A ponieważ temat postu sugeruje podawanie najlepszych sposobów na rozgonienie smutku - proponuję wznieść wspólny toast za wszystkie ciocie - przyszywane lub nie - bez znaczenia - byle kochające i ciepłe :-P I niewazne czym go wzniesiemy, bo "na frasunek dobry trunek" - jak mówi stare przysłowie, a ja wierzę w mądrość tradycji
Dla wszystkich smutnych!
Rozpoczęty przez
Mała
, cze 14 2004 09:23
65 odpowiedzi w tym temacie
#61
Napisano 25 listopad 2005 - 17:37
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
#62 Gość_Karina_*
Napisano 25 listopad 2005 - 18:43
"na frasunek dobry trunek" - jak mówi stare przysłowie, a ja wierzę w mądrość tradycji
Ano dobry, a tradycję należy kultywować tak więc (
Ps. Mój ulubiony browarek to
A To także dobry napój, by wzmocnić się nieco, a ciocie (w tym ja ) muszą mieć duuużo siły do zabaw ze swymi siostrzenicami/ siostrzeńcami (przyszywanymi czy nie)
A że od jutrzejszego ranka do niedzielnego wieczora będę > na etacie> cioci 2 dziewczynek (10 miesięcy i 1,5 roku) to muszę się wzmocnić :-P
W tym celu właśnie ( spożywam
Może ktoś się chce dołączyć :?:
Zapraszam
#63
Napisano 25 listopad 2005 - 18:48
Ja - natychmiast zaraz, już Co prawda nie piwo - bo nie lubię, ale łagodnego drinka z żołądkowej, soku grapefruitowego i wody - ale to chyba nie najważniejsze W górę serca i odnóża (które jeszcze nas słuchają, a jak nie, to ich problem)! Łap siły i odporność "Ciociu" A tak właściwie - szkoda, że mieszkasz tak daleko od Łodzi :cry:
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
#64 Gość_Karina_*
Napisano 25 listopad 2005 - 19:11
Ewitko
Pewnie, że nieważne co Byle smaczne i energetyzujące
Tak więc wypijmy za lepszy czas
Łodż daleko, fakt i też żałuję Fajnie byłoby się spotkać, pogadać i potrunkować w realu :-D
Pewnie, że nieważne co Byle smaczne i energetyzujące
Tak więc wypijmy za lepszy czas
Łodż daleko, fakt i też żałuję Fajnie byłoby się spotkać, pogadać i potrunkować w realu :-D
#65
Napisano 25 listopad 2005 - 19:17
Ja tam nie z tych, co płaczą nad rozlanym mlekiem Podobno IPON-ki Lubią Grotniki, a to kamieniem dorzucić od mojego rodzinnego "grajdołka"... Jeszcze się może stukniemy szklanymi naczyniami i w realu :-P Czekam na wiosnę Najlepszego!
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
#66 Gość_Karina_*
Napisano 25 listopad 2005 - 20:32
No to chlup (
Twoje zdrówko
Twoje zdrówko
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych