Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Zauważ mnie...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

#21 Jacek1982

Jacek1982

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 678 postów

Napisano 19 sierpień 2006 - 19:11

[quote name='maskot]Mam do Ciebie Jacku prośbę...pisz w pierwszej osobie' date=' zmiast "my niepełnosprawni", "nas ON" itd itp. Moze i jestem niepelnosprawny ale moje podejscie do swiata i ludzi jest zgola odmienne od Twojego wiec nie wypowiadaj sie za mnie...[/quote']
OK :cool: mowie za siebie i jak ja uwazam
  • 0

#22 Wineta

Wineta

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 74 postów

Napisano 20 sierpień 2006 - 12:58

Wielu ludzi podchodzi w ten sam sposób. Nie będę walczył/a, nie chce, to nie. A druga strona to odbiera często tak: nie chce walczyć o mnie, trudno, widać mu/jej zupełnie na mnie nie zależy. Widziałam zbyt wiele związków, które się przez coś takiego rozpadło. Oczywiście, jeśli mimo starań nie ma efektów, odpuszczam, bo bez przegięć, ale jeśli widzę choćby oznaki zainteresowania tematem, jadę dalej.
  • 0
"... czym bieda i wysokie ceny,
gdy na nas takie szczęscie spadło,
że wzajem kochać się umiemy..."

#23 kurczak

kurczak

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 325 postów
  • Skąd:Warszawa

Napisano 20 sierpień 2006 - 17:45

Ja też zgadzam się z Maskotkiem.... i inaczej postrzegam świat... nie wycofuję się, wręcz przeciwnie... pokazuje się... od normalnej swojej strony...:) A akceptacja lub jej brak przez osoby pełnosprawne może poprostu wynikać z odmienności charakterów, a nie koniecznie z faktu niepełnosprawności... Wycofywanie... dla mnie nie jest wyjściem - jak ktoś ma nas postrzegać jeśli na wstępie sami rezygnujemy...
  • 0
CZASEM TRZEBA DAC SIĘ ZGIĄĆ ŻEBY NIE DAĆ SIĘ ZŁAMAĆ. AGA

#24 jjopka

jjopka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 145 postów

Napisano 21 sierpień 2006 - 17:48

Brawo ! Kurczak i Maskot zgadzam się z Wami w pełni akceptuję Wasze zdanie i tak trzymać. Pozdrowionka dla Wszystkich IPONKÓW.
  • 0
Mimo wszystko kocham Cię życie,choć dajesz czasem takiego kopa że....

#25 mariolla

mariolla

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 10 październik 2009 - 13:23

no to jak sie przebijac?narzucac sie?nie mowie tu o kontaktach m+k,tylko o zwyklych kontaktach miedzyludzkich.przyklad?prosze.mialam problemy ze zdrowiem.nie pisalam do pewnej kolezanki dlugggiiii czas,a ona nawet nie raczyla odezwac sie...nie napisala durnego maila czy sms by dowiedziec sie ze jest ze mna zle...powtarzam pytanie.mam sie narzucac?:(
  • 0

#26 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 10 październik 2009 - 17:32

mariolla a czy Ty do niej nie moglas napisac pierwsza? moze kolezanka myslala dokladnie tak jak Ty...ze nie chce sie narzucac....gdybys pierwsza napisala to korona by Ci z glowy nie spadla i paluszki nie uschly zapewniam Cie. A nawiazujac do tematu...hmm nie tylko my on jestesmy niewidzialni....jest mnstwo osob zdrowych tzw szarych myszek mysle ze to zalezy od naszego chrakteru i nastawienia do zycia :) jak ktos sie patrzy niech sie patrzy ma oczy to i sie patrzy ale moze krepuje sie usmiechnac bo zagadac to juz bez przesady normalni ludzie ktorzy sie nie znaja nie zagaduja do siebie na ulicy " hej co tam u pana slychac? ladna mamy pogode prawda? ". Moze taka osoba nie miala nigdy stycznosci z osobami niepelnosprawnymi i nie zna naszej "instukcji obsługi" moze sie boi bo mysli ze nie odpowiemy albo zaczniemy krzyczec albo zrobimy zbolala mine nieszczesliwego albo zaczniemy co gorsza opowiadac o tym jak to nam jest w zyciu zle i do d..y. Usmiechnijmy sie pierwsi i usmiechajmy sie czesciej :) na bank zadziala i przyniesie pozytywne rezultaty.
  • 0

#27 mariolla

mariolla

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 10 październik 2009 - 17:45

no czuje sie wywolana do odpowiedzi...coz pewnie masz troszke racji...:cool:len ze ,mnie jest okrutny!:D
  • 0

#28 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 10 październik 2009 - 17:54

No widzisz :D hehehe mam sporo racji :D wlasciwie to mam racje w 100% hahahaha :D
  • 0

#29 mariolla

mariolla

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 10 październik 2009 - 18:02

:D no moze w 99%co?hihi:lol:
  • 0

#30 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 10 październik 2009 - 18:38

Ok niech bedzie w koncu to jakis kompromis hahahahaha
  • 0

#31 mariolla

mariolla

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 10 październik 2009 - 18:40

no wlasnie!sciskam cie serdecznie i lece polezec bo juz czuje sie zmeczona.jutro z pewnoscia tu sie spotkamy!pozdrawiam i cmok!=*
  • 0

#32 kinia_legionowo

kinia_legionowo

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 137 postów

Napisano 12 październik 2009 - 11:12

Jest takie piekne przysłowie które wyznaje w takich sytaucjach " co się nie wygląda to się dopowie" :):) Rozumiecie co mam na myśli? I to jest moją szansą żeby inni widzieli że może na pierwszy rzut oka nierokuje ale uśmiech ciepłe słowa, kilka nie banalnych słów i .....widzialne różnice znikają. POWODZENIA I INICJATYWY PRZEDEWSZYSTKIM KOCHANI :):)
  • 0
A my tak łatwopalni biegniemy w ogień by mocniej żyć!, tak śmiesznie marni dosłowni zbyt

#33 maniek74

maniek74

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 12 październik 2009 - 11:45

No właśnie. narzucać czy nie, oto jest pytanie.... jak na kogoś za bardzo naciśniesz, pomyśli "kurde, ale ten gościu namolny...." i wtedy już jesteś stracony u tego kogoś. Jak odpuścisz, to może ktos pomyśleć" ale obojetniak. Nie warto sobie nim głowy zawracać...." No i tak źle, i tak nie dobrze. Ja myślę, ze trzeba z umiarem do tego podejść, jak zresztą do wszystkiego. OS czasem po prostu nas nie rozumieją, mają swój świat, i niestety, swoje sprawy. Tak było zawsze, i to się nie zmieni. Bywają też czasem osoby nieśmiałe, które mają trudności z nawiązywaniem kontaktu. A jeśli o gapieniu się na ulicy mówimy, to wynika ono najczęściej z tego, że gapiący się może nigdy przedtem nie widział np. osoby na wózku, lub innej niepełnosprawnej. To jest rodzaj ciekawości, naturalnej zresztą, gdy widzi się coś innego, niż to, co się do tej pory widziało. Gdyby więcej ON pojawiało się na ulicach, po pewnym czasie, taki widok spowszedniałby tak samo, jak widok gołębi, łażących po chodnikach. No ale na to przyjdzie nam jeszcze troche poczekać, niestety.
A na koniec - Ludzie zawsze mają jaieś swoje sprawy, swoje problemy, które tak ich zaprzątają, że czasem swojej najbliższej rodziny nie zauważają, a co dopiero obcej osoby niepełnosprawnej... Life is brutal.
  • 0
Souvent femme varie, bien fol est, qui s'y fie

#34 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 12 październik 2009 - 16:31

Hmmm a podsumowujac moj udzial w tym watku moze najpierw powinnismy dac sie zauwazyc? Pozdrawiam wszystkich ktorzy daja sie zauwazyc :D :D :D :D
  • 0

#35 shade

shade

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 31 październik 2009 - 19:23

Taka krótka refleksja...


Bo każdy z nas nosi niewidzialną kartkę na plecach "ZAUWAŻ MNIE"...

Czy kazdy ma taką kartkę? Mysle ze tylko ten kto tak naprawde zrezgynował z siebie...
Krzyczy i skarzy się niemym głosem "ZAUWAŻ MNIE" . JA bym tę kartkę przypieła z przodu i spogladając codziennie w lustro odczytywała personalnie jej treśc .
Najpierw zauwaz siebie, po to aby ulatwic drogę do Ciebie drugiemu człowiekowi. Jesli tylko zamykasz sie w skorupie swojego nieszczescia stajesz sie niewidzialna. Rozpaczasz nad tym , ze swiat Cie nie rozumie, ale czy ty rozumiesz jego? Zycie toczy sie dalej, bez wzgledu na to jaki udzial w nim masz i nie zawsze liczy sie w Twoimi cicho-zyczeniowymi postulatami. A kazdy ma swoją drogę- zdrowy czy chory jest obarczony mniejszymi i większymi problemami.
Czekając na czyjąś pomocną rekę, (ktorej zawzyczaj nie ma w momencie kiedy tego potrzebujemy), moze warto posłuchac tego milczenia, zobaczyc troche wiecej niz czubek swojego obolałego nosa .Bo kazdy ma swoje wlasne obolałe miejsca. I moze tez ktoś inny czeka na Twoją pomocną dłon , ktorej Ty nie zauwazasz?
  • 0
Nie pytaj o droge, skoro wyruszyles za pierwszym uderzeniem serca...

#36 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 02 listopad 2009 - 16:10

Taka krótka refleksja...


Bo każdy z nas nosi niewidzialną kartkę na plecach "ZAUWAŻ MNIE"...

Czy kazdy ma taką kartkę? Mysle ze tylko ten kto tak naprawde zrezgynował z siebie...
Krzyczy i skarzy się niemym głosem "ZAUWAŻ MNIE" . JA bym tę kartkę przypieła z przodu i spogladając codziennie w lustro odczytywała personalnie jej treśc .

Brawo! - świetnie napisane :)
Dlaczego to inni mają zauważyć kogoś, kto się ukrywa, nie wychodzi z domu, a jak już wyjdzie, to unika bezpośredniego kontaktu, bo boi się, że zostanie źle potraktowany?

Zmieńcie myślenie na swój temat, zacznijcie lubić siebie wraz ze wszystkimi niedoskonałościami, wadami - bo któż jest doskonały? - i wtedy wyjdźcie i zacznijcie się uśmiechać :)

Pozdrawiam i życzę dużo słońca - na niebie i w sercu ;)
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych