38 odpowiedzi w tym temacie

[andrzej1]

życie niepełnosprawnych dziś w Polsce nie jest łatwe, zwłaszcza w tych warunkach, brak pracy, niskie dochody, weryfikacja rent, podobno miała byc zlikwidowana, a jednak istnieje, podobno premier Belka zapowiedział że koniec weryfikacji, jednak teraz dopiero zaczyna się na dobre weryfikacja, ale jaka, biorą sie zwłaszcza za tych najbardziej upośledzonych fizycznie, to skanal, gdzieś tu jest wielka pomyłka, chyba te weryfikacje zostały unieważnione dla zaspokojenia społeczeństwa, aby nie powodować zbytniej paniki, jestem ciekaw czy jak niejednego w rządzie byłby ktoś niepełnosprawny czy też by zabrali rentę, trzeba sie troche zastanowić komu to się zabiera rentę, są renciści którzy są względnie zdrowi i otrzymuja 2 grupę inwalidzką, z jakiej to niby racji, i to uważam że to całkiem młode osoby, i to 2 grupa zdrowsza od 3 grupy, gdzie tu jest sprawiedliwość, nad tym trzeba by było sie trochę zastanowić

[kar27]

Życie w Polsce on jest do dupy
I nie chodzi tu tylko o niskie renty tylko o brak pracy
W polsce osoba niepełnosprawna szczególnie w małych miejscowościach wegetuje .
Troche dziwie sie koledze że mieszkając w Warszawie kolega nie potrafi znalesc pracy

[tomaszek]

racja,maja renty,ale jakie? 490 zloty,czy cos koło tego,chociaz niektorzy mają zasiłki pięlęgnacyjne,
a,jak muszą wydac pieniądze na leki,czy sprzet ortopedyczny,czy coś w tym stylu,

[kar27]

Witaj Natalia
wiesz odam ci swoją rente a ty mi wruc zdrowie.
Powiem ci szczeże że wolałbym sam na siebie pracować niż brać jajkąs zasraną rente
tak własnie w wiekszosci myslą on mamy renty po co mamy pracować
jesli chodzi o osoby pełnosprawne to jak ktoś chce to zawsze znajdzie prace

[Mała]

Szczerze mówiąc to w Warszawie nie jest tak genialnie z pracą jak wszyscy mówią.Wiem coś o tym.Na pewno jest lepiej niż w innych miastach i miasteczkach,ale nie jest to żadna rewalacja.Dlatego Kar wcale się nie dziwię że kolega nie może znaleźć pracy.Dużo zależy od wykształcenia,posiadanego doświadczenia i szczęścia,a także jak niektórzy twierdzą -znajomości.Można powiedzieć że szczęście mam bo pracuję-sama sobie pracę wychodziłam.Z jednym się zgodzę gdybym miała wybór praca renta byłby on oczywisty dla mnie- praca.Nigdy nie stanęłam przed takim wyborem bo renty nie posiadam.I mam nadzieję że nie będę musiała stanąć.Powodzenia dla szukających pracy.Pozdrawiam.Mała

[kar27]

Witaj Natalia
wiesz odam ci swoją rente a ty mi wruc zdrowie.
Powiem ci szczeże że wolałbym sam na siebie pracować niż brać jajkąs zasraną rente
tak własnie w wiekszosci myslą on mamy renty po co mamy pracować
jesli chodzi o osoby pełnosprawne to jak ktoś chce to zawsze znajdzie prace

[kar27]

Witaj Mała
W Warszawie człowiek niepełnosprawny jesli tylko będzie chciał pracować to prace znajdzie
Jest pare instytucji które nawet pomagają mu znalesc prace.
A w małej miejcowosci taki człowiek nie ma żadnych możliwosci podjęcia pracy

[Mała]

Kar wierz mi że byłam w jednej z takich instytucjii nic mi to nie dało.Mówię tylko że nie jest tak różowo Warszawie jak się mówi.Pozdrawiam.Mała

[Kicia]

...W Warszawie człowiek niepełnosprawny jesli tylko będzie chciał pracować to prace znajdzie
Jest pare instytucji które nawet pomagają mu znalesc prace.
A w małej miejcowosci taki człowiek nie ma żadnych możliwosci podjęcia pracy

Widać, że nie mieszkasz w Warszawie...

Szczerze mówiąc to w Warszawie nie jest tak genialnie z pracą jak wszyscy mówią.Wiem coś o tym.Na pewno jest lepiej niż w innych miastach i miasteczkach,ale nie jest to żadna rewalacja.Dlatego Kar wcale się nie dziwię że kolega nie może znaleźć pracy.Dużo zależy od wykształcenia,posiadanego doświadczenia i szczęścia,a także jak niektórzy twierdzą -znajomości.

Podpisuję się pod tym Mała. Ja niestety mam tylko co jakiś czas zlecenia, dobre i to, co jakiś czas wpadnie troszkę pieniędzy, jednak jako dodatek do renty, to niewiele.

są renciści którzy są względnie zdrowi i otrzymuja 2 grupę inwalidzką, z jakiej to niby racji, i to uważam że to całkiem młode osoby, i to 2 grupa zdrowsza od 3 grupy, gdzie tu jest sprawiedliwość, nad tym trzeba by było sie trochę zastanowić

Jeśli chodzi o grupy inwalidzkie, to nie sądźmy po pozorach.... Nie można myśleć, że jeśli ktoś młodo i zdrowo wygląda, to nie należy mu się renta I i II grupy. Często bywają takie krzywdzące decyzje na Komisjach, że osoba poważnie i czasem nieuleczalnie chora, ma przyznawaną rentę dawnej II lub nawet III grupy. Słyszałam o takich koszmarnych, a powiedziałabym nawet, nieetycznych decyzjach wielokrotnie. Chociaż my (ON) nie powielajmy błędnych schematów (nie bawmy się w stereotypy) i nie sądźmy po wyglądzie.

[kar27]

zamieszkajcie dziewczyny w małej miejscowosci tylko przez miesiąc to wtedy pogadamy

[andrzej1]

tak, zgadzam się z opinią niektorych, że penie dziwią sie że nie mogę znaleźć w W-wie pracy, owszem od dluższego juz czasu nie szukałem pracy, bowiem przeglądając ogłoszenia że pracodawcy szukają 1 i 2 grupy zniechęciło mnie do dalszego szukania pracy, wiem że niejeden rencista poszukuje pracy, bo ma za małą rentę, ale w ten sposób odbieracie prace 3 grupie, która całkowicie nie ma szans na zdobycie pracy, dlatego nie chce mi si e teraz szukać pracy, tak jak nadmieniłem powyżej, że 1 i 2 grupa odbiera pozostałym pracę, zdaje sobie sprawę że wy również potrzebujecie grosza na utrzymanie swojego życia, ale takie dotacje daje PFRON za was 1 i 2 grupę, więc nie dziwcie mi się że tak do was piszę, jest to troche przykre ale prawdziwe, sam jestem osobą niepełnosprawną, ale o nasileniu lekkim, także najmniejsze dofinasowanie otrzymuje niejeden pracodawca, dlatego nie chcą 3 grupy zatrudniać, jest to przykre, ale jak patrzę na ogloszenia to mnie chwilami krew mnie zalewa, poza tym jaki jest regulamin ZUS, czy pracodawca w końcu ma swoje prawa i sugeruje się swoimi prawami, czy to są też ogólne prawa ZUS i pracodawca kieruje sie prawami ZUS i nie ma podziału na grupy, gdzie tu jest jaka prawda, podobno już nie ma podziału na grupy

[Aga30]

hmmm ... tylko przez miesiąc :?: Ja mieszkam całe życie z przerwami ale .. chyba nie pogadamy, bo spać mi sie chce :twisted:
Powiem tylko tyle. Karol mów za siebie. Fakt .. czasy są teraz takie że dziś praca jest a jutro może jej nie być Ale to dotyczy wszystkich nie tylko ON.

Dużo zależy od wykształcenia,posiadanego doświadczenia i szczęścia,a także jak niektórzy twierdzą -znajomości.Można powiedzieć że szczęście mam bo pracuję-sama sobie pracę wychodziłam.

Ja też :-D Więc widzisz Karol Twoja teoria o tym że osoby niepełnosprawne w małych miejscowościach nie mają możliwości pracy upada. Wprawdzie nie śpię na pieniądzach ale wegetacją bym swojego życia nie nazwała. Wszystko zależy od tego jakie mamy możliwości. Czasem też od tego czy chce sie nam je wykorzystać :twisted:
I żeby nie było że sie wymądrzam to jeszcze powiem że sama jestem na dość ostrym zakręcie z różnych względów. Ale na pewno nie mam pretensji do całego świata że mieszkam gdzie mieszkam albo że czegoś nie moge. Jak już to mam pretensje do siebie że mi sie nie chciało :oops:

[Aga30]

Co do podziału na grupy to hm niby nie ma ... Jest za to podział związany ze stopniem zdolności czy nie zdolności do pracy (E) Troche nielogiczny moim skromnym zdaniem :oops:

[Mała]

Zgadzam się z Pineską.Sama do sierpnia br.miałam IIIgr.inwalidzką.Mam MPD i jest to widoczne.Bardziej opłaca się zatrudniać osoby z I i IIgr inw.to fakt ale nie popadajmy w paranoję.Poniewż z IIIgr można znaleźć pracę- jest trudno ale można.Trzeba szukać szukać i jeszcze raz szukać.Powodzenia

[kar27]

Witajcie
Może na początek pare słów do Andrzeja,własnie osoby z III grupą odbierają osobom rzeczywiscie niepełnosprawnym prace bo taki pracodawca woli zatrudnic pseudo inwalide niż osobe żeczywiscie chorą.
A co sie tyczy was dziewczyny to gratuluje wam ze w małej miejscowosci macie prace co do tego miesiąca to był tylko przykład bo ja przez całe życie mieszkam w małej miejscowosci

[Daga]

Może na początek pare słów do Andrzeja,własnie osoby z III grupą odbierają osobom rzeczywiscie niepełnosprawnym prace bo taki pracodawca woli zatrudnic pseudo inwalide niż osobe żeczywiscie chorą.

Kar, tak nie można mówić. Osoby z III grupą mogą być _rzeczywiście_ chore. Czasami bardziej niż te z II grupą. Takich przykładów jest całe mnóstwo. Nie wspomnę o tym, że wiele ON nie ma grup w ogóle.
A pracodawca zwykle woli zatrudnić osobę sprawną, mimo wszelkich ułatwień dla niego jako zatrudniającego ON. Sama pracowałam przez 3 lata zatrudniona jako osoba sprawna.

[andrzej1]

współczuję ludziom pełnosprawnym zarówno z tego powodu że nie mają pracy jak i z innych powodów, ale to nie znaczy że mamy sobie na siebie wilkiem patrzeć, my renciści też nie mamy lekko, brakuje nam pieniędzy na leki, 3/4 siedzimy na czyimś utrzymaniu, rodzina musi nas często utrzymywać, my renciści tak mamy jeszcze jakiś fundusz, ale co my zrobimy jak są takie życia, to nie nasza wina że jesteśmy rencistami, taki jest nasz los i nie miejcie do nas żalu że tak jest a nie inaczej, współczujemy wam, przynajmniej ja to robię, wiem jakie jest wasze życie, to tyle co mam do powiedzenia