TO CI CHŁOP II.
W pewnym kraju, na rozstaju, stało sobie blokowisko
W nim mieszkali, duzi, mali, o sobie wiedzieli wszystko
Także chłop, choć był żłop, zamienił chałupę za sianko
Już nie dziad, poszedł w świat, wykupił sobie mieszkanko
Teraz sam, mieszka tam, gdyż koń mu zdechł z rozpaczy
Piwko żłopie, już po chłopie, z balkonu smętnie patrzy
Wtem puk, puk, do drzwi stuk, dobija się sąsiadka
Stoi w drzwiach, piękna ach!- podaje chłopu kwiatka
Czerwony chłop, bo choć żłop, to inna tego przyczyna
W oczach mrok, toż to szok, „Agawę” w ręku trzyma
Robi zwrot, szybki krok, zostawia w drzwiach intruza
Długi szus, balkon jest tuż, a pod nim…rośnie róża
Więc teraz ma, pośladki dwa, hm…podobne są do jeża
Bo róża mała, też w kolcach cała, zrobiła z chłopa zwierza
Wzburzyła się krew, zaryczał jak lew, z bólu i bezsilności
Teraz sąsiadka, wyjmuje z pośladka, przyczynę jego złości
Kuruje jak może i dopomoże, by chłop stanął na nogi
Bo tak się składa, że mieć sąsiada ( pod ręką ),warto mieć mój drogi.
Skangur 14,09,2004.
To ci chłop II.
Rozpoczęty przez
Skangur
, wrz 15 2004 04:59
Brak odpowiedzi do tego tematu
#1
Napisano 15 wrzesień 2004 - 04:59
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych