Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Korwin Mikke i P. Pawłowski


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 Brrisi

Brrisi

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 42 postów

Napisano 18 kwiecień 2016 - 18:30

Czytaliście/oglądaliście dyskusję Korwina z Pawłowskim?

Co o tym myślicie?

 

nie wiem, czy tu można linki wrzucać, jeśli nie to proszę moderatora o ingerencję.

 

http://www.niepelnos.../ledge/x/320102


  • 1
"Czlowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, ktore ma dla innych ale i za te ktore w innych budzi"

#2 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3594 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 18 kwiecień 2016 - 20:07

JKM to taki trochę folklor sceny politycznej, ma wiele do powiedzenia na każdy temat, ale o niczym nie decyduje...


  • 1

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#3 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 18 kwiecień 2016 - 20:13

JKM to taki trochę folklor sceny politycznej, ma wiele do powiedzenia na każdy temat, ale o niczym nie decyduje...

 

I może całe szczęście, ale ludzi podzielających jego poglądy na kwestie związane z ON jest sporo...


  • 1

#4 sucherro

sucherro

    Mistrz Ciętej Riposty

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 677 postów
  • Skąd:Nibylandia

Napisano 19 kwiecień 2016 - 08:16

JKM to taki trochę folklor sceny politycznej, ma wiele do powiedzenia na każdy temat, ale o niczym nie decyduje...

Chyba ktoś próbuję ocieplić wizerunek JKM

 

Co o tym myślicie?

Myślę,że szkoda mojego czasu na czytanie wypocin JKM a tym bardziej oglądanie godzinnego wywiadu.


  • 1

[you] Jeżeli w piekle wózki inwalidzkie są napędzane złem to będziemy wszyscy nieźle z*********ć... :)


#5 Lilith

Lilith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 423 postów

Napisano 19 kwiecień 2016 - 13:32

Przemek, a ja poświeciłam czas i sobie to pooglądałam :). Koleś, który przedstawił się jako moderator (wtf) udziela się bardziej niż sam Pawłowski, który swoją drogą zadaje pytania, jak wspomniany przez Korwina nie raz "debil". Korwin całkowicie gościa przytłoczył, zdominował. Wyszło to tak, jakby faktycznie Korwin rozmawiał z "debilem", a nie z osoba niepełnosprawną, którą jest "naszym przedstawicielem" w całej tej dyskusji. Jestem zażenowana poziomem, jaki przestawia Pawłowski w tej dyskusji. 

Fakt, że określenia debil, idiota, kretyn są obraźliwe dla ludzi z niepełnosprawnością umysłową i o to chyba cały problem z Korwinem m.in. się rozbija. W wielu kwestiach, jednak ten człowiek ma racje. Uważam, że całkowicie słuszne jest potępianie przez niego klas integracyjnych. Ja uczyłam się w latach, kiedy nie było jeszcze "mody" na klasy integracyjne. Osoby niepełnosprawne posyłano do normalnych szkol, normalnych klas, nikt tego szumnie nie nazywał klasą integracyjną. Były to zwyczajne klasy, w zwyczajnych szkołach, i jak ktoś nie dawał sobie rady w takiej szkole - albo zostawał na kolejny rok w danej klasie, albo, jeśli był to przypadek ekstremalny, został przeniesiony do szkoły specjalnej. Fakt jest też taki, że osoby niepełnosprawne, szczególnie umysłowo, są tępione w szkołach, czy to integracyjnych, czy tez zwykłych. Są bici, poniżani, obrażani. Tak było i wcześniej, zanim jeszcze wprowadzono klasy integracyjne. Wiecie jak u mnie na osiedlu nazywano szkołę specjalną? Nie chcecie wiedzieć. I mówili to moi znajomi, koledzy, koleżanki w mojej obecności. Problem jest ogromny, jeśli chodzi o dyskryminacje ON z upośledzeniem umysłowym, głównie dlatego, że tych upośledzeń jest cala masa i jedni mogą w miarę normalnie funkcjonować w społeczeństwie, inni natomiast niestety nie, a na sile są do tego społeczeństwa wprowadzani.


Użytkownik kuba edytował ten post 20 kwiecień 2016 - 10:39
Poprawa literówek, interpunkcji

  • 2

#6 DanutaK

DanutaK

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 43 postów

Napisano 19 kwiecień 2016 - 19:48

Opinia P Korwina-Mike o osobach niepełnosprawnych jest krzywdząca.

Ludzie są różni, ale każdy człowiek chciałby być piękny, młody i zdrowy, pracować lub uczyć się.

Tak niestety nie jest. Nie każdy rodzi się zdrowy, a zdrowie i sprawność nie są wieczne, w każdej chwili można je stracić. P. Korwin nie jest już młody gdy go spotka jakaś niepełnosprawność czy w dalszym ciągu będzie się źle wypowiadał o niepełnosprawnych?


  • 0

#7 Gość_Quisser_*

Gość_Quisser_*
  • Gość

Napisano 19 kwiecień 2016 - 22:37

Fakt ze okreslenia debil, idiota, kretyn sa obrazliwe dla ludzi z niepelnosprawnoscia umyslowa i o to chyba caly problem z Korwinem m.in. sie rozbija.

 

Problem z Korwinem rozbija się głównie o to, że nie potrafi się zdecydować czy chce być politykiem czy felietonistą. Polityka to sztuka, w której równie ważne, jak to co się mówi, jest to co się przemilcza oraz sposób w jaki dobiera się słowa, gdy już mówić się zdecyduje. Sam mam wrażenie, że mówienie o debilach i idiotach daje Korwinowi pewną złośliwą satysfakcję, coś na zasadzie manifestacji własnej bezkompromisowości, w której terminologia medyczna pełni zaledwie funkcję pretekstu. Mąż stanu w podobne przepychanki się nie wdaje, a już na pewno nie czyni ich sednem swoich wywodów.

 

Gadania o tym jak przebywanie z ludźmi niesprawnymi pomaga rozprzestrzenić ich niesprawność - oczywiście słuchać się nie dało. Gdyby anomalie faktycznie były zaraźliwe w podobny sposób, to po 8 seriach dr. House'a wybuchłaby pandemia okulawienia wśród milionów fanów dookoła świata; a ciąża urojona wśród partnerów kobiet ciężarnych byłaby normą, a nie ciekawostką medyczną.

 

Jestem przekonany, że gdyby Korwin umiejętnie rozegrał kwestię niepełnosprawnych, to nie dość, że mógłby uniknąć wszelkiej krytyki tego środowiska, to jeszcze zebrać aplauz: przecież pomysł z fundacją uczącą gry w brydża i szachy osoby na wózkach jest kapitalny. Powtarzam: kapitalny. Daje możliwość przysposobienia mistrzów w pewnych dziedzinach, którzy będą mogli rywalizować i wygrywać z każdym, bez względu na stan zdrowia. Oto prawdziwa integracja ponad podziałami w miejsce tworzenia kolejnych zamkniętych inicjatyw zgodnie z poprawnym politycznie duchem czasu, których znaczenie jest symboliczne i marginalne, jakkolwiek samym zainteresowanym może oczywiście przynosić radość i satysfakcję.

 

Z Korwinem tak już jest, że jego błyskotliwe myśli przeplatają się z piramidalnymi bzdurami. Można go z tego powodu od początku skreślić, a można spróbować przesiewać jego wypowiedzi, skupiając się na tym co wartościowe. Ogólna wizja Korwina (o ile ją dobrze pojmuję), że podział na sprawnych i niepełnosprawnych, to współcześnie bardziej kwestia systemowa i kulturowa niżeli stan faktyczny - trafia do mnie.

 

Ostatecznie wszystko rozbija się tylko o to czy dajesz sobie radę. Tak ogólnie i samodzielnie, bez oglądania się na społeczeństwo z jego modami i kaprysami, łaską i niełaską, hojnością lub skąpstwem.

 

Czy Furiosa z Mad Maxa jest niepełnosprawna, bo nie ma ręki, a co za tym idzie potrzebuje integracji, akceptacji i szacunku? Cholera, ona potrafi przetrwać w postapokalipsie, czegóż chcieć więcej?! :D

giphy.gif


Użytkownik kuba edytował ten post 20 kwiecień 2016 - 10:18
Poprawa interpunkcji

  • 1

#8 Lilith

Lilith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 423 postów

Napisano 20 kwiecień 2016 - 01:00

No ja w jego przypadku przesiewam. Uważam, że to jest tez swego rodzaju "sposób na siebie". W dzisiejszych czasach aby przebić się do większej ilości ludzi, trzeba w koło siebie robić szum. Trzeba być kontrowersyjnym. Takie czasy nastały, że aby masa posłuchała mądrości, trzeba zaszokować głupotami, aby zwrócić na siebie uwagę. Podoba mi się u niego całkowity brak poprawności politycznej, mówi co myśli i w wielu kwestiach ma racje. Jestem ON, zdaje sobie sprawę z własnej niepełnosprawności i szczerze mówiąc, nie bardzo mnie ruszają jego wypowiedzi na temat kulawych. Nie biorę tego do siebie, nie obrażam się. Znam swoja wartość, wiem co potrafię i tyle. 

 

Pan Pawłowski zrobił z nas nieudaczników, niedorajdy życiowe, które nie potrafią zadać mądrego pytania, ani udzielić mądrej odpowiedzi. Jęczy tylko przy tym stoliczku, uśmiecha się krzywo, niepewnie, jakby się bał, że zaraz zarobi w twarz z liścia. Dla mnie to nie do przyjęcia. Pytanie "co mamy zrobić, żeby pan myślał tak i tak" zabiło mnie. Nie da się zmienić myślenia człowieka w podeszłym wieku, zatwardziałego w swoich poglądach i przekonaniach. Pytania całkiem z doopy.


Użytkownik kuba edytował ten post 20 kwiecień 2016 - 10:25
Poprawa literówek i interpunkcji

  • 0

#9 Gość_Quisser_*

Gość_Quisser_*
  • Gość

Napisano 20 kwiecień 2016 - 09:32

Pytanie "co mamy zrobić, żeby pan myślał tak i tak"


Pytanie powinno brzmieć: "Co możemy zrobić, aby pojawili się podopieczni i pańska fundacja zaczęła wydawać mistrzów w grach logicznych?" Wielka szkoda, że zarówno w dyskusji, jak i w ogólniejszym podejściu, przedstawiciele rozmaitych fundacji często skupiają się bardziej na kwestiach szacunku, tolerancji, akceptacji niżeli na sprawach praktyczniejszych. Jak coś dobrze potrafisz, to szacunek i akceptacja przyjdą same. A jak nie, to i tak masz to gdzieś, bo jesteś mistrzem świata w brydżu albo szachach :P

Obawiam się, że ta fundacja Korwina, do której nie ma chętnych, to też swoisty policzek wymierzony środowisku - większość inicjatyw sportowych czy artystycznych dla niepełnosprawnych ma wymiar rehabilitacyjny - nawet jeśli są poświęcone sportowi czy sztuce. Wygrywając stajesz się mistrzem swoistego turnusu rehabilitacyjnego. Korwin proponuje mistrzostwo jako takie, bez taryfy ulgowej. I chętnych brak. Mało tego, nie widać, aby ktokolwiek podchwycił jego pomysł - biorąc pod uwagę, że sam Korwin ma w środowisku zły pijar i może to do pewnego stopnia wyjaśniać fiasko jego fundacji; a co za tym idzie jest nisza do zagospodarowania - Korwin rzuca jasne wyzwanie: pokażcie, że jesteście w czymś dobrzy obiektywnie.

 

A ludzie zamiast skupić się na jego wyzwaniu skupiają się na jego wyzywaniu.


Użytkownik kuba edytował ten post 20 kwiecień 2016 - 10:28
Poprawa interpunkcji

  • 0

#10 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 20 kwiecień 2016 - 15:51

Podsumowując krótko i zwięźle dysputę owych dwóch dyskutantów można śmiało stwierdzić , że:

 

 

Niektórzy ludzie mogliby się zabić
Skacząc z poziomu swojego ego

Na poziom swojego iq.


  • 0

#11 Gość_Fuego_*

Gość_Fuego_*
  • Gość

Napisano 21 kwiecień 2016 - 10:56

Korwin Mikke dużo mówi, mówi co myśli, dzięki wiemy co myśli. Gorzej gdy ktoś myśli jedno, a mówi coś zupełnie innego, tylko po to by się dobrze sprzedać.
Że Korwin de facto chce izolacji osób niepełnosprawnych to wiemy, a jak nazwać nowy projekt ministerstwa edukacji który faktycznie oznacza koniec klas integracyjnych?
No właśnie, co o tym sądzicie, i jak się z tym czujecie. Bo o tym nikt nie mówił przed wyborami. Tylko że szkoła ma propagować patriotyzm. Czyżby osoba niepełnosprawna nie mieściła się w kryteriach "Prawdziwego Polaka"? Może tak jak 90 lat temu określono wytyczne jak ma wyglądać Aryjczyk, to niebawem będzie kanon cech Polaka ;)
Dla mnie jest to ciąg dalszy dzielenia Polaków na tych lepszego i gorszego sortu.
  • 1

#12 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 21 kwiecień 2016 - 13:17

Że Korwin de facto chce izolacji osób niepełnosprawnych to wiemy, a jak nazwać nowy projekt ministerstwa edukacji który faktycznie oznacza koniec klas integracyjnych?

 
Jak to jak? Słowo wytrych - Dobra zmiana :D Choć to wcale śmieszne nie jest.
 

Mało tego, nie widać, aby ktokolwiek podchwycił jego pomysł - biorąc pod uwagę, że sam Korwin ma w środowisku zły pijar i może to do pewnego stopnia wyjaśniać fiasko jego fundacji; a co za tym idzie jest nisza do zagospodarowania - Korwin rzuca jasne wyzwanie: pokażcie, że jesteście w czymś dobrzy obiektywnie.

 
Tak się składa, że mam możliwość obserwacji działalności jednego z większych MDK-ów, który ma w swojej ofercie pracownie szachową oraz brydżową. Lecz niestety nie cieszą się one jakaś szczególną popularnością. Podobnie jak i prywatne zajęcia pozalekcyjne z szachami prowadzone w szkołach podstawowych. Nie jest to masowy sport, gdzie można odnosić spektakularne wyniki i być bożyszczem tłumów, a raczej wymagający koncentracji, logicznego myślenia, przewidywania, szybkiego liczenia i trafnych decyzji. Dla osób mających kłopot z logiką i matematyką może to być nie do przejścia... 
Pamiętam jak swego czasu kumpel opowiadał jak to na jednych z zajęć w szkole zawodowej, nauczyciel przyczepił się do ucznia mającego problemy z nadwagą:
- Wziąłbyś się za jakiś sport.
- Uprawiam.
- Taak? A jaki?
- Gram w szachy...
Zapanowała ogólna wesołość i temat się skończył. Nie mniej, patrząc na rozwój tzw. e-sportu, może tu poszukać swojej szansy?

 

Fakt, że określenia debil, idiota, kretyn są obraźliwe dla ludzi z niepełnosprawnością umysłową i o to chyba cały problem z Korwinem m.in. się rozbija. 

 

Ja odnoszę wrażenie, że Korwin jednak wrzuca wszystkich do jednego worka - osoba niepełnosprawna ruchowo jest też w jakimś stopniu chora umysłowo. Ale to już jego problem. 

 

Ja uczyłam się w latach, kiedy nie było jeszcze "mody" na klasy integracyjne. Osoby niepełnosprawne posyłano do normalnych szkol, normalnych klas, nikt tego szumnie nie nazywał klasą integracyjną. 

 

Owszem, ze swojej podstawówki pamiętam, że i u mnie zdarzali się niepełnosprawni uczniowie. Ale jeśli dyrekcja szkoły oraz rodzice uprą się na swoim, to mimo, iż byłoby to najgenialniejsze dziecko, a z widoczną niesprawnością, to dla takiego dziecka szkolne drzwi będą zamknięte.   


  • 0

#13 Gość_Fuego_*

Gość_Fuego_*
  • Gość

Napisano 21 kwiecień 2016 - 18:40

Ale wiecie co? Ja Korwina nie rozumiem.... Przecież on powinien kochać niepełnosprawnych. Przynajmniej niepełnosprawnych intelektualnie, bo to trzon jego elektoratu :hehe:

A że formalnie nie mają orzeczeń, to drobny, nieistotny szczegół :devil:


  • 0

#14 Gość_JoannaKrzysztofik_*

Gość_JoannaKrzysztofik_*
  • Gość

Napisano 08 sierpień 2016 - 19:21

Przepraszam, tamte dwa komentarze wkleiłam niechcący. A teraz odnośnie tematu tutejszej dyskusji, sama również oglądałam debatę p. Pawłowskiego z p. JKM. Pewnie zaskoczę niektórych z was, ale nie mogę potępiać p. JKM i już wyjaśniam dlaczego. Otóż ogólnie rzecz biorąc zapoznaję się z jego wypowiedziami na różne tematy, zarówno aktualnymi jak i archiwalnymi, w tym tymi o osobach niepełnosprawnych. Znając ich kontekst wiem, że p. JKM nie ma na celu obrażania niewinnych, czy to niepełnosprawnych czy kogokolwiek innego. Tak się składa, że znam go osobiście ponieważ jestem sympatyczką jego partii i m.in. czasem jestem na eventach z jego udziałem. Mamy ze sobą dość dobry kontakt, a on wie o mojej niepełnosprawności (m.in. niedowidzę) i nie obraża mnie - przeciwnie, ceni mnie za mój wkład dla propagowania naszych poglądów. I to nie tak, że jestem wobec niego bezkrytyczna: jeśli mam jakieś uwagi, w tym do formy jego wypowiedzi (nie przeczę, mówi ostro - i nie zawsze mi się to podoba), to mówię mu to prosto z mostu i nie obraża się na to. Hmm... nie chcę zalewać was kolejną dużą porcją tekstu, dlatego po więcej szczegółów odsyłam do mojego bloga na Salon24 - łatwo go wyguglacie, bo jest podpisany moim imieniem i nazwiskiem. Wśród jego wpisów jest m.in. list otwarty w sprawie tej wypowiedzi p. JKM z Poznania, który napisałam do spółki z trzema osobami i na którego końcu są odnośniki do innych moich i nie-moich publikacji w temacie stosunku p. JKM do niepełnosprawnych. Pozdrawiam :).


Użytkownik JoannaKrzysztofik edytował ten post 08 sierpień 2016 - 19:24

  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych