze w wolnej chwili spróbujesz namalować tło do tego wiersza?Pozdrawiam serdecznie
Tereniu dla Ciebie tez mam serdeczne podziekowania i taki pomysł(może nazbyt smiały?)moze w wolnej chwili spróbujesz namalować tło do tego wiersza?Pozdrawiam serdecznie
#10
renata
-
- Użytkownik
-
- 60 postów
Mruk
Napisano 03 styczeń 2003 - 03:03
Och, Skangurku, sprawiłeś że się zarumieniłam :oops: Jesteście z Oleńką i innymi Autorami na tym forum prawdziwymi dla mnie autorytetami w kwestii poezji, dlatego nie wiem kiedy odważę się coś przedstawić. Norrrmalnie boję się kompromitacji! Ale licząc na wyrozumiałość Waszą, postaram się poddać życzliwej krytyce swoje hm,hm...rzeźbki myślowe. Danusiu, nigdy nie robiłam tzw. tła i nie wiem jak technicznie to wyglada, ale obiecuję, że zrobię projekt takowego i przynajmniej będzie to coś widzialnego na motywach Twojego wiersza. A jak to "włożymy" do sieci to już inni Mądrzy napewno w tym nam dopomogą. Byłam na Twej stronie - bardzo ładna, pełna mądrej refleksji, pomocna innym. Należałoby ją rozreklamować szerzej!
No, Przyjaciele, zerkam na zedarek i cóż widzę?
Że pora na nocne rodaków ... odpoczywanie. Zatem (cmok) i do zobaczenia!
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa! Pozdrawiam was, Renia.
No, Przyjaciele, zerkam na zedarek i cóż widzę?
Że pora na nocne rodaków ... odpoczywanie. Zatem (cmok) i do zobaczenia!
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa! Pozdrawiam was, Renia.
#11
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 03 styczeń 2003 - 05:27
Witajcie Kochani,
Reniu zaskoczylas mnie swoim wierszem, jest piekny, bardzo obrazowy. Bardzo dziekuje. Wiem ze beda nastepne, bo Poezja jak owladnie, ...nie pusci,,, acha i Reniu pamietaj, ze pisanie ...to taka zarazliwa choroba, nie ma lekarstwa, by sie z niej wyleczyc.
Do Skangura,.....witaj Kmcicu, dygam w uklonie przed Jegomosciem i o zdrowie pytam, rownoczesnie zyczac go jak najwiecej.
Do Danusi, piekna jestTwoja strona, bardzo mi sie spodobala. Moglabys w Tawernie ja umiescic, lub czesc swoich wierszy,
www.tawerna.art.pl
Reniu zaskoczylas mnie swoim wierszem, jest piekny, bardzo obrazowy. Bardzo dziekuje. Wiem ze beda nastepne, bo Poezja jak owladnie, ...nie pusci,,, acha i Reniu pamietaj, ze pisanie ...to taka zarazliwa choroba, nie ma lekarstwa, by sie z niej wyleczyc.
Do Skangura,.....witaj Kmcicu, dygam w uklonie przed Jegomosciem i o zdrowie pytam, rownoczesnie zyczac go jak najwiecej.
Do Danusi, piekna jestTwoja strona, bardzo mi sie spodobala. Moglabys w Tawernie ja umiescic, lub czesc swoich wierszy,
www.tawerna.art.pl
#12
renata
-
- Użytkownik
-
- 60 postów
Mruk
Napisano 03 styczeń 2003 - 18:04
Oleńko, to chyba działa (tzn. jestem zarażona 
).
A to mój wiersz dla Was!
"Piękni"
Kocham ludzi, których serce
niczym leśna polana...
przytulne, choć odkryte
i pod gołym niebem.
Choć barwnie rozgwarzone,
drży w nich kropla ciszy
a pod liścia fraktalem
gości śpiąca łania.
Ludzie ci mają ręce,
jak serca otwarte
i sen czujny bo może
gdzieś ktoś jest w potrzebie.
Dzięki nim, tu, na ziemię
trafia odprysk nieba -
tęczy chaos i dobroć
co świat ci przesłania!
Pozdrowionka 8)
Renia
). A to mój wiersz dla Was!
"Piękni"
Kocham ludzi, których serce
niczym leśna polana...
przytulne, choć odkryte
i pod gołym niebem.
Choć barwnie rozgwarzone,
drży w nich kropla ciszy
a pod liścia fraktalem
gości śpiąca łania.
Ludzie ci mają ręce,
jak serca otwarte
i sen czujny bo może
gdzieś ktoś jest w potrzebie.
Dzięki nim, tu, na ziemię
trafia odprysk nieba -
tęczy chaos i dobroć
co świat ci przesłania!
Pozdrowionka 8)
Renia
#14
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 05 styczeń 2003 - 19:11
Tak to piekny obraz dziewczyny widziany oczami zakochanego w niej chlopaka.Ja kiedys napisałam taki portret kogos bardzo mi bliskiego:
Madra filozofia
Rozum czysty bez mycia
Encyklopedia zycia
Koncert wartości
Ani krzty słabości
Nadzieja którą budzisz
I serce dla ludzi
A w jednym słowie
To .........o Tobie
Pozdrawiam serdecznie :-D
Madra filozofia
Rozum czysty bez mycia
Encyklopedia zycia
Koncert wartości
Ani krzty słabości
Nadzieja którą budzisz
I serce dla ludzi
A w jednym słowie
To .........o Tobie
Pozdrawiam serdecznie :-D
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
