SYLWESTER 2004/2005
#21
Napisano 14 grudzień 2004 - 15:24
#22
Napisano 14 grudzień 2004 - 22:45
#23
Napisano 15 grudzień 2004 - 12:09
#24
Napisano 15 grudzień 2004 - 12:48
Do zobaczenia wkrótce (cmok)
#25
Napisano 15 grudzień 2004 - 13:07
#26
Napisano 15 grudzień 2004 - 14:05
Tylko dla miłości nie ma przeszkód.(M.Gogol)
#27
Napisano 15 grudzień 2004 - 14:27
Kiedy będzie pełna lista uczestników ??? Buziaki. :-D
Do 24.12.04 mam czas ;-) A tak poważnie ostatnia wizyta w banku , potem wirtualna" symulacja " przydzielenia pokoików i podam ostatecznie co i jak.Poinnam się wyrobić do Wtorku.
#28
Napisano 15 grudzień 2004 - 14:30
#29
Napisano 15 grudzień 2004 - 20:09
#30
Napisano 17 grudzień 2004 - 09:40
#31
Napisano 17 grudzień 2004 - 09:58
#32
Napisano 17 grudzień 2004 - 11:13
Mam jednak nadzieję, że jakoś sobie poradzę z tymi problemami i przyjadę bo bardzo chciałabym poznać tych których do tej pory mi się nie udało :-P W końcu nie jestem aż taka nieśmiała na jaką wyglądam. Ci co zdążyli mnie poznać doskonale o tym wiedzą
Tak więc do zobaczenia 30 o ile nie będzie problemu z biletami na PKS bo jescze nie kupiłam.
P.S. Już mi lepiej po tym poście. Jednak IPON potrfi uzdrowić człowieka hihi
#33
Napisano 17 grudzień 2004 - 12:00
Ja też je mam więc nie jesteś w tym odosobniona.Świadomość nowego miejsca i ludzi zawsze budzi moje obawy.Jednak chęć spotkania się i Z Iponkami i przeżycia niezapomianych chwil( mój pierwszy Sylwester poza domem)jest o wiele silniejsza.I chyba tylko koniec świata byłby w stanie wpłynąć na zmiane moich planów. A zatem...Głowa do góry (ok) :-D
Do zobaczenia w Ciechu...
Pozdrawiam (cmok)
#34
Napisano 17 grudzień 2004 - 12:57
Słonko to już prawie tramp i wyjadacz Iponkowy hihi. Claire, z tego, co wiem , już ma chrzest bojowy za sobą i chyba nie było tak źle, prawda :?: Chyba za dużo myślicie dziewczynki . Proszę nie myśleć tylko kupować bilety, szykować dobre nastroje i szampańskie humory żeby się nam zabawa udała . Będę 30-ego grudnia w Ciechocinku i służę wsparciem na wypadek, jakiś stanów lękowych . Jednak znając ludzi, klimat, który tworzą na każdym zlocie, nie sądzę, abyście miały jakiekolwiek kłopoty z aklimatyzacją :-D .
Do zobaczenia za niecałe dwa tygodnie :!: :!: I proszę nie zapomnieć o uśmiechu
#35
Napisano 17 grudzień 2004 - 13:31
#36
Napisano 17 grudzień 2004 - 14:03
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#37
Napisano 26 grudzień 2004 - 19:01
Ja też mialam obawy,ale im dłużej jestem wsród wirtualnych iponków mam ich mniej.Wyglądacie na milą ekipę.Mam nadzieje że nie jestescie hermetyczni.Wkrótce sie otym przekonam na realu.Będe w czwartek.Do zobaczenia.Rozumiem Twoje rozterki Claire...Ale uwierz mi,że będzie dobrze.
Ja też je mam więc nie jesteś w tym odosobniona.Świadomość nowego miejsca i ludzi zawsze budzi moje obawy.Jednak chęć spotkania się i Z Iponkami i przeżycia niezapomianych chwil( mój pierwszy Sylwester poza domem)jest o wiele silniejsza.I chyba tylko koniec świata byłby w stanie wpłynąć na zmiane moich planów. A zatem...Głowa do góry (ok) :-D
Do zobaczenia w Ciechu...
Pozdrawiam (cmok)
A może odezwą sie do mnie moje współlokatorki z pokoju.Czekam.
Buziaki :oops:
Tylko dla miłości nie ma przeszkód.(M.Gogol)
#38
Napisano 26 grudzień 2004 - 19:08
A mnie tam z Wami nie będzie (( (( (( ((
A ja cie nie znam ,ale bardzo mi CIE żal.
Też żaluje że nie możesz być w Ciechocinku, ale to chyba nie ostatnia impreza organizowana w tym gronie? :?:
Jestem pewna że kolejnej już nie odpuscisz, a tymczasem na pewno myslami będziesz z nami. Trzymaj sie
Tylko dla miłości nie ma przeszkód.(M.Gogol)
#39
Napisano 26 grudzień 2004 - 22:17
Mam nadzieje że nie jestescie hermetyczni.
Hermetyczne to tam będą tylko butelki z szampanem, a i to tylko do czasu... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Pozdrawiam
marder
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#40
Napisano 27 grudzień 2004 - 08:40
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych