Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

są dni....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 17 październik 2004 - 22:04

sa dni kiedy mowie se dosc,
gdy potokiem plyna lzy
wszedzie czuje sie jak gosc
co w walizce wiezie sny



czegos szukam czegos pragne
blądze ciągle w zycia mgle
gdzies na krotka chwile wpadne
schowam obraz ze lza w tle

a po chwiili chwytam pezle
skryte na mej duszy dnie
i sklejając wspomnien frezle
tworze obraz ze łzą w tle


znalezc miejsce swe na swiecie
tego pragne tego chce
maczac pezle w barw palecie
tworzyc obraz bez lzy w tle

tak mi sie slowa same ulozyly...rybko spraw abbym...wreszcie nie czula sie rozbitkiem na tym swiecie...chce umiec sie cieszyc przyjaznia i miloscia...chce umiec cieszyc sie z tego co mam...i przestac gonic za znikajacym punktem...jestem juz zmeczona...kurcze ale ja dziwna jestem :oops:
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#2 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 18 październik 2004 - 17:13

coz jak kazda artystyczna dusza...mam swoje schizy... :oops: hmm zaloze bloga"Moje nastroje" i tam bede sie eksplaatowac...jako "poetka" niepogodzona ze swiatem... :P nie bede ci rybko truc... :D znikam na tydzien :D nie tesknijcie za bardzo ;) :P :D :D :D
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#3 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 19 październik 2004 - 13:08

Dzięki wspomnieniom - wracam.
Gdy spotyka cię nieszczęście, wróć do chwil,
kiedy w twoim życiu świeciło słońce,
kiedy beztrosko liczyłeś kropelki biedronek,
kiedy śmiech jak dzwoneczki
wypełniał powietrze, a potem pomyśl,
że jeszcze wiele takich chwil przed tobą.

/Katarzyn Ledwoń/

Mlekowitko pisz proszę, bo to jest naprawdę piękne (cmok)
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#4 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 21 październik 2004 - 13:02

Dziekuje rybciu :oops: postanowilam dac sobie tydzien odwyku od czata...gdyz znowu nie moglam sie oderwac od Iponu,gg znowu wprost z fundacji siadalam przy kompie i gadam i wariowalam na czatku ...a mam zaleglosci filmowe (stosik plyt dvd) :D i moj blog 8) zaglądam na forum jednak....pozatym... mam jesienna depresje :? a wtedy jak slimak chowam sie i unikam ludzi (he1) 8) rybciu (cmok)
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#5 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 22 październik 2004 - 19:47

tia ...i zyję klarciu zyję..tylko czasem czuję sie jak...w piosence Lady Pank..." wciąz jestem obcy wciąz bardziej obcy wam i sobie sam" heh a jesień jest piękna tylko wziążć pezle iść w plener i malowac...zycie jest piękne...tylko czasami...to nie te miejsce nie ten czas...dziecino :P (cmok)
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#6 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 22 październik 2004 - 19:51

i nadal nie umiem wstawiac obrazków :? :D
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#7 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 27 październik 2004 - 17:07

klarciu ..ok :!: a moze makijaz mi zrobisz wystrzalowy kupilam u ruskich dzis ciene 24 kolorki Ruby Rose za cale 8 zl: :D bende twoją paletą...a plener????? hmm wiem zrobisz mi makijaz na lawce w parku :D ;) :P
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#8 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 11 listopad 2004 - 14:08

Dzis znow mam dzien refleksji...wiesz rybko oglądalam zdjęcia z wawy...hmm nigdy nie bylam na zlotku,ale gdy ogladam zdjecia, mam jeden film od jje...czuje ze moglabym sie tam dobrze czuc i dobrze bawic...szybko aklimatyzuje sie w otoczeniu ktore mnie akcceptuje...a iponki raczej by mnie zaakceptowaly...ale odkad mmam reumatyzm to siedze jakby na bąbie zegarowej...10 lat temu zachorowalam na reumatyzm...po pierwszym i jak dotychczas ostatnim zucie dochodzilam do zdrowia przez 5 lat...(choroba wycienczyla moj organizm)potem bylo coraz lepiej...w koncu pelna sil zaczelam myslec o lekwidowaniu skutkow reumatyzmu... czyli lekwidacja przykurczow...palcow u rąk i nog( gdyz zaatakowane byly tylko te stawy )nogi zrobilam u nas w wysokim..rece bardziej skomplikowane zostawilam chirurgom reumatologom
4 lata temu wyslano mnie na konsultacje do rematologa po ktorej stracilamm wogole chec i pawer do walki z ta choroba lekarz powiedzial ze... oczywiscie on zrobi te operacje ale onn nie wdzi sensu...bo ta choroba bedzie postepowac w zastraszajacym tępie,ze juz za rok moge miec przykurcze kolan barkow itp...naswietlil mi wizje po ktoorej mialam totalna zalamke....oczywiscie nie pokazalam sie wiecej w tym szpitalu bo i po co ,zreszta nauczylam sie zyc z przykorczem palcow w koncu jakby nie bylo mam jeszcze 3 proste ,mijaly lata choroby nie widac wyniki OB idealne...jak na reumatyczke...dopiero tego lata
po szalenstwach w Girzycku...wrocilam "polamana" OB..56-czyli stan zapalny...pomyslalam o zgrozo zaczyna sie... wylondowalam w szpitalu ale bylo to" tylko" wirosowe zapalenie pluc...niewiem co mam myslec o diagnozie tamtego lekarza...nie mam wiecej zadnych przykurczow a minely 4 lata,oczywisscie odczuwam zmiany pogody w kosciach,czuje sie super gdy swieci slonko gorzej w deszcz...ale po tym letnim ostrzezeniu staram sie bardziej uwazac na siebie...czyli nie bede latac zima w mini :oops: :D i nie przemeczac organizmu,doleczac do konca infekcje grypowe a niee biegac z nia z nadzieja ze same miną-staram sie nie podpalac lontu tej bomby zwanej reumatyzmem....czyli dmucham na zimne....wiem rybko ze ten post nie powinien byc w tej rubryce ...ale jakos polubilam twoj kącik od poczatku bywania na iponku...moze dlatego ze jestes z bialegostoku :D albo dlatego ze...zyczenia do zlotej rybki...to taki bajkowy kacik....zawsze lubilam bajjki i bujanie w oblokach...no dobra zakoncze zyczeniem:CHCE CHOC RAZ BYC NA GRUPOWEJ FOTCE ZE ZLOTU...; (cmok) Z GORY DZIEKUJE :oops:

PS.chociaz wiiem ze to zalezy od mego samozaprcia, ale... troszke zdrowia,i szczescia w dotarciu na zlot tez by mi sie przydalo :P
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#9 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 11 listopad 2004 - 18:47

Mlekowitko musimy chyba obie postarać się by te nasze fotki też się znalazły wśród zdjęć ze zlotu (mnie też na żadnej fotce nie ma :oops: )
Ale co do tej diagnozy - nie ma sposobu byś o niej nie myslała, bo przynajmniej skrycie będzie do Ciebie wracała. Najważniejsze wydaje się cieszyć się z tego co się ma i za wszelkę cenę wyrzucać te powracające myśli o smutnej diagnozie.
Ze mną jest podobnie - ale na razie nie poddaję się, pomimo wielu przeciwności. Najśmieszniejsze jest w tym to, że jeśli słyszę od doktorów, że tak już być musi - to siłą woli pokazuję im, że się mylą. Już blisko dwa lata temu powiedziano mi, że już z wózka nie wstanę - :D to ja wtedy im i sobie udowodniłam, że wstanę :D :D iiiiiiiii dzięki tej przekorze wewnętrznej chodzę do dzisiaj (z kulami, ale chodzę) :D :-D :D Latem pojawił sie niedowład ręki (dopadły mnie chwile przerażenia)... ale do dzisiaj tą ręką opieram się na kuli i nie pozwalam ani zesztywnieć, ani poddać się skurczom :D :-D :D Nie wiem, ile mam czasu na tę wewnętrzną walkę i jak długo będzie ona przynosiła pozytywne rezultaty (chociaż malutkie ale zawsze pozytywne) - tego nie wiem i chyba nawet nie chce wiedzieć. Staram się nie mysleć, co będzie później, cieszę się , że jest jak jest :D :-D :D Chociaż nie ukrywam, że tak jak wielu z nas miewam chwile załamania, ale najbardziej zależy mi na (w miarę) zdrowej psychice - staram się nie poddawać stanom depresyjnym, bo chorować godnie to też wielka sztuka - nie wiem czy ją opanowałam :?: ;) ale staram się :D :-D :D
A zatem Mlekowitko nie rozmyślaj o tym co może kiedyś nadejść, ciesz się, że nie jesteś sama - masz przecie IPON i całe mnóstwo IPONków :D :-D :D
Trzymaj się cieplusio :D (cmok)
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#10 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 11 listopad 2004 - 20:02

ja sie nie poddaje rybciu...a przynajmniej staram sie tego nie okazywac...znajoma psycholog zrobila mi test na charakter...i byla zaskoczona bo...odkryla calkiem inna beate...na zewnatrz jestem tryskajaca optymizmem ,pewna siebie pyskata :D a w srodku zakomplesiona nadwrazliwa neurotyczka,pesymistka... :evil: dziwi mnie tylko ...ze nie mam zadnych nawrotow przykurczy,poznalam kolezanke w senatorium z tą sama chorobą ktorej sypaly sie wszystkie stawy nie zdązyla wrocic z jednej operacji juz czekala na następną...mi przykurczylo tylko malutkie stawy i....nic wiecej...ale jak ktos mi kiedys powiedzial"glópi ma zawsze szczescie" :twisted: narazie jest ok...tylko sie przestraszylam troszke tego "letniego przesilenia chorobowego"...poprostu powinnam na siebie uwazac ,coz zycie na wysokich obrotach nie dla mnie pewnie... musze zwolnic ,masz racje mam duzo ludzi wokol ktorzy mnie wspieraja; tu na iponie ...i w realu.....mam chlopaka ktory wiąrze mi buta na srodku ulicy,choc mowie mu ze se poradze :D mam przyjaciol w fundacji , milą sasiadke, i mam...ipon :D Marudze na forum...i zgrywam sie na czatku.... (ble)
staram sie nie rozmyslac o tym co moze byc....kiedys,i zyc chwila...
ale czasem...to samo przychodzi :oops:

co do zlotow no wlasnie rybciu- musimy sie postarac...tylko ze ja sie boje ze jak pojade na jeden to potem nie bede mogla przestac... bo czat mnie wciągnąl a co dopiero na zywo :shock: :D :D :D

(cmok) dzieki za wsparcie i zrozomienie rybciu ...moze zrobimy zlocik mały dla ludzi z podlasia(regjonalny) w bialym w Mac Donaldzie na wiosne ;) :P dobra mleko zlaz z tych chmur :twisted: :D :D :D
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#11 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 13 listopad 2004 - 08:45

Buziaczek Mleczko (cmok) Wiedziałam, że jesteś dzielna :D :-D :D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#12 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 13 listopad 2004 - 09:14

musze rybciu...dzieciaki z fundacji potrzebuja moiego optymizmu i humoru,rodzina tez....nie moge usiasc i plakac:olaboga co ze mna bedzie ...kiedys... zresztą...kazdy czlowiek dzis jest zdrowy ....juutro moze niewstac z lozka,albo miec wypadek...szlachetne zdrowie nikt sie nie dowie jako smakujesz az sie zepsujesz.... :?
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#13 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 14 listopad 2004 - 16:37

"jak dobrze miec sąsiada...." :D :D :D pikny klarciu (cmok)
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D

#14 mlekovitka

mlekovitka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 27 listopad 2004 - 14:44

Nie pozwalasz plynąc lzom
smiechem ból przykrywasz
wszyscy widzą cie szczesliwym
aby kogos nie urazic
w prawdy słowa nieuwierzysz
mówią żeś naiwna...
bo dwie twarze kazdy ma
pierwsza tylko on sam zna
drugą swiat ,a twarze dwie
róznią sie jak noc i dzien....
  • 0
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych