Pomozcie mi wybrac piwo
Rozpoczęty przez
Pinky
, kwi 19 2004 04:36
11 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 19 kwiecień 2004 - 04:36
Czy mozecie mi polecic jakies zacne piwo ? Ostatnio chodzi za mna mala zmiana moich gatunkow piwa i chetnie bym sie na cos skusil. Jednak w tak waznym dylemacie jak wybor piwa troszke sie pogubilem. Lubie piwa jasne (choc jakies ciemne a nawet ciezki Porter dla odmiany nie zaszkodzi). Nie przepadam za zbyt slodkimi piwami, odrobina goryczki wskazana. Gatunek moze byc trudno dostepny ale obecny na naszym rynku, rodzimy lub zagraniczny. Drodzy piwosze i piwoszki doradzcie mi cos.
Ps. Tylko prosze doradzajcie mi takie gatunki ktore sa w butelkach tez, puszek nie toleruje.
Ps. Tylko prosze doradzajcie mi takie gatunki ktore sa w butelkach tez, puszek nie toleruje.
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#2
Napisano 19 kwiecień 2004 - 18:46
Dla mnie zdecydowanie nr 1 to Carlsberg. Innym całkiem niezłym jest Heineken jednak jest on dość drogi ale smak i kopyto ma niezłe . Szkoda że nie ma u nas takiego rarytasu jak Złoty bażant. Może dlatego, że poupadałyby wszystkie browary. Eh gdzie te czasy Zagłoby. Teraz Okocim to same siury, żywiec też już nie to, moze Tyskie trzyma jakis poziom. Ogolnie więc Carlsberg i Heineken.
kocham walenie
#3
Napisano 19 kwiecień 2004 - 21:36
Rocco, nie martw się, przyjedź do Poznania - tu w kilku sklepach można nabyć Złotego Bażanta.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#4
Napisano 20 kwiecień 2004 - 09:24
Rocco hle hle no wlasnie Carlsberg i Heineken mi sie troszke opatrzyly a Zloty Bazant czasami sie trafia w Lubelskich sklepach. Wlasnie doszedlem do wniosku ze piwo smakuje jednak wspaniale kiedy sie je spozywa w wysmienitym towarzystwie, i byc moze smakuje mi jak woda ze nie moge sie go napic z wami Moze znacie jakas marke ciemnego piwa Irlandzkiego wartego wypicia.
Ps. Grolsch tez mi zaczyna smakowac jak woda.
Ps. Grolsch tez mi zaczyna smakowac jak woda.
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#5
Napisano 20 kwiecień 2004 - 18:19
Pinky - Żywiec !!!!
Piję niewiele, ale dobrze schłodzony Żywiec to jest to.
Piję niewiele, ale dobrze schłodzony Żywiec to jest to.
Jacek Kruszniewski ( JacentyK vel stary_smok )
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
#6
Napisano 21 kwiecień 2004 - 02:43
Prawie rok temu miałam przyjemność być w Warszawie na Starym Mieście w towarzystwie Mariosha, Totto i Małgośki22. Tego dnia panowie częstowali piwem BELFAST. Jak nie przepadam za piwem, tamto było niczym "niebo w gębie", jak mawiał mój dziadek... Było ciemne i dość mocne, ale smakowite. Polecam...
Pozdrawiam
Liwia
Pozdrawiam
Liwia
#7
Napisano 21 kwiecień 2004 - 02:46
:oops: :oops: :oops: No i zarumieniłam się. Pinky do czego Ty mnie zmuszasz? w jednym temacie namawiam na wino a zaraz obok zachęcam do picia piwa. A do tego cały czas głoszę, że jestem abstynent :oops:
Ot, kobieca konsekwencja :-D :-D :-D
Pozdrawiam
Liwia
Ot, kobieca konsekwencja :-D :-D :-D
Pozdrawiam
Liwia
#8
Napisano 27 kwiecień 2004 - 22:53
Pinky nie truj sie byle czym
Kaiser i tak jest najlepszy
Kaiser i tak jest najlepszy
Bestia najgorsza zna trochę litości , lecz ja jej nie znam , więc nie jestem bestią.
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#9
Napisano 28 kwiecień 2004 - 21:15
Wlasnie siedze z butelka Kaisera, Nilf nie jest zle rzeczywiscie chyba je polubie. Prosze podawajcie takie ktore sa dostepne na naszym rynku.
Wlasnie odkrylem po raz ktorys Corone, wysmienite piwo.
Ps. Polecam piwo Sajgon z Chochiminch City naprawde niezle, chyba pedzone na ryzu, ale mi smakuje
Wlasnie odkrylem po raz ktorys Corone, wysmienite piwo.
Ps. Polecam piwo Sajgon z Chochiminch City naprawde niezle, chyba pedzone na ryzu, ale mi smakuje
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#10
Napisano 12 maj 2004 - 06:29
Według mnie nie ma co za dużo wymyślać najlepsze piwko to TYSKIE GRONIE lekko schłodzone jest lepszejsze od tego zagranicznego byle czego I tu objawia sie mój lokalny patryjotyzm heh
#11
Napisano 26 wrzesień 2004 - 10:17
Z ciemnych piw polecan Guinnessa
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)
#12
Napisano 03 październik 2004 - 21:00
Ja tam preferuję naszą polską WARKĘ: nie zimna, nie ciepła bez dodatków, z niedużą ilością piany. UHMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych