Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

MOZE KTOS WIE I MI PORADZI PROSZE WAS pomocy!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kasia-spiniol24

Kasia-spiniol24

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 111 postów

Napisano 17 grudzień 2004 - 16:39

Mam problem i potrzebuje rady. Moze zaczne od poczatku. Mieszkalam przez 2 lata z chlopakiem. Niedawno sie od niego wyprowadzilam; wrocilam do mamy. Z mama mi sie nie układa, ciagle sie klocimy! Staram sie o mieszkanie. bylam sie dowiedziec we PFRON'ie i powiedzieli mi tam, ze mam zlozyc wniosek (podobno u osob niepelnosprawnych to jest inaczej). Slyszalam ze sa mieszkania socjalne i do remontu.Interesuje mnie czy ktos sie orientuje jakie mi przysluguje mieszkanie. Mam porazenie mozgowe lewej strony i z tego tytulu 429 zl miesiecznie. Jak dlugo sie czeka na mieszkanie? Podobno moge napisac prosbe o przyspieszenie jak dostane decyzje z urzedu.
  • 0

#2 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 20 grudzień 2004 - 14:55

Oczywiście, że możesz pisać o przyśpieszenie. I możesz zaskarżyć matkę o alimenty dla Ciebie, nie robi Ci żadnej łaski. Masz najniższą krajową więc nie powinno być z tym większego problemu. Powodzenia

Pozdrowionka
Jerzuś
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass

#3 Karoll

Karoll

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 129 postów

Napisano 20 grudzień 2004 - 16:03

Z mama mi sie nie układa, ciagle sie klocimy!


Czy nie lepiej się z mamą dogadać ? I taniej by było!
  • 0

#4 Kasia-spiniol24

Kasia-spiniol24

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 111 postów

Napisano 22 grudzień 2004 - 10:58

Z mama mi sie nie układa, ciagle sie klocimy!


Czy nie lepiej się z mamą dogadać ? I taniej by było!


Tak myslisz ??? Powiem szczerze ze juz nie raz probowalam sie dogadac ale bez pozytywnego podejscia matki po jakims czasie i tak cos miala przeciwko mnie. Jej Kochas ja jeszcze podsyca. Podswiadomie chce sie pogodzic ale chlopak mowi po co zeby za jakis czas znowu sie zaczela znecac nademna. Wiem moim celem powinno byc zalatwienie mieszkania. Sami powinniscie wiedziec ze alkohol nie prowadzi do niczego dobrego :?

Pozdrawiam !!
  • 0

#5 Karoll

Karoll

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 129 postów

Napisano 24 grudzień 2004 - 15:59

Kaisu! To faktycznie nie masz ciekawej sytuacji w domu.
Teraz rozumie twoją determinację w poszukiwaniu nowego gniazdka..
  • 0

#6 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 28 grudzień 2004 - 01:47

Kasiu, co słychać? Jak idą sprawy?
Pozdrawiam Ciebie i Twojego (wiesz kogo ;) ) (cmok)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#7 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 10 luty 2005 - 21:01

I możesz zaskarżyć matkę o alimenty dla Ciebie, nie robi Ci żadnej łaski. Masz najniższą krajową więc nie powinno być z tym większego problemu.


Co to znaczy, że można zaskarżyć swoją własną matkę o alimenty - z jakiego tytułu i dlaczego jeśli jest się już pełnoletnim?
  • 0

#8 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 10 luty 2005 - 22:41

I możesz zaskarżyć matkę o alimenty dla Ciebie, nie robi Ci żadnej łaski. Masz najniższą krajową więc nie powinno być z tym większego problemu.


Co to znaczy, że można zaskarżyć swoją własną matkę o alimenty - z jakiego tytułu i dlaczego jeśli jest się już pełnoletnim?


1minutkaa Według prawa, obowiązek utrzymania osoby niepełnosprawnej z orzeczoną całkowitą lub częściową niezdolnością do samodzielnej egzystencji spada na osoby najbliższe (w tym przypadku matkę). Jeśli rodzic nie wywiązuje się z obowiązku lub działa na niekorzyść swojego dorosłego dziecka, to może osoba niepełnosprawna (lub wyznaczony przez tę osobę opiekun z urzędu) wnieść sprawę do Sądu o alimenty.
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#9 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 11 luty 2005 - 14:52

Wielkie dzięki Kicia.

O jedno doświadczenie więcej. :-D
  • 0

#10 Luna

Luna

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 15 marzec 2005 - 13:36

A jak wygląda sytuacja kiedy to dziecko już dorosłe, znęca się nad chorym, niepełnosprawnym rodzicem. Czy tutaj też jest na to jakieś prawo? Dziękuję za odpowiedź.
  • 0
Pozdrawiam serdecznie
Luna

#11 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 15 marzec 2005 - 15:37

A jak wygląda sytuacja kiedy to dziecko już dorosłe, znęca się nad chorym, niepełnosprawnym rodzicem. Czy tutaj też jest na to jakieś prawo? Dziękuję za odpowiedź.


Sytuacja wygląda podobnie jak powyżej.
Odsyłam na stronę NIEBIESKIEJ LINII , gdzie masz więcej danych oraz numer telefonu: http://www.niebieska.../mainframe.html
Tam dowiesz się gdzie możesz udać się po pomoc - podadzą Ci placówki udzielajace pomocy i wsparcia najbliżej Twojego miejsca zamieszkania.
Pozdrawiam i zyczę powodzenia, a w razie problemów zapraszam do rozmowy prywatnej na jednym z komunikatorów :)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#12 Luna

Luna

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 15 marzec 2005 - 16:02

Dziękuję Ci bardzo za tę pomoc z całego serca!
  • 0
Pozdrawiam serdecznie
Luna

#13 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 15 marzec 2005 - 16:42

Polecam się na przyszłość Luna mam tylko nadzieję, że bedę mogła nastepnym razem pomóc także w przyjemniejszej sprawie :) i życzę Ci tylko przyjemnych kłopotów (takie też bywają ;) )
Pozdrawiam (cmok)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#14 Luna

Luna

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 15 marzec 2005 - 23:11

Polecam się na przyszłość Luna mam tylko nadzieję, że bedę mogła nastepnym razem pomóc także w przyjemniejszej sprawie :) i życzę Ci tylko przyjemnych kłopotów (takie też bywają ;) )
Pozdrawiam (cmok)


Jesteś kochana, ale narazie tonę i to bardzo szybko. Nie widzę dla siebie ratunku. Czy będą przyjemniejsze sprawy? Naprawdę wątpię. Na razie przeżywam najgorszy koszmar swojego życia. Wiem tylko, że potrzebuję pomocy i to szybko, bo nie dam rady tak dłużej żyć. Wiem, że to brzmi strasznie, ale tak w istocie jest naprawdę.

Pozdrawiam Cię najcieplej jak mogę i jeszcze raz dziękuję (cmok)
  • 0
Pozdrawiam serdecznie
Luna

#15 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 17 marzec 2005 - 13:04

trzeba byc niezlym skur.........synem zeby znecac sie nad niepelnosprawnym i to jeszcze rodzicem glupi pelnopsrawni :twisted:
  • 0

#16 Luna

Luna

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 17 marzec 2005 - 13:37

trzeba byc niezlym skur.........synem zeby znecac sie nad niepelnosprawnym i to jeszcze rodzicem glupi pelnopsrawni :twisted:


Niestety Jacku, życie niektórych nie rozpiszcza, bo oprócz niepełnosprawności, umieszcza Cię w rodzinie w, której panuje doszczętna znieczulica, obojętność i podłość. Najgorzej, bo ta zdrowa osoba swoimi oszczerstwami, pomówieniami pogrąża tę niewinną osobę coraz bardziej zadając ból i pozbawiając wiary i resztek człowieczeństwa. Czujesz się zagubiony w tym świecie, bez choćby jednej wyciągniętej dłoni w Twoją stronę. Nie trzeba bić by zabić.
  • 0
Pozdrawiam serdecznie
Luna

#17 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 17 marzec 2005 - 14:36

a zastanawialas sie nad zrodlem problemu? moze rozmowa cos pomoze??
  • 0

#18 Luna

Luna

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 17 marzec 2005 - 14:58

Rozmowy są i to bardzo często, ale to nic nie daje. On i tak robi swoje. Ani płacz ani prośby go nie wzruszają. Wczoraj na moje pytania " Czy nie masz żadnych uczuć? Czy moje cierpienie nie boli Cię? odpowiedział krótko, nie. Tutaj już w zasadzie nic nie działa. Jest zimny i wyrachowany. Na pytanie czemu tak się zachowuje, postępuje odpowiada, że jest dorosły i będzie robił to na co ma ochotę i nie interesuje go, że ktoś będzie przez to cierpiał, to jest jego życie. Wychodzi kiedy go najbardziej potrzebuję, kiedy bardzo źle się czuję i to może zaważyć na moim życiu też wychodzi. Kiedy chcesz porozmawiać przy kimś kto by mu był w stanie pomóc, zmyśla, kłamie, obrzuca błotem, byle tylko siebie postawić w superlatywach. Tego co się przeżywa w swoim życiu minuta po minucie, nie da się ogarnąć w kilku zdaniach, to trzeba poprostu przeżyć.
  • 0
Pozdrawiam serdecznie
Luna

#19 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 17 marzec 2005 - 17:28

jejku masz naprawde przerabane ale jesli to twoj dom to radze zadzwonic na policje i zglosic ze cie maltretuje, powinnas wystapic tez do sady zeby zakazli mu mieszkania razem z toba, przeciez ja kcie nei slucha i ci nie pomaga to w ogole on ci jest niepotrzebny wiec po co darmozjada trzymac w domu?
  • 0

#20 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 17 marzec 2005 - 21:43

Jacku, teoretycznie rozumujesz słusznie... tylko problem widzę gdzieś indziej. Żeby trafić na osobę, która będzie potrafiła i przede wszystkim chciała zrozumiec problem i naprawde pomóc. Wpaść w bezduszną machinę administracyjną jest łatwo a wyjść z niej z obroną ręką jest jeszcze trudniej. Przeczytaj sobie ten artykuł. http://kobieta.gazet...81,2592854.html
Pozostawiam to bez komentarza

Pozdrawiam i zyczę Ci Luno pomyślnego zakończenia Twoich problemów
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych