Szkoda że już po.....:(
#1
Napisano 09 marzec 2004 - 23:22
#2
Napisano 09 marzec 2004 - 23:51
Kati
#3
Napisano 10 marzec 2004 - 11:33
Pozwolicie, że dorzuce i swoje zdanie na temat zlotu w K-wie, który z jednej strony był dla mnie chyba najlepszym ze wszystkich, a z drugiej wolałbym go nie pamiętać. Na wstępie jednak bardzo chciałbym podziękować Marzence, Adamowi, Kochanej jak zawsze Dolores i Julii, która bardzo mi pomogła. W piątek wybawiłem się za wszystkie czasy i uwierzcie mi, że dla takich chwil warto żyć.
Przez 2 dni się zastanawiałem czy napisać o tym, co mnie po prostu rozwaliło, czego nigdy bym się nie spodziewał po osobach, którym naprawdę zaufałem i polubiłem. Chodzi mi o popołudniowy spacer, na który naprawdę miałem ochotę się wybrać, bo wręcz ubóstwiam krakowską starówkę, ten klimat, zapach i całą tą otoczkę. Niestety, chyba jestem za bardzo niepełnosprawny, bo moja propozycja została odrzucona. Więc mam małe pytanko; dla kogo jest ten portal - niepełnosprawnych czy "niepełnosprawnych" :?:
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#4
Napisano 10 marzec 2004 - 15:13
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#5
Napisano 10 marzec 2004 - 16:04
Ja jakos nie pamietam aby bylo go wiecej niz zwykle
Rafi a dlaczego nie pojechales z nami do miasta w sobote ? Przeciez byla mozliwosc o ktorej mowilismy glosno i mysle ze nie bylo by problemu bo czesc ludzi jechala samochodem.
Przykro mi ze teraz czujesz sie zniesmaczony zaistnialym faktem (E)
#6
Napisano 10 marzec 2004 - 16:17
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#7
Napisano 11 marzec 2004 - 13:39
Bawilem się wyśmienicie, zwłaszcza w pierwszy dzien, choć drugi też był niezły. Poznałem dużąliczbę osób z czata i nie rozczarowałem się wogóle. Wiem kto jak wygląda i jaki jest. Dziękuję Goni, Adamusowi że mnie wzięli (załapałem się) na wypad na Kraków i zwiedzenie Centrum kultury Japoństwiej no i objadek w Krakowie. To by było na plus.
Minusik, hmmm - rozlokowanie osób, np Rafi powinien być z osobami sprawniejszymi i na dole, a byłem praktycznie tylko ja w pokoju. Co do "wycieczki" grupki po prostu wyszły i poszły, kto się załapał ten był. Niestety trochę zawiodła informacja, albo brak wspólnego śniadania :-), Rafi był u góry, a de facto grupki się organizowałi na dole i po pokojach.
PS. Moje fotki sa do sciągnięcia na: www.proinfo.pl/jacek.k/ipon/
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
#8
Napisano 11 marzec 2004 - 16:19
zabawa był a swietnaniektorzy wytrwali do białego rana.
Na wstepie imprezy Amelia otrzymała z okazjii urodzin tort
Byl tez alkohol na rozluznienie atmosfery Versele przywiózl sprzet grajacy tak ze mielismy zapewnioną muzyke.
Jak ktos juz wspominał muzycznym przebojem tego zlotu była piosenka Jaki tu spokój... puszczana
po kilka razy pod rzad.
W sobote dojechała reszta iponków.
Przyjechal miedzy innymi Mirucki..przywiózł Pana Tadeusza...oczywiscie do wypicia a nie do poczytania
A wogole zartom i wygłupom chyba nie było konca
A niektóre dziewczyny miały wręcz niespożytą energie
No i zwoedziłem przy okazjii starówkę krakowską ktora dawno nie widzialem.
#9
Napisano 11 marzec 2004 - 19:38
Kati
#10
Napisano 12 marzec 2004 - 15:36
Chcialem Was rowniez przeprosic :oops: za warunki jakie byly w osrodku - jak zamawialismy wynajecie - to nie bylo mowy o zadnym remoncie :? - a tu przyjezdzamy i.... :shock1: nie dosc ze caly czas glosno pracowali, nie bylo odsniezone, to jeszcze ten kurz pyl i... (MM) Wiem ze niektorym osobom to nie pszeszkadzalo i bardzo dobrze sie bawili, do samego rana albo dluzej...
Ja dlugo z Wami nie balowalem i duzo nie pamietam bo szybko mnie oslabilo i poszlem przemyslec w spokoju pewne sprawy (sen).
Mam nadzieje ze jesli bedziemy organizowali nastepnym razem (oczywiscie jesli beda chetni) to juz nie popelnimy takiej gafy.
Jeszcze raz Wam dziekuje...
Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić."
Phil Bosmans
#11
Napisano 12 marzec 2004 - 16:23
Chcialem Was rowniez przeprosic :oops: za warunki jakie byly w osrodku - jak zamawialismy wynajecie - to nie bylo mowy o zadnym remoncie :? - a tu przyjezdzamy i.... :shock1: nie dosc ze caly czas glosno pracowali, nie bylo odsniezone, to jeszcze ten kurz pyl i... (MM) Wiem ze niektorym osobom to nie pszeszkadzalo i bardzo dobrze sie bawili, do samego rana albo dluzej...
Ja dlugo z Wami nie balowalem i duzo nie pamietam bo szybko mnie oslabilo i poszlem przemyslec w spokoju pewne sprawy (sen).
Mam nadzieje ze jesli bedziemy organizowali nastepnym razem (oczywiscie jesli beda chetni) to juz nie popelnimy takiej gafy.
Jeszcze raz Wam dziekuje...
Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić."
Phil Bosmans
#12
Napisano 12 marzec 2004 - 16:34
Nie chcialem wsadzac jednego postu dwa razy ale jakos tak (samo (E) ) wyszlo - a teraz nie "wiem" jak to usunac - tzn. na dole jest napisane iz nie moge ani zmieniac, ani usuwac swoich postow - :cry: tak wiec jesli Ktos moze niech usunie jeden z nich lub pomoze mi to zrobic.
Z gory dziekuje...
Wracaj do nich, ilekroć w twoim życiu wszystko zaczyna się walić."
Phil Bosmans
#13
Napisano 13 marzec 2004 - 14:54
#14 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 15 marzec 2004 - 17:01
Serdeczności dla Wszystkich (a dla Jurka (cmok) za to że podtrzymywał mnie na duchu swoim poczuciem humoru a zarazem spokojem wewnętrznym a dla Adasia (H) za to, że "wlał we mnie życie" dosłownie i w przenośni sobotniego ranka hihihi )
PS. Obiecuję, że w przyszłosci organizując zlot w Krakowie dołożymy wszelkich starań aby ośrodek był jak najlepiej przystosowany do naszych potrzeb czyli spotkamy się już w innym miejscu ale ciągle w Krakowie 8)
#15
Napisano 15 marzec 2004 - 22:20
Niepełnosprawni mówisz że powinni narzekacć (chciałabym)
wtedy moze byście mnie tak nie męczyli
tak mnie wymęczyliście jak na każdym zlocie w sumie
skąd wy bierzecie tyle sił?? (E) Marzenko a szczególnie ty tym tańcem mnie zawsze tak wymęczysz że hoho (non)
ale kochani tak trzymać jest cool i czekam z niecierpliwością na następne spotkanko.Potrenuje troszeczke kondyche i będe twarda i was wymęcze :):)
Trzymajcie się cieplutko i do zobaczonka :-D
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych