Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Kicz walentynkowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 11 luty 2004 - 09:17

Wyznanie:
Ja, naturalny i zdecydowany zwolennik nocy świętojańskiej, zawirowania walentynkowe traktuję z przymrużeniem oka.

Ale pretekst jest dobry. Ogłaszam przeto konkurs na poetycki kicz walentynkowy. Na rozgrzewkę:

[size=18]Gdybyś odeszła
(kicz konkursowy)[/size]

Wściekły wstyd dławiłby mnie stale
A żal kolcami ranił serca dno

Świetlisty ekran jaźni
Wyświetlałby mi Ciebie jeno
Za każdym oka zmrużeniem

Kolczugę winy dźwigający
Od sadystów bym sobie wymyślał
Chłostałbym się pejczem
Bezkompromisowej prawdy o swej niewdzięczności

Brzemię samoświadomości podłego głupca
Dozgonnie dźwigałbym zapewne

Jednakowoż zostałaś
  • 0

#2 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 11 luty 2004 - 14:45

Dopowiem o co mi chodzi. Zachęcam, żeby napisać wiersz - kicz. W sposób zamierzony. Dobrać sobie jakiś temat, może wyznanie miłości, albo lament spowodowany porzuceniem... Lub cokolwiek. Nie opisujemy, czym jest kicz, tylko chcemy kiczowato napisać tekst.
Fred, może mnie wesprzesz w inicjatywie. :?: (love)
  • 0

#3 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 11 luty 2004 - 16:16

Wesprę Władyslawie
Pomysł jest przedni, ale muszę nad nim popracować.
Tworzy się, nie zdradzam pomysłu, jak mi nie wyjdzie, najwyzej napiszę wiersz walentynkowy do Ciebie :)
  • 0
Fred nie łże!

#4 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 11 luty 2004 - 16:40

Ja nawet nie muszę nad tym pracować. ;)
Kicze same wychodzą mi spod klawiatury :lol:

Kiczowaty, walentynkowy
Ciepły wierszyk, odlotowy
O rozterkach serca mego
Na widok pana Walentego
Gdy go widzę, to cholera
Na miłość mi się zbiera
Oczy robią mi się skośne
A myśli mam nieco sprośne
Są czasem wręcz kosmate
Na widok koszuli w kratę
Jego ostry, chrapliwy głos
Przeszywa mnie na wskroś
To wcale mnie nie zraża
Bo kocham tego murarza
Rozmarzona romantycznie
Czytam mu prześlicznie
Mój wierszyk na walentynki
A on mi mówi: "Walę tynki"

Dołączona grafika
  • 0

#5 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 11 luty 2004 - 16:46

Internetowe walentynki?
Niechaj me uczucia przez Ciebie wzgardzone
Komputer wyrazi tym "emotikonem"
Chociaż w Twoim sercu nie ma po mnie śladu
Bądź znowu "on line", otwórz "Gadu Gadu"
Twój Nick i Twe imię zawsze dla mnie święte
Wyślij mi na czacie nareszcie "smajls enter"
Brak od Ciebie "Niusów" to psychiczny terror
Czyżbyś mnie uznała za swój wielki "error"?

Dołączona grafika
  • 0
Fred nie łże!

#6 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 12 luty 2004 - 18:12

Basiu, świetnie. Całość wprost na pierwszą stronę "Superexpressu".
Jako kicz konkursowy - utwór jest moim zadaniem za dobry. :-P

A Fredowi nie przyjmę tego utworu. Może być kolportowany wyłącznie w branżowym magazynie webmasterów i serwismanów. (madry) faja
  • 0

#7 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 12 luty 2004 - 18:51

Ja tam wolę noc swiętojańską i kiczowate, ale swojskie przyśpiewki:

Wiła wianki i rzucała je do falujacej wody
Wiła wianki i rzucała je do woooody....

A un do wojska był przynaleźniuny
A una cięgiem płakaaała...

I!

Wiła wianki.......

(hihi) (hihi) (hihi)
  • 0

#8 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 12 luty 2004 - 19:45

Wiła wianki i rzucała je do falujacej wody
Wiła wianki i rzucała je do woooody....

Spotkalem sięz wersją:
"Rwała włosy i rzucała
je do gotującej wody"
itd. :D
  • 0
Fred nie łże!

#9 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 12 luty 2004 - 19:56

ZAsugestiąprzyjaciół napisalem te internetowe walentynki w wersji dla blondynki ;)
poczytajcie:
Internetowe walentynki
Nie gardź moim sercem wyświadcz mi te łaskę
Pragnę Ciebie uczcić tym właśnie "obrazkiem"
Chociaż w Twoim sercu nie ma po mnie śladu
Bądź znowu "dostępna" - otwórz "Gadu Gadu"

Twój "login" i imię zawsze dla mnie święte
wybierz myszką buźkę i naciśnij "enter"
Brak od Ciebie "wieści"! CZy zmienilaś front?
Może mnie uważasz za swój wielki "błąd"?
No i jak?
lepiej?
Zamiast na walentynki udam sie chyba z Wladyslawem na Piwo :)
wirtualnie chociaz, albo w polowie drogi miedzy Gorzowem aTarnowem ;)
obaj mamy zdaje sie apetyt na malego browara ;)
Powiedzmy ze mdli nas od slodyczy walentynkowych ;)
  • 0
Fred nie łże!

#10 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 12 luty 2004 - 21:26

A żeby Was zemdliło zupełnie, wstawiam w swoim ziołowym kąciku walentynkowy wierszyk o lubczyku :P (hihi)
Stuknę się jeszcze tylko kuflem (B), a w przyszłości może skrobnę coś o chmielu (ble)
  • 0

#11 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 13 luty 2004 - 16:56

Lepiej, Fredzie. Właściwie całkiem dobrze. 8)
Ale żeby zaklepać, utrwalić. "Uwypuklić, rzucić na tło"... (BB)
I popija czaj, czaj...
Basiu, w świętojański wieczór to taką poetycką imprezkę tu zrobimy, że he! Tymczasem może jeszcze jakiś ki - kicz. Może być walentynkowy. (B)
  • 0

#12 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 13 luty 2004 - 17:13

Makatka z refrenem.

Za siódmą wodą, gdzieś w Palmirach,
Gdzie kicz króluje, kwitnie szmira,
Jest ruń i trawka poetycka -
Łania czaruje swego byczka.

Refren:

Życie nas wabi kiczem,
Kicze to życia treść,
Tandeta nas zalewa.
Obserwujcie z za drzewa.

Byk bez pośpiechu: - Może, może.
Perfumą skrapia swe poroże,
serduszka w nozdrzach ma i w uszach.
Wnet czyni swoje, lędźwią rusza.


Refren:
Życie nas... itd.
  • 0

#13 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 14 luty 2004 - 14:28

Byk bez pośpiechu: - Może, może.
Perfumą skrapia swe poroże,
serduszka w nozdrzach ma i w uszach.
Wnet czyni swoje, lędźwią rusza.

:D :D :D :D
Jasię wlaśnie urodzilem pod znakiem byka!
a ten kicz jest byczy!
Wczoraj mialem jogę
byl akcent walentynkowy w czasie lekcji tez, owezem owszem.
skropilem perfumą swe poroże ;)

teraz moj kicz (kolejny)
czy moze klasyczny banał
(jak nie należy albo jak nie warto pisać)

Tęsknię za Tobą i kocham Ciebie
przy Tobie czuję się tak jak w niebie
całymi dniami myślę o Tobie
Gdy mnie porzucisz coś sobie zrobię!
Jeśli nie przyjdziesz do mnie na chatę
Sam zrobię! (kawę albo herbatę).
.....
itd...
  • 0
Fred nie łże!

#14 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 14 luty 2004 - 22:30

Ten kicz Freda nominuję do nagrowy Wielkiej Walentynki. (196 cm wzrostu).
Zaczekamy jednak na pełny skład jury. :-) (love)
  • 0

#15 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 14 luty 2004 - 22:35

sublimację
miejsc po tobie
białym wierszem w pąs różany
zaczarować mógłbym
mniemam

i weny twórczej
ze wspomnień o doznaniach
cały zdrój zaczerpnąć
bym mógł
niewcześnie

nieskończenie cienkiej nici
naszego niespełnienia
wątek snuć
nim zapleść się zdąży
w pozażycie

nieprzeniknioność w przeźroczystość przekuwałbym
aby móc zadedykować ci
"pół szyby światła"
a owe pół na pół
sobie
  • 0

#16 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 14 luty 2004 - 23:16

Na lidera nie kandyduję, ale w klasyfikacji najaktywiejszej, owszem ;)
Jeszcze jeden kicz :)

Walentynki w markecie

W osiedlowym markecie, w świecie sera i szynki
Tam od rana klienci świętują walentynki
Pani w krótkiej spódniczce uśmiechnięta szeroko
Do każdego klienta przy wejściu robi oko

Są sponsorzy, reklamy, jest upojna muzyka
Jakieś tam Disco polo wciąż się sączy z głośnika
Jest też miejsce do tańca, Amor stoi na straży
I rozdaje lizaki z ostatniej wyprzedaży

Idą w ruch czekoladki, pomarańcze, banany,
Oraz inne łakocie, bo to dzień zakochanych.
Dzisiaj tańsze komórki oraz inne gadżety
Więc sięgnijcie po portfel i kochajcie Markety.
  • 0
Fred nie łże!

#17 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 15 luty 2004 - 10:24

Czekacie na mnie? Ok :lol:

jest nas troje
są nastroje
więc we troje
stoczmy boje
na oboje
kozodoje
a co moje
to podwoje
:D


No właśnie, jest nas troje i są trzy nagrody, więc pozostaje rozstrzygnąć, kto jaką wygrał w tym boju.

Fred zreflektował się i na(sz)kiczował prześlicznie i apetycznie internetowe walentynki ;) :

Nie gardź moim sercem wyświadcz mi te łaskę
Pragnę Ciebie uczcić tym właśnie "obrazkiem"
Chociaż w Twoim sercu nie ma po mnie śladu
Bądź znowu "dostępna" - otwórz "Gadu Gadu"

Twój "login" i imię zawsze dla mnie święte
wybierz myszką buźkę i naciśnij "enter"
Brak od Ciebie "wieści"! CZy zmienilaś front?
Może mnie uważasz za swój wielki "błąd"?


Władek naszkicował natomiast piękny kiczowatą makatkę z jeleniami na rykowisku :D

Za siódmą wodą, gdzieś w Palmirach,
Gdzie kicz króluje, kwitnie szmira,
Jest ruń i trawka poetycka -
Łania czaruje swego byczka.

Refren:

Życie nas wabi kiczem,
Kicze to życia treść,
Tandeta nas zalewa.
Obserwujcie z za drzewa.

Byk bez pośpiechu: - Może, może.
Perfumą skrapia swe poroże,
serduszka w nozdrzach ma i w uszach.
Wnet czyni swoje, lędźwią rusza.


Staraliście się wprawdzie nadrobić ilością, ale jak mówi mój murarz: "liczy się nie ilość, ale jakoś" :P , więc uważam - bez kitu, że mój wiersz, taki cieplutki, różowiutki, milutki i taki... utki - za najlepszy w tej kategorii.
Poza tym, panie należy puszczać przodem. (ble)


Czytając ostatni Twój wiersz, Władku i:

kontemplując
twoje słowa
w biały wiersz utkane
oblałam się pąsem
w zachwycie
oniemiała
przedwcześnie


A refleksyjnie dodam:

komercja
jest na piedestale
lipa panowie
erzac cholera
i chłam
aż krew zalewa

w gonitwie życia
nie ma czasu
na dumanie przy kominku
smakowanie życia
kicz, szmira
leje się wszędzie

i nie wiem
śmiać się
czy płakać
iść z prądem na fali
wybieram
to pierwsze (hihi)
  • 0

#18 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 15 luty 2004 - 11:07

A poświęcając więcej czasu na refleksję zmienię:

komercja
jest na piedestale
lipa panowie
erzac cholera
szmira i chłam
aż krew zalewa

w gonitwie życia
nie ma czasu
na dumanie przy kominku
smakowanie życia
masowy kicz
leje się wszędzie

i nie wiem
śmiać się
czy może płakać
iść z prądem na się fali
zżymam się w sobie -
wybieram to pierwsze!
  • 0

#19 Władysław Ryś

Władysław Ryś

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 15 luty 2004 - 19:48

I bardzo słusznie, Basiu.
Nie musi być innego rozstrzygnięcia. Zaczekajmy jednak z ogłoszeniem wyników na Aylę! Z browarkiem jedziemy od zaraz. ;)
Ale coś się zacięło, :D :D :D
  • 0

#20 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 15 luty 2004 - 20:11

Basiu swietny wiersz napisalas :)
Zgadzam się z werdyktem.
Sami oglosilismy sobie konkurs, sami wzielismy wnim udzial i sami ocenilismy i oglosilismy wyniki.
Nie ma jak Samoobrona!.
To znaczy chcialem powiedziec Samoobsługa!
Jak pidsal sweg oczasu Kazimierz Grześkowiak:
"To my to my sami sobie
To my wagą i odważnikami"
  • 0
Fred nie łże!


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych