10 odpowiedzi w tym temacie

[Malcolm]

Christopher Reeve (znany między innymi z roli filmowej "Supermen ") nie żyje.
Dzis w nocy znamrł na atak serca .





Miałem nadzieje , że bedzie 1 który pokona paraliż .
Niestety ..............
:cry: :cry:


Malcolm

[Liwia]

W jakiś sposób on go pokonał... Żył... przeznaczal ogronme sumy na badania, jak usprawnić życie sobie i wielu mu podobnych... Udało mu się nawet wrócić do filmu. Zagrał w nowej wersji filmu Alfreda Hitchcocka Okno na podwórze. Dla mnie był to jego najlepszy film. Najlepszy również z tego powodu, że Reeve był jedynym znanym mi aktorem, który w ten sposób zgodzil się pokazać swoja słabość... Był tez jedynym niepełnosprawnym - poza Marlee Matlin, stworzyła niezapomnianą kreację w "Dzieciach gorszego Boga" - grającym główną rolę w profesjonalnym, wysokobudżetowym filmie... i to w jakiś sposób grającym samego siebie. :oops:

Pozdrawiam
Liwia

[blue]

Za dużo eksperymentów na jednym ciele (E) . Choć ktoś to musi robić.

[Liwia]

Film miał tytuł identyczny, jak film Hitchcocka z 1954 roku, Okno na podwórze.

Pozdrawiam
Liwia

[Malcolm]

no jak juz piszemy powodem smierci byly
odlezyny i zakażenie krwi serce sobie z tym nie poradzilo
Prezciez on mial najlepsza opieke na swiecie :cry:
i nie dali rady , dobry przyklad dla nas :cry:

co do filmu widzialem klasa




ale mimo wszystko dla wszystkich pozostanie Supermanem



malcolm

[pedro]

On cos zaczal, inni skoncza, i moze im sie uda. Jego fundacja i instytut ktory stworzyl beda dalej. Szkoda czlowieka.

[Malcolm]

jeśli kogoś uraziłam to przepraszam nie miałam tego na celu
:oops:
pozdrawiam

a niby czym


Malcolm

[Malcolm]

zmarła jego zona Dana Reeve 44 lata



http://www.cnn.com/2...=cnn_topstories

pisza ze zmarla na raka pluc od 2 lat nie palila papierosow





mal

[waldik]

Christopher Reeve był super aktorem bo grał rolę Batmana

[Rafalek]

Christopher Reeve był super aktorem bo grał rolę Batmana

Jak już to Supermana

[marder]

Christopher Reeve był super aktorem bo grał rolę Batmana

Błogosławiony ten, który nie mając nic do powiedzenia, nie ubiera tego faktu w słowa...

pozdrawiam
marder