Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Młodzież ON w liceach ogólnoszktałcących


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3584 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 20 kwiecień 2004 - 23:54

http://miasta.gazeta...004-04-20-02-04

Edukacja-Integracja... Przyznam się, że czasami ogarnia mnie pusty smiech, gdy słysze te słowa. Zresztą, przeczytajcie sami ten artykuł.
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#2 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 21 kwiecień 2004 - 17:57

Czytałam Marderku już to gdzieś wcześniej i nadal jestem :evil: Poza tym moje kochane LO jeszcze przede mną -nie chciało przyjąć chłopaka z mózgowym porażeniem..czemu nie mam pojęcia - w końcu jednak Adam skończył to LO, potem ja i inne ON 8) I chyba samo LO też się za mojej kadencji tam 97/2001 zmieniło na lepsze i teraz przyjmuje ON... w każdym razie jak czytałam ten artykuł to krew się we mnie burzyła i nadal burzy....zresztą nie tylko w tej kwestii ale choćby też w takiej: http://miasta.gazeta....html?skad=tlen
I pomyśleć że za parę dni tam ląduje...mam nadzieję że nie odejdę z kwitkiem bo NFZ nie ma kasy na operację........yhh :evil: :evil: :evil:

Mimo wszystko pozdrawiam was iponki
  • 0

#3 Duncan

Duncan

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów
  • Skąd:SRC

Napisano 01 październik 2004 - 10:50

Hej! Mysle, ze moge zabrac głos w tej dyskusji, poniewaz jestem absolwentem liceum, cierpiacym na porazenie. W moim przypadku dyrekcja nie stawiala przeszkód, po tym jak przekazalem im dokumenty z poradni psych.- pedagogicznej. Inna sprawa, ze budynek nie byl absolutnie przystosowany, wiec musialem sie zdac tylko na pomoc kumpli. Gdyby nie ona, na pewno o przemieszczaniu w szkole nie byloby mowy. Jest to jednak przyklad, ze duzo zalezy jeszcze od dobrej woli otoczenia i sprzyjajacych warunkow- mniej od naszych checi i aspiracji.
Pozdrawiam!
  • 0

"Siła jest w nas"


#4 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 02 listopad 2004 - 14:45

no cóż, pan kurator wykazał się wyjątkową ignorancją, ale tak to już jest w naszej Polsce.
  • 0

#5 motylek_84_21

motylek_84_21

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 30 czerwiec 2005 - 11:08

Mam stałą postepująco chorobę jak przyjmowali mnie do liceum miałam grupe dyspanseryjnoą ( chyba niezobilam błędu?) potem od 3 klasy miałam nauczanie indywidualne i było ok. Z maturą byłó gorzej szkoła rbiła mi jakieś prolemy niepozwolili mi na komputerze pisac tylko kazali komus dyktowac.Wyobrażacie to sobie?
moze ktos tak ale ja nie dyktować komuś jakie u czy h gdzie kropka a przecinek a gzdie skupienie nad sensem pracy heh zreszto niewazne ale jak chodzilam do szkoly to wieksze problemy robiła mi klasa niz szkoła jednym słowem mieli ubaw z tedo jak chodzilam. podrawiam
  • 0

#6 Madzia

Madzia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 345 postów

Napisano 01 wrzesień 2005 - 10:18

Ja właśnie dziś zaczęłam drugi rok nauki w ogólniaku. Powiem, jak to jest u mnie. W podstawówce i gimnazjum, uczyłam się "normalnie" z klasą, poprostu był jeden gabinet na dole, do którego zchodzili nauczyciele (jedynym wyjątkiem były lekcje informatyki, muzyki, ale wiadomo, że trochę trudno byłoby znisić fortepian :-D )
W pierwszej klasie ogólniaka miałam nauczanie indywidualne w domu, ze względu na problemy zdrowotne moje i mojej mamy, która nie mogła mnie zawozić do szkoły. W tym roku czuje się już lepiej, ale nie zdecydowałam się na powrót do klasy, ponieważ wiem, że nie udałoby mi się pogodzić szkoły z rehabilitacją. Będę mieć lekcje w szkole w specjalnej salce z nauczycielem, a niektóre przedmioty będę mieć z klasą.
Takie rozwiązanie nie jest rewelacyjne, ale wiem, że musze jakoś to wszystko pogodzić (robie ostatnio duże postępy w chodzeniu :D ).
Jasne, że chce iść na studia, do pracy, prowadzić normalne życie, choć ON w Polsce nie mają łatwo. Dlatego teraz wybieram takie rozwiązanie, które pozwoli mi na naukę i rehabilitację.
  • 0

#7 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 01 wrzesień 2005 - 15:25

a ja mialam wypadek podczas wakacji poprzedzajacych klase maturalna
mialam nauczanie indywidualne w szpitalu (przez 2 lata po wypadku lezalam w lozku wiec nie bylo mozliwosci dojezdzania do szkoly ...)
mature zdawalam sama przed komisja z kuratorium i ... zdalam :D

gdybym mogla poruszac sie na wozku od razu po wypadku to i tak nie moglabym kontynuowac nauki normalnym trybem ze wzgledu na bariery architektoniczne w zespole szkol chemicznych do ktorego chodzilam

nie studiuje bo w poznaniu bez barier sa kierunki (w uczelniach panstwowych) informatyka, matematyka, fizyka ... zadne z nich mnie nie pociaga

powodzenia w nauce :D przyda sie ;)
  • 0

#8 xyz

xyz

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 194 postów

Napisano 12 maj 2006 - 20:42

Zlozylam papiery do V w Poznaniu... troche oszukuja bo pisza ze jest 21 oddzialow integr a tak na prawde jest tyylko jedna klasa... watpie ze sie dostane ale licze na to...
  • 0

#9 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 23 czerwiec 2006 - 05:58

Witajcie cieplutko Kochani Ludkowie znani mi i nieznani!
Długo zastanawiałam się czy post ten napisać ,w końcu jednak zdobylam się na odwagę wiec pisze. Może ktoś z Was przechodził to samo co ja i będzie umiał mi w jakis sposób pomóc lub udzielić informacji jak zabrać się do dalszego mojego kształcenia.( ja już wyczerpałam wszystkie pomysły a robiłam dosłownie wszystko by pójśc dalej)ja nawet na jakikolwiek kurs nawet nie mogę bo wszędzie proszą o świadectwo maturalne
W wyniku przeprowadzonych przez psychologa w poradni psychologiczno pedagogicznej badan zrobionych mi przed podjęciem nauki w szkole oraz zle postawionej diagnozy lekarskiej, trafiłam do szkoły specjalnej. To znaczy szkoła była normalna stworzono tam jedną klasę o specjalnym profilu nauczania. Badający mnie psycholog uznał ze nie dam sobie rady w normalnej szkole i stwierdził ze lepiej będzie dla mnie gdy podejmę naukę właśnie w tej klasie. Rodzice moi byli wówczas dla mnie nadopiekuńczy również byli przekonani ze nauka w szkole normalnej będzie dla mnie za trudna Uwierzyli w słowa psychologa i posłali mnie właśnie do tej klasy . Tam nauka zawsze szła mi bardzo łatwo. a ze poszlam do szkoły w wieku 8 lat nie miałam żadnych trudności w przyswajaniu wiedzy. Oceny miałam zawsze bardzo dobre ale nie cieszyły mnie one nic a nic bo wiedziałam ze stać mnie na więcej zaciskałam więc mocno zęby i ukończyłam tę szkołę. Po skończonej szkole siedziałam w domu przez dziesięć lat. Okres nie za ciekawy to był więc go pominę, powiem tylko jedno lubiłam bardzo się uczyć i cały czas miałam nadzieje ze kiedyś wrócę do szkoły, Na swej drodze życiowej spotkałam parę lat temu wspaniałych ludzi, którzy dowiedzieli się o czym marze wiec zapragnęli mi pomoc w tej kwestii. Poszli ze mną do jednego z tutejszych liceów i odbyła się długa rozmowa z Dyrektorką. Dyrektorka niemal do ostatniej zapewniała ze nie widzi żadnych przeciwskazan, tak było do czasu jak poprosiła o moje świadectwo z ukończenia szkoły hmm… co tu dużo mówić. Brak dwóch przedmiotów na świadectwie-fizyki i chemii sprawiły ze drzwi do upragnionej nauki znowu się przede mną zatrzasnęły. Pani Dyrektor powiedziała ze nie mogą mnie do tej szkoły przyjądz gdyż nie mając w szkole podstawowej tych dwóch przedmiotów nie miałabym podstawy by je kontynuować oba w liceum
Powiedzcie mi ludzie czy to nie jakiś absurd. Co mam zrobić by dostać się do liceum. Jeśli macie jakieś spostezenia podzielcie się ze mną, będę czekac
Loczek
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#10 evelunka

evelunka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 171 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 23 czerwiec 2006 - 19:35

Loczku niesamowicie mi przykro,że los tak okrutnie Cię doświadczył. A może pmyślałabyś o innych wieczorowych szkołach?Musisz próbować wszędzie.Nie znalazłam się w takiej sytuacji i nie wiem co Ci poradzić,ale trzymam za Ciebie kciuki.Walcz o swoją przyszłość,bo masz do tego prawo!
A wracając do tematu to faktycznie polskie licea nie są kompletnie przystosowane.To naprawdę przykre.Rok temu ukończyłam gimnazjum i stanęłam przed wyborem szkoły licealnej. Mam na tyle dużo szczęścia ,że poruszam się samodzielnie ,choć mocno kuleję i czasem nie utrzymuję równowagi.W najlepszym wałbrzyskim liceum(Wałbrzych moje kochane miasto;)) powiedziano mi,że nie ma tam dla mnie miejsca,gdyż oni nie mają warunków dla "takich jak ja".To było niestety żenujące.Oprócz tego każda szkoła miała wymóg,że osob niepełnosprawne muszą miec aktualne zaświadczenie z poradni psychologiczno-pedagogicznej.To był koszmar!Musiałam przejśc testy psychologiczne,czułam się okropnie...Na szczęście wybrałam liceum,które zajmuje 3 miejsce w rankingu szkół w moim mieście i to był strzał w dziesiątkę.Tam nikt nie robi problemów.Wszyscy mi pomagają chodzić po schodach,a dyrekcja jest bardzo uprzejma.Nigdy nie wybrałabym natomiast szkoły integracyjnej.W Wałbrzychu jest tylko jedna taka szkoła.Muszę przyznać,że niepełnosprawni są tam "upakowani" do jednej klasy...Nie ma klas mieszanych.Jest tylko jedna integracyjna z samymi niepełnosprawnymi.Do tego winda nigdy nie działa i osoby na wózkach nie docierają na lekcje ,które odbywają się na 2 piętrze.Straszne! Polska nadal nie jest otwarta na tolerancję...
  • 0
...myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością...

#11 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 24 czerwiec 2006 - 15:34

Loczku,
musisz ukonczyc jakies gimnazjum dla dorosłych,lub wieczorowe,chociaz ostatnią klase,zeby miec na swiadectwie ukonczenia gimnazjum te dwa brakujace przedmioty,a nastepnie starac sie o przyjęcie do liceum.
Zyczę powodzenia.
  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#12 loczek

loczek

    Podpowiadacz

  • Oczekujący
  • PipPipPipPipPip
  • 236 postów

Napisano 26 czerwiec 2006 - 12:03

Witajcie Wszyscy Milutko :*
Evelunko :) Tomaszku :) Dziekuje wam serdecznie za tak szybki odzew :)
Powiem Wam szczerze,gasła juz we mnie ta iskierka nadziei ze uda mi się pokonac tę jedną z największych przeszkód w moim zyciu.Chciałam juz dac za wygraną Wytłumaczyłam sobie to tym ze nie wszystko w życiu mozna mieć (a otrzymałam naprawde wiele) i trzeba trochę pokorniej iść juź przez życie) Post,który napisałam był takim ostatnim szarpnięciem ku temu by tę przeszkodę albo zburzyć albo ominąc.
Wasze wsparcie Moi Kochani na nowo dodało mi sił i wiary ze i ten cel osiągnę.Dalej będe szukała sposobu by ominąc te idiotyczne polskie przepisy.Ale to juz tu w internecie, lub w trubie indywidualnym, inaczej juz niestety nie dam rady.(pogorszenie stanu zdrowia) chodzi o wzrok i słuch oraz wolniejsze pisanie.. trzymajcie kciuki by sie udało:)
Pozdrawiam cieplutko

Dodano pon 26 cze 2006 13:07:57 CEST :
:) To chyba dobrze Marder że czytam Twe posty no nie :P Trzymaj się cieplutko

Dodano pon 26 cze 2006 13:30:53 CEST :
A tak przy okazji. ...Wiecie może ile osób niepełnosprawnych musi mieć szkoła by powstał wymóg ułatwień dla ON (lepsze nagłośnienie wc,winda itd)? Bardzo mnie to ciekawi.
  • 0
Wczoraj jest historią Jutro jest zagadką. Dziś jest darem

#13 niunia125

niunia125

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 173 postów

Napisano 27 czerwiec 2006 - 09:30

Witajcie wszyscy :) .Właśnie skończyłam pierwszą klasę Lo i muszę wam powiedziec, że biorąc pod uwagę brak doswiadczenia w tych sprawach to jest całkiem przyzwoicie :). Oczywiście nie obyło się bez kłopotuw bo jesyem w histori tej szkoły najcieższym przypadkiem na indywidalnym od razu pozwolonbo mi chodzic na ni8ekture zajecia a w każsdej innej szkole moja mama musiała o to walczyc jak lew .... potem musiłam wszyskuch nauczycieli przeklonac do sxiebie z osobna co wcale nie było takie łatwie ale udalo sie prazwie ze wszykimi skonczylm 1 klase ze srednjia 4 75 i wiecie co na koniec dodam cos od si9ebie zamiast muwic ze sie nie udało czasen warto, pokazac tym loudzom jakim sie jest
kady od kazego sie uczy niezaleznie od wikeku:)
  • 0
tak mnir skrusz tak mnie złam tak mnie wypal Jezu byś został tylko ty

#14 tuwo

tuwo

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 47 postów

Napisano 27 czerwiec 2006 - 19:17

Popieram Elu z całego serca:) :) :) i gratuluje tego co juz osiagnełas :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych