Kochane Iponki, w imieniu tzw. "oficjalnych" organizatorów spotkania w Krakowie (Kraków Open 18-19 X) czyli mnie i Amelii chciałabym Wam serdecznie podziękować :!: :!: :!: za tak liczne przybycie (41 osób w Molierze i 33 osoby w Klubie Wodnym) a przede wszystkim za to, że tak super potraficie się bawić Tego żadne słowa nie są w stanie wyrazić, choć niektórzy "grozili", że porwą się na tę rzecz -moim zdaniem - niemożliwą i spróbują opisać nasze spotkanie. Oddaję zatem innym pole do popisu :-P
Sorry za ewentualne niedociągnięcia (uczymy się dopiero na błędach :? ), dzięki za wyrozumiałość, cierpliwość i pomoc przy organizacji zlociku
A tak przy okazji nieśmiało chciałabym rzucić "wezwanie" do pomyślunku o jakimś kolejnym spotkaniu... może Andrzejkowym... może ktoś na nie odpowie ...
Opętańczo serdecznie Was pozdrawiam
Marzena
PS. A tak po cichu to się przyznam, że nasze spotkanko przeciągnęło się w Klubie Wodnym jeszcze ...o jedną noc dłużej choć już w znacznie okrojonym składzie. Rozpoczęliśmy od maratonu po krakowskich kawiarniach i w rezultacie wylądowaliśmy w przytulnych wnętrzach Restauracji u Szkota, gdzie uprzejmi panowie w czerwonych spódniczkach w kratę i zaj..... białych podkolanówkach podali nam do posmakowania wino z dalekiej Afryki A następnie cała rzecz była kontynuowana już w Klubie Wodnym do późnych godzin nocnych.... Ja niestety wymiękłam i złożyłam broń dość wcześnie , ale byli tacy co długo jeszcze nie mogli zasnąć....
Kraków - refleksje
Rozpoczęty przez
Gość_konto_skasowane_*
, paź 20 2003 08:55
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych