mile zaskoczona
#1
Napisano 14 sierpień 2004 - 18:47
wróciłam z urlopu nad morzem. Miejscowość -Sarbinowo- ogólnie może być, zwłaszcza że pogodę miałam super więc nie narzekam na nadmiar nudy. Ale co mnie mile zaskoczyło to kościół - stary cegielny kościół a dostosowany dla "wózkowiczów". Ma zrobiony podjazd zarówno w pobliże kościoła jak i do samych drzwi. Szczerze mówiąc to pierwszy dostosowany kościół jaki widziałam. :-D
Marta
#2
Napisano 22 sierpień 2004 - 23:20
Wbrew zasadom logiki i zdrowego rozsądku zrobione są do niej schody, które nie dają ludziom na wózkach najmniejszych szans, nawet z pomocą osób zdrowych. (M)
#3 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 23 sierpień 2004 - 12:24
#4
Napisano 07 wrzesień 2004 - 10:52
Jeśli chodzi o Kościoły, to jest lepiej niż wam się zdaje. Ja znam kilka takich w Warszawie, gdzie można się dostać na wózku, bo nie ma schodów, ani niewygodnych progów oraz są pomocni kościelni, którzy otwierają szeroko główną bramę.
Gorzej jest ze sklepami...Ostatnio była renowacja drzwi wejściowych i schodków przed sklepem na moim osiedlu. Ucieszyłam się, bo jest to sklep całodobowy i przydałby się łatwiejszy dostęp (pomyślałam, że zrobią podjazd). Wiecie jak się mocno ździwiłam, gdy po remoncie, zamiast dwóch mniejszych schodków ujrzałam jeden DUŻY, a podjazdu wcale :evil: Prawie wszystkie sklepy wymieniają drzwi na nowe i przy okazji budują podjazd (może nie zawsze logicznie obmyślony, ale jest), a w tym sklepie wydali pieniądze po to, aby utrudnić ON dostęp.
Takich przykładów można wyliczać wiele na "+" i na "-", ale czy samo rozprawianie o tym na forum coś pomoże :?: Chyba zrobi się tylko chwilowo nieco lżej, ale na krótko... do czasu następnej bariery.
— Victor Hugo
#5
Napisano 05 listopad 2004 - 08:56
wazniejsza jest dostepnosc sluzby zdrowia - a z tym bywa roznie
moja przychodnia np miesci sie na 1 pietrze bez windy i podjazdu
zlozylam wniosek do urzedu miasta o zmiane tej sytuacji - odpowiedzieli mi pismem ze oczywiscie ale ... do 2010 roku - takie sa wymogi unijne
wiec do 2010 roku bede konsultowac sie z lekarzem w samochodzie pod przychodnia a dziecko wysylac z sasiadka na szczepienia okresowe i bilansy ...
to dopiero absurd
ania
#6
Napisano 02 kwiecień 2005 - 10:20
Po 1. Samodzielnie nie możesz jej obsługiwać, zawsze trzeba prosić panią z recepcji, która posiada kluczyk to owegoż cuda
Po 2. Winda ma tylko podłogę i jedną ścianę (coś jak jakiś dżwig) więc wjeżdżając do niej trzeba sie tak ustawić żeby nie dotykać 3 innych ścian bo może skończyć się tragicznie np. wciagnięciem nogi :twisted:
po 3. Jak już wyjedzie się na pierwsze piętro ( w żółwim tempie) to okazuje się że wyjście nie znajduje się na przeciwko tylko z boku, a w windzie miejsca tyle co kot napłakał, więc czasem się zdarza, że aby zakręcić jeżdże pielęgniarkom po butach
No ale winda jest, a jaka to już każdy widzi, na nic innego osrodka stać nie było.
#7
Napisano 02 kwiecień 2005 - 16:22
stamotolog,oraz ginekolog i poradnia K znajduje sie na drugim piętrze budynej jest starego budownictwa,a wiec te 2 pietro jest dosyc wysoko,nie ma tam windy,a schody ,stopnie sa wysokie.
#8
Napisano 09 październik 2005 - 09:39
#9
Napisano 10 październik 2005 - 00:06
Może dlatgo, że Sarbinowo słynie z turnusów rehabilitacyjnych? W takim ośrodku "Agado" na przykładwitajcie
wróciłam z urlopu nad morzem. Miejscowość -Sarbinowo- ogólnie może być, zwłaszcza że pogodę miałam super więc nie narzekam na nadmiar nudy. Ale co mnie mile zaskoczyło to kościół - stary cegielny kościół a dostosowany dla "wózkowiczów". Ma zrobiony podjazd zarówno w pobliże kościoła jak i do samych drzwi. Szczerze mówiąc to pierwszy dostosowany kościół jaki widziałam. :-D
#10
Napisano 10 październik 2005 - 09:25
#11
Napisano 10 październik 2005 - 16:13
#12
Napisano 10 październik 2005 - 16:54
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych