Dzień dobry wszystkim, od 29-ciu lat jestem tetra C4 C5 i przez ten czas prawie nie wychodziłem z domu. W ubiegłym roku została zamontowana u mnie winda, więc postanowiłem starać się o wózek elektryczny z tylnym napędem i dodatkowym wyposażeniem jak elektryczne podnóżki, siedzisko oraz oparcie. Wózka elektrycznego będę używał głownie na zewnątrz w mieście. Teraz 10 lat siedzę na Panthera chyba S2 Swing.
Na początku napaliłem się na Ottobock Juvo B5 lecz odradzono mi go ze względu że nie ma serwisu w Polsce.
Zastanawiam się między Vermeiren Forest 3 a Quickie Q400, chociaż na Quickie już złożyłem wniosek do PCPR, ale sprzedawca ze sklepu Pofam powiedział że można to jeszcze zmienić.
Forest 3 miałem w domu tydzień czasu, ale akumulatory były prawie wyczerpane i przejechałem nim może kilometr. Jeździło się przyjemnie, ale wózek nie był do mnie dopasowany i musiałem jeździć z siedziskiem przechylonym do tyłu bo było trochę krótkie i się bałem że się zsunę, a właśnie mój wzrost to około 175cm i 85kg wagi.
Po jakimś miesiącu przyjechał przedstawiciel z Quickie Q400. Wizualnie wózek dużo bardziej mi się podoba, wydaje się mniejszy i zgrabniejszy i dużo lepiej na nim wyglądam, pierwsze moje rozczarowanie to jak chciałem przejechać przez 3cm próg przy balkonie, trzeba było użyć więcej mocy niż w Forest 3, nie znam się, ale może przez to że Forest miał większe przednie koła, chyba pompowane, a opony były w kostkę. Długo się nie najeździłem Quickie 10-15min bo przedstawiciel się spieszył.
Od początku myślałem o dobraniu większych akumulatorów 80Ah aby starczyły mi na większe dystanse, tak naprawdę nie wiem ile km będę robił dziennie, na początku pewnie dużo, szczerze to nie mam pojęcia. Przedstawiciel Sunrise Medical mi to odradzał, twierdząc że przy takich akumulatorach będę musiał jeździć przynajmniej 10km dziennie bo inaczej szybko padną, a jak wezmę 60Ah to ich tak nie skrzywdzę a realny zasięg to 25km, przy 80Ah było by to koło 35km. Nie wiem co o tym myśleć, sprzedawca Pofam doradza 80Ah.
Jest jeszcze sprawa silnika i modułu zasilania, na początku chciałem silnik 4 biegunowy prędkość 10km, przedstawiciel mi go odradził twierdząc że przy tym silniku i module zasilania R-Net 120A będzie bardziej zrywny i lepiej będzie się jeździło poza miastem w terenie. Namawiał mnie na silnik 2 biegunowy i moduł zasilania 90A wózek będzie spokojniej ruszał i jeśli wózkiem będę jeździł głównie po mieście to bez problemu mi wystarczy, zapytałem a jak z krawężnikami to odpowiedział że też bez problemu sobie poradzi, ludzie wcześniej jeździli z takimi silnikami i było dobrze.
Chcę was jeszcze zapytać o zawieszenie, w Forest jest na sprężynach a Q400 ma jakieś poduszkowe i niby one też jest dobre. Sam nie wiem co o tym Myślec…
Przeszło mi też przez myśl wózek z napędem środkowym, ale teraz to już za późno, pewnie nawet przedstawiciel by do mnie nie przyjechał skoro już raz był.
Bardzo was proszę o pomoc, jestem całkiem zielony, a nie chciałbym wybrać wózka z którego nie będę zadowolony.
Pozdrawiam
Paweł
Użytkownik PawelSTW edytował ten post 16 czerwiec 2023 - 15:31