Artyuły o higienie
#21
Napisano 10 maj 2004 - 10:35
Wspomniałem o mojej grupie tylko dlatego, bo Rafalek przypisał mi etykietę studenta piszącego pracę z wątkiem sensacyjnym, a zaatakowałem forumowiczow dopiero po siedmiu ich atakach (postach)
Zmyliła mnie nazwa tego działu „Poszukuję informacji”, która widać też jest (użyję słów Pinkiego) na odwal. Tu trzeba przejść jakąś weryfikację, odpowiedzieć na dziesiątki dodatkowych pytań, złożyć podanie i nie znaleźć informacji.
Widać pytania nie są tu mile widziane. Jeśli się zbyt ogólniokowo wysłowiłem wystarczyło zapytać – po co ci to? Mam na swoim koncie zaledwie 8 postów. Cieszę się, że mogłem liczyć na pomoc bardziej doświadczonych kolegów.
Moje gratulacje i pokłony dla jje. Nazywanie ludzi niepełnosprawnych intelektualnie brudasami świadczy o poziomie tego człowieka (pewnie znaleźli się tacy co uśmiali się po takim poście i nikt tego tekstu nie potępi tak jak mojego pytania) JJE pewnie jesteś duszą każdego towarzystwa.
Zapewne tylko mój sarkazm zostanie skrytykowany.
Odniosłem wrażenie, że trafiłem na towarzystwo wzajemnej adoracji.
Przepraszam szanowną komisję ds. oceniania pytań za moje wykroczenie.
Obiecuję, że już nie zadam więcej pytań, przepraszam urażonych, tych ON jak i pozostałych.
To co tutaj niektórzy z was zaprezentowali jest dla mnie również cennym materiałem.
Do widzenia
Darek
#22
Napisano 10 maj 2004 - 13:09
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#23
Napisano 10 maj 2004 - 14:04
Słuchajcie Darek popełnił błąd, nie sprecyzował dokładnie pytania. To fakt, ale to nie powód, żeby od razu robić sobie z tego tematu kpiny. Jest tu nowy, nie zna ani naszych zasad ani nas samych.
Marderku ile razy nasi stali bywalcy popełniali błędy i wpisywali o wiele gorsze pod względem treści i jasności posty w zupełnie do tego nieodpowiednich działach.Gdybyś precyzyjnie sformułował swe pytanie i wyraźnie zaznaczył, że chodzi Ci o osoby niepełnosprawne intelektualnie, zamiast sarkastycznej odpowiedzi, otrzymałbyś ten link, do forum na którym piszą m.in. rodzice dzieci z zespołem Downa, którzy zapewne bardziej znają zagadnienie higieny osób niepełnosprawnych intelektualnie, niż ludzie piszący tutaj.
My też nie jesteśmy bez winy. Naigrywanie się grupki dobrze znających się ludzi z jednego zupełnie obcego na naszym forum nowicjusza wcale nie jest zabawne!!
Kochani postarajmy się o trochę więcej życzliwości z obu stron. oki :?:
Wiem, że potraficie.
#24
Napisano 10 maj 2004 - 20:43
Wówczas też zwracałem na to uwagę, lub też jeżeli post znajdował się w moderowanym przeze mnie dziale, przesuwałem go lub kasowałem. To po pierwsze.Marderku ile razy nasi stali bywalcy popełniali błędy i wpisywali o wiele gorsze pod względem treści i jasności posty w zupełnie do tego nieodpowiednich działach.
Nie będę komentował postawy Darka, ani innych osób które dopisały się do tego tematu, aby nie stwarzać powodów do twierdzenia że posiadamy tu towarzystwo wzajemnej adoracji.
I to byłoby wszystko co mam do powiedzenia na ten temat.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#25
Napisano 11 maj 2004 - 11:01
#26
Napisano 11 maj 2004 - 13:43
#27
Napisano 11 maj 2004 - 14:09
Hmm (E)..
Nie wiem jak zapytac aby nie zostac wysmianym...
...moge przeciez zle sformulowac pytanie, albo zostac podejrzanym o to iz pytam w celach zarobkowych albo w jakims innym celu, (ktory tez mi przyniesie jakis zysk)...
...przeciez niektorzy (xxx) wiedza z gory (?) - jaki ja lub inni mamy plan, po co pytamy...
Rozmawialem z jednym Iponkiem ktory stwierdzil ze wie (ciekawe skad - moze jest prorokiem? - tego ja nie wiem) po co Darek chcial te inforcje - "potrzebuje do pracy dyplomowej/magisterskiej lub innej, lub do jakiegos tekstu do gazety"...
Az sie boje gdyby ktos kto potrzebowal wsparcia "duchowego", o cos zapytal, lub potrzebowal jakies porady - w jakiej kolwiek dziedzinie - zostalby wysmiany ?.
Moze zanim kogos skrytykujemy publicznie najpierw zapytajmyo co mu chodzi - a wtedy jesli "ten" cos mota lub nie precyzuje pytanie - to wtedy nie musimy mu odpowiadac.
Mam propozycje - moze Ci ktorzy wiedza jak sie zadaje pytania napisza "instrukcje zadawania pytania" :?:.
Kiedys mi mowiono:
"nie jest "grzechem" nie wiedziec - "grzechem" jest nie wiedziec i sie niezapytac...
I jeszcze jedno
Nauczmy sie rowniez odpowiadac - a jesli nie znamy odpowiedzi (co tez sie czasem zdarza) - powiedzmy to...
Hmmm :?::?::?:
Ale coz, przeciez ja tez moge sie mylic...
Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić."
Phil Bosmans
#28
Napisano 11 maj 2004 - 19:45
Może i Darek niesprecyzował tematu, ale cóż z tego? przecież napisał że szuka arytkułów o higienie ON i poprosił grzecznie o wskazówki, i co w tym obraźliwego??? Natomiast co do odpowiedzi: "Moja odpowiedz jest bardzo prosta po prostu trzeba się myć!!!!!!!!!!!!!!!" to chyba właśnie ona jest wysoce nienamiejscu Niebądźmy tacy skrupulatni jeśli ma się wątpliwości co do intencji to chyba wystarczy poprostu zapytać autora co ma na myśli (bo może wcale niema złych zamiarów), a nie odrazu atakować. Ja odebrałam to zupełnie naturalnie facet potrzebuje informacji i tyle, pewnie nie bez powodu. Niewiem skąd
u was bierze się ta nagła chęć do ataku i złe nastawienie oraz czepliwość o szczegóły, a gdzie podziało się domniewanie dobrej woli?? AA co do obrażania to raczej niestety musze przyznać że to iponki zawiniły dlatego facet zaczął kontratakować (fakt że niestosownie ale to już sprawa jego tzw. "klasy") Troszkę wyszło naprawde nietak, tak jakbyście byłi bardzo wyczuleni na swoim punkcie, czyżby naprawde?? niechce mi się wierzyć. Poprostu wydaje mi się że obydwie strony trochę poniosło i powinny się wzajemnie przeprosić albo chociaż przemilczec już ten temat. Jest takie ładne powiedzenie: "Niezachowuj się jak księżna usiężna" pamiętacie??
#29
Napisano 11 maj 2004 - 21:14
Nie na miejscu ? To była najsensowniejsza rada:)Natomiast co do odpowiedzi: "Moja odpowiedz jest bardzo prosta po prostu trzeba się myć!!!!!!!!!!!!!!!" to chyba właśnie ona jest wysoce nienamiejscu
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#30
Napisano 12 maj 2004 - 05:04
Czy oficjalnie mogę tenże temat uznać za zakończony :?: :?: :?:
#31
Napisano 12 maj 2004 - 05:29
#32
Napisano 12 maj 2004 - 10:20
Obiecuje ,ze mój kazdy post będzie przemyslany a sformułowania beda precyzyjne
#33
Napisano 12 maj 2004 - 15:18
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#34
Napisano 13 maj 2004 - 09:35
Jestem tu po raz pierwszy , bardzo proszę potraktować mnie życzliwie.
Pracuję z niepełnosprawnymi osobami z upośledzeniem umysłowym. Prowadzę terapię ,mam bliski ! kontakt z nimi i nie idzie wytrzymać podczas wspólnej pracy nad jedną kartką- śmierdzą. Sugestie do ich rodziców niewiele dają ( np. matka , 89 lat, wychowana 'porządnie'- wg znanych niektórym , stereotypów-- ,sama myje się 1 raz w tygodniu a nam - opiekunom nosy odpadają; jeszcze inna sprawa że np. matka boi się dorosłego syna z niepełnosprawnością intelektualną i ona nie może go do niczego przymusić...
Jeszcze inaczej: mojej podopiecznej z syndromem Down'a mama zmarła kiedy ona miała 14 lat -- ( ileż to się dzieje w głowie każdej nastolatki!! i i jej organizmie!! ) ---> została sama z ojcem , który jest albo tak delikatny( mam tu wiele różnych spostrzeżeń i teorii) nie nauczył wkładać jednej podpaski ale 7 sztuk( może i ma dziewczyna spokój na cały dzień , ale ...czuć !!
Moje pytanie dotyczy CZYNÓW: jest pomysł projektu aby zrobić chociaż mały krok aby tą sytuację zmienić . Można by spróbować dotrzeć do rodziców osób z upośl. umysł. OD strony teorii i praktyki: zacząć myć ich w tych placówkach , do których przychodzą na zajęcia, pomóc rodzicom myć ich w domach, poszukać sponsorów na mydło , proszek , szampon, pastę do zębów....chciałabym wejść w kontakt z komuś kto chciałby wspomóc w postaci bielizny osobistej, rajstop itp.
W placówce , gdzie pracuję staramy się czuwać aby szanować godność innych, odmienność
( właśnie się dowiedziałam, że jest ograniczona ilość znaków na post!)- może trochę dopada nas rutyna ...ale otwarci na każde nowe , inspirujące poglądy
Iponki , jesteście cennym źródłem wiedzy , szczególnie tej praktycznej.
Jest Fundacja która chętnie wprowadziłaby taki projekt w życie.
Czy iponki żyją tylko w wirtualnym świecie , czy macie też kontakt z realnymi firmami, ludźmi bogatymi( a hojnymi , którzy chcieliby pomoc??
(( czytajcie więcej niż umiem napisać. Proszę nie rozwodzić się na temat zasad gramatyki i ortografii
#35
Napisano 13 maj 2004 - 11:52
Przeprosiłem Darka za moją wypowiedz a niektóre osoby posugują się moim cytatem żeby mnie skrytykować .
zaznaczam że wiele iponków bardziej skrzywdziło darka o demnie ja chociaż jako pierwszy miałem odwage się do tego przyznać
pozdrawiam :cry: :cry: :cry:
#36
Napisano 27 czerwiec 2007 - 11:22
śmierdzi tak strasznie, że .... nie da sie tego opisać. totalny brak higieny. Generalizując psuje wizerunek osób niepełnosprawnych
Ale to tylko tak mi sie nasunęło..
#37
Napisano 27 czerwiec 2007 - 11:34
#38 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 27 czerwiec 2007 - 20:50
#39
Napisano 27 czerwiec 2007 - 21:27
Ja nie znajdę sensu nigdy...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych